Akurat Cors się walki nie boi, także nie dziel skóry na niedźwiedziu ;)

O właśnie,jak ktoś już wyżej pisał przydał by się filmik z open'ki. Co do ludzi z Dofu w Punishers to dobrze bo przynajmniej szanse na sprawiedliwą walkę się wyrównują pod względem lvlowym i może będzie więcej OB :).

Wanted wyraźnie sobie ostatnio nie radzi. Oj nie dobrze, nie dobrze... ;] Szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się Azura pod władzą Szwedów i Niemców. Jakoś tak śmierdzi mi PA i zemstą na polskich graczach.

Na open battle Wanted brakowało zgrania i jakiegoś przywódcy. W Punishers Minavand na Vent tylko dawał cel i odliczał. Faworyt nieco zawiódł...

Jed, Jed... od kiedy ty taki pro drazowiec jestes? Twojej gildii jakos nikt nie rusza, a powinien sadzac po ludziach ktorzy w niej siedza, a zeby bylo smieszniej Weraxin odlazl od was i polazl do Wanted. Pozatym to nie bedzie wladza tylko swe i niemcow, bo polacy tez maja tu jako takie zaslugi. A kto jest Liderem na bitwach Wanted? DRAGO! <oklaski>

PS. Czyj faworyt? Chyba twoj.

Co do PA i Free Huntów to chyba wolę się przekonać jak to będzie wyglądać jak Szwedzi i Niemcy będą rządzić serwerem niż jak Wanted i ich przydupy klepią graczy bez powodu bo chcą zarobić ich kosztem/nie chcą pozwolić im wbić większego lvla.

Może nie tyle prodrazowiec, co bardziej kibicuje Wanted. Co do liderostwa Drago w bitwie. Najwyraźniej nie ma do tego talentu, ale za to gdyby on zawsze decydował o losach Wanted, pewnie widzielibyśmy mniej PA i mniej wojen na Azurze.

Weraxin podjął decyzję. Mógł pozostać neutralny, wolał walczyć - jego wybór. Moja gildia jest gildią neutralną i taką pozostanie, więc członkowie owej gildii również są i będą poza wojną. Także nie widzę powodów, aby jedna lub druga strona miała ruszać Unforgivens.

Co do władzy po ewentualnej wygranej Punishers... To, że Polacy również mają tu spore zasługi nie oznacza, że będą mieli taką samą władze jak Szwedzi albo Niemcy. Już raz mieliśmy taką sytuację. Wanted przegrało, a jedyną enklawą dla Polaków był DoF Academy. Obawiam się, że tym razem mogłoby być podobnie... :/

@faramir
a grasz na azurze?

AHAHAHAHAHAHAHAHHA JA WALE MUAUAUHAUHAUH

Mniej wojen i pa z Drago? Wszyscy wiemy kto tam trzyma wladze = Urbexx. A Drago za Chiny Ludowe nie powiedzialby Urbowi "przynies mi bolce na exp", nie bij go itd. jak to w zwyczaju ma szanowny Adam. Poza tym wojny są nierozerwalna czescia swiatow PVP wiec prosze sie nie dziwic. Tak, Wanted przegralo, a DoF byl gora, i pozwolilo Drazowi i ekipie kontynuowac gre. To byl cholerny blad....

Asari
Sep 10 2007, 20:47:48 CEST Killed at Level 90 by Fajfers
and by Sir Melo Dragonus
zgrana akcja noobami =)

@Ciri

Mozesz mi powiedziec kiedy Dof wygrywal z Wanted ,bo cos za chuja nie moge se tego przypomniec.:(

na azurce teraz bedzie wolna amerykanka ^^

Wtedy, kiedy Draz z ekipa musieli przyjezdzac do Poznania ze skrzynka browarow, zeby prosic o wolnosc w grze komputerowej. Nie dziwie sie, ze o tym upokorzeniu swoim poplecznikom nie przypominaja : ddd

A ja słyszałem że przyjechał sam w tym swoim Oldschool'owym sweterku ;)

Scrump
Sep 10 2007, 21:07:33 CEST Killed at Level 109 by Tryton
and by Alkaline'Denzor

Hahahahaha. xD 109 ryc złożony noob charami. : D

Pozdrawiam ...

A mnie sie wydaje, ze to Szwedzi wygrywali z Wanted i przyjechali prosic was o pomoc...Tak krotka przedstawie ta wojne, bo moze nie wszyscy wtedy wiedzieli jak bylo. Szwedzi prowadzili z Wanted wojne, wtedy w Wanted bylo tylku kilku membersow, a kazdy inny poza enklawa DoF byl abusowany przez Szwedow. PAmietam dobrze jak Gliss abusowal nawet na Fibuli 20+ lvle, zal.pl. I dopiero na slynnym mostku obok miasta Venore, DoF zdecydowal sie pomoc Wanted i od tamtej pory losy wojny zmienily sie.... No jak zwykle ludzie z DoFu maja licencje na prawde, :)
a co do tych browcow, hm... trudno zeby nie kupili browarow chyba musieli cos pic skoro po tym jak zajechali do tej kafejki nie bylo nic,po czym ja sami wypili, zieeef

Btw. Nie wypowiadajcie sie na temat Wanted i tego co sie dzieje w srodku, skoro nie macie "zielonego" pojecia na ten temat. Irytuja mnie takie wypowiedzi, ze Wanted to Wanted tamto. Jakos jestem w nim i nic takiego nie widze.
Dalismy sie wyplacic takim ludziom jak :Eudoros,Cors ent, Sir hary Portier etc;a oni co ? przyexpili i weszli do gildii walczacej przciwko nam. Wiec widac po raz kolejny, ze zrobilismy blad dajac im sie wyplacic ;/

Juz tego bledu nie popelnimy;);)

Szwedzi wraz z DoF zmiazdyli Wanted w kilku bitwach, po ktorych Wanted przestalo grac na Azurze. A swoich kilku memberow Wanted zawdzieczalo polityce wobec sprzymierzencow i ogolnie calej community. Po jakims czasie Azury bez Draza i jego ~7 kompanionow, doszlo do wykupienia sie browarami w Poznaniu ( + dodatkowy 1 mln gp do naszego gildiowego skarbca ), DoF invitnal Wanted do siebie, i na pare dni zapanowal pokoj. Po paru dniach Draz wraz z ~20 osobami zostali wyrzuceni z Fangornu, poniewaz chcielismy wrocic do starego skladu, ktorym bylismy od poczatku Azury. Niedlugo potem Vision, czyli Szwedzi, juz bez DoFu, wypowiedzieli wojne Wanted, a my bylismy w calej wojnie neutralni, atakujac memberow TT ( Mataca, Anakin ) i Adiego G. z Wanted ( m.in. na slynnej bitwie na mostku ). To zmienilo sie dopiero po paru tygodniach, kiedy wojne wypowiedziely nam chlopaki z westernu
Tak wiec Tajemniczykijwiejakinumerek, proponuje zrobic jakas defragmentacje pamieci, bo cos ci dzwoni, ale sam nie bardzo wiesz gdzie. Z drugiej strony, w czasie tamtych walk mogles najwyzej marzyc o byciu w ktorejkolwiek z wyzej wymienionych gildii, wiec czemu tu sie dziwic : d

nie dziwie sie takim osobom jak Cors, Tegax, że dołączyły do Punishers i chcą wywalić Wanted z serva.... chcą sie zemścic chyba to jest jasne... tylko gorzej będzie dla nich jak to Wanted znowu wygra wojne bo wtedy zapewne Ci co sie im przeciwstawili nie będą mieli co szukać na Azurze.


Nawet jak pun~ wygrają to i tak ta gildia nie ma przyszłości, bo są tam wszyscy co nie chcą Wanted, a nie znaczy to, że wszyscy sie lubią -.- więc wcześniej lub później dojdzie do rozpadu albo polacy będą lizali dupe Minavandowi i innym....

Jeżeli Punishers wygraliby wojnę (chociaż i tak nie wygrają), to idę o zakład, że wystrzelają wszystkich polaczków od siebie i panować będą szwaby.

Pozdrawiam ...

Przynajmniej nastąpi zmiana władzy, tak jak to jest w Polityce... Jedni kłamcy i złodzieje wchodzą na miejsce innych :)

Pozdro.