a my wynajelismy w 20~ osob lokal, zrzuta byla, sami wszystko organizujemy, bedzie wyjeku**abiscie ; d (w kazdym razie tak sie zapowiada)

A u mnie będzie tak jak zwykle, przed Tibią lub cs-em, lub na fotce czy czymś w tym stylu będę pisał z jakimiś hot 13. Do tego jakaś wielka paczka chipsów, obciachowe techno i tak do rana :( . Potem zwymiotuję i będzie super :( .

Btw..

http://imgcash5.imageshack.us/Himg17...=640&ysize=480


Na to bede czekal ze szczegolnoscia ;)



@DOWN

Co ty na pol tony dynamitu pod siedziba PZPN??

W zeszłym roku wyjebaliśmy w powietrze pól kilo miedziankitu w Szczawnicy, w tym roku coś bardziej spektakularnego w Rybnej (tej koło Krakowa), a do tego spirytus z Biedronki.

W tym roku bedzie jeszcze lepiej :)
Impreza w lokalu na kilkanascie osob, z czego 3/4 to smaczne panienki x]
Oby do srody! ;D

Ja będę uświetniał imprezę kumpla „grając” na gitarze basowej (z kumplami taki mały zespół mamy). :P I żeby być oryginalnym: ZERO ALKOHOLU… Już w tamtym roku trochę przegiąłem (syndrom jeszcze jednego pyfka) i stwierdziłem że żadna przyjemność obudzić się z kacem, nie pamiętając co się robiło na imprezie. :P

Do rana białego w gronie najlepszych kumpli i dziewczyny ;)

Ja jak zwykle ze znajomymi w domówce. Nie oszukujmy się, impreza jest lepsza, gdy jest alkohol.

Rozwalają mnie tacy ludzie co w sylwestra siedzą przed kompem i grają w Tibie...

Jakiś znajomy mojego kumpla organizuje imprezę i mnie wprosili ; p Nie znam tam nikogo, no ale =D

PS 2 napierniczamy w guziczki ^^

U mnie jak zawsze,każdy pół litra,gieta i do lasu sie na****** a potem na rynek :)

s*****c sie alkoholem, zepsuc mojej pannie wieczor i obrzygac komus chate. czyli normalna impreza _/

Czyżby ktoś miał kompleksy :((((

@topic
Ma ktoś wolną chate? ;/

Ten koleś którego cytowałeś ma racje. Większość ludzi tu nie ma osiemnastki a 'piją, pala i pieprzą jak na każdym normalnym sylwku'. Nie wiem komu chcą coś udowodnić, nam czy sobie?

@top:
Jest 28, za wcześnie żeby myśleć o sylwestrze.

Up

Taa, taka sama sytuacje masz gdy gowniarze ktorzy maja po 11 lat i byli raz na meczu krzycza hasla typu "jebac policje" "arka gdynia kurwa jest" itp noobostwo jest wszedzie ;]

@top

1,5 na 3 osoby, szampan i jakies desperados "na jutro" a 23:59 na glownym placu naszej pieknej, usteckiej promenady :D

@up
No niestety taka prawda. Juz nie moge sie patrzec na tych trzynastolatkow palacych cygary, jeden za drugim i zataczajacych sie.
Fakt faktem wczesnie zaczalem, ale juz sie opamietalem :)

A co do sylwestra to domowa u kolezanki, do picia osmiopaczek heinekenow, najwyzej na rano jeden zostanie jesli cos nie pojdzie po mojej mysli :D
I o 0:00 na rynek przywitac nowy 2009 rok.

Milej zabawy na sylwestrze i tym co pija i tym co beda siedziec na tibii do rana :)

Pewnie wbije do kumpla, nawalimy się, pójdziemy się zabić fajerwerkami a jak się nie uda to albo kogoś zgwałcimy albo pójdziemy spać xDD
Aha, czyli uważasz, że tylko od 18 roku życia można się bawić a wszyscy poniżej siedzieć w domku i o 00.30 iść grzecznie spać ?? Nikomu nic nie chcę udowodnić w gronie kumpli...

Hmm... co do tych pijących gówniarzy... Rok temu (czyli jak miałem 15 lat) na sylwka wypiłem mieszankę curacao + touchdown + szampan. Do dzisiaj mam obrzydzenie na widok jakiegokolwiek innego alkoholu niż Tyskie, także człowiek najlepiej uczy się na błędach ;)

No, w sylwka zawsze jest więcej pk. ;/

Fakt, że to co napisał jest prawdą. Ale po co to napisał, skoro każdy o tym wie? Chciał się podbudować?...