Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Religia i koniec świata (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=170342)

- Prodigy - 10-04-2008 17:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez J.D (Post 1993697)
Nooo to juz lektura szkolna powinna być, żeby nie zdziwic sie jak nagle wszystko pierdolnie ;D

Jak nagle wszystko pierd*lnie nie będzie czasu na zdziwienie ;^)

Rafayen 10-04-2008 17:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1994560)
Zastanawia mnie, jak można wyprosić część klasy z lekcji. Czy ci uczniowie byli otoczeni odpowiednią opieką? Co, jeśli (odpukać) coś im by się stało? Czy dyrekcja szkoły wie o takich praktykach? Śmiem wątpić w kompetencje takiego nauczyciela.

Nie wątp w Halinke bo Cie demony odwiedzą.

J.D 10-04-2008 20:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez - Prodigy - (Post 1994922)
Jak nagle wszystko pierd*lnie nie będzie czasu na zdziwienie ;^)

No będzie ta chwila ... :P jak zaczną trąbić.

A jak ma być ten koniec świata w 2012 to co wy tu robicie ? Czas zacząć Wielką Zabawę! xD

loonyxd 11-04-2008 13:21

Ciekawe jakie będzie zachowanie ludzi dzień przed końcem świata ( o ile będzie ;S )

Tompior 11-04-2008 13:33

Jezeli ludzie by wiedzieli, ze koniec swiata bedzie np. w nastepnym tygodniu prawo przestaloby istniec. Wszedzie dochodziloby do gwaltow, rabunkow, zabojstw i nikt by sie tym nie przejmowal.
Jeden wielki chaos ;P
Ale zapewne, do czasu, w ktorym slonce przyjmie postac czerwonego olbrzyma przeniesiemy sie na inna planete albo cos w tym rodzaju :)
@down: ja zalozylem, ze ludzie nie beda w tym momencie wierzyc. Po prostu beda robili co chca przez caly tydzien ;p

Bambuko 11-04-2008 13:47

Hmm, Tompior, jeśliby wiedzieli też, że przy końcu świata zostaną ukarani za grzechy, to już niekoniecznie ; ) Zresztą poczytaj, czemu świętujemy Nowy Rok.

Arfyd 11-04-2008 23:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1996142)
Hmm, Tompior, jeśliby wiedzieli też, że przy końcu świata zostaną ukarani za grzechy, to już niekoniecznie ; ) Zresztą poczytaj, czemu świętujemy Nowy Rok.

Dlatego, że kiedyś tam , dawno, dawno temu... miał być koniec świata, a go nie było i Rzymianie zaczęli świętować, i tak zrodził się Sylwester? Dobrze pamiętam? : P

@EDIT

Przełom roku 999 i 1000 to był? : P Nie wiem czy dobrze pamiętam to wszystko. :]

GargoinX 26-04-2008 21:59

Macie pozdrowienia od...
Cytuj:

em0 : A ja wam cos powiem. 28.04.2008 wszyscy pierdolniecie w kosmos.
... ;D

Kenixia 27-04-2008 10:44

Osiemnastki dożyję. ; )

Berbatov 27-04-2008 11:39

Ja jestem ateistą, i w mojej filozofii końca świata nie będzie, ludzie się pozabijają nawzajem, zanim ewentualny Bóg zainterweniuje. W niebo, piekło też nie wierzę( chociaż moja katechetka twierdzi że to właśnie z piekła pochodzę). Moja losy po śmierci będą jasne. Poproszę - przed śmiercią oczywiście - moich jeszcze żywych przyjaciół aby poddali mnie kremacji, a prochy wysypali w jakieś miejsce bliskie memu sercu. - Jeszcze nie wiem jakie to miejsce, ale na pewno będzie oryginalne.

Pozdrawiam! ;)

Voon 27-04-2008 11:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wojtiziom (Post 2026072)
Ja jestem ateistą, i w mojej filozofii końca świata nie będzie

Nie samym sercem sie kieruj, a nauką także. Niestety, słońce kiedyś przejdzie w stan 'czerwonego olbrzyma' i wybuchnie.

Guras 27-04-2008 12:54

Boje sie troszke, a zarazem chce w tym uczestniczyc. Niech dzieje sie co ma sie dziac

Erhion 27-04-2008 14:10

To już jutro.

Wszyscy s*******amy

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaNIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEE EEEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA


Ludzie przepowiadanie końca świata to jak mówienie, że Bóg jest i go nie ma. Równie bezsensowne, bo nie da się udowodnić jak i nie da się podważyć.

Vanhelsen 27-04-2008 15:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2026389)
Ludzie przepowiadanie końca świata to jak mówienie, że Bóg jest i go nie ma. Równie bezsensowne, bo nie da się udowodnić jak i nie da się podważyć.

Ale można wysunąć taki wniosek:
Są dwa wyjścia, jeżeli Bóg istnieje to koniec świata nastąpi, kiedyś tam na pewno ten sąd ostateczny nadejść musi. O ile oczywiście Bóg istnieje.
Jeżeli zaś Boga nie ma, to koniec świata nigdy nie nastąpi... Wybuch słońca? No spox, spali ziemię ale my w tym czasie jako istoty ludzkie możemy być już na innej planecie. Nawet gdy spłoniemy z naszą planetą to gdzieś tam wszechświat nadal będzie istniał, a więc nadal nie mamy końca świata. Jak dojdzie to zamarznięcia całego uniwersum, nadal będzie, ale dodatkowo będzie bardzo zimno, jak dojdzie do implozji, to coś po tym znów będzie... ponoć przed powstaniem uniwersum było nicoś to po jego "zapadnięciu się" to nicoś znów nastanie...
Łącząc to wszystko do jednej kupy, wychodzi na to, że koniec świata jest uwarunkowany istnieniem Boga, a idąc bilansem korzyści i strat nie tylko dla nas ale i dla wszystkich istot i nie tylko lepiej by było, gdyby Boga nie było (nmie ma Boga, nie ma końca świata, wszyscy uratowani, oglądamy zachód słońca i żyjemy długo i szczęśliwie! Jupi! :D)

Berbatov 27-04-2008 15:55

Wieszoka teoria podoba mi się. Jeszcze może być taki tok rozumowania: świat jest w każdym z nas, kiedy przestajemy istnieć(umieramy) to umiera również nasz świat. Pozostaje tylko świat innych, który jest obok naszego. :)

Voon 27-04-2008 16:05

Wieszok, według twojej teorii żeby istniało życie musi istnieć Bóg. Zeby wyciągnąć jakąkolwiek teorie podobną do tej trzeba postawić zasadnicze pytanie: czy Bóg istnieje. Z jednej strony tak, coś z niczego jest niemożliwe. Z drugiej strony mamy wielki wybuch, wirowanie pyłów i cząsteczek, jakoś to by przeszło. Z jednej strony codziennie dokonują się cudy, jest wiele udowodnionych cudów. Z drugiej strony nauka codziennie dokonuje jasnych i przejrzystych cudów a na mesjasza czekamy już 2000 lat. Długo by tak ciągnąć, ktoś chce pogadać 'dogłębniej' to niech na gg pisze.

No i jeszcze jedno - wybuch Słońca nas nie spali, wybuch nas wciągnie.

#Edit:
@Down:
To jest już robienie czegoś na siłe.

.Matrik. 27-04-2008 16:07

A może tak: Wszechświat jest na tyle pojemnym miejscem, że istnieje w nim każda możliwa wariacja na temat każdego możliwego świata, niezależnie, czy różni się jeden od drugiego jedynie ilością zębów mało znanej odmiany kota domowego, faktem, że mamy lub nie mamy wymarzoną dziewczynę, czy nawet istnieniem grawitacji - tak więc część z nich być może eksplodowała już kilkukrotnie, a inne nie zrobią tego nigdy (może będziemy to my?).

Wiem, że to jest ostro poje**na hipoteza, ale skoro już teoretyzujemy... ; )

J.D 27-04-2008 16:25

Do wszystkich wierzących:

Na ch... tu jakieś spekulacje uskuteczniacie? Pisma św. nie czytacie?

"Nie znacie dnia ani godziny"

kthxbye

Michoss 27-04-2008 16:26

Nasz wszechświat powstał, gdy "Bóg" stworzył myśl.
Gdy człowiek stworzy sztuczną inteligencję, nasz świat zginie, a wynalazca stanie się nowym bogiem.

Ktoś, kiedyś

Argenpowraca 03-05-2008 21:15

@up

Robocop, terminator, etc.?

@topic

Cytuj:

Łącząc to wszystko do jednej kupy, wychodzi na to, że koniec świata jest uwarunkowany istnieniem Boga, a idąc bilansem korzyści i strat nie tylko dla nas ale i dla wszystkich istot i nie tylko lepiej by było, gdyby Boga nie było (nmie ma Boga, nie ma końca świata, wszyscy uratowani, oglądamy zachód słońca i żyjemy długo i szczęśliwie! Jupi! )
Tylko, że ogólnie jako koniec świata rozumiemy koniec ludzkości, więc twoja teoria Bóg = zło odpada. Chyba że to był taki żarcik.

@.Matik.

To żadna teoria, a tylko spostrzeżenie. Przynajmniej trafne i, patrząc na ten temat, odkrywcze.

@Wojtiziom

Hmm, trochę śmieszne porównanie. Jestem świadom, że "wiem, że nic nie wiem", ale to trochę bez sensu, porównywać nas do mini-światów. Takie 'ko(s)miczne'.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:11.

Powered by vBulletin 3