Lol, 2 dni?
Ja ze skilla 48 na skill 49 sworda robie w 2h. Mam 11lvl i skille 48/47.

Same skille i tak nic nie dadzą, bo nawet ze skillami 100/100 będzie się obrywać od nieco lepszych potworków typu guardy, dsy czy tam inne, dlatego bezsensem jest dla mnie trenowanie do nie wiadomo jakich skillów, bo mając za mało życia i tak możemy zginąć i te kilka dni treningu, bo tyle się mniej więcej traci na wysokich skilla, pójdą na marne. Ja trenuję tylko, jak nie mam czasu na aktywną grę, i nie skarżę się, że coś mnie mocno bije.

20-25lv skille 70/70 i mozna grac !!!!
przed 65/65 nie ma sensu expic ani grac

najlepiej wbic 70/70 od razu i isc expic, jesli nie chcerz tak dlugo skillowac to wbij jakie chcerz i biegnij expic

wbicie skila 70/70 bedzie trwało wieki
o i mam małe pytanko bo słyszałem że jak sie ma lepszoł broń to skile
szybciej lecą to prawda??

Nie jest to prawda.
Ja mam knighta 23lvl skille 65/66, mam zamiar skillowac do 80/80 =]

;p
 

Ja np mam 11 lvl i 48/47 skille ;p xD:p

To nie jest prawda, ale jeżeli częściej trafiasz potworka to skille faktycznie lecą szybciej, dlatego może się wydawać, że to jest prawda ;)

hmm
 

U knight nie mają znaczenia ilość blood hitów musi go zadawać po prostu co 15 czy 30 sec juz sam nie wiem.
Bzdury gadasz :P

Ja na swoim lvlu (30) skile mam 67/65 i aktualnie skiluje. Według mnie opłaca się trochu przyskilować bo później expienie jest przyjemniejsze :p. A co do moich skili, to ja troche poskiluje poczym ide poexpić i tak na zmiane :).

Ja mam 44 lvl i uwazam ze mam dosc slabe skile bo tylko 73/72 ale aktualnie trenuje zeby zrobic 75 albo 80 zobacze czy mi sie zechce hehe ;) a co wy sadzicie o moich skilach?

ja mam knighta ale nie nawidze skillic i dlatego gram sorcem

Ja mam 12 lvl 3 mlvl i wlasnie wbilem skile 51/50, i mam zamiar trenowac jeszcze bo pózniej łatwiej bedzie. Gdy chciałeb sprawdzic best hita na skillach 50/49 to serpent swordem zabilem rota 1 ruchem. MOzecie mi nie wiezyć ale tak bylo. Mimo, że mam mały lvl to mysle, że gdy poskilujemy do np. 60/60 to pozniej exp idzie szybciej niż gdybyśmynie trenowali. Tzn gdyby z rooka wyszło 2 knightow, 1 by skillował a drugi expił to ten co skilluje spokojnie by dorownał lvl temu co nie skillował. Kurde ale namieszałem, sorki

Prawidłowe skille...
 

Ja radze skillować do 80 skilla wtedy zaczyna się zabawa... a jak nie chce ci się do tylu skillować to nie graj najtem, cya.

^Pan z góry ma racje, dlatego powtarzam jeszcze raz, przed 80 skilla nie warto expić... widzisz siebie jako 100najta ze skillami 50? bo ja nie...

^^
 

Nom sluszna prawda tez wiem cos o tym ;D a najlepiej jak sie ma ze 100 hehe ;D

skilujac do 40 po wyjsciu z rooka, a potem tylko expiac, nie bedziesz mial skilla mniejszego niz 86-89 na 100 lvlu, jak zrobisz od razu ~80, to na 100 lvlu bedziesz mial 94-97, z tym ze ten pierwszy koles bedzie mial 100 lvl z miech wczesniej...

Ja tam skillowałem do 70 na 30lvlu, teraz mam 74 na 35lvlu. Zamierzam wbić 75 albo dobić 50lvl i potem do 80 jechać. Na 14lvlu mialem 4mlvl i 60. Potem hack i gówno.

Takie małe sprostowanie: jak miałem 15lvl i 61 skilla (serpent sword (po haku)) to bił mnie 13sork i zbrodnia - zabił mnie :|. I powiem Wam, że siła ataku w pewnym sensie rosnie z lvlem. Na 30lvlu guard mnie trafiał co chwilę (nawet jak awansowałem na 73 po skillowaniu), a teraz rzadko.

Ja mam skile po 74 i sobie skiluje do 80 a potem exp:D bo chyba do 85 to za dużo czasu by poszlo

Ale jeszcze policz kilka-kilkadziesiąt dedów w międzyczasie (bo wątpie żeby ktoś ani razu nie padł do 100 lvla), skill sporo spadnie.