![]() |
Cytuj:
Zazdroszczę co niektórym... 3 LD pierwszej nocy.. macie dziwne mózgi... ja się tak nie bawie. Wjal |
Od dzisiaj zaczynam.
Już sobię opracowałem metodę (z tych 8 części) Relaksuję się Wmawiam sobię : chcę zapamiętać moje sny i wmawiam to sobię poki nie usnę. Zobaczymy czy zdziała |
Ja od małego pamiętam że zawsze jak mnie coś goniło we śnie to zawsze myślałem o samobustwie i zawsze pojawiał się pistolet, ja sobie strzelałem w głowe i się budziłem.
|
Cytuj:
Co do tematu to jak na razie zapamiętuję 2 sny ale to dopiero początek ;) |
Cytuj:
|
Portal Energii Astralnej - Forum , Chat i wiele artykułów. Zajmujemy się między innymi takimi zjawiskami jak OOBE , LD , Medytacja , PSI , Telekineza i wiele innych... Zapraszamy!!!
Nasze forum: http://pea.org.pl/phpBB2/index.php Oraz nasz serwis: http://pea.org.pl/ Gorąco zapraszam i Pozdrawiam |
Ja dzis mialem dosc ciekawa noc i chyba mialem swiadomy sen.
Bylem dosyc zmeczony polozylem sie spac ale cos spac nie moglem, zasnalem i cos mnie obudzilo. Wydawalo mi sie ze ktos za mna stoi ale nie moglem sie ruszyc, pewnie mialem paraliz przysenny (2gi raz w zyciu, dosc przerazajace uczucie ale lubie je). W trakcie tego zdarzenia wiedzialem ze to ten paraliz i mi sie podobalo to uczucie. Mozna rzec ze bylem szczesliwy, ze znow u mnie wystapil. Pozniej probowalem zasnac i zasnalem, a potem obudzilem sie we snie. Pomyslalem sobie, ze to przeciez swiadomy sen (wow), wiec postanowilem polatac, troche mi to koslawo wychodzilo - nawet nie wiem czy lecialem i czy gdzies biegalem z rekami rozlozonymi jak szybowiec. Potem jakos nagle ktos zaczal do mnie powtarzac "ty xxx" (chyba to bylo jakies przeklsenstwo). I chcialem soe obudzic i sie obudzilem, tez po takim jakby paralizu lub po prostu zaczalem sie budzic juz we snie, dlatego jeszcze sie nie moglem ruszyc. Wydaje mi sie, ze byl to swiadomy sen. Z pamiecia nieco slabo gdyz swoja przygode z cwiczeniem LD zakonczylem po 2 dniach jakos 2 miesiace temu. |
Wstalem z lozka wyciagnalem sie ale skapnalem sie w snie ze jestem w nim wyskoczylem z okna cos sobie zlamalem ale bolalao tylko 2 sec... xDDDD
Pomyslalem "co by tu zrobic" albo cos w tym stajlu.... Ten sen ktory mialem to taki rzeczywisty ze szok... Zaczelo mnie wybudzac a ja nie qrwaa!! zaczalem krzyczec ostrosc x10101101001 itp ale nic nie dalo bo zaczalem za pozno.... Potem mnie kot obudzil ale nie podczas LD tylko normalnie... Zasnalem i prawie o d razu mialem LD.... To bylo dosc glupie chcialem stworzyc rasengana (kto oglada naruto powinien wiedziec) Wytworzylem w 1 rece i uderzylem w samochod i poczulem jakbym uderzal przebita pilka (xD) rzeczywiscie rasengan podczas uderzenia sflaczal :<. Nie umialem sobie wyobrazic jak on roz*******a co tylko chce... Storzylem kage bunshin ale nie pomoglo... No coz sprobuje nastepnym razem :D Ps Doszedlem do wniosu ze LD to po prostu nasza wyobraznia wzmocniona nasza podswiadomoscia... Tylko jak tu ta wyobraznie wytrenowac zeby nie stworzyc tego sflaczalego rasengana tlko prawdziwego ;D |
Powiem tylko że od samego czytania tych historii może wystąpić LD ;).
Miałem to czasami bez żadnych inkantacji i nauki. Tyle że to było częściowe i po prostu traciłem kontrolę w pewnym momencie. Ale jak miałem mieć jakiś koszmar to od razu przejmowałem kontrolę i sprowadzałem sen na dobry tor ;). |
@Driadek
Ja wciąż mam coś podobnego, ale ja spadam w przepaść. @topic Uważam, że prawdziwy sen jest lepszy. Dla mnie sen to coś więcej niż wypoczynek, ale tak jakby źródło inspiracji. Niektóre marzenia senne do dziś wzbudzają we mnie dziwne uczucie i w pewien sposób mnie intrygują. Zaś sterowanie snem to nie ten sam efekt. Ja lubię właśnie ten element zaskoczenia we śnie, coś czego się nie spodziewałem. Vial w pierwszym poście mówił coś o lataniu we śnie. Ja mam to bardzo często. U mnie to 'latanie' jest niczym innym, jak pływanie w powietrzu i często jestem bardzo smutny, gdy wstanę i nie mogę latać tak jak we śnie. |
Kurcze mi jakoś nie wyszło. Nawet snu nie zapamiętałem. Przed położeniem sie spać słuchałem muzyki i próbowałem się zrelaksować i jak już zasypiałem to próbowałem mówić sobie: "Chce być w tym śnie xxxx" kilka razy ale się nie udało. Zasnąłem nawet nie wiem kiedy , sen przeleciał b.szybko ok. 1 minuty i już obudziłem się jak byłą 10 rano.........
Czasem jak zasne to od razu budzę się rano bez snu -.- Napiszcie mi ktos po kolei co zrobić mam zrobić żeby ten świadomy sen uzyskać i wywołać wogóle sen bo mam problem z tym ;/ -.- Pzdr. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Nie jestem pewien, ale chyba nie zawsze ma sie sny. Niektorzy nie maja. Jesli sie myle to mnie poprawcie i podajcie jakis dowod, nawet mnie to ciekawi. |
@Exodus
Każdy ma 4-5 snów w ciągu nocy, w zależności od tego jak długo się śpi ;P Marzenia senne występują w fazie snu zwanej REM, czyli w fazie szybkiego poruszania się gałek ocznych xP Faza ta powtarza się co ok. 90 minut. |
No cóż.. Kurs zaczynam od jutra, dziś chcę się wyspać normalnie.
Co do świadomych snów, to dość często mam coś pośredniego. Dokładniej to mam pełną świadomość bycia - mogę mówić, robić co chcę; czasami nawet zmuszę mózg, by osoba którą widzę robiła to co chcę; jak mam koszmar czy coś to wiem, że to sen i się wybudzam - ale nie mogę zmieniać sytuacji (albo nie chcę, bo w sumie co to za przyjemność czitować we śnie :P, wolę się do niej dostosować). Fałszywych przebudzeń nie miałem, ale coś podobnego. Otóż czasami widzę siebie z góry... Niesamowite uczucie widzieć siebie śpiącego obracającego się, by spaść z łóżka i w rzeczywistości spadać z łóżka... Zdarza mi się nader często w momencie, gdy zaczynam zasypiać, obrócić się i mieć uczucie, jakbym spadł z metra na ziemię... 3 razy miałem telenowelę senną, czyli w ciągu miesiąca śniłem ok. 4-5 razy na jeden temat, tworząc w ten sposób historię. Sny łączyły się w jednym punkcie, bez żadnych cięć, a fabuła szła dalej... Bólu nigdy w śnie nie czułem, choć raz podczas snu, w którym dostałem kawałem meteorytu w gębę miałem czarny "ekran" na jakiś czas (jakbym stracił przytomność), zabić również nie jestem w stanie - kumpel przejechany przez samochód wstaje i otrzepuje się tylko - rox... Cya. |
Dzisiaj było trochę lepiej bo zapamiętałem i zanotowałem sen i trochę się afirmowałem....
Dziś śniło mi się , że byłem na lekcjii polskiego i nie wiem czemu straciłem uwagę i pan z polskiego się mnie coś spytał i ja nie wiedząc wyszłem poprostu z salia pan nic nie reagował. Była cisza i naglę świat stał się Tibią , w której ja sterowałem mną żeby jak najdalej uciec ale był to świat tibi i się obudziłem.... Kurcze widać miałem mieć okazję LD gdyż tibia nie jest rl światem ino szkoda że sie nie skapłem bo tak to już bym miał LD Ciekawe czemu mi się Tibia śniła....może dlatego że dużo w nią gram na OTSach ???? Dziś kolejny dzień ćwiczeń będzie. |
Tylko jeszcze zauwazcie to ze atakuja was kosmici skaczecie z 20 pietra i nic wam sie nie dzieje to w snie bedzie tak jak dla nas w rl wyjscie do sklepu(wiem co mowie, bo kto widzial zeby Aragorn jadl czekolade i pokonywal yeti?). Ja osobiscie w 2 miechy mialem z 7 LD KAZDy byl tylko z tego ze sie skanpalem ze jestem w nim a nie te TR. Testy robilem dopiero jak sie skapnalem ze to sen... TO jest trudne i nie kazdy potrafi sama sila woli skapnac sie ze jest w snie...
Pozdro :) |
po 1 nocy nawet snu nie zapamiętałem ale trudno dzisiaj spróbuję znowu a jutro lecę sobie kupić zeszyt :P
|
Hmmm Mi sie tylko raz udało świadomie śnić a proboje caly czas.
I ten raz udal sie przez przypadek chyba. Przed zaśnięciem chciałem napierdolić ochronie, która mnie zgarneła za picie piwa pod sklepem... @_@" jako nieletni. I udało sie. =] |
3 raz z rzędu nawet snu nie pamiętam :/
nie wiem co robie źle ;/ afirmuje sie itp ale jak nie pamiętam tak nie pamiętam wiec nie ma nawet co mówić o LD |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:25. |
Powered by vBulletin 3