Duch Niespokojny |
13-12-2008 22:37 |
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
(Post 2375399)
@reszta wypowiedzi i Duch: Cóż, nie ukrywam, że jeśli miałbym możliwość to uciekł bym z Polski zamiast o nią walczyć.
|
A co jeśli nie miałbyś już gdzie uciekać i obudziłbyś się z ręką w nocniku, bo wszyscy, u których boku mógłbyś walczyć nie żyją już lub są w niewoli? Nie żałowałbyś wtedy swojej decyzji? Oczywiście twoja decyzja nic by nie zmieniła - zachowanie jednostki nie przeważyłoby szali na żadną ze stron, ale gdyby już więcej ludzi rozumowało podobnie do ciebie, opanowanie świata przez np. komunizm czy faszyzm byłoby dziecinnie proste...
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Parys
(Post 2375407)
Anarchista, prawda? Jeden wielki chaos by był, brak państwa-brak policji. Każdy by mógł wejść do sklepu, zajebać i wyjść i nic mu nie grozi. Nie ma państwa - nie ma systemu kar. To jest całkowicie bezsensowne. Jakiego języka byś używał?
|
Nie chodzi o brak państwa - władz, tylko brak tożsamości narodowej, brak poczucia wspólnoty z własnym narodem, ale jednocześnie izolacji od wszystkich innych. Świat byłby lepszy, gdyby każdy uważał się za jego obywatela, a nie obywatela danego kraju.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Parys
(Post 2375407)
A co z czarnymi i żółtymi. Nie zatrzesz różnicy rasowej.
|
Nie rozumiem o co chodzi w tym stwierdzeniu.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
(Post 2375485)
jno patrz, pewnie nie byli jasnowidzami i nie wywróżyli sobie jak sie potoczy powstanie ;/
|
Owszem, wywróżyli. Powstanie nie miało szans sukcesu i każdy to wiedział. Chodziło o co innego - pokazanie światu, że Polacy nadal walczą z okupantem i że to nie Rosjanie nas wyzwalają, ale jedynie pomagają nam samym się wyzwolić. Nikt jednak nie wywróżył, że Ruscy sobie spokojnie poczekają aż powstanie upadnie (choć pewnie i to można było przewidzieć)...
|