![]() |
Spider-bialystok, przymusowa edukacja wyrządza wielu ludziom krzywdę, ale co takiego proponujesz w zamian? Żeby to rodzice decydowali, czyli żeby to w ich rękach spoczywała cała przyszłość dziecka?
|
Wielki Albercik powiedzal "Nauka powinna byc darem a nie kara".
Jakby szkola byla przyjemnoscia a nie "polowa zmarnowanego dnia" wszystko byloby lepsze . |
Cytuj:
|
prawde mowiac w szkole nie ma nic nieprzyjemnego, jedynie ludzie w niej moga byc nieprzyjemni, nauczyciele sami z siebie nie sa zli, musi sie ich pierw czyms niezle wkurzyc
|
Cytuj:
Chciałem to sprostować, a równanie 2+2(=4) przyjąłem tu bardziej jako ogół dziedzin matematycznych które to mają "nauczyć" logicznego myślenia, niż jakiś szczególny dział matematyki który rzeczywiście jest w stanie to zrobić. Cytuj:
|
Cytuj:
@9-NINE: oczywiście to, co pisałem, było swego rodzaju uproszczeniem. A logikę myślenia ja widzę np. już w liceum, przy co trudniejszych zadaniach z wielomianów/funkcji kwadratowej, gdzie trzeba pomyśleć jakie warunki musi ten nieszczęsny parametr spełniać. I wielu tego nie rozumie. |
Cytuj:
Aha, żeby nie było że "wyjątek potwierdza..." - ten koleś nie jest jedyną logicznie myślącą osobą którą znam a która ma podobny stosunek do matematyki. |
Faktem jest, ze zazwyczaj nie rozumieja ci, ktorzy wogole do tego nie przysiedli/nie sluchali. Wiadomo jednemu cos wchodzi lepiej innemu gorzej, ale wszystkiego mozna sie nauczyc poprzez rozwiazywanie zadan. Nie mozna powiedziec, ze ten co umie matme mysli bardziej logicznie od innych, poniewaz do matematyki potrzeba umiec kilka schematow i juz sie wiekszosc umie, przynajmniej na tym poziomie.
@Dodam jeszcze o ewenemtnach w 2gą strone. Gosciu, ktory pomagal sie przygotowac koledze na kolokwiow z anala skonczyl zawodowke, nawet nie wiem czy ma mature, a matematyke wyzsza ma w malym palcu, to jest prawdziwy pasjonat/talent. Teraz mnie tez uczy spoko gosciu - mgr Jerzy Pietraszko, sam wymysla wszystkie przyklady po kilku sekundach wie jaki bedzie ich wynik, po prostu gosciu prze uj. Magistra ma ciagle, dlatego bo obala JEDYNKE TRYGONOMETRYCZNA XD |
Cytuj:
|
Cytuj:
Nawet gdyby wymagalo sie ilestam przedmiotow ale moznaby je wybierac, no ludzie czy tak wam ciezko pouczuc sie czegos co was nie interesuje? Nigdy w gim nie lubilem historii ani WOSu ani juz zupelnie nie historii sztuki. Dlatego w liceum nie bralem takich przedmiotow. Ale teraz, tlumaczac obcokrajowcowi jakto pakt ribbentrop-molotow nas zalatwil, a reszta "przyjaciol" nas olala prowadzac "dziwna wojne" to zaczynasz widziec ze, choc wiadomo nie jestes pasjonatem historii, to jednak i tak swoje wiesz, a nie stoisz tam jak ciemna pala i nie wiesz nawet kiedy twoj kraj byl ochszczony gdy cie ktos zapyta. I co? Oni tobie moze powiedza kiedy ich byl, a ty nic nie wiesz. Ignorancja to nie jest brak wiedzy w danym dziale, tylko brak zainteresowania podstawami danego dzialu, ktore jakkolwiek by na to nie patrzec sa zasadniczo latwe do przyswojenia. Cytuj:
Cytuj:
http://www.mini.pw.edu.pl/%7Eszaniaw...s/znajdz_x.jpg |
Nie chodzi mi o różnicę między polajem a matmą (czy szachami), ale o to że...
Cytuj:
@edit: Cytuj:
|
@9-NINE: gdzieś po drodze chyba rzuciłem (oczywiście w późniejszym poście) słowem "uproszczenie". Ja nie ucząc się polskiego też przecież mogę nie być ignorantem literackim.
|
Nienawidzę WFu. Ale nie dlatego, że trzeba się męczyć czy coś. Powodem jest podejście nauczycieli. Standardowa lekcja wfu: rozgrzewka 5 minut, grajcie w siatke. I tak LATAMI. Nauczyciel się nie stara, my już jesteśmy znudzeni, no ale przecież znajdą się dwie osoby które lubią non-stop to robić, więc trzeba to robić. Jakbym chciał sobie w coś pograć, to po szkole bym wyszedł i sobie pograł. Krótko mówiąc nazwa Wychowanie Fizyczne powinna zostać zmieniona na Wychowanie do Gier Sportowych.
|
Cytuj:
|
I tu się zgodzę, ponieważ podejście moich nauczycieli jest podobne. Jest zima to rozgrzewka 5-10 minut i siatkówka lub ewentualnie jak nie ma dużo osób na w-fie to halówka. Jest lato to tak samo rozgrzewka i nożna potem zaliczenia z lekkoatletyki i do końca roku nożna. Czasami zamiast siatkówki chcemy sobie pograć w ręczną, ale nie bo "dziewczyny są zbyt delikatne".
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Mój były nauczycieł powtarzał często, że "piłka ręczna to nie szachy", więc nie ma co się dziwić, że nie pozwalał wam grywać z dziewczynami. Taki kołowy/obrotowy (który przeważnie jest dobrze zbudowany) zrobiłby zapore i... Nawet nie trzeba czasem dziewczyny, bo i tak większość krzyczy "faule!". A spychanie atakujących? No bez jaj, przecież tylko byście je za cycki łapali xD
|
A wiecie czemu nauczyciele tak robia, robia to dla was, wiekszosc osob woli sobie pograc niz robic fikolki, nauczyciel od wf z reguly jest spoko, wiec nie sprawia problemow daje pilke i sobie gracie...
|
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:22. |
Powered by vBulletin 3