Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Dyskusje polityczne wszelakie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=231682)

ponczus 05-09-2010 14:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2780501)
Policz wojny prowadzone przez USA w XX w. i zastanow sie nad tym co napisales.


Korea, Wietnam, Irak, Afganistan. Licząc od II wojny światowej. Wszystkie przezornie dość daleko od własnego kraju. Jakoś nie wydaje mi się żeby to było tak dużo, szczególnie że były to działania ograniczające się do stosunkowo małego obszaru. Porównajmy sobie teraz wyczyny takiego Napoleona może?

poldek_p 05-09-2010 14:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2780440)
Właśnie w tym siła demokracji. Nie ma społeczeństwa wyedukowanego i odpowiedzialnego bo ludzie w kupie to kupa gówna. Ale też nie ma społeczeństw debilnych. Inercja/bezwładność tutaj leży siła demokracji.

Ze społeczeństwa nigdy nie zrobisz odpowiedzialnej, rozumnej i wyedukowanej masy bo siłą rzeczy się to nie da zrobić . Natomiast ogłupić społeczeństwo ,żeby wierzyło we wszytko co się im wciśnie jest całkiem prosto . Przykłady mamy na każdym kroku. Dlatego o wiele łatwiej jest opanowywać , zniewalać , niszczyć społeczeństwa demokratyczne .
Król który nie musi uważać na to czy to za go 5 lat wybiorą może zająć reformą finansów publicznych, może olać trendy czyli "robimy tak bo jest tak na zachodzie" i może załatwić jeszcze wiele innych niewygodnych spraw ,które w rządach demokratycznych albo się co chwile odkłada albo robi na odwal.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2780440)
Mylę epoki? Ja zadałem proste pytanie. Ilu Hitlerów było w XX wieku? Jeden, a ilu było tego typu ludzi w takim wieku XIX albo XVIII? Nie mów mi że inne czasy, porównujemy style rządzenia. Twierdzisz że demokracja jest najgorszym z ustrojów i dajesz rozmaite przykłady, ja twierdzę że może i jest najgorsza ale jest najlepiej dostosowana do realiów i pozwala unikać wojen pustoszących kontynent co 10 - 20 lat. Jeden tylko fakt, za czasów demokracji mamy najdłużej trwający pokój w Europie. W międzyczasie doszło do olbrzymich przemian ustrojowych i społecznych a jednak nie powstał żaden napoleon.

A słyszałeś o zimnej wojnie ? Pokój trwa tylko dlatego, że gdyby wybuchła wojna to z Europy nie został by kamień na kamieniu . Do lat 60 czyli do czasu od kiedy rakiety balistyczne amerykańskie były już dosyć dokładne , a rosyjski "car" mógł zniszczyć Nowy York, planowano jeszcze konwencjonalną wojnę między blokami, po tym już nawet specjalnie nie planowano .

Jeśli chodzi o wojny to w poprzednich wiekach to jeśli chodzi o rozgrywki pomiędzy państwami to zazwyczaj kończyło się na tym ,że jedni wbili sie 100 km w terytorium przeciwnika a na drugi rok było odwrotnie. Zdarzały się jednak od czasu to czasu takie rzeczy jak wojna z rosja z 1610 , potop szwedzki, początek wojny stuletniej itd. Po tym wszystkim zniszczenia można było praktycznie odbudować do następnego roku.


A co do tych matek ,które decydują . To jakoś słabo im się to udaje w Stanach , które wysyłaja swoich chłopców na cały świat, słabo im wychodziło w czasie Imperium Brytyjskiego oraz słabo im wychodziło we Francji jeśli chodzi o Algierię i Indochiny. Przypomnę ,że de Gaulle’a przejął władze (co prawdę nie za bardzo demokratycznie) dlatego ,że Francja sobie nie radziła w wojnie o kolonie.

Ashlon 05-09-2010 16:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2780504)
Korea, Wietnam, Irak, Afganistan.

Liczac wszystkie konflikty z XX wieku - I wojna swiatowa, II wojna swiatowa, Korea, Wietnam, 2x Irak, Afganistan. Z mniejszych akcji mozemy dodac przykladowo - Grenada, naloty na Libie, wspieranie bojowek w wojnie afgansko-radzieckiej.

Reasumujac - 7 duzych konfliktow i wiele mniejszych. W najbardziej "wojennym" dla historii Rzeczpospolitej XVII wieku, nasz kraj toczyl 7 wojen (ze Szwecja 1600-1611, z Rosja 1609-1618, z Turcja 1620-1621, znowu z Rosja 1654 - 1667 i Szwecja 1655-1660, dwukrotnie z Turcja - 1672-1676 i 1683-1699) + powstanie ukrainskie 1648-1655.

Cytuj:

Wszystkie przezornie dość daleko od własnego kraju. Jakoś nie wydaje mi się żeby to było tak dużo, szczególnie że były to działania ograniczające się do stosunkowo małego obszaru.
Oczywiscie, ze te wojny byly dosc daleko - nie tyle z przezornosci, co z koniecznosci. Bo z kim mieli wojowac u siebie? Z Kanada i Meksykiem? Po co, skoro i tak dominuja we wlasnym rejonie, po co mieliby tam robic burdel, skoro moga go zrobic gdzie indziej, rozszerzyc swoje wplywy i miec z tego niezla kase?

Cytuj:

Porównajmy sobie teraz wyczyny takiego Napoleona może?
Napoleon prowadzil wojne praktycznie tylko w Europie - zaszedl od Francji az po Moskwe. Gdzie natomiast wojowaly demokratyczne panstwa? USA podczas II wojny swiatowej operowaly na calym terytorium Pacyfiku i duzej czesci Europy, a panstwa europejskie prowadzily liczne konflikty w swoich koloniach.

Cytuj:

A czym innym? Znudzeniem? Nie opłaca się wszczynać wojen w ustroju gdzie o tym kto rządzi decydują matki żołnierzy. Taki król mógł sobie powojować bo z boskiego nadania rządził dopóki się nie wykopyrtnął.
Nie oplaca sie wszczynac wojen tam, gdzie nie ma o co walczyc. Jakos matki zolnierzy nie staly na przeszkodzie, aby pol demokratycznego swiata (np. Wielka Brytania) wysylalo swoje wojska do Iraku, Afganistanu czy w ramach misji NATO. O co sie bic w Europie? O ziemie dla wymierajacych spoleczenstw? Problemy zalatwia sie na drodze dyplomatycznej, a de facto taniej jest sie bic o wplywy gdzies poza Europa.

Quezacoatl 05-09-2010 22:11

Wojna pomiedzy dwoma krajami Europejskimi bylaby nie tylko nieoplacalna, ale i niebezpieczna i pozostawiajaca dlugo trwajace uszczerbki na sytuacji ekonomicznej i gospodarczej panstw. Panstwa w Europie sa ze soba zbyt scisle powiazane aby im sie oplacalo walczyc, do tego pociagnely by za soba wiekszosc pozostalych krajow. Nie mowiac juz o tym ze kraje w Europie maja negatywny przyrost naturalny, i strata 100.000 zolniezy w walce jest juz duzym ciosem i grozi wymarciem ich nacji. A to wszystko posypmy grozba uzycia broni nuklearnej przez ktoras ze stron.

Natomiast walka w kraju odleglym, z jeszcze w miare niezuzytymi zasobami, jest juz bezpieczniejszym rozwiazaniem. Bo mozesz sie w kazdej chwili wycofac i nie bac sie kontrataku (choc panstwa muzlumanskie udowadniaja ze ich terrorysci i tak moga oddac, co sie krajom zachodu nie podoba i probuja zdusic te fronty wyzwolencze w zarodkach). No i co najwazniejsze, nie ida one na wojne same, a z ramienia i za zgoda ONZ, wiec nie boja sie ze inne kraje w okolicy potepia ich ruch.

Hakuoh 08-09-2010 15:21

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...y_to_Lech.html

Załamka totalna, niech ktoś już go zastrzeli, bo aż wierci w środku.

ponczus 08-09-2010 16:08

A niech sobie mówi? Co nam szkodzi? Ma swoją wizję historii, proszę bardzo.

rentonB 08-09-2010 20:07

A potem jego wyznawcy wciela to do histori

To co kaczor wyprawia ostatnio przechodzi ludzkie pojecie, w kaftan go!

ponczus 08-09-2010 22:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez rentonB (Post 2780828)
A potem jego wyznawcy wciela to do histori

To co kaczor wyprawia ostatnio przechodzi ludzkie pojecie, w kaftan go!

Wolno mu, niestety.

Gtyk 09-09-2010 02:49

Kaczynski coraz bardziej odrywa sie od rzeczywistosci... Mimo wszystko mi go szkoda, zawsze bylem wielkim przeciwnikiem Kaczynskich, PiSu, ich metod dzialania, ale jakas tam klase polityczna mieli i potrafili zachowac. To, co teraz robi Kaczynski to pograzanie siebie, swojej partii, z kazda kolejna jego wypowiedzia, decyzja coraz bardziej traci w oczach wielu ludzi. Fanatycy i tak przy nim pozostana, a nawet beda wniebowzieci, ale odplyw tych "normalniejszych" wyborcow bedzie bardzo duzy. Widac bardzo wyraznie, ze sytuacja po smierci brata go przerosla, to co on robi w ostatnich tygodniach to juz nie jest jego zwykly styl dzialania, tylko coraz wieksze odrywanie sie od rzeczywistosci, kompromitowanie siebie, brniecie w cos, co na pewno zakonczy sie dla niego zle. A pisowskie lizodupy w stylu Blaszczaka zeruja.

spider-bialystok 09-09-2010 22:33

W obliczu tego co zrobila Solidarnosc (pseudo zmiana systemu przy wodeczce z komunistami) to bycie jej symbolem nie jest zadnym zaszczytem, a jelop Walesa dobrze do tego pasuje.


Przylacza sie ktos do akcji palenia Koranu? :)

Gtyk 09-09-2010 23:27

A moze mozdzek swoj sobie spal, o ile jakis masz?:)

Ashlon 09-09-2010 23:51

Akurat niszczenie Biblii w krajach muzulmanskich jest na porzadku dziennym, wiec nie rozumiem obecnego oburzenia islamistow. Widac trzeba ich trzymac pod butem, bo bez krucjat zaczynaja gnusniec :)

Lasooch 09-09-2010 23:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2780934)
Przylacza sie ktos do akcji palenia Koranu? :)

Dorzuć do niego Biblię, Torę i co tam jeszcze, a może wezmę udział. Religia to zło na bardzo wielu płaszczyznach.

spider-bialystok 10-09-2010 00:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2780942)
A moze mozdzek swoj sobie spal, o ile jakis masz?:)

Tak sie sklada, ze ja Koran czytalem, a ty polmozgu?
Oburzac sie paleniem jakiejs ksiazki to szczyt debilizmu.

Gtyk 10-09-2010 01:02

Cytuj:

Akurat niszczenie Biblii w krajach muzulmanskich jest na porzadku dziennym, wiec nie rozumiem obecnego oburzenia islamistow.
Czy to znaczy ze mamy sie znizac do tego samego poziomu?

Cytuj:

Tak sie sklada, ze ja Koran czytalem, a ty polmozgu?
Oburzac sie paleniem jakiejs ksiazki to szczyt debilizmu.
Typowy przedstawicielu gatunku "bede anty wszystko i bede udawal inteligentnego, moze ktos sie nabierze", wiem, ze rozmowa z toba tak jak i innymi przedstawicielami tego gatunku ktorych pelno jest w internecie nie ma jakiegokolwiek sensu, ale odpowiem.

Jest mi wstyd, ze w moim kraju pelno jest idiotow, okazujacych swoj niezwykle "wysoki" poziom na roznych plszczyznach. Jedni stoja pod krzyzem, drudzy obrzucaja ich blotem, kolejni chca palic koran a jeszcze inni biblie. A tych plaszczyzn sa niezliczone ilosci. Uwazamy sie za kraj cywilizowany, ale kurwa, wiekszosc osob tu najlepiej czulaby sie z maczuga w dloni walczac w obronie swietego obrazka mamuta namazanego gownem na scianie jaskini, lub po drugiej stronie, szturmujac jaskinie by namalowac w niej wlasnym gownem wlasny obrazek. Taki jest poziom wszelkich sporow na tle religijnym, swiatopogladowym itd. Dlaczego nie mozna po prostu olac tego, w co kto wierzy, jakie ma poglady? Po cholere sie w to w*******ac obrazajac jego uczucia? No i skoro waszym zyciowym celem jest obrazanie w wiekszosci normalnych, nie robiacych nic zlego ludzi, pod pozorem "walki" o jakies "wyzsze cele", przez niszczenie czegos, co dla nich przedstawia wielka wartosc, to znizacie sie do poziomu tych z ktorymi niby walczycie.

Po co? Zeby byc pro cool i sie pochwalic przed 14 latkami na forum tibii i czekac na ich poklask. Ambitnie :)

spider-bialystok 10-09-2010 01:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk
Dlaczego nie mozna po prostu olac tego, w co kto wierzy, jakie ma poglady?

Dlatego, ze niektore poglady sa skrajnie niebezpieczne i nie mozna bezczynnie przygladac sie jak rozpowszechniaja sie wsrod coraz wiekszej ilosci ludzi. Nazizm powstal wsrod kilku nawiedzonych Niemcow przy piwie i tak wszyscy ich olewali az wywolali II wojne swiatowa.
A Mein Kampf to przy Koranie male piwo.
Na przyszlosc dowiedz sie czego tak naprawde bronisz.

Lasooch 10-09-2010 01:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2780956)
Dlaczego nie mozna po prostu olac tego, w co kto wierzy, jakie ma poglady? Po cholere sie w to w*******ac obrazajac jego uczucia?

Na przykład dlatego, że katolicy stawiają sobie kościoły za MOJE pieniądze (nie dosłownie, choć dosłownie zresztą też). I obrażają moje uczucia estetyczne puszczając sobie "Maryjo królowo Polski" z dzwonków w kościele o 6 rano (i jeszcze dalsze 4 razy w ciągu dnia) tak, że słyszę to dwa kilometry dalej.

Mamy dwudziesty pierwszy wiek, czas najwyższy przestać wierzyć w świętego Mikołaja i zębową wróżkę.

edit: Abstrahując już od tego, że - zgodnie z prawem, a jakże - wpajają ciemnotę młodemu pokoleniu wtedy, kiedy jest najbardziej podatne na wszelkie bzdury - czyli w dzieciństwie. Także za moje pieniądze.

Gtyk 10-09-2010 01:27

Nie bronie koranu - bronie normalnosci. W Islamie, tak jak i wszedzie nalezy walczyc jedynie z fanatyzmem. Wiekszosc wyznawcow islamu to calkowicie normalni ludzie, ktorzy jedynie wierza w swoja religie nie czyniac nikomu zadnego zla. Palac koran, atakujecie, a wrecz prowokujecie nie tylko fanatykow, ale tez wszystkich zwyczajnych ludzi, dla ktorych to pismo ma wielkie znaczenie. To tez ociera sie o fanatyzm. A fanatyzm pod KAZDA postacia jest zly. To jest patologia prowadzaca zawsze do nienawisci i przemocy. I jaka tu roznica miedzy fanatycznymi wyznawcami koranu a np toba? Dla mnie zadna, jestescie na tym samym poziomie.

@Lasooch
Miej pretensje do polskiego panstwa, ze taka jest sytuacja, a nie do ogolu osob wierzacych

Hakuoh 10-09-2010 01:42

Cytuj:

Dlatego, ze niektore poglady sa skrajnie niebezpieczne i nie mozna bezczynnie przygladac sie jak rozpowszechniaja sie wsrod coraz wiekszej ilosci ludzi.
Twoje bym również zaliczył do tej grupy.
@down
Większość, nie mam zamiaru ich wymieniać jako, że je sam wysnułeś.
I pewnie za chwilę pojawi się komentarz z twojej strony, że twoje racje są jedynymi, a insze są gówno warte. Zachowaj to dla siebie, bo mało kto je popiera (może i nawet nikt).

spider-bialystok 10-09-2010 01:50

Radze ci, naprawde, przeczytaj Koran, zobacz co on glosi i wtedy osadzaj czy nagannym czynem jest jego palenie.
Spalenie jego nie jest atakiem na ludzi tylko na barbarzynskie poglady jakie on glosi.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh
Twoje bym również zaliczył do tej grupy.

Ktore konkretnie?

Gtyk 10-09-2010 02:05

Powiem tak - mam gdzies, jakie poglady glosi jakakolwiek ksiazka, czy kaze mordowac, gwalcic, palic zywcem, tak dlugo jak glupi ludzie sie do tego nie stosuja. Walczyc nalezy z konkretnymi patologicznymi jednostkami, a nie obiektami kultu milionow ludzi, albo calymi spolecznosciami, bo wsrod nich jakis procent to kretyni.

Tym samym, jako ze twoje zachowanie podpada pod fanatyzm, wszyscy islamisci powinni zgladzic Polske. Bo znalazlo sie kilku kretynow, wiec nalezy zniszczyc cala spolecznosc, a przynajmniej jej dokopac na poziomie symboli. Gdze tu roznica miedzy myslacymi tak muzulmanami, a polakami? Wyznajac inne religie (o ile jakas wyznajesz), wywodzac sie z roznych kultur, prezentujecie dokladnie to samo stanowisko. Tyle, ze mi jako Polakowi wstyd jest za to, ze wsrod moich rodakow tacy ludzie sie trafiaja. Podobno Europa to cywilizowany kontynent. Ale argumenty do ciebie nie trafiaja, powtarzasz swoja mantre "koran brzydki, koran zly" tak jak sie tego spodziewalem, wiec z mojej strony koniec dyskusji, dalsze jej prowadzenie mija sie z celem

@down
to sie podcieraj, pal koran, zycze mozliwosci bezposredniej wymiany pogladow z islamskim fanatykiem, mysle ze jako osoby o podobnym podlozu mentalnym milo spedzicie czas, wrecz sie... rozerwiecie ;)

spider-bialystok 10-09-2010 02:07

Jesli obiektem czyjegos kultu jest prorok-pedofil to wybacz, ale takim kultem mozna sie co najwyzej podetrzec.
I jesli dla ciebie fanatyzmem jest bycie przeciwko tak barbarzynskim naukom to z duma moge sie okreslic fanatykiem.
I nie, nie wyznaje zadnej religii.

Ashlon 10-09-2010 02:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2780956)
Czy to znaczy ze mamy sie znizac do tego samego poziomu?

"Madry glupiemu ustepuje - dlatego ten swiat wyglada tak, jak wyglada".

http://www.youtube.com/watch?v=sg72r...eature=popular

Film pokazuje, do czego prowadzi zbytnia ulegliwosc wobec ludnosci naplywowej. Jesli takim nie postawisz twardo granicy, co mozna robic, a co nie - to wejda ci na glowe.

Zreszta, jakie moralne podstawy ma ochrona islamskiej mniejszosci w sytuacji, gdy mniejszosc chrzescijanska jest najbardziej uciskana grupa religijna na swiecie, szczegolnie w krajach islamu? Gdzie za posiadanie Biblii ludzie sa kamieniowani?

Cytuj:

Wiekszosc wyznawcow islamu to calkowicie normalni ludzie, ktorzy jedynie wierza w swoja religie nie czyniac nikomu zadnego zla.
Wystarczy zwrocic uwage na relacje telewizyjne z krajow arabskich, gdzie polowa narodu wylega na ulice i domaga sie swietej wojny z Zachodem (bo Wschodu sie jeszcze boja).

I tak, zgodze sie - muzulmanie sa calkowicie normalni wtedy, gdy nie ma ich zbyt duzo.

Z ciekawostek :
a) "bezpieczna" granica muzulmanow to ok. 5% spoleczenstwa. Wg znalezionych w internecie badan, przy muzulmanach stanowiacych w spoleczenstwie:
- ok. 1% wyznawcy islamu sa najczesciej grupa emigrantow "na dorobku", pelni ochoty do pracy i integracji
- ok. 2% islamisci zaczynaja sciagac do kraju swoich bliskich
- ok. 5% mniejszosc islamska wysuwa pierwsze postulaty
- ok. 7% zaczynaja sie pierwsze przestepstwa dokonywane wyraznie przez mniejszosc islamska
- ok. 10% ludnosc islamska zaczyna domagac sie wprowadzenia szarijatu
b) ciekawy artykul :

Litawor 10-09-2010 15:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2780812)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...y_to_Lech.html

Załamka totalna, niech ktoś już go zastrzeli, bo aż wierci w środku.

http://www.rp.pl/artykul/9157,532242...-stoczni-.html

Ot, jedno z kłamstewek.

Quezacoatl 10-09-2010 19:04

Cytuj:

Radze ci, naprawde, przeczytaj Koran, zobacz co on glosi i wtedy osadzaj czy nagannym czynem jest jego palenie.
Koranu sie czepiasz, a biblie kiedys przeczytales cala? Kazda religia ma (niestety) narosla historyczne, i przez to opowiada o rzeczach, ktore kiedys byly normalne a teraz sa uznawane za barbarzynstwo. Kamienowanie, gwalt, gwalty na dziecku, palenie na stosie, mordowanie niewiernych, itd. I zarowno Koran jak i Pismo Swiete maja wersy przeznaczone tym sprawom. Chcesz posluchac? Prosze: http://www.youtube.com/watch?v=KzUdA...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=advKQ...eature=related

Cytuj:

Jesli obiektem czyjegos kultu jest prorok-pedofil to wybacz, ale takim kultem mozna sie co najwyzej podetrzec.
Pismo Swiete opowiada o tym jak Bog powiedzial wodzowi armi, ktora wlasnie podbila miasto niewiernych, aby zarznac wszystkich mezczyzn i chlopcow i zony i starcow. A corki i dziewczyny podarowac dzielnym zolnierzom zeby sie mogli rozerwac. Na poziomie ogolnym Koran nie rozni sie prawie niczym od biblii.

Cytuj:

Film pokazuje, do czego prowadzi zbytnia ulegliwosc wobec ludnosci naplywowej. Jesli takim nie postawisz twardo granicy, co mozna robic, a co nie - to wejda ci na glowe.
Owszem, bo "political correctness" i strach przed opinia innych panstw sprawia ze nic nie robia. To drugie ekstremum, ekstremistow trzeba wydalac skad przyszli, i nie jest to cos zlego, jak sie uwaza. Ktos przyjezdza do twojego kraju to musi zaakceptowac twoje zasady, jak tego nie zrobia to moga wracac skad przyszli. Ale nie zmienia to faktu ze islamscy terrorysci samobojcy sa takim samym ekstremum religii islamskiej jak chrzescijanscy kracjonisci wciskajacy ludziom ze teoria ewolucji jest sfalszowana itd. Inne metody ale problem ten sam.

Co do ciekawego artykulu, to typowe, zawsze tak jest, w jedna lub druga strone. Jedyny sposob to albo segregowac, co jest wbrew zalozeniom, albo monitorowac i wymuszac integracje, co sie wielu nie podoba. Ale Niemcy to akurat sobie poradza. Francuzi maja wieksze klopoty, i Bryci, bo nie maja takich jaj jak Niemcy. W Niemczech nawet zbanowano Church of Scientology, pomimo protestow, jak im sie cierpliwosc skonczy to i kolejna religie zbanuja.

spider-bialystok 10-09-2010 19:19

Oczywiscie, ze biblia rowniez pelna jest antyludzkich pogladow i wcale jej nie bronie.
Rzecz w tym, ze chrzescijanstwo jest na tyle cywilizowane, ze mozna palic, rwac i spuszczac w kiblu biblie bez obawy, ze doprowadzi to do krwawych odwetow na calym swiecie.

Quezacoatl 10-09-2010 23:13

Point taken.

Z tym ze spalic Koran bez obawy o odwet tez mozesz. Chyba ze bedziesz to robil w grupie, oficjalnie, przed budynkiem rzadu, na zywo we wiadomosciach, i jeszcze walniesz jakis komentarz o tym jak Allah smierdzi. Zeby sprowadzic na siebie terrorystow trzeba jednak troche przegiac. Ich ekstremisci sa po prostu mniej cierpliwi i bardziej ekstremalni od naszych (chszescijanskich).

spider-bialystok 11-09-2010 11:13

Wielokrotnie mniej cierpliwi i zdecydowanie bardziej brutalni. Co wiecej cywilizacja Zachodu jest juz zlaicyzowana, podczas gdy popularnosc ekstremizmu islamskiego rosnie i znajduje popacie u bardzo duzej czesci muzulmanow.

ponczus 11-09-2010 15:36

Islam jako religia jest jakieś 600 lat młodszy od katolicyzmu, jakoś tak przynajmniej. Jak zobaczymy co działo się w roku 1410 na świecie to hmm, że wspomnę nawracanie prowadzone przez Krzyżaków, albo wyprawy krzyżowe, a za 100 lat rozpocznie się największy masowy mord w historii ludzkości (do tej pory). Wszystko to dzięki wierze katolickiej (bo nie chrześcijańskiej). Więc Islam jeszcze nam pokaże.

Btw. w jakimś filmie (bodajże rekonstrukcja wypadku w metrze brytyjskim gdzie zastrzelono przez przypadek muzułmanina) usłyszałem genialne zdanie:
Owszem błędem jest twierdzić że każdy muzułmanin to terrorysta, ale czy takim samym błędem twierdzić jest że każdy terrorysta to muzułmanin?


A co do palenia Koranu, nie lepiej oddać na makulaturę a zyska przeznaczyć na szpital onkologii dziecięcej we Wrocławiu?

poldek_p 11-09-2010 15:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781131)
Islam jako religia jest jakieś 600 lat młodszy od katolicyzmu, jakoś tak przynajmniej. Jak zobaczymy co działo się w roku 1410 na świecie to hmm, że wspomnę nawracanie prowadzone przez Krzyżaków, albo wyprawy krzyżowe, a za 100 lat rozpocznie się największy masowy mord w historii ludzkości (do tej pory). Wszystko to dzięki wierze katolickiej (bo nie chrześcijańskiej). Więc Islam jeszcze nam pokaże.

O jaki mord ci chodzi ?

ponczus 11-09-2010 16:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2781133)
O jaki mord ci chodzi ?

Się to nazywało podbój nowego świata. JP II przeprosił za to na początku swojego pontyfikatu.

Ashlon 12-09-2010 01:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781131)
Islam jako religia jest jakieś 600 lat młodszy od katolicyzmu, jakoś tak przynajmniej.

Od chrzescijanstwa, nie katolicyzmu.

Cytuj:

Jak zobaczymy co działo się w roku 1410 na świecie to hmm, że wspomnę nawracanie prowadzone przez Krzyżaków, albo wyprawy krzyżowe,
Tyle, ze wyprawy krzyzowe skonczyly sie dobre 100 lat przed rokiem 1410. Podobnie "nawracania" Krzyzakow (bo takie "nawracania" dotyczyly de facto tylko Prusow) - ich koniec przypada na bardzo podobny okres. Gdyby nawet na sile uznac wojny z Litwa jako proby rozszerzenia chrzescijanstwa, to do 1410 zabrakloby cwiercwiecza.

Cytuj:

a za 100 lat rozpocznie się największy masowy mord w historii ludzkości (do tej pory). Wszystko to dzięki wierze katolickiej (bo nie chrześcijańskiej). Więc Islam jeszcze nam pokaże.
Nazywanie tego najwiekszym mordem jest odrobine na wyrost. Toc wiekszosc zgonow spowodowana byla przywleczonymi chorobami z Europy, a nie dzialaniami zbrojnymi. De facto podejrzewa sie, ze Indianie "podarowali" najezdzcom syfilis.



A tak wracajac do tematu - rozbawily mnie wypowiedzi muzulmanow odnosnie protestow w sprawie budowy meczetu w okolicy tzw. strefy zero. Pokrotce brzmialy one mniej wiecej tak: "jesli w swoim wlasnym kraju nie pozwolicie wybudowac nam naszego meczetu, to mozecie naprawde pozalowac".

ponczus 12-09-2010 13:18

@Ashlon tfu przejęzyczenie. Ja tego tak nie nazwałem, to były słowa JP II nie moje i odnosiły się do szyldu pod którym cała zabawa się zaczęła, czyli nawracanie Nowego Świata. A to co de facto zabiło indian, to sprawa wtórna.


Co do muzułmanów to wydaje mi się że nie leży problem w fakcie budowy meczetów i tak dalej, tylko w sile kultury (o ile w ogóle coś takiego jest). Brak asymilacji powoduje takie a nie inne efekty. Trzeba się zastanowić teraz jak to ominąć, można próbować tak jak Francja (laizacja państwa) a można próbować tak jak Australia (przymusowe rozbijanie gett, programy państwowe mające na celu po pierwsze naukę języka, po drugie historii państwa). Natomiast co należy zrobić, to usunąć poprawność polityczną. Teraz najbardziej w europie przejebane ma heteroseksualny biały mężczyzna o wyznaniu katolickim. Wszyscy pozostali są wspomagani przez prawo.

poldek_p 12-09-2010 14:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781208)
@Ashlon tfu przejęzyczenie. Ja tego tak nie nazwałem, to były słowa JP II nie moje i odnosiły się do szyldu pod którym cała zabawa się zaczęła, czyli nawracanie Nowego Świata. A to co de facto zabiło indian, to sprawa wtórna.

Dlatego , nie nazywajmy tego mordem . Bo tak samo można nazwać mordem epidemie dżumy w Europie. A co do samych danych czyli ok 70 mln uśmierconych w przeciągu wieku, to bardzo wielu historyków uważa ,że te dane są totalnie zakłamane na potrzebę antykatolickiej propagandy. W tym samym czasie w najbardziej zaludnionym kontynencie czyli Europie żyło ponad 100 mln ludzi.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781208)
Co do muzułmanów to wydaje mi się że nie leży problem w fakcie budowy meczetów i tak dalej, tylko w sile kultury (o ile w ogóle coś takiego jest). Brak asymilacji powoduje takie a nie inne efekty. Trzeba się zastanowić teraz jak to ominąć, można próbować tak jak Francja (laizacja państwa) a można próbować tak jak Australia (przymusowe rozbijanie gett, programy państwowe mające na celu po pierwsze naukę języka, po drugie historii państwa). Natomiast co należy zrobić, to usunąć poprawność polityczną. Teraz najbardziej w europie przejebane ma heteroseksualny biały mężczyzna o wyznaniu katolickim. Wszyscy pozostali są wspomagani przez prawo.

Prawda jest taka ,że i laicyzacja tylko wspomaga napływ islamu , bo natura nie lubi próżni. A ten program australijski to tylko bezsensowne wydawanie pieniędzy , bo co z tego ,że będą znać język i historie skoro mają gdzieś prawa ,które obowiązują w danym państwie.
Jedynym sensownym rozwiązaniem dla tej zaraz jest po prostu poobcinanie socjali i powrót to tych tradycji europejskich , które zrobiły kiedyś z Europy kontynent , który rządził światem.
Czyli wolność jednostki, indywidualność ,rywalizacja itd.

Takie coś nie tylko rozwiąże problem Islamu ale jeszcze dziesiątki innych problemów , zaczynając od emerytur kończąc na cenie bananów .

Quezacoatl 12-09-2010 14:40

Najlatwiejszym rozwiazaniem byloby imho ograniczenie imigracji. Czym mniej ludzi o tym samym podlozu religijno-kulturowym tym wieksza szansa ze sie zintegruja.

poldek_p 12-09-2010 15:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2781224)
Najlatwiejszym rozwiazaniem byloby imho ograniczenie imigracji. Czym mniej ludzi o tym samym podlozu religijno-kulturowym tym wieksza szansa ze sie zintegruja.

Problem polega na tym ,że tu już nie chodzi o imigracje ale o to ,że oni rozmnażają się o wiele szybciej niż tubylcy.Więc ograniczenie imigracji duże nie zmieni.

Quezacoatl 12-09-2010 15:27

Chodzi mi raczej o zapobieganie, dla krajow Eurpoy typu Polska, ktora jeszcze takiego problemu nie ma.

Pozostalym krajom nadal by to cos dalo. Tyle tylko ze integracja tej juz sporej czesci muzlumanow potrwala by dluzej i bylaby ciezsza. Oczywiscie mozna isc o krok dalej i zabrac sie za ekstradycje tych bardziej ekstremistycznych imigrantow, ale to jest juz znacznie bardziej agresywna taktyka.

Ashlon 12-09-2010 15:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781208)
@Ashlon tfu przejęzyczenie. Ja tego tak nie nazwałem, to były słowa JP II nie moje i odnosiły się do szyldu pod którym cała zabawa się zaczęła, czyli nawracanie Nowego Świata. A to co de facto zabiło indian, to sprawa wtórna.

Rozumiem, ale nadal uwazam, ze slowa te byly nastawione na pojednanie. Analogicznie, jakby do Nowego Swiata przyplyneli nie konkwistadorzy, tylko "zwykli" osadnicy to i tak przywiezliby choroby.


Cytuj:

Brak asymilacji powoduje takie a nie inne efekty. Trzeba się zastanowić teraz jak to ominąć, można próbować tak jak Francja (laizacja państwa) a można próbować tak jak Australia (przymusowe rozbijanie gett, programy państwowe mające na celu po pierwsze naukę języka, po drugie historii państwa).
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p
Prawda jest taka ,że i laicyzacja tylko wspomaga napływ islamu , bo natura nie lubi próżni. A ten program australijski to tylko bezsensowne wydawanie pieniędzy , bo co z tego ,że będą znać język i historie skoro mają gdzieś prawa ,które obowiązują w danym państwie.
Jedynym sensownym rozwiązaniem dla tej zaraz jest po prostu poobcinanie socjali i powrót to tych tradycji europejskich , które zrobiły kiedyś z Europy kontynent , który rządził światem.
Czyli wolność jednostki, indywidualność ,rywalizacja itd.

Styl francuski nie przynosi jakichkolwiek rezultatow pozytywnych, a jedynie negatywne - czyli odejscie od wartosci europejskich przy jednoczesnym naplywie fundamentalistow islamskich (efekty znamy). Natomiast przyklad australijski jest godny uwagi o tyle, ze uczy jezyka - co jednak jest podstawa do integracji. Duza czesc islamistow w Belgii nie zna uzywanego tam jezyka, poslugujac sie arabskim!




Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus
Natomiast co należy zrobić, to usunąć poprawność polityczną. Teraz najbardziej w europie przejebane ma heteroseksualny biały mężczyzna o wyznaniu katolickim. Wszyscy pozostali są wspomagani przez prawo.

Sama prawda.

Vil 12-09-2010 16:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2781230)
Problem polega na tym ,że tu już nie chodzi o imigracje ale o to ,że oni rozmnażają się o wiele szybciej niż tubylcy.

Obciąć socjal, problem sam się rozwiąże.

Przecież nikt racjonalnie myślący nie boi się sytuacji w której w kraju na 1 pracującego będzie przypadać 8 bezrobotnych arabów, bo wie, że ona nigdy nie nastąpi. Elementarne zjawisko nasycenia i tyle na ten temat.

poldek_p 12-09-2010 16:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2781239)
Obciąć socjal, problem sam się rozwiąże.

Przecież nikt racjonalnie myślący nie boi się sytuacji w której w kraju na 1 pracującego będzie przypadać 8 bezrobotnych arabów, bo wie, że ona nigdy nie nastąpi. Elementarne zjawisko nasycenia i tyle na ten temat.

Tylko ,że przy po obcięciu socjalów naturalnie zwiększy się liczba miejsc pracy. I wtedy albo asymilacja i normalna praca albo zdychaj z głodu , ewentualnie powrót do macierzy. Bo przecież nikt niechce mieć 1 pracującego na 8 arabów siedzących na socjalach i zastraszających tego jednego pracującego. A rozróby będą na pewno bo muzułmanie już są grupa uprzywilejowaną . Więc albo wstrząs , który zmieni wszystko na lepsze albo upadek Francji, Niemiec a co za tym idzie Ue .


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 11:24.

Powered by vBulletin 3