Cesc dobitnie pokazal, ze Arsenal to szmaty. =)

Po twojej pisowni i głupocie widać, że jesteś bratem Bluemastera.

Daruj sobie Slay, bo te twoje komentarze ani jakieś mądre, ani tym bardziej prawdziwie.

No pewnie, ze moje komentarze sa nieprawdziwe (co znaczy, ze je sobie uroiles?). I propagandowe.
I dalej uwazam, ze Cesc swoim zachowaniem pokazal, ze Arsenal to szmaty. =)

Tak, przez chwilę także uroiłem sobie, że masz mózg, no ale niestety :/

Jak na razie to uroiles sobie, ze Kutafonierzy beda mieli mistrza w tym sezonie.
Swoja droga, Tottenham urzadzil sobie ladne strzelanie - az zaluje, ze nie ogladalem, bo pewnie bylo na co popatrzyc.

Celny komentarz z onetu
A co do ciebie slay to twoje posty sa coraz bardziej glupio-bezsensowne.
Co najlepsze ty nawet niemozesz ich poprzec jakimis argumrntami co sprowadza twoj post do dna i niestety musze stwierdzic ze zamiast rosnac to twoj mozg chyba maleje bo juz od czasu kiedy tknoles Yoha rodzicow zadwalo mi sie ze robisz sie poprostu coraz glupszy a teraz mnie w tym swietnie upewniasz

Równie dobrze mogę powiedzieć, że to ty uroiłeś sobie, że Arsenal nie zdobędzie mistrzostwa. Swoją drogą - ciekawe skąd bierze się ta nienawiść do Arsenalu ?

Zasiałeś ziarno, które teraz kiełkuje.

ManU dostał od West Hamu

Ta......bywa


Yoh, czy Ty wkoncu zrozumiesz, ze Twój ifulprohyperelytarny Arsenal, raz, ni będzie mistrzem, dwa nie przejdzie przez milan, i trzy nie jest najlepszy, kiedy to zrozumiesz. Kupa gnoju, z tego Twojego klubu-.-

Omg, przeczytałem "Ty Gnoju!"

A coś napisze jeśli mnie pamiętacie, i jeśli mogę. Co do Fabregasa forma opadła jak całemu Arsenalowi a jego nadpobudliwość to zauważyłem ją w meczu z Chelsea. Co do ManU byłem pewny że będzie remis ale piękna niespodzianka się ziściła po spieprzonym karnym przez Krysię. Jutro liczę jeszcze na Santę, i Petrova i będzie fantastico, i można dać kolejną kolejkę maratonu please, tylko szkoda że zacznie się w niezbyt udany dzień 1 Stycznia, i jak ktoś będzie obstawiał no to może ryzykować u buków słabą formę dobrych klubów w ten dzień, kończąc na pewno jedna osoba 1 Stycznia nie będzie mieć kaca Pozdro Yoh ; > I to d-o-s-ł-o-w-n-i-e!

Powiedzmy, ze dostosowuje sie postami do poziomu rozmowcow. Akomodacja przydatna rzecz =)
Znikad, bo nie ma zadnej nienawisci. Nie podoba mi sie ich gra, nie lubie ich i tyle.

Menedżer piłkarzy Manchester United sir Alex Ferguson uznany został plebiscycie, w którym głosowali dziennikarze zrzeszeni w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Prasy Sportowej (AIPS), trenerem 2007 roku.
- Dziennikarze, członkowie AIPS, relacjonują wydarzenia piłkarskie przez 365 dni w roku i ich zdaniem ta nagrodą należy się właśnie Fergusonowi - powiedział wręczając nagrodę prezydent AIPS Gianni Merlo.

W plebiscycie World Football Award 2007, organizowanym przez World Sports Net Ltd. wzięło udział 9100 dziennikarzy prasy, radia, telewizji i mediów elektronicznych.

- To zawsze przyjemność otrzymać nagrodę. Z tej okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy oddali głos właśnie na mnie - powiedział Alex Ferguson.

Ferguson jest najlepszym menedżerem w historii angielskiego futbolu. Dziewięciokrotnie Manchester United pod jego wodzą sięgnął po tytuł mistrzowski, pięć razy Puchar Anglii, dwa puchary Ligi Angielskiej, Puchar Zdobywców Pucharów (1991), Ligę Mistrzów w 1999 roku, Klubowy Puchar Świata (1999) oraz Superpuchar Europy.

Jest on także jedynym menedżerem, który zdobył tytuł trzy razy z rzędu z tym samym klubem w sezonie 1998/1999, 1999/2000 i 2001/2002. 6 listopada 1986 roku zastąpił na stanowisku trenera Manchester United Rona Atkinsona i od tamtego czasu związany jest nieustannie z "Czerwonymi Diabłami"

AIPS powołany do życia podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, w 1924 roku, zrzesza dziennikarzy sportowych w 152 krajach świata.

by onet.pl
--------------------------------------------------------------------
;)

Chyba, nie mówisz o 13-krotnym mistrzu Anglii :|

Nostradamus ?
Czy to powód, żeby wypisywać wyzwiska typu "Kutafonierzy" ? Nie lubisz klubu - ok, nie musisz, ale krztynę kultury racz zachować.

No i kolejny trup :[. Phil O'Donnell, kapitan zespołu Motherwell, zasłabł na podczas meczu z Dundee, niestety nie udało się go uratować. Miał 35 lat...

@up

Pisałem o tym wczoraj..

btw. Ciekawy jestem jak skoczy dzisiaj Małysz i czy Stoch załapie sie do pierwszej 30.

gdybyś ty zachował krztyniunię obiektywizu można by się zastanowić.

Mówię, ale nie odwarzył bym sie tego powiedzec o realu.