Forum Tibia.pl - Systemy Leczenia - System Expienia Pal & Knight

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)

- Updates (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=166)

- - Systemy Leczenia - System Expienia Pal & Knight (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=186655)

Jezu czemu się czepiacie w tibi 7.4 to 100 lvl wbijało sie coś kolo 5 lat a teraz niektórzy dokonują tego w rok. Lord'Paulistnha 415Ek max damage =601

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Awano (Post 2500066)

Jezu czemu się czepiacie w tibi 7.4 to 100 lvl wbijało sie coś kolo 5 lat a teraz niektórzy dokonują tego w rok. Lord'Paulistnha 415Ek max damage =601

mi wystarczyły ponad 2 miesiące ;d

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2244031)

jakie legendy ?

W WoWie masz spojny swiat z mitologia, ciagnaca sie przez lata historia ( warcraft, warcraft2, warcraft 3 i WoW w odpowiedniej chronologii ), caly panteon postaci historycznych z ktorymi mozna w grze porozmawiac, wszystko co robisz ma tlo historyczne i nie jest zawieszone w prozni. Na dzien dzisiejszy masz nawet mozliwosc uczestnictwa w paru epokowych wydarzeniach za posrednictwe Caverns of Time. W Tibii latasz po lasach i jaskiniach, klepiesz potworki wszystkich ras, ksztaltow i kolorow bez zadnego konkretnego celu. Interakcja z 95% srodowiska ogranicza sie do zaatakowania, zabicia i zebrania lootu. Mitologia zanikla, bo nie ma zadnego przelozenia na realia gry, mityczne potworki w typie Ruthless 7 albo ich minionow sluza jako dostarczyciele loota, resztki zagadek istnieja tylko dlatego ze nie ma do nich na razie rozwiazania ( bazyliszek i pare innych miejsc ), bo cala reszta juz od dawna ma gotowe spoile. Praktycznie wszystkie questy rozwiazuje sie bez interakcji z NPCami, w duzej ich czesci nie trzeba nawet robic nic oprocz otwarcia skrzynki z nagroda. Gdzie ty tu widzisz RPG, skoro malo ktory gracz nie styka sie nawet z tekstem pisanym o objetosci wiekszej niz "Do you want to sell XXX for YYY gold?"?

zgadzam się w 100%

Cytuj:

ZapodajMuze
Wiecie czemu w tibi pvp jest piekne ? Bo nikt nie musi sie na to zgodzic zebys ty mogl go zabic a jak juz chcesz go zabic to napewno nie zrobisz tego sam

ta i tracisz w parę sekund kilka dni gry że by później nudno odrabiac żeczywiście piękne pvp

Cytuj:

Eklezjastyk
Cipsoft ma prostą ekonomie, musi dogodzić wszystkim graczom, co oni zrobią, wymyślą, wprowadzą, i tak będzie źle...
Cóż, 'profesjonalni' i nałogowi gracze, że tak nazwę 'weterani', poradzą sobie z wszystkim=)

Profesjonalni gracze już dawno nie grają w tibie

Cytuj:

LarvaExotech
i to bylo takie dobre? jesli ktos chce strzelac runami to robi sorca. jesli ktos chce walczyc wrecz - wybiera knighta. a w pvp to nie wiem gdzie ty to widzisz ze kiedys bylo lepiej - pamietam jeszcze jak byl filmik w ktorym seromontis (bodaj, albo eternal oblivion) (mial cos okolo 240-250 lvl) bil 42 sorca i nie mogl go ubic... na poczatku bil go tylko wrecz ale hity wygladaly mniej wiecej tak: 30.. 42.. 71.. 36.. spark.. 9.. 108.. 33.. <--- what the fuck?

ta ale jak imargama na 200+ lvl biło z 20 osób 200+ to nawet go do połowy nie mogli zjechac

Ludzie nie wiem o czym wy mowicie, zalicie sie ze ktos ma lepiej, gorzej.
Kazda profka da sie grac jak umiesz wykorzystywac jej zalety.

Zaluje ze tak krotko gralem w tibie gdy nie bylo hotkey na runy.

Kiedys zeby byc dobrym graczem potrzebny byl refleks zeby trafic, bez tego nie bylo pvp...

Teraz sytuacja wyglada tak ze polowa 100+ knightow expi na botach.

Placzecie ze sorc ma duze dmg?

Grales sorcem? - na facc bez kasy nie zagrasz sorcem
Prawie wszedzie waste, ktore zaczyna dokuczac od 40 lvl.
Co 2 h zapieprzac do dp po manaski, lootbagi albo skromne gp- to loot.

Szybki exp sorcem? tak jesli masz duzoo kasy przy sporym waste.

Exp knightem?
1-7 dni na noob mobkach - po co wracac do dp?

Sorc:
-jesli nie umiesz grac to nim nie pograsz, tu zawsze masz hardcor

Knight:
-mozesz byc dzieckiem neo, miec 50 lat lub miec ADHD wbic 100 lvl to kwestia czasu- zawsze mozesz odpalic bota...

Ale... jesli umiesz grac i chcesz miec satysfakcję to ta profka ci tego nie da.
Umiesz grac czy nie umiesz. kina bd lazil zawsze na gorsze potwory niz inna prof na tym lvl.

Pytanie.
Wybiera sie ktos 80 kiną solo na hyderki? Chętnie zobacze.
80 ms -no problem ale hardcor - trzeba miec ogar
80 Rp - assy i jazda.

do Soex'ev

Z tym wiecznym waste od 40 lvl to nie wiem ;d
http://i42.tinypic.com/2irvp4z.jpg

Aczkolwiek to jest jedno z nielicznych miejsc gdzie przy expie 250k/h+ solo zawsze jest + dla sorca

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2244031)

W Tibii latasz po lasach i jaskiniach, klepiesz potworki wszystkich ras, ksztaltow i kolorow bez zadnego konkretnego celu. Interakcja z 95% srodowiska ogranicza sie do zaatakowania, zabicia i zebrania lootu. Mitologia zanikla, bo nie ma zadnego przelozenia na realia gry, mityczne potworki w typie Ruthless 7 albo ich minionow sluza jako dostarczyciele loota, resztki zagadek istnieja tylko dlatego ze nie ma do nich na razie rozwiazania ( bazyliszek i pare innych miejsc ), bo cala reszta juz od dawna ma gotowe spoile. Praktycznie wszystkie questy rozwiazuje sie bez interakcji z NPCami, w duzej ich czesci nie trzeba nawet robic nic oprocz otwarcia skrzynki z nagroda. Gdzie ty tu widzisz RPG, skoro malo ktory gracz nie styka sie nawet z tekstem pisanym o objetosci wiekszej niz "Do you want to sell XXX for YYY gold?"?

A wszystko miedzy innymi przez te zasrane straty po dedzie.Malo kto chce sie bawic bo prawdziwa zabawa = odbjanie durnego lewela przez kilka h/dni. Polujac (albo raczej powinienem uzyc slowa ktorego nienawidze - expiac) zawsze bedziemy uwazac i patrzec, czy cos nas nie zabije. Nie fajniej i ciekawiej byloby po...e**pic bez swiadomosci "pomyle sie i spedze tu jeszcze 10h"?

Co do klimatu - dla mnie klimat tej gry przeminal juz dawno. Zawsze uwielbialem lazic po jaskiniach i zwiedzac, odkrywac. Obecnie nie ma miejsc w tibii ktorych bym nieznal ani tajemniczych wlasciosci tego i tamtego ktorych bym nie umial wyliczyc. Dla mnie to jakby game over. Dawniej bardzo mnie fascynowala ruthless seven i wreszcie wyszedl ich slugus Orshabaal, ktory mordowal po 600 osob i pozostawal niepokonany. Ale w koncu ktos wynalazl magiczny sposob i do teraz wielki i potezny Orsz pada od byle zlepku wyexpionych, wyfrostowanych, no i oczywiscie najczesciej wyboconych maniakow.

Do wszystkich ktorzy narzekaja: Czemu w takim razie nadal w to cos gracie? Ja pewnego pieknego dnia pomyslalem sobie "ta gra jebie" i skonczylem z aktywna gra. Dobrze wam radze, zrobcie sobie chociaz miesiac przerwy, zagrajcie w cos innego zamiast sie bawic w tibie.