Teraz gram palkiem to dystans ale dla knighta zalezy od servera bo na iridia np fire axe osztuje kilkadziesiat k a bright sword ok 20k wiec roznica mala ale na starych servacgh topo najlepsze axy.

Odałem głos na swordy gram od początku tym rodzajem broni i niezamierzam zmienić na inne chociaż swordy są drogie ale najlepsze:>

Ja bije clubem bo Dragon Hammer (32/20) kosztuje na moim swiecie 3.500 a Fire Sword (35/20) 20.000. War Hammer 6.000 a troche lepszy Giant Sword 100.000.

Niestety tylko te dwie bronie z gatunku cluba sa dobre :(

Wybór zależy od gracza. Niektórzy nie lubią troche oberwać więc biorą swordy. Inni wolą zadawać większe obrażenia więc biorą axe. Ja osobiście preferuję axe :)

heh! ja juz wshystkim grałem.swordem i clubem i axem.
ze swordów to bardzo mi sie 2 handet podoba i G-sword
z Clubów to d-hammer i skull stUUff
z axe dragon lance rządzi!!!

Ja wole swordy, gdyż jako sorcerer mam niewiele capa. Swordy są leciutke i mają sporego defa, co na niskim lvlu zanim przejde na runy ma niemałe znaczenie.

Fs i bright sword RULEZ no ewentualnie skull staff B)

Axe the best, sword the best. Jestem najlepszy na 12 levelu sorcem na hibrenie mam knight armor knight legsy warior helmet bohy medusa shield i knight axe a w depo fire axe ale jak ide sam na draga albo dragona lorda to biore knight axe a jak na potowory takie jak ghoule Valkirie dwarfy soldiery itp. a na 25 levelu druidem mam crown legsy bright sword golden armor i 6 knight armorów w depo demon shield royal helmet i 4 warriory w depo i steel bootsy
best solo : dragon lord z którego wypadł mi royal helmet :crusader: :crusader: :crusader: i warlock z którego wypadł mi skull stuff i blue robe B) X( :) :) :) :)
best team 3 warlocki na raz :cup: :cup: :cup: :cup: z których wypadły golden armor i blue robe i skull stuff :cup: :cup: :evul: :evul: :miecz: :miecz: :miecz: :king: :king: :lucznik: :lucznik: :lucznik: :2handed: :2handed: :2handed: :axeman: :axeman: :sword: :wiking: :cyclops: :Ork: :x: :x: :x:

Dist najleprzy
 

Nie dziwie sie że swordy wygrywają... :) Są one dość lekkie i mają dużo defa.
Swordy fajnie wygladają i jak byłem newbie to chciałem walczyć samimy swordami. Jednak ja zaglosowałem na bronie dystansowe poniewasz jak masz dobrego skilla mozesz walnąć hita więkrzego niz z jakiejkolwiek innej broni.
Do broni dystansowych jest też duża rozmaitość amunicji. :) Rzeby bić np. potworka z takiej broni wystarczy tylko przed nim uciekać. ;)
Minusami broni dystansowych jest broń do treningu z dość dużym atakiem (spear) oraz to że takie bronie (bow, crossbow) są dwuręczne. :(

Sorry ale nie wierze pokaz zdjęcie :)


Co do tematu Axy wymiatają dla knajtów którzy lubią brać coś solo.

Ja zagłosowałem na swordy bo są najlepsze i tyle :] :] :]

Miecz
 

Miecz ze względu na obrone, która jest wazna u mojego rycerza

Ja się mieczami kocham bić i z HMM walić :)

Ja podobnie jak wiekszac preferuje swordy... :P

Club Roxx
 

Ja tam wale clubem, niezależnie od profesji, bo najbardziej się to opłaca (zestaw skull staff+warhammer na każdą okazje w plecaku knightem).

Sword The Best
 

Uwielbiam walczyc swordami. Są drogie ale niezastąpione! :cup:

Ja mówie krótko - club.

Moim zdaniem swordy...
 

Niezasastąpione są swordy. Dla wszystkich profesji (oprócz palków of course :p ) B) ...

Qsza, power bolty =)

Ja jestem knightem i walczyłem od początku clubami. Kupiłem sobie na jakimś 14 levelu dragon hammera i walczyłem nim dłuuugo, bo nie chciałem kupować skull staffa ze względu na małą ilość def. War hammera też nie używałem, nie lubie dwuręcznych bronii. Jednak kiedy byłem koło 25 levela, swierdziłem, że cluby nie są takie dobre. No bo do końca życia mam zostać przy dragon hammerze?! Postanowiłem więc zacząć trenić sword fighting (a miałem wówczas jakieś 50 club fighting). Walczyłem cały czas dragon hammerem. Teraz mam 28 lvl. Kilka dni temu kupiłem bright sworda, lecz leży on w depo, a ja ciągle trenie. Mam teraz 43 sword fighting, 53 club fighting (chcę wyrównać, by zacząć walczyć bright swordem). Trochę to jest czasochłonne. Przestrzegam więc wszystkich młodych rycerzy: cluby to pułapka! Na początku są super, ale potem albo zostajesz przy dragon hammerze lub skull staffie, albo robisz to co ja. Lepiej przetrzymać wczesny okres i chodzić ze spike swordem, niż potem tracić czas.
Czcijmy swordy! :cup: