Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Dyskusje polityczne wszelakie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=231682)

ponczus 12-09-2010 19:07

Cytuj:

A ten program australijski to tylko bezsensowne wydawanie pieniędzy , bo co z tego ,że będą znać język i historie skoro mają gdzieś prawa ,które obowiązują w danym państwie.
A to ciekawe, bo program ten został wprowadzony zaraz po II wojnie światowej i zdał wspaniale egzamin.

poldek_p 12-09-2010 20:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781268)
A to ciekawe, bo program ten został wprowadzony zaraz po II wojnie światowej i zdał wspaniale egzamin.

Możliwe, tylko że w Australia a Europa to dwie różne sprawy. Myślisz ,że gdyby opłacono naukę języka i nauczono historii Francji to co muzułmanie staną się zwyczajnymi francuzami ?

Quezacoatl 12-09-2010 23:28

Nie Francuzami, ale zwykle staja sie przez to znacznie bardziej otwarci na inne wartosci i bardziej tolerancyjni. Ciemnote najlepiej zwalczac edukacja, i to wlasnie byloby to idealistyczne rozwiazanie. USA niby takie bogate, ale ze edukacja im w wielu stanach lezy to takie ciemniaki im sie tam rodza. Kwestia tylko tego czy kraje stac na takie rozwiazania, i czy powinny sie cudzoziemcami na tyle przejmowac zeby tyle kasy z budzetu na nich wydawac. Australia jak widac daje z tym rade, na razie przynajmniej. Czy Francje byloby na to stac? Pewno tak, ale musieliby uciac inne wydatki.

ponczus 13-09-2010 00:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2781277)
Możliwe, tylko że w Australia a Europa to dwie różne sprawy. Myślisz ,że gdyby opłacono naukę języka i nauczono historii Francji to co muzułmanie staną się zwyczajnymi francuzami ?

A teraz to wypierasz się żeby tylko wypierać i argumenty z dupy znajdzujesz :P Nie wiem czy by przestali być muzułmanami a stali się franzucami ,ale na pewno poczuli by więź z krajem nie tylko poprzez socjal.

poldek_p 14-09-2010 18:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2781300)
A teraz to wypierasz się żeby tylko wypierać i argumenty z dupy znajdzujesz :P Nie wiem czy by przestali być muzułmanami a stali się franzucami ,ale na pewno poczuli by więź z krajem nie tylko poprzez socjal.

Nie wypieram się bo chyba każdy logicznie myślący człowiek zauważy pewne różnice między jedną i drugą imigracja. A Australii do pewnego czasu to przede wszystkim imigranci z Europy(polityka "białęj Australi") czyli z tego samego kręgu kulturowego . Aborygeni nie mają tradycji podbijania wszystkiego co ich otacza a mniejszości z Azji są mało znaczące. Francja to całkiem co innego.
Co do "naszych" muzłumanów , to niby dlaczego mieli by poczuć więź z krajem dlatego ,że nauczą się języka , tradycji i historii ? Są to ludzie religijni i często fanatyczni więc jak mają poczuć więź z laickim państwem i społeczeństwem, które nie ma żadnych świętości . Zresztą np. bardzo głośno ostatnio było o badaniach socjologicznych w Niemczech , gdzie o to dzieci tureckie biją i wyzywają małych Niemców bo są inni ! A jakoś nie można odmówić tamtejszym dzieciakom umiejętności posługiwanie się niemieckim oraz znajomości historii. Edukacja nic nie zmieni , twarda bismarckowska indoktrynacja być może , ale nie zwykła nauka .

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2781295)
Nie Francuzami, ale zwykle staja sie przez to znacznie bardziej otwarci na inne wartosci i bardziej tolerancyjni. Ciemnote najlepiej zwalczac edukacja, i to wlasnie byloby to idealistyczne rozwiazanie. USA niby takie bogate, ale ze edukacja im w wielu stanach lezy to takie ciemniaki im sie tam rodza. Kwestia tylko tego czy kraje stac na takie rozwiazania, i czy powinny sie cudzoziemcami na tyle przejmowac zeby tyle kasy z budzetu na nich wydawac. Australia jak widac daje z tym rade, na razie przynajmniej. Czy Francje byloby na to stac? Pewno tak, ale musieliby uciac inne wydatki.

Niski poziom edukacji w stanach to paradoksalnie wina pomocy rządowych i edukacji biednych murzynów. USA są koronnym przykładem ,że zdecydowana większość programów rządowych prowadzi do skutków odwrotne niż zaplanowane , zaczynając od edukacji kończąc na pracy minimalnej i rynku obligacji , który za chwile zrobi taka sama zadymę jak kredyty suprime .

rentonB 15-09-2010 09:41

http://niepoprawni.pl/content/wykrad...mozna-obejrzec

Jak ktos by chcial obejrzec

Litawor 15-09-2010 11:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez rentonB (Post 2781492)
Jak ktos by chcial obejrzec

A ja właśnie wszedłem tu w celu zapytania, czy ktoś ma do tego filmu link :D

Niestety, już tylko hotfile tam działa, a z tymi limitami to nie wiem, czy dzisiaj uda mi się całość ściągnąć.

rentonB 15-09-2010 13:12

Bardzo szybko to usuneli nawet u rosjan lol, mi udalo sie obejrzec calosc

Articuno 15-09-2010 15:51

http://www.youtube.com/watch?v=B5EMJWMS9V8 to pewnie nie to samo, ale też "świeże" i tu sensacja, jeszcze działa.

Ashlon 15-09-2010 16:49

O czym byl/jest ten "cenzurowany" film?

Emcess 15-09-2010 17:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2781555)
O czym byl/jest ten "cenzurowany" film?

film o dwoch cwaniaczkach z IPN dochodzacych, ze Walesa byl Bolkiem :)

Litawor 15-09-2010 18:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2781555)
O czym byl/jest ten "cenzurowany" film?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._do_sieci.html

Ashlon 16-09-2010 01:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Emcess (Post 2781571)
film o dwoch cwaniaczkach z IPN dochodzacych, ze Walesa byl Bolkiem :)

"15 kwietnia 2010 w procesie wytoczonym przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu z powództwa Lecha Wałęsy były major SB zeznał, że zarejestrował Lecha Wałęsę jako tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek", a jego zwerbowanie w grudniu 1970 odbyło się dobrowolnie i bez szantażu.

31 sierpnia 2010 Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że były działacz Wolnych Związków Zawodowych Krzysztof Wyszkowski, zarzucając Lechowi Wałęsie współpracę z SB, nie naruszył dóbr osobistych byłego prezydenta i starannie zdobywał swoją wiedzę o rzekomej agenturalnej przeszłości Wałęsy. Były prezydent musiał zapłacić koszty procesowe w wysokości 2900 zł."

Cos dziwnego jest w tym, ze wielu roznych funkcjonariuszy SB potwierdza to, ze Walesa byl TW Bolkiem, podobnie swiadcza dokumenty, a nawet ludzie z owczesnej Solidarnosci. Zagadkowe jest takze "znikniecie" wielkiej porcji materialu odnosnie Walesy z czasow, gdy ten byl prezydentem i zazadal dostarczenia mu kompletu akt.

Vil 16-09-2010 09:59

Informacje o znaczeniu praktycznie tak epokowym, jak ewentualne potwierdzenie prawdziwej orientacji Jarosława.

Hakuoh 16-09-2010 20:46

Ogólne pierdolenie kto był w SB a kto nie jest żałosne.

Miszczu 16-09-2010 21:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2781706)
Ogólne pierdolenie kto był w SB a kto nie jest żałosne.

Popieram. W Polsce powinno sie zrobic to co w Czechach, kiedy upadł komunizm czyli wszystkie akta dotyczące zauszników SB dac do wiadomosci publicznej.

rentonB 16-09-2010 23:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2781706)
Ogólne pierdolenie kto był w SB a kto nie jest żałosne.

Nie chcialbys sie dowiedziec ilu z cieplych posadek kapowalo ruskim?

Quezacoatl 16-09-2010 23:47

Powinni nie wpuszczac do polityki nikogo kto w czasach komuny i zaraz po byl politykiem. I tyle. Jak sie oglada te nocne zmiany itp i te same geby od kilkudziestu lat to czlowiekowi sie zdaje ze polityka Polska nigdzie nie zajdzie puki sztab sie nie zmieni.

Litawor 25-09-2010 19:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2781706)
Ogólne pierdolenie kto był w SB a kto nie jest żałosne.

Bycie w SB a współpracowanie na jakimś etapie z SB to są bardzo różne sprawy.

Z najświeższych wieści, brytyjska Partia Pracy ma od dzisiaj nowego lidera, jest nim Ed Miliband. Jego ojciec był polskim Żydem (uciekł do Wielkiej Brytanii przed nazistami). Głównym kontrkandydatem na to stanowisko był jego brat, David. Sytuacja trochę znajoma, tyle że nie są to bliźniacy :)

Hakuoh 26-09-2010 02:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez rentonB (Post 2781714)
Nie chcialbys sie dowiedziec ilu z cieplych posadek kapowalo ruskim?

Nie, bo co mnie to obchodzi? Żyjemy już w innych czasach.
@down
Albo zwyczajnie mamy wszystko w dupie. :p

poldek_p 26-09-2010 10:58

No ważniejsze jest to ,że Najlepszy Minister Finansów w Europie przyznał się ,że deficyt finansów publicznych w tym roku będzie powyżej 100 mld. Ciekawy jestem jak długo będziemy się tak zadłużać i co się stanie jak następny kryzys przyjdzie(a bania w Usa rośnie), bo przecież obsługa długu już nas dużo kosztuje. Dodając jeszcze ,że z przyrostem naturalnym u nas nie jest za różowo to możemy powiedzieć ,że jesteśmy w dupie .

Litawor 27-09-2010 18:35

Po ostatnich wypowiedziach Kaczyńskiego nie wiem, jacy fanatycy jeszcze na niego kiedykolwiek zagłosują. Słuszne komentarze: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...ckiej_byl.html

Miszczu 27-09-2010 18:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2782747)
Po ostatnich wypowiedziach Kaczyńskiego nie wiem, jacy fanatycy jeszcze na niego kiedykolwiek zagłosują. Słuszne komentarze: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...ckiej_byl.html

Człowieku małej wiary...mam kumpla, który należy właśnie to takiego żelaznego elektoratu PISu.Ci ludzie uwierzą ,we wszystko co on powie...a takie wypowiedzi ,że to nie on prowadził kampanie tylko faszerowali go lekami, są woda na młyn dla tych ludzi. Kaczyński jest po prostu małym zakompleksionym człowiekiem i to wszystko co można sensownego o nim powiedziec.

Ashlon 28-09-2010 11:07

Osobiscie zaluje tej przemiany, bo co by nie mowic - Kaczynski w kampanii prezydenckiej poruszal naprawde wazne tematy (jak np sprawa sluzby zdrowia) i liczylem na to, ze na stale bedzie to obecne w dyskusji politycznej, bo zmuszaloby PO do dzialania. Niestety, pozniejsze tematy typu walka o krzyz byly kompletnie niepotrzebne i nic nie wniosily do rzeczywistosci, wiec PO mogla znowu oddac sie slodkiemu nierobstwu.


Ogladal wczoraj ktos Lisa? Prowadzacy zadawal calkiem ciekawe pytania, w kilku chwilach widac bylo, ze Tusek sie zmieszal. No i jak zwykle odpowiadal takimi banalami, ze az zal bylo tego "liberala" sluchac.

Duch Niespokojny 28-09-2010 12:26

Można to zobaczyć gdzieś w necie?

rentonB 28-09-2010 15:41

http://www.youtube.com/watch?v=lNlVL...eature=related
To nie material Lisa, tylko o dlugu publicznym piosenka (basista rox)
Kaczynski musial byc na jakis dragach 100%, jak mozna sie odcinac od czegos co bylo WIELKIM sukcesem.
Jak mozna gnoic Poncyljusza, ktory zapierda**** 24 godzinny dziennie i wyladowal przez to w szpitalu, Kluzik-Rostowska i Jakubowska za rowna walke z Komorowskim.

Ciekawe ile by dziad wyrwal KomoroWSIemu z takimi twarzami jak Kurski, mialby jeszcze mniej niz zaczal.

Zal mi ich, naprawde.

Litawor 28-09-2010 19:11

http://wyborcza.pl/1,75248,8433629,W...ralskiego.html - włosy się jeżą na głowie, jak się to czyta. Tylko jaką alternatywę ma osoba o lewicowych poglądach... Pal licho, że inne partie lewicowe nie mają szans na przekroczenie progu wyborczego, żeby tak chociaż były w stanie wystawić swoje listy! Może wyjątkiem jest Polska Partia Pracy, ale to nie jest opcja ani odrobinę lepsza od SLD.

Inna sprawa, że "Wyborcza" jest otwarcie przeciwna Napieralskiemu i bezstronność jej wieści na temat sytuacji w partii jest dla mnie mocno wątpliwa. Ale że Miller urasta znowu do prominentnej postaci w Sojuszu, widać gołym okiem.

poldek_p 28-09-2010 22:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2782822)
http://wyborcza.pl/1,75248,8433629,W...ralskiego.html - włosy się jeżą na głowie, jak się to czyta. Tylko jaką alternatywę ma osoba o lewicowych poglądach... Pal licho, że inne partie lewicowe nie mają szans na przekroczenie progu wyborczego, żeby tak chociaż były w stanie wystawić swoje listy! Może wyjątkiem jest Polska Partia Pracy, ale to nie jest opcja ani odrobinę lepsza od SLD.

Inna sprawa, że "Wyborcza" jest otwarcie przeciwna Napieralskiemu i bezstronność jej wieści na temat sytuacji w partii jest dla mnie mocno wątpliwa. Ale że Miller urasta znowu do prominentnej postaci w Sojuszu, widać gołym okiem.

No mi tam lewicy nie szkoda , osobiście uważam ,że im mniejsze poparcie dla tej opcji tym lepiej.Chociaż paru liberałów , ktorych znam zaczyna się zastanawiać nad tym Sld (chyba nie poważnie), bo bądź co bądź ale niektóre ich ustawy były dosyć trafne i robione z głową jak na socjalistów, a w sumie byli bardziej liberalni od dwóch kolejnych ekip.
A co do PPP no to chyba nic mądrego nie mają do powiedzenia co pokazał pan Ziętek w trakcie wyborów.Jak można startować w wyborach nie mając bladego pojęcia o światowej polityce, ekonomii ?

Ashlon 29-09-2010 00:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2782822)
Może wyjątkiem jest Polska Partia Pracy, ale to nie jest opcja ani odrobinę lepsza od SLD.

PPP ma ten plus, ze jest ideowo bardziej lewicowa o SLD i porusza sprawy typowo lewicowe - mianowicie kwestie praw pracownikow i prawa pracy, kwestii socjalnych jak emerytury itp. rzeczy. Natomiast co SLD ma do zaproponowania? "Problemy" aborcji, eutanazji, pederastow, religii w szkolach? Czy to sa faktycznie najwazniejsze problemy obecnej Polski? W moim przekonaniu w obecnej rzeczywistosci sprawy te maja tak marginalne znaczenie, ze nie ma sensu sie nimi zajmowac. Dlatego tez uwazam, ze to, czym sie ostatnio SLD zajmuje jest zenujace i jest to wrecz brat-blizniak PiSu z drugiej sceny politycznej, jesli chodzi o swiatopoglad. Poglad na sprawy gospodarcze ma nieznacznie inne od partii Kaczynskiego. Z tym, ze PiS staral sie obnizac podatki, a SLD swego czasu dazylo do ich podwyzszenia.


A sam Napieralski jest dla mnie kompletnie niewiarygodny. Jego akcja z rozdawaniem jablek o 5 rano pod zakladami pracy miazdzy wszystko.

Litawor 29-09-2010 02:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2782860)
"Problemy" aborcji, eutanazji, pederastow, religii w szkolach? Czy to sa faktycznie najwazniejsze problemy obecnej Polski? W moim przekonaniu w obecnej rzeczywistosci sprawy te maja tak marginalne znaczenie, ze nie ma sensu sie nimi zajmowac.

Sens ma (zwłaszcza aborcja nie jest problemem marginalnym ani błahym), ale dla mnie to są oczywistości, a nie coś, na czym może opierać się program partii. A nawet w tych kwestiach SLD jest niewiarygodny, chociaż dzięki niemu w ogóle się o nich trochę mówi.

Bardziej niż sam oficjalny program martwią mnie ludzie, którzy tworzą pierwszy szereg tej partii.

Vil 29-09-2010 09:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2782860)
Czy to sa faktycznie najwazniejsze problemy obecnej Polski? W moim przekonaniu w obecnej rzeczywistosci sprawy te maja tak marginalne znaczenie, ze nie ma sensu sie nimi zajmowac.

Wbrew pozorom są to problemy bardzo ważne, tyle, że nie sposób się nie zgodzić z tezą, że ich rozwiązanie nie sprowadzi żadnych namacalnych i odczuwalnych zmian.

Litawor 29-09-2010 12:01

http://wyborcza.pl/1,75478,8438720,Cud_na_ziemi.html

spider-bialystok 29-09-2010 16:50

Jeszcze wiekszym cudem jest 50% poparcie dla po, podczas gdy panstwo popada w ruine i juz nawet nie da sie tego zbytnio maskowac.

Ashlon 30-09-2010 02:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2782863)
Sens ma (zwłaszcza aborcja nie jest problemem marginalnym ani błahym)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil
Wbrew pozorom są to problemy bardzo ważne, tyle, że nie sposób się nie zgodzić z tezą, że ich rozwiązanie nie sprowadzi żadnych namacalnych i odczuwalnych zmian.


Prosilbym o argumentacje, dlaczego tak uwazacie. Uwazam, ze podane przyklady to problemy rozdmuchane, wylacznie teoretyczne, poniewaz w normalnym zyciu w ogole nie wystepuja. Malym wyjatkiem moze byc aborcja, ktora jednak wcale nie jest tak trudno dostepna, o czym krzyczy SLD - toc nawet ogloszenia sa w prasie o takich uslugach, nie mowiac juz o tym, ze zabieg mozna zrobic za najblizsza granica.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider
Jeszcze wiekszym cudem jest 50% poparcie dla po, podczas gdy panstwo popada w ruine i juz nawet nie da sie tego zbytnio maskowac.

Znaczna czesc elektoratu PO glosuje na ta partie tylko dlatego, ze obecnie jest w modzie popieranie PO. Przejdz sie do jakiejkolwiek klasy 3 liceum lub na studia i zapytaj sie, na kogo mlodziez glosuje. W wiekszosci przypadkow bedzie to PO. Na pytanie o przyczyne takiego wyboru czesc nie bedzie potrafila odpowiedziec (czyli "moda" na PO), reszta rzuci argumenty typu "chcesz powrot pisu?"/"Tusk sie nie kloci"/"Komorowski ladnie wyglada i bedzie ladnie reke podawal pani Merkel"/"Sikorski ladnie wyglada". Pal licho, ze PO przezera pieniadze bardziej, niz SLD,a obiecanych reform od 3 lat nie ma (ale ponoc beda po wygranej za rok w wyborach, bo przez przeszle 3 lata nie mozna bylo nic zrobic bo zly prezydent i zly PSL).

Z jakich przyczyn PO nie ma obecnie konkurencji?

PiS - zreczne dzialania PO (+ pewne wlasne niefortunne wypowiedzi) spowodowaly, ze ta partia ma przyklejona latke klotliwych, tych co znajduja szara siec i obciachowych - przynajmniej wsrod mlodziezy. A bez czesci mlodych ludzi PiS nie jest w stanie wygrac wyborow, poprzestajac na starszym/srednim pokoleniu.

PSL - nie robia nic, o czym byloby glosno, nie udzielaja sie za bardzo w mediach, a typowo wiejski program przestaje trafiac juz nawet do mieszkancow wsi. Celuja w 5%, aby znowu wejsc do Sejmu i dalej wegetowac na stolkach.

SLD - posiada swoj zelazny, PZPRowski elektorat, do ktorego to elektoratu doszlo troche osob o dziwnym swiatopogladzie (milosnicy pederastow, rownosci, "wolnosci" i różu) oraz osoby wierzace w rownosc/posiadajace dziwne poglady na ekonomie ("najpierw zabrac bogatym, bo mają najwiecej; potem zabrac wszystkim, bo mają; na koniec nikomu nie zabierac, bo nikt nie ma")/cwaniacy.

UPR - Korwin przez kilka niefortunnych wypowiedzi uzyskal status oszoloma ("no bo jak to, ze niepelnosprawni sa inni, sa przeciez tacy sami") i trzyma sie tych swoich 3%, ale moze cos sie w koncu ruszy niedlugo.

Reszta partii ma tak male struktury, ze nikt ich nie popiera, bo nikt o nich nie slyszal. A jesli slyszal - to same negatywy.

Vil 30-09-2010 10:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2782960)
Prosilbym o argumentacje, dlaczego tak uwazacie. Uwazam, ze podane przyklady to problemy rozdmuchane, wylacznie teoretyczne, poniewaz w normalnym zyciu w ogole nie wystepuja. Malym wyjatkiem moze byc aborcja, ktora jednak wcale nie jest tak trudno dostepna, o czym krzyczy SLD - toc nawet ogloszenia sa w prasie o takich uslugach, nie mowiac juz o tym, ze zabieg mozna zrobic za najblizsza granica.

Jeśli chcemy budować świadome społeczeństwo obywatelskie, należy podnosić trudne tematy i stawiać ludzi przed koniecznością ustosunkowania się do nich. Należy zmuszać ludzi do formułowania poglądów i samodzielnego myślenia, w miejsce łykania papki medialnej i zwyczajnej bierności/ tomiwisizmu.

Oczywiście nie powinna być to sprawa priorytetowa wobec np. poprawy sytuacji gospodarczej czy rozbudowy rynku pracy, co nie zmienia faktu, że nie można jej zaniedbywać.

rentonB 30-09-2010 11:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2782904)
Jeszcze wiekszym cudem jest 50% poparcie dla po, podczas gdy panstwo popada w ruine i juz nawet nie da sie tego zbytnio maskowac.

Wczoraj juz nawet Tusk Vision Network trabilo w faktach o Dlugu Publicznym, az mnie zatkalo 8o

spider-bialystok 30-09-2010 12:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2782967)
Jeśli chcemy budować świadome społeczeństwo obywatelskie, należy podnosić trudne tematy i stawiać ludzi przed koniecznością ustosunkowania się do nich.

Ale po co, jaki w tym sens? Z idioty inteligenta nie zrobisz nawet sila.

Ashlon 30-09-2010 20:31

A dzisiaj Napieralski rozpoczal swoja kampanie samorzadowa od zbierania grzybow (co niby ma pokazywac, ze SLD jest inne od reszty) i poruszajac Najwiekszy Problem z tych Najwiekszych - czyli parytetu. Chyba nie mogl gadac juz o wiekszych pierdolach. Facet jest niepowazny.

poldek_p 30-09-2010 20:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2783009)
A dzisiaj Napieralski rozpoczal swoja kampanie samorzadowa od zbierania grzybow (co niby ma pokazywac, ze SLD jest inne od reszty) i poruszajac Najwiekszy Problem z tych Najwiekszych - czyli partytetu. Chyba nie mogl gadac juz o wiekszych pierdolach. Facet jest niepowazny.

A czego można się spodziewać po człowieku , dla którego sztandarowym postulatem w wyborach prezydenckich były ulgi w biletach dla studentów.
Nie mówiąc już o tym ,że kwestia parytetów to totalny kretynizm , który nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem oraz z demokracją .

Litawor 01-10-2010 17:21

Ja bym w tej chwili chciał zwrócić uwagę na inną kwestię: http://wyborcza.pl/1,75248,8449509,C...opalaczy_.html - jak to jest, że w państwie prawa urzędnicy chwalą się, że to prawo ignorują?

Od razu dodam, że nie darzę tych sklepów sympatią i uważam, że powinny zniknąć. Ale jedyny sposób, żeby zwalczyć nowe, niebezpieczne substancje, to zalegalizować tradycyjne i sprawdzone, jak marihuana.

A swoją drogą ciekaw jestem, jaki wpływ na to nagłe, ogromne zainteresowanie dopalaczami mają organizacje przestępcze, dla których sklepy te stanowią poważną konkurencję.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:21.

Powered by vBulletin 3