Bosy_Wiesniak |
08-08-2008 22:12 |
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Miszcz_Nebulanski
(Post 2218925)
Drogi Xaemie, widzę że nie obca jest Ci historia drogiego memu sercu Kazordoonu. Za czasów sławnego Jerzego Kazordoon był najwspanialszym miejscem na tym kontynencie. Nikt nie odważył się zamordować lub okraść drugiego człowieka kiedy majestatyczny Juroqu pilnował porządku niczym szeryf, stojąc całymi dniami w pobliżu depozytu. Nie żyli tam wtedy tacy ludzie jak np. znany wszystkim Ghost Ares aka Royal Lolecki którego mottem życiowym jest "Ludzie Cierpią a ja się śmieję". Nie było tam także ludzi takich jak Rozku którzy bez skrupułów okradają innych na pacce. Niestety te stare wspaniałe czasy kiedy to Kazordoon był wspaniałym miastem bezpowrotnie minęły. Teraz jest to tylko cuchnąca nora pełna morderców i złodzieji, pełna bólu, krzyku i krwi.
JUROQU WRÓĆ ABY NA NEBULI ZNÓW ZAPANOWAŁ SPOKÓJ!!
|
Nie do konca sie zgodze,
jak juroqu stal oparty 24/7 przy tej samej kazordonowej scianie, ja na "Master Freeq" tudzież "Qualex" kradlem ile zdolalem uniesc. Pamietam dzien jak worek swoj pchal najwiekszy z najwiekszych "VURA SOTH", po tym jak przyniosł mi worek jedyne co powiedzial to: "polaka okradasz?" na co uslyszal moje cieple CH..C.W D...NEXT TIME BRING MORE
Takze szeryf juroqu mogl naskoczyc tak jak jego brat teraz moze naskoczyc, chocby nie wiem jak wysoko skakal to i tak wyzej ch..ja nie podskoczy, OT CO. Zdrajcy i cioty tak w rl jak i w grze. Na pochybel skur......nom, jonkalom, hanysom, i innym ped.....m
|