![]() |
Cytuj:
|
Cytuj:
przyklad? moja stara uczyla sie w bialym i ma studium socialne (zawod: pracownik socjalny) czyli ze w opiece moze pracowac , ubiega sie o ten zawod od parunastu lat a na to miejsce wchodza baby po podstawowkach/zawodowkach tyle ze po znajomosci... w naszym osrodku opieki spolecznej chyba NIKT nie ma wyksztalcenia na ten zawod (nawet kierowniczka) wiec co wy mi tu o wyksztalceniu gadacie... Wystarczy ze znam goscia , zachodze z flacha i mam prace. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Nie znam sytuacji w twoim domu, ale skąd wiesz czy oni tego nie odbierają inaczej? Może nie uważają, by zniszczyli sobie życie? |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Hum, ja poszedłem do liceum, bo mam klarowny cel: chcę iść na medycynę. Co do liceów to się częściowo zgadzam, ludzie idą do niego nie do końca wiedząc po co (jak patrzę np. na swoją klasę, to znajduję jako takie potwierdzenie).
@Liceum > zawodówka i na odwrót Przecież to oczywiste, że potrzebni są pracownicy zarówno fizyczni, jak i umysłowi, samo się nie upiecze/nie zbuduje itp. W każdej szkole i na każdym roku trafiają się wyjątki, które naprawdę odniosą sukces, pójdą na studia (po czym zaczną pracować i zarabiać), otworzą własny biznes. Jakieś 90% to szara, przeciętna masa, takie życie. PS Jeśli uważasz pracę absolwenta zawodówki za mniej wartą niż pracę absolwenta liceum/uczelni wyższych, to wyobraź sobie, jak by to wszystko wyglądało, jakby ów 'robol' zaprzestał pracy np. na miesiąc. |
Ha, czaję. Teraz wszyscy chodźmy do zawodówki i technikum, bo po tym będzie robota, a po liceum i studiach tylko papierek. O czym wy tu zaczynacie biadolić teraz? Rozpiźdźmy licea, studia, bo po co mieć papierek, który przecież nam nic nie daje.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Tak poza tym, wybrałem też liceum bo w sprawności fizycznej to ja jestem cienki i wole posiedzieć sobie za biurkiem. Papierek to dla mnie tylko przepustka do lepszego życia (cokolwiek powiecie, tak to we mnie rodzice zakiełkowali i tyle). |
Cytuj:
|
Widzę że Szczecinioki rządzą i dzielą w tej dyskusji >.<
A tak btw. to nazwa 'liceum' pochodzi ze starożytnej bodaj Grecji, a jej archetyp to szkoła dla elit. No i można zauważyć dziś jak wiele szkół 'szmaci' elitarność, jaką powinny szczycić się licea, ale co poradzić gdy każdy elitarny być chce? |
Cytuj:
AA i co do tych co mowia ze liceum to tylko papierek , nie o to mi chodzilo... Jezeli ktos idzie tam sie uczyc dla SIEBIE to jest w porzadku , bo chce sie uczyc , osiagnac jakis poziom wiedzy , byc magistrem czy kims tam. ale jak ktos idzie tylko dlatego ze a)tak powiedziala mama i tata b) bo ida koledzy c) matura - musze ja koniecznie miec bo wszysyc maja takich ludzi nie moge zrozumiec i nigdy nie zrozumiem. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Wraz z postepujaca automatyzacja praktycznie wszystkiego popyt na niedoksztalconych roboli raczej maleje niz rosnie. Specjalistów dla odmiany maszynami nie zastapisz. |
Cytuj:
|
akurat hydraulik w tym kontekscie jest swego rodzaju specjalistą.
Poza tym clou mojego posta dotyczy wartosci wykonywanej pracy a nie zapotrzebowania na sile robocza w konkretnej branży. |
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:09. |
Powered by vBulletin 3