Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
(Post 2770100)
Niezupełnie. Pacany od rządzenia lubią wprowadzać nieprzemyślane rzeczy, które zabijają ten lub inny biznes. Przy ustawach, które obecnie wprowadzają 1 lipca 2011 cały transport ciężarówkami stanie. Aż do momentu, gdy rząd nie odwoła swoich kretyńskich planów - bo zostaną wprowadzone takie opłaty, że ani firma transportowa ani klient nie pokryją tego, bo to jest chore.
Więc... czasami czynniki "rządowe" potrafią namieszać.
|
Czynniki rządowe zawsze trochę namieszają niemniej jest to tak mały ułamek ogółu, że na prawdę nie ma to tak dużego znaczenia. Transport nie stanie bo bez logistyki TIRowej nigdzie nie będzie niczego, a Kononowicz chyba nie wygrał. Efekt będzie taki, że ceny pójdą w górę...
Hossa była totalnie NIE zależna od rządu, tj. nie ma on żadnych zasług, że niby ją wywołał, tak samo obecna bessa NIE jest zależna od rządu, ma on co prawda MOŻLIWOŚĆ zrobienia czegoś produktywnego i wzmocnienia gospodarki, ale wszyscy wiemy, że tego nie robią. Dlatego zawsze na śmiech mi się zbiera gdy któraś partia mówi, że za ich rządów "dzięki nim" to była hossa, a za rządów innej partii była bessa bo nie umieli rządzić.
Jedyne miejsce gdzie bezpośrednio widać od razu rezultaty wyników(i gdzie one przekładają się na natychmiastowy zysk/stratę) jest giełda i forex.
WIG20 na dzień dobry wystartował z poziomu 19pkt wyższego niż na piątkowym zamknięciu.
Dla nas jednak ważniejsze jest podejście zagranicy do tych wyników, a je najlepiej widać na forexie i parze EUR/PLN, gdzie sama różnica między piątkowym zamknięciem, a poniedziałkowym otwarciem wyniosła 160pkt(pipsów) co jest ogromnym wręcz skokiem.
Przekładając to na bardziej ludzki język - gdybyś był pewien wygranej Komorowskiego i zainwestowałbyś 1000 euro w wzmocnienie złotówki to zamykając pozycję przy najniższym do tej pory poziomie 4,1111 zarobiłbyś 3630zł, czyli zarobiłbyś drugie tyle ile zainwestowałeś.
To chyba jednoznacznie pokazuje, że zagraniczni inwestorzy są za Komorowskim, gdyby Kaczyński wygrał mielibyśmy na 99% reakcje odwrotną, tj. spadek WIGu i spadek wartości złotego.
I to jest tak na prawdę jedyny duży i znaczący wpływ jaki mają wybory na gospodarkę i rynek.