Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Galana (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=183)
-   -   Wydarzenia z Galany;p (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=60579)

Xulorin 28-01-2006 12:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez szkodi
to w takim razie chyle czola za to ze potwierdzilem zle dane. Ale nie powiesz mi ze to co pisales nie nasuwalo samo takich wnioskow?


Można to było pojąć tak i tak kto jak chciał :P.

Tylko najgorsze jest to że teraz grać nie moge >.<. Bo nie mam ani na uhs ani na aola ani na blessy kasy :(. Wiec czekam na zbawienie :S.

Demiphant 29-01-2006 03:24

Szkoda,że ja i tak mam hunta;p Albo uda sie wygrać albo papa Galano ;]

szkodi 29-01-2006 09:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Galanus
heh moze i macie racje ...

nie bylem ... nie wiem ...

Ale FR za moich czasow tez zle nie bylo , przynajmiej mi sie podobalo ... i nie zapomne chlopakow "Amell,Lagorv,Dzumior dela'vega,Kirdan Bezdusznik,Dohid," itd...;)

Pozdro ...

w takim razie jak ty juz byles to dzumiorem gral nowy owner :x

Galanus 29-01-2006 10:58

ahh mozliwe ze masz racje ...

ale amell i lago~~ ten sam ... i to ich zapamietam 4ever :]

pozdro szkodi ~~

bb

Demiphant 29-01-2006 14:31

Szkodi trochę straciłeś u mnie za to,że przetłumaczyłeś na swój sposób to co tutaj pisaliśmy.PRzez tłumaczenie to wiele osób dostało hunta za free;/A tak to robiło się zabawnie powoli,aż tu nagle skończył mi się limit neostrady i przez kilka dni nie będe mógł grać bo lagi jak sqr****n na prędkość 32kb/s -,-(normalnie 256;p)

pawlon 29-01-2006 15:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez szkodi
w takim razie jak ty juz byles to dzumiorem gral nowy owner :x

raczej malo mozliwe, dzumior sprzedal postac dlugo po tym jak fodeus przestalo istniec. a nowy onwer w sumie dzumiorem naprawde nigdy nie gral.

thewojtek 29-01-2006 22:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Demiphant
Szkoda,że ja i tak mam hunta;p Albo uda sie wygrać albo papa Galano ;]

szkoda ze ja tez

BIG :* 4 szkodi

Demiphant 30-01-2006 10:50

Wojtek najwyżej pójdziemy na inny serv;p A jak Pats wywalą już all to prędzej czy później zaczną między sobą się lać,chyba,że lubią sobie pogadać z NPCami,handlować z nimi itd;p Wtedy mogą się cieszyć grą;]

Druid from Galana 30-01-2006 11:19

Lags
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Demiphant
Szkodi trochę straciłeś u mnie za to,że przetłumaczyłeś na swój sposób to co tutaj pisaliśmy.PRzez tłumaczenie to wiele osób dostało hunta za free;/A tak to robiło się zabawnie powoli,aż tu nagle skończył mi się limit neostrady i przez kilka dni nie będe mógł grać bo lagi jak sqr****n na prędkość 32kb/s -,-(normalnie 256;p)


Większość ma chyba takie lagi -.- Od jakiegoś czasu wieczorem prawie się nie da grać. Też mam 256kb/s. Ide, ide, a tu nagle stoje, freeze albo lag a za chwile pojawiam się gdzie indziej. Kozacko tak. Zwaszcza jak expie. Patrze scarab daleko, leje go i uciekam, lag i nagle scarab kolo mnie a ja red hp. -.- LAGS SUXXXXX.
Pozdro dla All Friends xD. Zaczynamy grać:)) tydzien i robie 30 level.
Copyright by Robak 2006 :)

jastr 30-01-2006 12:48

@up GO GO GO :) Robal
Co do lagów to ja mam na DSLu 4mb/s więc to chyba nie jest od łącza (chyba że w ustawieniach mam coś namieszane). Co do wojny to wszystko było spalone już na starcie. Patriots zabijało za same narzekanie na nich przecież popisać zawsze sobie można. Nie powinno się huntować ludzi za samo myslenie o wojnie przecież to były tylko plany z dopiskiem może kiedyś zobaczymy. Sculhunting wielu osobom się nie podobał i chcieli to wyrazić czy to na tym forum czy na www.tibia.com a oni od razu dedy. Szkoda że to wszystko tak się potoczyło przykro mi to mówić ale w tej wojnie Demi~ jesteście na przegranej pozycji patriots są bardziej zgrani a wy jesteście po prostu grupką osób którym nie podoba się to co wyprawiają patriots.

Druid from Galana 30-01-2006 15:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Demiphant
Wojtek najwyżej pójdziemy na inny serv;p A jak Pats wywalą już all to prędzej czy później zaczną między sobą się lać,chyba,że lubią sobie pogadać z NPCami,handlować z nimi itd;p Wtedy mogą się cieszyć grą;]

Jeśli Patriots się nie zmienią to dużo osób stąd pójdzie. Najwyżej zawinie się na Kyre. Tam duzo Old Friendsów. Choćby rodzina War~i inni. Wolałbym żeby jednak było jak dawniej. A nie tak jak teraz. Mnie shakował mój Bro na 400k ale mu teraz wybaczyłem, myśle że jeśli Pats się zmienią to im też się wybaczy. Może nie all ale część. Życze wszystkim miłej gry.

thewojtek 30-01-2006 17:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Demiphant
Wojtek najwyżej pójdziemy na inny serv;p A jak Pats wywalą już all to prędzej czy później zaczną między sobą się lać,chyba,że lubią sobie pogadać z NPCami,handlować z nimi itd;p Wtedy mogą się cieszyć grą;]

Maciek, ale ja nie mam zamiaru przegrac -,- :) damy rade! tylko sie wkoncu zbierzmy i im do***my bo narazie slabo z nasza organizacją.....

Catrishia 30-01-2006 18:48

Mam 512 kb/s i lagów niemam wogóle już od długiego czasu, a jak mam to tylko chwilowe...

@up
Bo z naszą (czyli Polaków) organizacją na Galanie zawsze były problemy i zawsze będą... ;) Pamiętam jak kiedyś ze Stypem na wojnie Is vs BM (albo DH) obgadywałem czy iść do veno i tam walczyć czy trzymamy się outlaw camp/deserta i tutaj walczymy. Nam to poszło sprawnie bo we dwójke ustalaliśmy co i jak. Przekazaliśmy, że nie idziemy do veno, trzymamy się razem i sie nie rozbiegamy nigdzie dalej. Na początku (czyli jak razem i na otlaw camp) wszytko wporządku, odrazu trapneliśmy thunder of skys (chyba nie pamietam nicku dokladnie), pach i składka w 10 sec... ale później oczywiście wszyscy samowolka, ja biegałem z paroma chłopakami po pustyni zaraz nad OC za jejihevem i icarusem, pare osób pobiegło zakimś do dwarv bridge, a jeszcze inni puścili się pod wejście do veno. No i zgadnijcie co się stało? Nie mogliśmy się dobrze znaleźć, spowrotem zebrać do kupy i przeciwnik zaszalał i paru odnas padło a reszta dyla dała do ab... i po bitwie. Początek jak wszyscy zrobili to co ja ze Stypem ustaliłem poszedł dobrze, ale potem jak każdy po swojemu zaczął latać to klapa... Problem w organizacji nie polega na złym planie czy zamiarach tylko w tym, że naszych rodaków jest cholernie trudno opanować... nawet jak wszytko im przekazywaliśmy to co chwila któryś przeszkadzal i przerywał... Opanujcie ludzi pod sobą i wtedy dacie rade... (chociaż przy takiej ilości co ich tam jest to chyba niewykonalne).

thewojtek 30-01-2006 18:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Catrishia
Mam 512 kb/s i lagów niemam wogóle już od długiego czasu, a jak mam to tylko chwilowe...

@up
Bo z naszą (czyli Polaków) organizacją na Galanie zawsze były problemy i zawsze będą... ;) Pamiętam jak kiedyś ze Stypem na wojnie Is vs BM (albo DH) obgadywałem czy iść do veno i tam walczyć czy trzymamy się outlaw camp/deserta i tutaj walczymy. Nam to poszło sprawnie bo we dwójke ustalaliśmy co i jak. Przekazaliśmy, że nie idziemy do veno, trzymamy się razem i sie nie rozbiegamy nigdzie dalej. Na początku (czyli jak razem i na otlaw camp) wszytko wporządku, odrazu trapneliśmy thunder of skys (chyba nie pamietam nicku dokladnie), pach i składka w 10 sec... ale później oczywiście wszyscy samowolka, ja biegałem z paroma chłopakami po pustyni zaraz nad OC za jejihevem i icarusem, pare osób pobiegło zakimś do dwarv bridge, a jeszcze inni puścili się pod wejście do veno. No i zgadnijcie co się stało? Nie mogliśmy się dobrze znaleźć, spowrotem zebrać do kupy i przeciwnik zaszalał i paru odnas padło a reszta dyla dała do ab... i po bitwie. Początek jak wszyscy zrobili to co ja ze Stypem ustaliłem poszedł dobrze, ale potem jak każdy po swojemu zaczął latać to klapa... Problem w organizacji nie polega na złym planie czy zamiarach tylko w tym, że naszych rodaków jest cholernie trudno opanować... nawet jak wszytko im przekazywaliśmy to co chwila któryś przeszkadzal i przerywał... Opanujcie ludzi pod sobą i wtedy dacie rade... (chociaż przy takiej ilości co ich tam jest to chyba niewykonalne).


no niestety ciezko jest zorganizowac 50+ ludu

btw. nadal masz <<< legendary souls chcesz re invita ?:>

Catrishia 30-01-2006 19:04

@up
Nie dzięki, nadal pozostaje bez gildi... odpowiedzialny sam za siebie i niezależny ;)

jastr 30-01-2006 19:28

Jest jakiś 2 temat odnośnie wojny i były 2 filmiki obejrzałem je no i nasuwa się 1 wniosek ludzie potrafią zrobić wiele żeby wejść komuś w tyłek. Hehe biegało chyba 5 100lvl+ za 1 knightem (chyba 70 lvl Ziom ~) przez 10 minut żeby go ubić. Na 2 filmie widać dokładnie jak ludzie włażą patsom w tyłek tak to każdy narzeka jest źle cały czas Pa, scullhunting, Pk ale jak co do czego to sądzą że jak im pomogą to będą bezpieczni (tak też myśleli poprzedni sojusznicy patsów i wiecie co przeliczyli się) No ale cóż każdy żyje i gra jak lubi:P

Ceapoznan 30-01-2006 21:02

@Up
Odnosnie tego, ze to co teraz sie wyprawia jestem z toba zgodny... Ass Lickerow narobilo sie tylu, ze tak na prawde mogla powstac by taka gildia i zastanawiam sie czy dla wszystkich by inva starczylo:/.. Na kilku osobach sie zawiodlem, niektorzy mnei juz po prostu w****iaja....Taka prawda nie widze lojalnosci, ktora dla mnei jest sprawa naturalna... a odnosnie ciebie Cati uklon w twoja strone, moze i nie walczysz z Pats ale widze, ze masz cel, ktory chcesz wykonac jednak mimo to nie zapominasz kim na prawde jestes... GZ dla ciebie, szanuje takkich ziomkow... Wojtek a to co sie dzialo w Ab z tego co slyszalem to byla parodia.. Zebrala sie ekipa chojrakow na Corlica i Lorda ruszyla na kozaku a tu za kilka sekund app dalo zwijke i wszyscy wrotki do PZ.. a co gorsze niektorzy zapodali loga <no Comment :/>

Odnosnie planow... w sobote stojac chwilke pod depo Latal sir Imp na kozaku na skullu.. nic sie nie dzialo:/... Dzsiaj Kardear i pewien Ass licker chceli trapnac 55elite..hmm jak dla mnie moment w ktorym te Brytyjskei kozaki sie woza na skulu trzeba wykorzystywac na tym polega wlak podjazdowa...

I tyle...

/Cea

Demiphant 30-01-2006 22:43

Mam dosyć tej niby wojny.Mało kto się loguje i tak siedze na tej galanie i patrze kto online.Powoli trzeba się żegnać i wrócić jak pats zaczną między sobą się lać albo ktoś dostanie hacka(zgadnijcie kto:p)

Manieczki 30-01-2006 22:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Demiphant
Mam dosyć tej niby wojny.Mało kto się loguje i tak siedze na tej galanie i patrze kto online.Powoli trzeba się żegnać i wrócić jak pats zaczną między sobą się lać albo ktoś dostanie hacka(zgadnijcie kto:p)


taka jest prawda demi trzeba tylko czekac az sie pokluca tylko kiedy to nastpi?:(

thewojtek 30-01-2006 22:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Demiphant
Mam dosyć tej niby wojny.Mało kto się loguje i tak siedze na tej galanie i patrze kto online.Powoli trzeba się żegnać i wrócić jak pats zaczną między sobą się lać albo ktoś dostanie hacka(zgadnijcie kto:p)

wiec oboje sie zegnamy z galana? dzis probowalem zabic dawo~ lecz niestety zly pomysl :( na dachu sie schowalem i akurat gm onnline :(.....ded by sir imp....

ja tez siedze cale dnie w pz i tylko sie w****iam ze 2-4 osoby onnline, taka wojna to nie wojna:( maciek gdzie idziemy?:>


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:23.

Powered by vBulletin 3