Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Najglupsze rodzaje smierci. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=2179)

Galancik 07-12-2006 16:42

nie dawno faraona pile schakowali i mialem na 125 lvl kill przez rata i tak do 125 przez raty wolfy itp cienkie potworki

Cygan Slejter 07-12-2006 18:33

hehe pamietam jak na 10 lv poszedłem sobie na zamek koło Ab i nagle wyskczył Zerk, stanołem i pomyślałem sobie " o orc zabije go" za chwile patrze "you are dead" hyh:p :p , albo jak sobie na 12 lv poszedłem pOH pozwiedzać to na Gsika sie trafio:)

Johanes19 07-12-2006 19:06

Jak grałem moim najtem poszedłem trenićan rotach. Po chwili brat coś chciał na innym kompie bo w costam grał i nie mugł przejść to mu przeszłem( graliśmy w tym samym pokoju) wracam do mojego kompa i..... nie zgadniecie(xD)..."You Are DED!!11111!!
A drugi moim sorcem (duuużo puźniej) poszedłem na dwarf guardy koło imperatora, zloorowałem guarda do drzwi do skarbca, miałem dwa copper key'e i jakby sie zrobiło gorąco chciałem drzwi zamknąć i poczekać na mane i dalej bić ale pomyliły mi sie key'e i... nie zgdniecie(xD)..."You Are Ded"!!!111!!

Innych se nie przypominam :/

wildzia pyta 08-12-2006 04:09

No to tak :
1.Wyszłem pierwszą postacią na maina i wybrałem venore.Ide sobie na bagna za jakimiś gośćmi i nagle ich zgubiłem to nic ide dalej patrze jakiś gość se przebiegł za chwile drugi za nim i zaczął we mnie napieprzać ze strzał to ja wtedy jedyne co sie nauczyłem od innych noobków to "no plz dont kill " i błagałem go jak głupi dopiero w temple po przemyśleniach skapłem sie,że to musiał być potwór ;p
2.Padłem na ss na 2 pk bo nie wiedziałem ze można exitem wyjść ...
3.Wdałem się w bujke ze scorpionem bo powiedziałem koledze,że może coś fajnego wypaść ..zgon.
4.Poszłem expić na pustynie a jakby mnie spotkał scorpion to se kupiłem antidote i spotkał mnie to oczywiście odrazu pusciłem "exura pox" nic nie daje exexo pox" też nic nie wiem co sie dzieje w panice spieprzam z pustyni i byłem pewny,że padne i patrze truje po 1 to sie ciesze ledwo zostałem na black z 8 hp i ide do ab a tu po drodze jakaś gosciówa to ją zatrzymałem i mówie "heal pliz " ona "ok adori gran" domyśliłem się,że coś nei tak ale dostałem shota i się wyłożyłem ......to na tyle

Sylwka 08-12-2006 10:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Holbar (Post 24469)
To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich.

Zginołem tylko raz. Zaczynałem grę nową postacią, miałem wtedy 3 lvl. Wchodze sobie do jakiejś jaskini i chodzę szukam potworów i na nic nie moge trafić. W pewnym momencie spotykam Trolla. Byłem słaby nie miałem pożądnej broni i więdząc, że nie mam szans bo nawet próbowałem z nim walczyć, ale bezskutecznie postanowiłem się wycofać. Uciekam bez problemów aż tu nagle w takim wąskim przejściu (moja jedyna droga ucieczki) staje sobie dwóch kolesiów. Więc ja pisze spokojnie żeby się posuneli. Oni nic. Podbiega Troll i zaczyna mnie nawalać więc troche zestresowany krzycze "run run run", "plis", "go go go" itp texty. A te chamy stoją i się patrzą jak mnie zielony zabija. X( :evil:
I przez takich chamów zginołem pierwszy raz. Wprawdzie nie straciłem za wiele bo nie miałem porządnego sprzętu, ale nie miałem ochoty na Tibie przez jakiś czas.

Też mialam cos takiego na rooku: to byl chyba 5 lvl, poszlam do jaskini trolli, zeszlam w dol do orkow i poszlam w strone minosow. Na skrzyżowaniu wybralam droge w prawo, jak doszlam do zejscie w dol okazalo sie, że tam mino a ja sama wiec zeskakuje w dol a tam 4 mino i kilka orkow. Wskakuje na gore a mino zaczyna mnie tluc proboje zwiac ale zrobil sie korek bo jakies n00by stanely w przejsciu i patrza jak mnie mino dobina. Ja wrzeszcze "help" i "plz help!" a oni nic, proboje ich przesunac ale nie zdazylam.

Ostatnio (12lvl) zabily mnie 3 elf scouty ale nie stracilam nic oprocz plecaka, liny i 60gp.

kubexsik 08-12-2006 16:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Holbar (Post 24469)
To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich.

Zginołem tylko raz. Zaczynałem grę nową postacią, miałem wtedy 3 lvl. Wchodze sobie do jakiejś jaskini i chodzę szukam potworów i na nic nie moge trafić. W pewnym momencie spotykam Trolla. Byłem słaby nie miałem pożądnej broni i więdząc, że nie mam szans bo nawet próbowałem z nim walczyć, ale bezskutecznie postanowiłem się wycofać. Uciekam bez problemów aż tu nagle w takim wąskim przejściu (moja jedyna droga ucieczki) staje sobie dwóch kolesiów. Więc ja pisze spokojnie żeby się posuneli. Oni nic. Podbiega Troll i zaczyna mnie nawalać więc troche zestresowany krzycze "run run run", "plis", "go go go" itp texty. A te chamy stoją i się patrzą jak mnie zielony zabija. X( :evil:
I przez takich chamów zginołem pierwszy raz. Wprawdzie nie straciłem za wiele bo nie miałem porządnego sprzętu, ale nie miałem ochoty na Tibie przez jakiś czas.

LOL NIE MOGLES POPCHANAC!?

Qapek 09-12-2006 17:39

muj najgorszy ded to jak wypilem slima wiedzonc ze jest trujoncy:confused:
nie muwionc juz o tym ze bylem w miescie...(roggard)
hconc nie hconc zaliczylem deda.:baby:

eloelo520 09-12-2006 17:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Galancik (Post 1116149)
nie dawno faraona pile schakowali i mialem na 125 lvl kill przez rata i tak do 125 przez raty wolfy itp cienkie potworki

ty i 125 level, chyba 1,25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Qapek (Post 1119292)
muj najgorszy ded to jak wypilem slima wiedzonc ze jest trujoncy:confused:
nie muwionc juz o tym ze bylem w miescie...(roggard)
hconc nie hconc zaliczylem deda.:baby:

to tak na serio?

Me$z 09-12-2006 18:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez wildzia pyta (Post 1117198)
2.Padłem na ss na 2 pk bo nie wiedziałem ze można exitem wyjść ...

Co? Exitem? Jak masz battle? Exitem? No to powodzenia w "wylogowaniu" poprzez exit :D

_aNeptiS_ 10-12-2006 22:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Me$z (Post 1119399)
Co? Exitem? Jak masz battle? Exitem? No to powodzenia w "wylogowaniu" poprzez exit :D

Jezeli masz battle i dasz exit np. kiedy bija cie potwory ... to po pewnym czasie cie wyloguje(krótkim czasie)...a co do smierci to :
Na 13 lvl Paladyn (1 postac) zwiedzalem Hills...zabilem kilka wolfow,owiec i nagle zauwazylem goscia (Hunter) pisalem do niego a on mnie atakowal...spadl mi wtedy moj ukochany plate armor..po wlogowaniu sie wyzucilem wszystko do wody i nigdy wiecej sie nie logowalem na ta postac <peace> :))

Dego 10-12-2006 23:15

Mój ded...
 
Hmm.. wspomina sie te czasy kiedy sie było noobami... Pamietam, poszedłem na Femor Hills noi spotkalem sławnego Huntera. Dzieiłem sie dlaczego mnie atakuje schowałem mu się. Pozniej postanowailem ze pojde i sie spytam dlaczego mnie atakuje. Ja do niego grzecznie -hi a on mnie bije pytam sie -why mnie atk?
Skonczyło się na dedzie.8o 8o 8o

Vanhelsen 11-12-2006 06:28

@kubexsik: trochę inteligencji... nie można przepchnąć kogoś gdy za nim stoi kolejny gostek... -.-''

Moja najgłupsza śmierć? Duel 1vs1 z kumplem, strasznie długo nie grałem tym charem i zapomniałem, że w bp upchane głęboko były UHy ;]

A ogólne inne moje "głupie deady" spowodowane były (są? ;]) brawurą i lataniem na harde potworki na niskich levelach ;]

wildzia pyta 11-12-2006 08:15

Me$z :to co ty nie wiesz co to jest save server(ss) albo raczej co to był...można byłó wyjść na nim exitem nawet jak się miałó skulla a ja o tym nie wiedziałem i se glebłem.
Wieszok :Też tak miałem jak sie nie logowałem długo na sorka i wchodze ide pekować lał mnie jakiś player to góra/dół na schodach i wkońcu padłem,a w tym samym momencie gadałem z kolegami z tego samego serva na skype i mowie,że padłem,a on to czego się nie uhałeś? "o kur*a zapomniałem" ;)

Kiełek 14-12-2006 20:06

mój pad :P

expie sobię na zamku moim pierwszym najtem... skille mam lipne i dodatkowo nie miałem Ihów, na zamku ciasnota. Ale się expi jakoś, widzę napis KRAK ORKKKKKKKK! ale idę bo myślę że to wyżej. Wyskoczył mi zerk i chciałem uciec ale wyskoczył mi jakiś hiszpan 23 lvl który najpierw mówił leave mimo że byłem pierwszy. Wskutek czego zostałem zablokowany. Zerk wziął mnie na 3 hity:baby:

Ginar 15-12-2006 08:33

heh stare czasy ... XD
Kiedyś jak byłem jeszcze takimm noobkiem to z kumplem postanowiliśmy pozwiedzać Ghostland.
Mieliśmy z nim umowe /jako że był o 2 poziomy wyższy XD/ że on wchodzi pierwszy a wrazie czego pisze mi o niebezpieczeństwie ... XD
No to on chodzi do jednej z dziur/ ta najbardziej na pn na GL / a ja czekam ... nic nie pisze więc postanowiłem sobie wejść ...
Ostatnie co zobaczyłem to DS ... /od tamtego czasu ich nie lubie XD/

Pere 15-12-2006 17:33

Leader mojej bylej gildi dednoł na 21 lvl na cave racie (??:P??) nie pamiętam nicku (wolałem zapomnieć). Albo jak grałem z moim kolegą na pythera mieliśmy 8 lvle i postanowiliśmy pójść na WW on wziął fire fieldy a ja knight to moj long sword :P. Jak pojawił się WW to on zaczął nawalaćz FF ja zaczołem blokować i bić po 1 (czasami) aż wkońcu mój kolega nie trafil w WW ja mialem żółte HP a on we mnie fire fieldem (2 razy) :P i oczywiście dead. (postać usunięta już)

rataj 18-12-2006 22:06

No więc tak ja byłem świadkiem głupiej śmierci,koleżanka 32 master sorc pkuje 43~ ek z FE i juz jest dobrze ten ek ma red hp i nagle sie uhnął ona zaczyna spierdzielać on za nią i nagle dead,patrze na deda You recognize.... She was killed by Fire elemental(dobrze napisałem?)
XD!!
(ZAPOMNIAŁEM DOPISAĆ TEN EK STAŁ NA AFKU z YELLOWEM I TA KOLEŻANKA GO Z SD DOBILA)

Michnik of Celesta 19-12-2006 18:21

Pamiętam , jak bardzo dawno temu poszedłem z kolegą do koplani dwarfów. Wtedy grałem jeszcze knightem , a kumpel palkiem. Mialem coś koło 15 lvla i chwale się jemu , że zsiekam dwarf soldiera. On miał wtdy ze mnie bekę oraz mówi , że nawet orc warriora bym nie zjechał :P. Idziemy do kopalni schodzimy na -3 poziom. Zabijalem pojedynczo soldki. Schodzimy niżej , a tam pełno soldków i guard. Przestraszyłem sie i zacząłem uciekać , a kolega próbował z łuku zabić dwarfy. Soldiery zjechały go do reda , dodtakowo przy nim był już guard. Dostał raz od niego , ale ledwo przeżył i w końcu soldki go wykończyły. Mialem z niego bekę , że on (coś koło ~18 lvla dist ok. 50) padł na soldierach :)

Druga sytuacja - expiłem na ghostlandzie (moim aktualnym paladynem , 16 lvl) , spotykam pewnego sorca (21 lvl). Chciał ze mną trochę pozwiedzać podziemia. Wszedliśmy do jaskini , kitórej wejście jest najbardziej wysunięte na południe. Zabijamy skeletony , ghoule , raty itd. Schodzimy niżej do miejsca , gdzie było sporo poison spiderów. Wybiliśmy je i zatrzymujemy się przy zejsciu na jeszcze niższy poziom. Mówię mu , żeby zszedł pierwszy. Zlazł i już nie wyszedł :P . Potem dowiedziałem się , że tam na dole tuż przy zejsciu jest GS , a wyjście zablokowane przez kratkę :)

Maciekmon 19-12-2006 18:45

@up:
Mój brat miał prawie taką sytuacje.On 18 sork zwiedza se podziemia Ghostlandu i jest spoko.Dochodzi do pomieszczenia z wieloma dziurami i pioson spiderami.Jak je już zabił mówie mu idź do jednej z dziur a on "czekaj zobacze co jest na tych schodach".Schodzi,chwila niepewności i nagle GIANT SPIDER.Dostał 2 razy ,walnął exure gran,13 hp w końcu blisko dziury,many ok. 200 a on zamiast "utamo vita" to nie zdążył i padł.Polewka była niezła ;p

Prostyy 19-12-2006 19:16

moj dead to codziennosc.
ide 13 lev pallem 51 dista patrze jakis sorc ucieka na yellow i hunter go jedzie wiedzialem, ze to potwor i jest silny. wiec zjechalem go na red i czekalem az ujebie sorca. ubil sorca ja happy jebe w niego lukiem nie trafil moj char hunter na mnie ja na redzie exura gran dobijam juz go prawie czarno mial widze napis : you are dead. mysle sobie spoko ide po loot przychodze cialo oproznione a tu nastepny hunter (tibia7.4 brak anty luring sys) znow padlem :D

to zdarzenie mialo miejsce kolo cyclo w thais


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:46.

Powered by vBulletin 3