![]() |
Cytuj:
|
Cytuj:
Ni żarłem żadnej z tych rzeczy, ale gdybym kiedyś miał taki kaprys to chciałbym wejsc do apteki i powiedziec poproszę grama tego i tego, dziękuje dowidzenia. @@@ Całe te robienie otoczki do ziółka jako jedynego nieskazitelnego dragu to żenada. Z resztą zielsko właśnie przez to , że wydaje się niegroźne jest tak naprawdę bardzo groźne. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Nie towarzyszą gdy jesteś jeszcze w tak młodym wieku, że nie masz wytrysku a orgazm masz
|
dobra to temat o narkotykach a nie o obozach i ejakulacji. xd
|
Cytuj:
@Exodus Edukacji seksualnej nigdy za wiele :p |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
lepiej jest wogóle nie ćpać
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Psikus - wypłukanie wody z organizmu przy amfetaminie jest niewskazane, ponieważ ciśnienie staje się jeszcze większe. Wiąże się to bezpośrednio z zapaścią, dlatego większość fetoćpunów ma ze sobą zawszę butelkę wody. Nie słyszysz o 'feciarzach', bo niestety o tym się albo nie mówi, ale te przypadki faktycznie są rzadkie (co nie zmienia faktu, że są, a o to chodzi). Mówię o długotrwałym zażywaniu amfetaminy, niezależnie, czy zmiany zachodzą podczas zażywania, czy po zażyciu. Cytuj:
Cytuj:
Co do psychiatrów - nie neguję tego, że znają się najlepiej. Ale podstawową wiedzę, powinien mieć każdy lekarz. Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Po edycji: http://www.erowid.org/chemicals/amph...s_health.shtml - bardzo szczegółowy opis możliwych skutków zażywania amfetaminy i jej mocniejszej pochodnej, metyloamfetaminy (metamfetaminy). Większość dotyczy skutków bezpośrednich, ale część również tych wynikających z długotrwałego zażywania; można to wywnioskować z kontekstu. Jest nawet podane, w jakim stopniu dany efekt został potwierdzony. No i podano nawet takie rzeczy, jak możliwe ryzykowne zachowania seksualne (innymi słowy - seks bez zabezpiecznia) ze względu na zwiększone podniecenie. Po angielsku (uczyć się!) |
Cytuj:
|
Cytuj:
cos tamnapisalem ze musi wiedziec WSZYSTKO, studia polegaja na tym ZALICZYC I ZAPOMNIEC , ewentualnie sobie przypomniec jesli to bedzie potrzebnie, wiec nie wiem po co wprowadzasz ludzi w blad, ze lekarz musi wiedziec wszystko |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Ale jak juz wybierze specjalizacje, to sobie przypomina i doksztalca tylko tego co bedzie mu potrzebne. Nie mowie, ze bedzie sobie przypominal bezposrednio przed leczeniem. Chyba nie oczekujesz, ze laryngolog nagle zacznie wykonywac operacje, bo na studiach 2x mial takie cos? |
Litawor, skąd tyle wiesz o medycynie? ^^
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
No ale zbaczamy trochę z tematu. |
Cytuj:
|
@Up
Czemu mają zryte życie? Bo chcą być inteligentni ?? No faktycznie, jeśli twoje jedyne hobby to imprezyalkohol/narkotyki to faktycznie nie ma to sensu. @Edit Teraz będziecie się kłócić ze mną, że na studiach kształcą się tylko idioci ?? |
Cytuj:
Często używasz słów których znaczenia nie znasz :D |
Cytuj:
|
Cytuj:
A wogole, to ty powinienes ksiedzem zostac lub katecheta, wtedy bedziesz mogl swoje moraly prawic poboznym owieczkom lub dzieciom w podstawowce. Panie uczciwy, dobry, szlachetny i nudny. to mialo byc glownie do twojego 1szego posta. btw.nie zawsze wybierasz keirunek, ktory cie itneresuje. Interesuje cie turystyka, prosze bardz mozes sobie isc tam, ale kokosow to tam nie zbijesz, jesli wogole po tym prace znajdziesz. No ale tam to sie chodzi tylko na gry i zabawy, wiec przynajmniej jest uczciwie. xd |
Jak na księdza/katechete to nie pasuje. Za normalny. Albo ja zawsze musze trafić na zrytych nauczycieli :\. Dla mnie 90% katechetów/katechetek zupełnie nie nadaję sie do tej pracy.
|
Cytuj:
Cytuj:
PS. Turystyka nie jest złym pomysłem jeśli robi sie to z głową. Kokosów nie zbijesz ale masz cały rok wakacje i pilnujesz jakiś bachorów, albo młodzież. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
nie zawsze skończenie studiów = inteligencja, nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć |
Cytuj:
Zresztą dajmy już spokój tym studiom, temat jest o narkotykach. Ktoś ma coś do powiedzenia o narkotykach? |
@2up
Przecież wiem, nie bierzcie każdego słowa dosłownie.. |
na posty Lechisty nie będę odpowiadał wystarczy, że ludzie wyżej Ci to wytłumaczyli...
@Litawor ja mam pewne pytanie : Jak to jest z tym LSD? Dużo ludzi mówi, że odlot niesamowity i że prawie w ogóle nie szkodzi natomiast inni mówią, że szkodzi i to bardzo ? kogo słuchać? @dzięki za wyczerpującą odpowiedź :* :D |
Cytuj:
Osobnym przypadkiem są osoby, u których w rodzinie były przypadki chorób psychicznych, takich jak schizofrenia. Może to znaczyć, że są obciążone genetycznie skłonnością do tych chorób i LSD mogłoby się przyczynić do ujawnienia tych skłonności. Inna sprawa, że LSD jest w Polsce trudno dostępne, więc to dyskusja raczej teoretyczna :) Jeśli rzeczywiście Cię ta substancja interesuje, polecam ksiązkę Alberta Hofmanna, osoby, która jako pierwsza zsyntetyzowała tę substancję i doświadczyła jej efektów: http://www.aztekium.pl/_shared/tekst...ild_polish.pdf Można ją czytać fragmentami, przystępna dla laików. A jako ciekawostka, news sprzed ponad miesiąca: http://www.fronda.pl/news/czytaj/szw...ina_na_recepte (dałem link do "Frondy", bo się o tym przychylnie wyrażają, w przeciwieństwie do mainstreamowych polskich mediów) |
Co mi wytłumaczyli? że na studia się chodzi po to żeby wkuć i zapomnieć??
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:56. |
Powered by vBulletin 3