na pw napisz to dostaniesz numer gg , nie chce dać satysfakcji moderatorom z wlepienia mi bana ;D

Weź daj już spokój, co jeszcze? Znasz 20 Azjatek, z czego 18 to prostytutki?

HUHU, normalna dzielnica, normalne miasto, normalne życie. Co takiego zrobiłem, że Bóg pokarał mnie taką nienormalnością :\

Przez neta znam jakichś kilkudziesięciu NOPowców, ONRowców, MWowców i innych "ogarniaczy". Z czego normalnych jest, hmmm, nie wiem, dwóch?

Wniosek: środowisko narodowo-patriotyczno-socjalistyczno-hoolsowsko-dresiarskie jest najbardziej zarzyganym, zaśmierdziałym i w ogóle najgłupszym środowiskiem polityczno-rodzinnym w całej naszej zasyfiałej Polsce.

Ale to tylko moje zdanie i jak ktoś uważa inaczej, to ch*j mu w dupę.

Mi on przypomina pewnego zbanowanego usera ;)

up.

mozesz se tak myslec , skoro wiekszosc to byli debile (wedlug twojego zdania)
Wiem ze pewnie ci sami ludzie dla mnie beda w porzadku wiec ja mam o nich inne zdanie.


tych co napisalem , znalem tak lepiej ( gadalem z nimi na rozne tematy itp.) ale wiele zachowan widzialem na wlasne oczy. I mam takie zdanie o nich jakie mam.

Ale to nie znaczy, że masz podstawy co oceniania ogółu (że niby większość), skoro nie znasz nawet 1%... A to że byłeś w ich dzielnicach, cóż... Tak już się oni tam rozwinęli.

Mówiłeś że w twoim mieście wciąż jakieś pobicia, nawet morderstwa, czy to znaczy, że w Siemiatyczach mieszkają sami przestępcy i mordercy?

Ta, już ja widze jak gnój co od ziemi nie wyrósł poznał lepiej 40 murzynów. pozdro.

Oceniaj poglądy, a nie ludzi.

@topic

Jak wracałem ze szkoły, to widziałem jak koleś naje**ny w przysłowiowe cztery dupy próbował wejść do swojego samochodu. Zadzwoniłem na policję z komy i po chwili go zgarnęli. ALE ZE MNIE KONFIDENT, CHUJ MI W DUPE :/

TYYYY SPRZEDAWCZYKU!!! WŁASNĄ MATKĘ PEWNIE TEŻ BYŚ PSOM SPRZEDAŁ!!! WSTYDŹ SIĘ!!! [ironia ofc – na tym forum wiele osób tego może nie załapać ;D]

@down
Dobra, Ty śpisz w aucie, koleś może też chciał się kimnąć w aucie, a może wsiadłby w auto, pojedzie i pal licho jak zabije siebie, gorzej jak zabije przypadkowego przechodnia. Wg. mnie sphinx123 bardzo dobrze zrobił.

Ja czesto na wyjazdach spie w swoim samochodzie, do ktorego wchodze po pijaku.
To, ze wsiadal nie znaczy, ze chcial jechac.
A zgraniecie przez policje na ostrej bani to nie za mila sytuacja - policja moze zrobic wszystko i ujdzie im to bez problemu, "bo on byl pijany".

Nie będę ryzykował. Może ta czynność uratowała ludzi, których pijany mógłby potrącić. Ludzie zawsze wolą tłumaczyć sobie nieprawidłowości w zachowaniu innych jako coś nieszkodliwego, albo nie reagują bo nie dotyczy to bezpośrednio ich osoby. Potem jest "A POLYCJJIA NIC NIE ROBI!!1111". A co ma robić, skoro nikt nic nie zgłasza? ...

Oceniam oczywistą nieprawde zawartą w jego słowach. Pisze co mu ślina na język przyniesie.

mieszkalem za granica , mialem murzynow w klasie i w szkole. A wtedy nie bylem takim rasista i normalnie gadalem z kazdym... Pogladow rasistowskich zaczelem nabierac po 1,5 roku mieszkania tam , i ciagle mi sie to umacnialo gdy widzialem kolejne rzeczy co tam sie dzieją.



PS. mogles poczekac chwile , i jak koles by odpalal samochod wtedy pownienes na milicje dzwonic , jak by sie polozyl i spal to niech se spi. Takie moje zdanie. Ja na te wakacje widzialem kolesia co lezal na chodniku pijany (sam tez wstawiony bylem ;D ) to pomoglem mu wstac i zaprowadzilem w pewne krzaki zeby go policja nie zgarnela, a tam mogl sie wyspac , wytrzeźwieć i isc gdzies. Mysle ze zrobilem dobrze , Ty bys w takiej sytuacji zadzwonil na policje???



PS. Cytrynowy

ja mysle ze jak 38/40 to frajerzy , to w przypadku 1000 - 100000 czy calych milionow bedzie podobnie.
jak nie , to przyznam sie do bledu i przeprosze. Ale jak narazie w moich oczach jest tak jak napisalem powyzej.



Co do tych Siemiatycz , sa u nas tez dobre rzeczy , tylko ze ja o nich nie mowie. Ale nie obrazilbym sie jak bys tak powiedzial bo z x histori ktore o tym miescie opowiadam wiekszosc jest na ten temat. Wiec w TWOICH oczach moze to tak wygladac.

Może i nie będzie, ale to nie znaczy, że byłbym odpowiedzialny za to, że zostałem pobity.
Ci dwaj pozostali też należą do X, więc siłą rzeczy również zaliczasz ich do debili, tak?

no a kto? To twoje ryzyko , tak jakbys uprawial sport ekstremalny ;D


jak bede mowil pan Y (ktory jest w X) to powiem ze jest normalny i ze jest wyjatkiem w grupie

ale jak bede mowil panowie X (w ktorych jest 1 Y ) wtedy powiem ze ta grupa to debile a jak ktos bedzie sie pytal o wiecej szczegolow to powiem ze w tej grupie jest bardzo bardzo nieliczny normalny.

Jeśli to miało być na korzyść "kibiców" to chyba troszeczkę ci nie wyszło. Pozwól że zapytam. Widzisz tam jakąś większą winę policjantów? A dym spowodowali "kibice"

1. Tamci to nie byli kibice tylko jakieś małpoludy
2. To że policja podeszła w żaden sposób nie można nazwać prowokacją.

Jeśli raca stanowi zagrożenie to kibice nie mogą odpalać racy w sektorach ze względu na innych, którym być może nie spieszy się do poparzeń

Taki z ciebie recydywa a znasz więcej murzynów i żydów niż policjantów.

Która to ta normalna xD?

Ogółem to masz bardzo ciekawe życie. Powiedziałbym że niczym z filmu. 2lata za granicą, tam lepsze poznanie 40 murzynów i 20 żydów, w międzyczasie stanie się rasistą. Potem powrót do kraju, zamieszkanie w zdegenerowanym do szpiku kości mieście gdzie pobicia i morderstwa to codzienność, ciągłe konflikty z policją. W końcu stworzenie jakże nietypowego światopoglądu i to wszystko mając zaledwie 16 lat. Już nie wspomnę xxx historii zaczynających się od "U mnie...", "Kiedyś..."

A tak w ogóle to piszesz straszne pierdoły, czasem aż mi się smutno robi jak czytam te wypociny :(.

w Tym miescie sie wychowalem , wyjechalem w 1/2 gim

morderstwa i pobicia to moze nie codziennosc , ale czesto slyszy sie o czyms takim. Pewnie dlatego ze to male miasto i szybko sie rozchodzi. Moze nie az tak dobrze ich poznalem , ale na tyle co mozna poznac kolesi ze szkoly , pare razy z nimi gadalem i tyle. I po tych kilku rozmowach juz moge powiedziec o nich to co mowilem. A z policja ciagle konfliktow nie mam , zdarzylo sie troche ale to tylko przez ostatnie 2 lata , kiedys moze pare razy tylko. Bardzo wiele osob czesciej sie z nimi widuje niz ja. A tak malo policjantow znam bo u nas za wielu nie ma (pomysl ilu moze pracowac na 16 k miasteczko? ) Ogolnie mam normalne zycie , jak kazdy.

W "normalnych sektorach" ( czyt. nie w młynie) race nie są odpalane, więc leć na sektor pikników jak się boisz ;)

Tu nie chodzi o strach, tylko o bezpieczeństwo innych. Nawet na młynie znajdą się tacy, którzy przynajmniej na razie nie chcą zamieniać twarzy w zapiekankę.

Rzadko zdarzają się poparzenia racami, więc raczej nie powinieneś się tego bać ;)

rtyrtyrthrthrthrthrthrt

A ty znowu z tym strachem... Ale się zdarzają, mówię ci to po raz 3ci i ostatni(pewnie i tak nie dotrze ale cóż) to chodzi o bezpieczeństwo innych, żeby osoba która nie trzyma flary nie uległa poparzeniu, nawet w tych niebywale rzadkich incydentach.

nie widze nic smiesznego w tym co przedstawia ten obrazek.

te dziecko jest chore i nie ma się z czego naśmiewać. Znam wiele takich dzieci , kiedys nawet chodzilem do szkoly specialnej ( na przeciwko mego bloku) i pomagalem wychowawcom bo organizowalem im mecze pilki noznej itp. te dzieci sa naprawde bardzo mile i fajne

To kurwa chyba mówie idź sobie na sektor pikników jak Ci nie pasuje nie ?:confused:

Ty w ogóle rozumiesz treść pisaną? Nawet jeśli jakiejś osobie pasuje światełko i dymek z patyczka to uwierz mi że nie będzie jej pasowało jeśli ten patyczek ją poparzy, nawet jeśli przypadkowo. A to że ktoś chce sobie poświecić nie znaczy że wszyscy mają odchodzić na bok. To tak jakbym mówił (ap ropo bicia kibiców) nie pasuje ci że cie pałują to sobie odejdź na bok.

Chyba jednak nie dojdziemy do porozumienia. Zrozum człowieku, że race, stroboskopy, ognie bengalskie itd to jest część oprawy, tym zajmuje się ruch ultras. Jeśli idziesz do młyna to wiesz co tam Cię czeka, idziesz tam bo czujesz ze musisz dopingować swoją drużynę, a co za tym idzie w niektórych momentach się narażać. Poparzenia zdarzają się bardzo rzadko. Aczkolwiek człowiek który idzie do młyna musi liczyć się z tym, że zostanie poparzony, bo jak wiadomo pirotechnika się często pali i ci, ktorzy chodzą na młyn wiedzą o tym i jakoś im to nie przeszkadza, ba, sami nie stosują się do zakazów PZPNu bo wiedzą że wtedy ruch ultras straci bardzo ważną część oprawy. Jeśli ktoś nie chce się niepotrzebnie narażać(choć moim zdaniem nie ma co się bać) idzie sobie po prostu na sektor pikników i ogląda w spokoju mecz.

ale pewnie tylko 2 osoby na 30 było normalnych ?:(

a tak do tematu to ktoś fajnie to podsumował "pwj na 200%"

Tak, tak, Otakuma. Sey mówi sensownie.

Poza tym, mam wrażenie, że najwięcej o race jęczą Ci, którzy na stadionie zjawiają się bardzo okazjonalnie...

prawdopodobnie odnosisz złe wrażenie ;d

Chyba nawet bardzo złe. (-;
Taka analogia:
Jeśli ktoś odpala racę - łamie prawo.
Jeśli ktoś ściąga nielegalnie z neta - także łamie prawo.
Czyli jak ktoś chce bardzo przestrzegać prawa to i nie powinien nic ściągać.
--Edit
Porównanie może niezbyt adekwatne, gdyż zaraz ktoś zapewne napisze, że race są niebezpieczne. Tylko, że jak ktoś idzie do młyna to wie, że racą można się poparzyć. Chociaż ja chodzę od 3 lat, race, strobo itp. obok mnie wiele razy i nic mi nie jest. Dla nas race są ważne, dodaje to 'tego czegoś'. Inaczej się wtedy czuje, dopinguje... Można wpaść w pewny trans... Do tej pory nie wiem co się stało z 20minutami meczu z Szachtarem Donieck. Całkowicie zahipnotyzowany byłem... Oddałem się temu w całości. Nawet gdy było pewne, że przegramy. Dla nas to się nie liczyło, cały czas pełny doping. Ciężko to jednak zrozumieć ludziom, którzy nie byli w takiej sytuacji nigdy. I wcale nie twierdze, że muszą to robić. Ale niech nie krytykują.

Na odwrót mi chodziło. Jęczą o to, że race są ;+)

JPJPJP eloelo

http://www.allegro.pl/item714944730_...acab_hwdp.html

kto po za macanek1997 (58) kupuje sobie nowy piornik do podstawowki? ; D

to sry, myślałem że chodzi Ci o to, że ludzie jęczą, że race powinny być legalne, a sami na mecze nie chodzą

Ja musiałem kupic teraz do pierwszej klasy LO- stary się rozpruł :/

nie , akurat mam o nich dobre zdanie bo byli w porządku. I nie mam nic do dzieci chorych. A to ze 2/30 normalnych to bylo akurat o tamtych grupach , ktorych nie szanuje. Jest wiele grup ktore szanuje i wiele ktorych nie szanuje... to ze nie lubie murzynow , arabow i innych takich nie znaczy ze nie lubie tez chorych dzieci , lekarzy czy studentow

A potem przebudzić się, bitym przez policjanta, i skarżyć się do kamery?

Rac już nie ma i TRUDNO się mówi. Świat idzie do przodu. Poza tym rozśmieszają mnie niektórzy Ultrasi. Wasza kochana drużyna chyba nie byłaby dumna, że kibicują im bezmózgi, którzy rzucają się na policjantów, bo ci podeszli do bramy. Zaprawdę dziwną macie logikę, no ale JA SIĘ PRZECIEŻ NIE ZNAM.

Tu nie chodzi o to, że Ultrasi chcą się przypodobać drużynie. Tak mi się wydaje </3

No tak, biją się z policyją dla sportu </3

Ja nie chcą tutaj urazić nikogo, rozumiem doskonale że można mieć kochaną drużynę itd. Ale takimi burdami i strajkami i Bóg wie czym jeszcze na pewno im nie pomożecie, a możecie zaszkodzić.

CytrynowySorbet, czy Ty nie rozumiesz, że bycie ultrasem (tudzież jak ja, kibicem jeżdżącym czasem za klubem i dopingującym na każdym meczu) to nie to samo co być chuliganem?
sphinx123, oczywiście, że nie. W dzisiejszych czasach większość piłkarzy przejdzie nawet do obozu wroga, jak mu tylko lepiej zapłacą. A kibice pozostaną.

Tego nie lubię w zawodowej piłce, że to bardziej już show do zarabiania pieniędzy a nie sport.

@topic

Łosz, widziałem dwóch policjantów w parku. Ciekawe gdzie mundurowi się chowali przez ostatnie kilka miesięcy ; p

Masz racje, oprawy i przemierzanie setek kilometrów co 2 tygodnie- robimy to dla ukochanych działaczy <3