No fakt Sagna zagrał niezły mecz. Ale ogólnie oglądając mecz Arsenalu, jako że mam fana w domu, byłem zmuszony, nieźle się pośmiałem :D
Taki Gallas- widać, że całkowicie olwea wyniki, ma focha na cały świat, taka niepocieszona nastolatka haha.
Almunia- Tutaj to można by referaty pisać. Najfajniejsze miał wczoraj reakcje względem obrońców gdy mu dupe ratowali. Obrońcy między sobą wymieniają po dobrych interwencjach kilka słów, podadzą sobie ręce, a wielki Almunia podchodzi, i napier**** ich po plecach :)

Dla mnie nie MAicon, nie Sagna, a Dani Alves. Na tej pozycji.

W ogóle czekam aż przeczytam coś takiego "Almunia > Wszyscy inni goalkiperzy"

Maicon > Sagna tak samo moge powiedziec po 1 meczu Grygera > all RB

Sęk w tym, że 100% Sagny > 100% reszty prawych obrońców. Jak można na prawie 2 metry wybić się nogami do góry i wybić piłkę z linii ? I nawet od Sky Sports dostał 10. Knight też, chociaż nie zasłużył.

Nie ocenia się całokształtu piłkarza po jednym meczu.
Może i wczoraj akurat tego dnia Sagna był najlepszym prawym obrońcą świata. Tege jednego dnia, przez 90 minut.

No tak. I to jest jego 100%. Czyli jego maksymalny potencjał > maksymalny potencjał reszty.

Wczoraj. Następny dzień może należeć do kogoś innego.

Ale jesteś głupi.
Nadal nie rozumiesz, o co chodzi. Oceniając maksimum, które może dać z siebie zawodnik, wychodzi na to, że Bacary Sagna to najlepszy prawy obrońca świata.

Wiem o co Ci chodzi, ale wolałbym mieć w drużynie kogo innego, niż obrońce, który w teori jest najlepszy, bo raz wyszedł na wyżyny swoich umiejętności, a w innych meczach gówno by mu szło. Wolał bym kogoś z mniejszym maksimum, który jakis porządny stały poziom by trzymał.
I nie uważam By Sagna miał najlepsze maximum na świecie.

Nom, bo bosingwa ma najlepsze.
Chociaż nie. Dani Alves. Bo przecież wolne strzelał w sevilii.
Sagna cały czas trzyma wysoki poziom, a wczoraj pokazał, że w trudnych chwilach można na niego liczyć. Niech znowu zacznie posyłać takie crossy jak w zeszłym sezonie, a z palcem w dupie zostanie naj prawym obrońcą ligi.

Z reguły nie mam własnych klasyfikacji, że jakiś pilkarz jest najlepszy na pozycji.
Bosingwa mówisz? Nie dzięki, nie przepadam.
Dani Alves? To już bardziej niż Bosingwa.
Dla mnie czołówka obecnie na tej pozycji to Alves, Maicon, Sagna. Ale najlepszego nie wymienie. Chociaz ulbuiencem jest tu dla mnie D. Alves.

Ale wszyscy razem zgodnie przyznamy, że Gje Neville to paralita.

Yoh, ale za potencjał nie przyznaje się nagród itp. Istota tkwi w tym, żeby ten swój potencjał, który Sagna niewątpliwie ma wykorzystywać coraz częściej.

A ten potencjał Sagny i innych zawodników to bierzesz z Football Managera czy sam sobie wymyślasz?
Umiejętności widać, ale całego potencjału zawodnika mogą nie znać nawet jego trenerzy, więc tym bardziej i ty.

Sagna cały czas gra na wysokim poziomie, choć jest tylko człowiekiem i czasem zdarzy mu się słabszy mecz.

Po prostu mogę ocenić, na co stać danego zawodnika.
Lepiej od Sagny wczoraj grać się nie dało.
Co to znaczy "tym bardziej i ty" ?

W Realu nie dostrzeżono potencjału Eto'o, a w Barcelonie Fabregasa mimo, że trenerzy obserwowali ich codziennie, więc nie gadaj mi tu kto od kogo ma większy potencjał, bo tego nie wiesz.

A ja dostrzegłem. Więc nie wmawiaj mi, że się nie znam.

nie prawda, bo zawodnik realu giewontow jest najlepszy, bo ciagle gra na 1 % swoich mozliwosci, gdyby zagral na 100% wybil by ci glupote z glowy. Co byloby historycznym wydarzeniem.

Gdyby zagrał, ale nigdy nie zagrał, a Sagna i owszem, so stfu. Różnica jest taka, że Sagna pokazuje, że on > reszta świata. X(X(X(

Szacun dla Yoha. Nie wiem jak mozna umiec wybrac najlepszego obronce na swiecie.

Chyba w trainerze do FMa.

Z cyklu: "jak przegrac mecz, ktorego nie masz prawa przegrac". Pt1, Porthmadog - Connahs Quay:
FT Porthmadog [6 - 5] Connahs Quay
4' [0 - 1] L. Loughlin
17' [0 - 2] C. Jones
21' [1 - 2] G. Parry
30' [1 - 3] P. Doran
58' [1 - 4] C. Jones
70' [1 - 5] M. Cronshaw
71' [2 - 5] R. Roberts
77' [3 - 5] M. Foster (pen.)
81' [4 - 5] J. Rowley
86' [5 - 5] M. Lloyd-Williams
90' [6 - 5] M. Lloyd-Williams

Sprytny człowiek korzysta z pomocnych narzędzi, które umożliwiają mu dostrzeżenie rzeczy, których normalnie nie byłby w stanie zauważyć ! B)

Sam to wymysliles, czy wyczytales to gdzies na arsenal_placzki.pl?

Nie, na flota.wtf.pl

Dziś Celtic wygrął z Rangersami old firm derby 1:0 po bramce mcdonalda glasgow jest nasze celtic panyy

Bramka McDonalda pierwsza klasa. ;]

Yoh ty oceniasz potencjal zawodnika a nie jego poziom! Wiesz jaki Owen mial potencjal? Cassano? A nie sa i nie beda najlepsi.

Ale Sagna nie jest ołenem i kasanem.

A Janek Urban strzelił kiedyś Realowi 4 bramy! Pokazał 100000000% swoich umiejętności! Janek Urban > wszyscy napastnicy w historiii!!!!!!!!!!111111oneone

Ąri też realowi strzelił bramkę, to żaden wyczyn.

Ty strzel to wtedy bedize mozna mowic, ze to zaden wyczyn.

Ol Firm Derby i cała liga szkocka, bleee. Za każdym razem oglądając mecze w Szkockiej, mam wrażenie takie, że tam nikt nie ma ciekawego pomysłu na gre czy coś, takie kompletne dno :/. Jedynie czasem Rangersi zabłysną. Celtic? Nudnie grają. Idzcie z tą szkocką w cholerę :P

Realowi strzelić bramke to absolutnie nic godnego uwagi dla napastnika, nie taki tam powód do dumy. Przecie co Oni tam w tyłach wyprawiają w tym sezonie to jest śmiechu warte.

Muszę się nie zgodzić. Rangersi grają typowy antyfutbol. Jeszcze coś tam ugrają z Dundee czy Kilmarnock,ale na Puchar UEFA wystawiają dziesiątkę obrońców i liczą na jakąś jedyną kontrę Boyda. Ew. na doczłapania do serii rzutów karnych i modlą się o łut szczęścia. Celtic gra chociaż zespołowo, odkrywają się na rywala na równą wymianę ciosów - płacą za to np. porażkami z Aalborgiem (słabiutka defensywa, sam Boruc wszystkiego nie wyłapie - tym bardziej że na głowie ma jak żonę udobruchać po puszczeniu się z inną). Ale chociaż nie zasypiam, jak ich oglądam.

Wniosek: Celtic tak, Rangers NIE!

Niesamowite... Wchodzę po dłuższym czasie, a wy dalej żrecie się z Yohem?

Puchary to inna sprawa. Ja mówie o rozgrywkach czysto Szkockich.
Z Tobą się zgodzę, Celtic w pucharach stara się,ryzykuje, i zyskuje więcej przegranymi, niż Rangersi wymęczonymi przypadkowymi zwycięstwami. Ale t puchary. W lidze zdecydowanie bardziej wolę Rangersów.

Yhy, na pewno znasz się lepiej niż trener/skaut i umiesz dostrzec potencjał zawodników oglądając ich przez szkło.

Nie tak dawno w lidze austriackiej było lepiej: Zespoł przegrywał do połowy 5:0 i wygrał mecz 5-6 ;)

Ale sa skuteczni, a to jest najwazniejsze.

Czy aby tacy skuteczni? Po 19 kolejkach ligi szkockiej Celtic zdobył 27 goli, Rangersi tylko o jedno trafienie więcej mają - 28. Od trzech sezonów mistrzem Szkocji jest Celtic, reprezentujący krajowy futbol w Europie(Champions League). Rangersi nie potrafili przejść FBK Kowno (Litwa) w II rundzie eliminacyjnej do CL.
Czy to jest skuteczna drużyna?

Nie. :].

Ale ogólnie wolałbym oglądać Rangersów grających ładnie, a nie brzydko a skutecznie. Szkockiej nie kibicuje, to też wyniki mnie średnio interesują, to też fajnie by było oglądać porywczy futbol w tamtej lidze.
Ogólnie Rangersi grają ładniej W LIDZE niż Celtowie.

Czy twoja sympatia do Rangersów wiąże się tylko z tego, że barwy mają podobne do Chelsea?

Odnośnie Rangersów- Ich zawodnicy grają jakby uprawiali seks z grubą kobietą-Fajnie dopóki nic nie widzisz :)