Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Polska - kraj demokratyczny czy teokratyczny? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=159789)

Duch Niespokojny 22-01-2008 17:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 1856690)
Z czego ten pracownik musialby tak czy siak ten tysiac wydac, aby ubezpieczyc sie w sluzbie zdrowia czy odlozyc cos na emeryture...

Przynajmniej miałby wolny wybór i mógłby wybrać to, co dla niego najlepsze (lub najtańsze - wedle woli), zamiast być prowadzonym za rączkę przez państwo, które uważa, że lepiej zatroszczy się o los obywateli, niż oni sami (nie wspominając o tym, że to państwo sporą część pieniędzy obywateli i tak zmarnuje/rozkradnie)

Slay 22-01-2008 18:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 1856690)
W Chinach nie ma takich praw pracownika jak u nas, i co, ludzie maja tam raj?

W tej kwestii? Nie maja duzo gorzej, o ile w ogole.

Smetana 22-01-2008 19:18

Cytuj:

Na szczęście większość ludzi, która ma nieco oleju w głowie nigdy już do tego nie dopuści.
Problem w tym że większość ludzi jest głupia :P. Dlaczego państwo ma mnie okradać z 70% moich dochodów? Dlaczego sam nie mogę decydować czy chcę się ubezpieczyć, dlaczego państwo za moje pieniądze leczy innych i płaci ludziom którym się nie chce pracować? Wyprowadzam się z Polski jak tylko będę mógł, jak najdalej od socjalistycznej unii...

Jedyna nadzieja w tym, że coraz więcej ludzi, zwłaszcza młodych, ma rozsądne poglądy ale i tak wątpię by jedyna polska porządna partia dostała się do sejmu po kolejnych wyborach.

Donpeyot 22-01-2008 19:54

No jak ci dadzą wizę to jedź do usa, przy dolarze za 2.50 może na bilet powrotny zarobisz. Tylko jeszcze mi powiedz w którym kraju oprócz Szwecji są podatki 70% (btw. musiałbyś w Szwecji ze 100.000 na miecha wyciągać żeby takie płacić - najniższy próg mają około 20%)

@down: dochodowy, emerytalny, zus itepe przy pensji powiedzmy 1840 brutto to dla ciebie 31% - nawet z akcyzami wszystkie podatki nie zeżrą ci 70%. Po za tym jednak państwo musi się z czegoś utrzymać. Po za tym jeszcze skoro stany zmieniają ultraliberalną politykę to może znaczyć, że coś nie pykło. Byłem w Szwecji i tam jakoś cały system sprawnie hula. No i powiedz w końcu gdzie jest ten twój liberalny raj.

Smetana 22-01-2008 22:37

USA patrząc na kandydatów na prezydenta staje się krajem socjalistycznym.
Co do podatków to ty patrzysz tylko na dochodowe, a dolicz sobie akcyzy, vat, zus itd...

ettan 23-01-2008 10:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Donpeyot (Post 1857318)
No jak ci dadzą wizę to jedź do usa, przy dolarze za 2.50 może na bilet powrotny zarobisz. Tylko jeszcze mi powiedz w którym kraju oprócz Szwecji są podatki 70% (btw. musiałbyś w Szwecji ze 100.000 na miecha wyciągać żeby takie płacić - najniższy próg mają około 20%)

Najnizszy prog to okolo 31%, z czego "landstingskatt" okolo 7% i "kommunalskatt" 24%.
Ale wysokie podatki nie ida w las. Szwecja jako kraj z ogromnym obciazeniem podatkowym trzyma sie mocno w czolowce PKB, HDI, wskaznik Giniego jest jednym z nizszych. Ludzie otrzymuja cos w zamian za podatki. Czyste srodowisko, niemal krystalicznie czysta woda kranowa, bezpieczne drogi, autostrady, bezplatna nauka na wszystkich poziomach, darmowa opieka medyczna, tania opieka dentystyczna, boiska i hale sportowe. Duzo tu wymieniac. Zaraz mi tu ktos wyskoczy i zacznie piepszyc o socjalizmie. Moze najpierw sobie przeczytajcie definicje socjalizmu zanim zaczniecie rzucac sloganami.
To ze jest sie liberalem nie znaczy ze trzeba wymagac jak najnizszych podatkow, bo chyba nie o to chodzi. A kraj taki jak Szwecja daje kazdemu obywatelowi rowna szanse do rozwoju juz na starcie, a jak ktos sobie pokieruje zycie to jego sprawa. I w tej kwestii wiele krajow "liberalnych" moze pozazdroscic.

Vil 23-01-2008 12:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Smetana (Post 1857251)
Jedyna nadzieja w tym, że coraz więcej ludzi, zwłaszcza młodych, ma rozsądne poglądy ale i tak wątpię by jedyna polska porządna partia dostała się do sejmu po kolejnych wyborach.

czyt. "jedyna nadzieja ze na UPR tym razem zaglosuje 20x wiecej ludzi".

Smetana 23-01-2008 14:45

Nie zapominajmy, że Szwecja to kraj bogaty w zasoby naturalne. Poza tym socjalizm może się sprawdzić przez jakiś czas w państwach bogatych z rozwiniętą gospodarką, które stać na obciążenia. Jednak w końcu muszą mieć kłopoty przez inflację i hamowanie rozwoju gospodarki.

Cytuj:

Socjalizm (łac.societas - wspólnota) - wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych, lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze).
Łyso?

Duch Niespokojny 23-01-2008 15:52

Nie rzucajcie już tak tą Szwecją na prawo i lewo, bo ona stanowi tylko wyjątek od reguły. Niemal wszystkie państwa Europy zachodniej mają system podobny - rozbudowana opieka społeczna, wysokie podatki, "darmowa" opieka medyczna, edukacja itp. i wloką się gdzieś na szarym końcu pod względem szybkości rozwoju. A przecież te kraje są na tyle bogate, że mogą jeszcze sobie pozwolić (ciekawe jak długo...) na taką a nie inną politykę gospodarczą, w przeciwieństwie do nas - my nie dość, że nie mamy czego przejadać, to jeszcze dotąd spłacamy długi po tych latach, kiedy to państwo tak "opiekowało się" obywatelami (i nie chodzi tu tylko o czasy PRL)...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ettan (Post 1858143)
[...] bezplatna nauka na wszystkich poziomach, darmowa opieka medyczna, tania opieka dentystyczna, boiska i hale sportowe.

W "darmowe minuty" w sieciach komórkowych też wierzysz? Za wszystko musisz płacić w ten czy inny sposób - albo bezpośrednio, albo poprzez składki na ubezpieczenie, w zamian za co firma ubezpieczeniowa zwraca ci potem koszty np. leczenia, albo poprzez podatki, dzięki którym potem państwo może ci wielkodusznie fundować "darmową" opiekę zdrowotną czy edukację...

Slay 23-01-2008 18:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 1858564)
W "darmowe minuty" w sieciach komórkowych też wierzysz? Za wszystko musisz płacić w ten czy inny sposób - albo bezpośrednio, albo poprzez składki na ubezpieczenie, w zamian za co firma ubezpieczeniowa zwraca ci potem koszty np. leczenia, albo poprzez podatki, dzięki którym potem państwo może ci wielkodusznie fundować "darmową" opiekę zdrowotną czy edukację...

To i tak lepiej niz w Polszy, bo tutaj nie dosc, ze placisz ZUSy, SRUSy i cala game skladek, to leczyc sie i tak musisz praktycznie na wlasny rachunek.

ettan 23-01-2008 18:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 1858564)
Nie rzucajcie już tak tą Szwecją na prawo i lewo, bo ona stanowi tylko wyjątek od reguły. Niemal wszystkie państwa Europy zachodniej mają system podobny - rozbudowana opieka społeczna, wysokie podatki, "darmowa" opieka medyczna, edukacja itp. i wloką się gdzieś na szarym końcu pod względem szybkości rozwoju.

O jakim ty rozwoju mowisz? Spojrz sobie na wskaznik HDI wedllog ONZ ktory mimo wielu wad w dosc dobry sposob pokazuje dobrobyt w danym kraju..i te tzw kraje "socjalistyczne" jakos sa na czele :(.

Druga kewstia, jesli mowisz o wzroscie gospodarczym, przeanalizuj sobie teorie wzrostu wedlug Roberta Solowa i ja zrozum to porozmawiamy.

Co do "bezplatnej" opieki zdrowotnej. Tego mi nie musisz tlumaczyc, darmowa jest w momencie kiedy idziesz sie leczyc, i to wystarcza. Wole placic wiekszy podatek i miec darmowa sluzbe zdrowia (wysokiej jakosci) kiedy chce.

@Smetana
Ty wiesz o czym ty mowisz? Ok jesli Szwecja byla by krajem uzaleznionym od przemyslu, ale moge cie oswiecic ze 70,5% PKB Szwecji to uslugi.
Ten twoj tzw "socjalizm" funcjonowal w Szwecji przez dziesiecolecia. W przelowmie lat 70 i 80 rozwoj gospodarczy przerastal o glowe rozwoj w innych krajach OECD, i to w okresie kiedy istnialo prawdziwe panstwo opiekuncze.
Wytlumacz mi prosze zkad ta inflacja ma sie wziasc wedlug twojego rozumowania.

@Offtipic
Widze ze wielu to zwolennikow Andrzeja Leppera Mniejszego (czyt JKM)
Smieszy mnie jak wiele ludzi wierzy temu populistycznemu dziwakowi, czlowiek ten nazywa sie liberalem a prezentuje rasistowskie, szowinistyczne, homofobiczne i antydomokratyczne poglady ktore sa zaprzeczeniem liberalizmu. To ze ma sie (skrajnie)liberalne poglady ekonomiczne nie robia liberala.

Smetana 23-01-2008 19:08

To się nazywa konserwatywny liberalizm. Liberalna gospodarka, konserwatywne życie społeczne.

Cytuj:

rasistowskie, szowinistyczne, homofobiczne i antydomokratyczne poglady
Sorki ale ja żygam telewizyjną polityczną poprawnością, a JKM popiera swoje tezy logicznymi argumentami (choć nie zawsze się z nim zgadzam w tych kwestiach).

Teoria wzrostu Solowa? Rozumiem że to jakiś lewak i fan Marxa?

Cytuj:

Ty wiesz o czym ty mowisz? Ok jesli Szwecja byla by krajem uzaleznionym od przemyslu, ale moge cie oswiecic ze 70,5% PKB Szwecji to uslugi.
Ten twoj tzw "socjalizm" funcjonowal w Szwecji przez dziesiecolecia. W przelowmie lat 70 i 80 rozwoj gospodarczy przerastal o glowe rozwoj w innych krajach OECD, i to w okresie kiedy istnialo prawdziwe panstwo opiekuncze.
Wytlumacz mi prosze zkad ta inflacja ma sie wziasc wedlug twojego rozumowania.
Co do Szwecji gdzie napisałem, że ich zasoby naturalne to kluczowa dla kwestia? Zwróciłem tylko uwagę, że dzięki temu są np. bezpieczni energetycznie. Inflacja zwykle zaś bierze się z deficytu budżetowego, a większość krajów UE ma co roku deficyt. Co do dobrobytu w krajach socjalnych napisałem już, że nie jest niemożliwy, ale państwo musi być naprawdę bogate (a taka jest Szwecja). W innych krajach już zwykle nie jest tak różowo. A Polska to na pewno nie jest wystarczająco bogata.

Korektor 23-01-2008 19:34

Solow to gościu, który stwierdził min. że im więcej dasz pracownikowi fizycznemu, tym mniejsza będzie wartość jego produkcji. Coś na tej zasadzie.

Shanhaevel 23-01-2008 19:42

Cytuj:

Widze ze wielu to zwolennikow Andrzeja Leppera Mniejszego (czyt JKM)
Andrzej Lepper Mniejszy, haha, padłem. Nie wyspałeś się?

Cytuj:

Smieszy mnie jak wiele ludzi wierzy temu populistycznemu dziwakowi, czlowiek ten nazywa sie liberalem
Bo JEST liberałem. Ekonomicznym.

Cytuj:

a prezentuje rasistowskie, szowinistyczne, homofobiczne i
W większości sensownie poparte. W większości.

Cytuj:

antydomokratyczne poglady
Demokracja to rządy głupoty, wcale mu się nie dziwię.

Cytuj:

ktore sa zaprzeczeniem liberalizmu.
To wyjaśnij mi więc, jaka jest doktryna liberalizmu.

Cytuj:

To ze ma sie (skrajnie)liberalne poglady ekonomiczne nie robia liberala.
JKM ZAWSZE podkreśla, że jest liberałem ekonomicznym, z tego co wiem, liberalizmem obyczajowym się brzydzi.

Cytuj:

przeanalizuj sobie teorie wzrostu wedlug Roberta Solowa i ja zrozum to porozmawiamy.
Poczytaj sobie Miltona Friedmana to porozmawiamy.

ettan 23-01-2008 19:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Smetana (Post 1859011)
To się nazywa konserwatywny liberalizm. Liberalna gospodarka, konserwatywne życie społeczne.


Sorki ale ja żygam telewizyjną polityczną poprawnością, a JKM popiera swoje tezy logicznymi argumentami (choć nie zawsze się z nim zgadzam w tych kwestiach).

Teoria wzrostu Solowa? Rozumiem że to jakiś lewak i fan Marxa?


Co do Szwecji gdzie napisałem, że ich zasoby naturalne to kluczowa dla kwestia? Zwróciłem tylko uwagę, że dzięki temu są np. bezpieczni energetycznie. Inflacja zwykle zaś bierze się z deficytu budżetowego, a większość krajów UE ma co roku deficyt. Co do dobrobytu w krajach socjalnych napisałem już, że nie jest niemożliwy, ale państwo musi być naprawdę bogate (a taka jest Szwecja). W innych krajach już zwykle nie jest tak różowo. A Polska to na pewno nie jest wystarczająco bogata.

Nie wiem co w telewizji mowia, nie mieszkam w Polsce, nie ogladam polskiej telewizji ale nie trzeba byc geniuszem zeby zrozumiec ze JKM to pajac. Wystarczy poczytac jego blog..i wszystko jasne.
BTW..odkiedy konserwatyzm jest homofobiczny, rasistowski i szowinistyczny?

Hahahaha..nie wiem skad ty to wzioles..ale prosze, oswiec mnie, gdzie ty widzisz zwiazek miedzy modelem Solowa a komunizmem?

Cytuj:

Nie zapominajmy, że Szwecja to kraj bogaty w zasoby naturalne
Najpier piszesz to a potem sobie zaprzeczas...
40% energi elektrycznej w Szwecji pochodzi z elektrowni atmowych, wieksza czesc uranu Szwecja importuje.

Cytuj:

Inflacja zwykle zaś bierze się z deficytu budżetowego, a większość krajów UE ma co roku deficyt
Chyba w przypadku kiedy bank centralny drukuje papierki w celu finansowania deficytu..a to jest raczej zadko praktykowane.
No ale rzczywiscie..w socjalistycznej Europie srednia inflacji w latach 1994-2000 byla na poziomie 2%...to to czysty socjalizm (USA w tym okresie (1,8%)

Cytuj:

ale państwo musi być naprawdę bogate (a taka jest Szwecja).
Tyle ze socjalistyczna Szwecja jeszcze 100 lat temu byla biedna, ludzie mieszkali na wsi i uprawiali role...Jak to mozliwe ze "socjalizm" stworzyl taki bogaty kraj!!! Niesamowite!!

Hehe..spojrz sobie na Danie. Kraj ktory ma podatki na poziomie podobnym do Szwecji, praktycznie brak surowcow. Ale coz..pewnie dunczycy sa nieswiadomi..zyja w swojej socjalistycznej republice i sie nie znaja ;).

@up
Cytuj:

Poczytaj sobie Miltona Friedmana to porozmawiamy.
Czytalem, ale Milton Friedman nie zajmowal sie badaniem rozwoju gospodarczego. I mimo ze wielki i zasluzony z niego czlowiek, przytaczanie jego w pytani o teorie rozwoju gospodarczego jest nie na miejscu :).

"Liberalizm wywodzi się z okresu Oświecenia. Skupiał on zwolenników tej epoki i związanych z nią nurtów filozoficznych. Postulował przeprowadzenie szeregu reform społeczno-politycznych, takich jak: zniesienie ustroju feudalnego, ograniczenie przywilejów szlacheckich, zastąpienie pańszczyzny wolnością gospodarczą, wprowadzenie równości obywateli wobec prawa, ograniczenie roli Kościoła, zniesienie monarchii i absolutyzmu, wprowadzenie demokracji opartej na konstytucyjnej zasadzie trójpodziału władzy czy też respektowanie praw człowieka, swobód obywatelskich i zasad tolerancji. " za wikipedia

Cytuj:

Demokracja to rządy głupoty, wcale mu się nie dziwię.
I dzieki rzadowi glupoty mozesz sobie tutaj siedziec i pieprzyc glupoty nie obawiajac sie o swoje zycie.

@nie wiedzacy,
W skrocie, teoria wzrostu gospodarczego tlumaczy ze kraje o wysokiej produkcji nie sa wstanie osiagnac zbyt duzego wzrostu gospodarczego, wysoko rozwiniete kraje osiagnely tzw "steady state" inwestycje na tym poziomie nie daja zbyt duzego przyrostu a to ze wzgledu na "Prawo malejących przychodów " . I vice wersa, biedniejsze kraje, przy dobrej polityce moga osiagnac wzrost na PKB na poziomie 20-30%

"n neoclassical growth models, the long-run rate of growth is Exogenously determined - in other words, it is determined outside of the model. A common prediction of these models is that an economy will always converge towards a steady state rate of growth, which depends only on the rate of technological progress and the rate of labor force growth."


@Duch
Sredni przyrost PKB w USA w latach 1960-2000- 3.2%, w EU w tym samym okresie 3.1%
Jakos kraje "socjalistyczne" osoignely podobny takt rozwoju w tym okresie jak USA.

To ze po roku 2000 przyrost jest mniejszy,coz..kraje te popelniaja bledy. Nie staram sie bronic UE. Heh..dziwi mnie tylko ze wiele osob tak slepo wierzy ze calkowicie liberalna gospodarka jest rozwiazaniem wszystkich problemow. Coz, nie widze niczego zlego w liberalnej gospodarce, ba doceniam jej zalety. Ale jestem swiadomy tego ze czasami mozna wybrac inna droge i jestem otwarty na dyskusje. Ekonomia sie zmienia..niektore zasady sa ponadczasowe, niektore nie.

Smetana 23-01-2008 20:06

Cytuj:

Solow to gościu, który stwierdził min. że im więcej dasz pracownikowi fizycznemu, tym mniejsza będzie wartość jego produkcji. Coś na tej zasadzie.
Czemu fizycznemu? Ogólnie im większa ilość kapitału na pracownika tym mniejszy przyrost wydajności (na wykresie coś pewnie jak połowa smutnej paraboli). Nie wiem jaki miał na to dowód, ale nie wydaje mi się to zupełnie głupie. Tylko jaki to ma związek z dyskusją? Chodzi ci (ettan) zapewne o to, że w liberalnych krajach przy większym wzroście gospodarki różnice w przychodach nie zależą liniowo od wzrostu? Ale mimo wszystko są i to pewnie niemałe.

Cytuj:

Hahahaha..nie wiem skad ty to wzioles..ale prosze, oswiec mnie, gdzie ty widzisz zwiazek miedzy modelem Solowa a komunizmem?
To miał być żart.

Cytuj:

Najpier piszesz to a potem sobie zaprzeczas...
Nieczemu nie zaprzeczam. Napisałem "nie zapominajmy o zasobach naturalnych", a nie "główną przyczyną powodzenia w Szwecji są jej zasoby naturalne".

Duch Niespokojny 23-01-2008 20:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ettan (Post 1858962)
O jakim ty rozwoju mowisz? Spojrz sobie na wskaznik HDI wedllog ONZ ktory mimo wielu wad w dosc dobry sposob pokazuje dobrobyt w danym kraju..i te tzw kraje "socjalistyczne" jakos sa na czele :(.

Na czele są też Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, Irlandia - kraje iście socjalistyczne. I nie mówiłem o samym rozwoju, ale o szybkości rozwoju. Wzrost gospodarczy w Niemczech czy Francji jest wręcz żałosny - państwa te po prostu przejadają teraz pozostałości po czasach swojej świetności i potęgi gospodarczej i chyba to jest jedynym powodem obecnego (jeszcze) dobrobytu ich obywateli. Zresztą nawet Francuzi i Niemcy zaczynają już zauważać, że jest to droga donikąd.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ettan (Post 1858962)
Co do "bezplatnej" opieki zdrowotnej. Tego mi nie musisz tlumaczyc, darmowa jest w momencie kiedy idziesz sie leczyc, i to wystarcza. Wole placic wiekszy podatek i miec darmowa sluzbe zdrowia (wysokiej jakosci) kiedy chce.

Równie dobrze możesz więc płacić ubezpieczenie w prywatnej firmie, a potem leczyć się "za darmo" w prywatnym szpitalu w razie potrzeby, czyż nie?

Vil 23-01-2008 20:23

Zmienilem zdanie, JKM wygra za pare lat wybory jesli bedzie sie w tym tempie klonowac.

Korektor 23-01-2008 20:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Smetana (Post 1859099)
Czemu fizycznemu? Ogólnie im większa ilość kapitału na pracownika tym mniejszy przyrost wydajności (na wykresie coś pewnie jak połowa smutnej paraboli).

Łatwiej jest powiedzieć, że dochód pracownika jest wprost przeciw-proporcjonalny do jego wydajności. Chodziło o pracownika fizycznego, bo jego dochód i wydajność jest o wiele łatwiej określić, a taka osoba np. produkująca buty stwarza możliwość prostszego obliczenia jej właściwej produkcji oraz można takie dane zastosować do ogółu, kiedy dla pracownika intelektualnego, każda zarobiona złotówka jest inaczej obliczana.
Inną sprawą jest tutaj już moja teoria, że w rzeczywistości pracownik umysłowy, dobrze umotywowany, zarabia dla przedsiębiorstwa więcej niż ktoś, kto ma mało, ze względu na "morale". Lecz przesadzanie jeśli chodzi o wysokość płac też odwraca sytuację, na gorszą od tej, kiedy osoba zarabia mniej. Otóż jeśli pracownik ma nieproporcjonalnie większą pensję od średniej na jego stanowisku, to robi się "otępiały" oraz zwalnia tempo prac, mając wrażenie, że pracodawca docenia go tak bardzo, że zarabia prawie tyle co on. Wtedy dochód dla spółki również jest mały, porównywalny z tym, który jest w momencie zbyt małego dofinansowania. Taka sytuacja jest o tyle gorsza, że wydajemy na gażę o wiele więcej za tą samą wydajność. Słowem - należy znaleźć złoty środek.

Duch Niespokojny 23-01-2008 20:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ettan (Post 1859067)
@Duch
Sredni przyrost PKB w USA w latach 1960-2000- 3.2%, w EU w tym samym okresie 3.1%
Jakos kraje "socjalistyczne" osoignely podobny takt rozwoju w tym okresie jak USA.

Z tym, że jak sam napisałeś, kraje wysoko rozwinięte z zasady rozwijają się już wolniej. Dotyczy to więc też USA. Europa natomiast nie składa się z samych socjalistycznych molochów. Jest wiele krajów słabiej rozwiniętych, ale pędzących do przodu, właśnie dzięki liberalnej gospodarce.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ettan (Post 1859067)
To ze po roku 2000 przyrost jest mniejszy,coz..kraje te popelniaja bledy. Nie staram sie bronic UE. Heh..dziwi mnie tylko ze wiele osob tak slepo wierzy ze calkowicie liberalna gospodarka jest rozwiazaniem wszystkich problemow. Coz, nie widze niczego zlego w liberalnej gospodarce, ba doceniam jej zalety. Ale jestem swiadomy tego ze czasami mozna wybrac inna droge i jestem otwarty na dyskusje. Ekonomia sie zmienia..niektore zasady sa ponadczasowe, niektore nie.

Ja też nie jestem zwolennikiem 19-wiecznej "liberalnej" gospodarki, gdzie całe rodziny pracowały w fabrykach po kilkanaście godzin dziennie za głodowe pensje. Ale naprawdę nie ma sensu, aby państwo pchało się wszędzie tam, gdzie ludzie i tak są w stanie sobie sami poradzić, często dużo lepiej, bez jego pomocy. Państwo powinno finansować opiekę medyczną dla najbiedniejszych (przy czym przede wszystkim takich ludzi powinno się motywować do wyjścia z biedy, a nie od razu dawać im wszystko na talerzu), ale naprawdę nie ma sensu, żeby płaciło też za leczenie ludzi, których i tak na to stać. Prywatna służba zdrowia na pewno nie działała by gorzej niż publiczna (co najśmieszniejsze jednym z głównych argumentów przeciwko prywatyzacji szpitali jest to, że niby szpital prywatny troszczyłby się przede wszystkim o pieniądze, a nie pacjentów - w świetle obecnych protestów lekarzy zakrawa to raczej na ironię), a jeśli obywatele ubezpieczali by się na wypadek choroby w firmach ubezpieczeniowych, wcale nie musiałaby być też droższa.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:01.

Powered by vBulletin 3