Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Mainland (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=22)
-   -   Po jakich akcjach odechciewa się grać?? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=1863)

Patryk :P 01-09-2005 01:06

:/ :/
 
OSTATNIO BYLEM NA DESERT QUESCIE..................... NIE BYLO ZADNYCH SORCOW PRZED WYJSCIEM :P ALE KUPILEM SOBIE BP SD 3 i POL BP HMM I MIALEM 3 BP UHOW NIEGRALEM 2 TYGODNIE WBIJAM SIE NA POSTAC PATRZE NIEMAM TYCH SDKOW HMMOW I UHOW POMYSLALEM ZE TO MOI KOLEDZY BO MI PASSY UKRADLI :P ALE TO NIE ONI A NIE SCHAKOWALI MNIE BO BY SE POSTAC WZIELI.

Bazant 03-09-2005 21:59

Pk :/
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion
Po jakich akcjach odechciało wam się grać??
U mnie było to tak....
Spokojny train koło depo. Nagle wybiega jakiś palek i zaczyna się we mnie naparzać..... Na full def zgarniałem 30 dmg minimum... Nie mogłem nic zrobić bo jego kumple mnie blokowali.... FS poszedł się chrzanić, a do tego bp runów.... Chlip. Przez tą sytuacje już od 3 tygodni nie gram....

I tak się ciesz!!Miałem 42lvl(3% do 43) Knighta na Valorii. Ide sobie z Carlin do AB poskillować z kumplem i wychodzi mi 4 Sorców na 80lvl + i każdy z SD. Straciłem cały lvl po 2 skille (teraz mam 71/65 :(), 8bp of UH i Crown Legsy!! Nie grałem 3 miesiące i nadal mi się nie chce grać, tylko troche sobie pogrywam.:/

bmc86 06-09-2005 15:31

Zdecydowanie najgorszym doswiadczeniem dla mnie sa lagi oraz PK. Ale z dwojga zlego bardziej chyba nie lubie lagow, bo z PK zawsze mozna walczyc.

Pozdrawiam

Nowohucianin 06-09-2005 16:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ptak Pogromca
hyh i to mają być tragedie ?? wędka na rooku LOL :p

Moj ziom miał przerąbane szedł sobie z red skulem na 55 lvlu knighcikiem idzie idzie **** ue w tyłek ucieka dostawał sdki i padł oto co spadło ( pewnie wielu z was nieuwierzy )

1. Dragon Scale Mail
2. Golden Legs
3. Bohy i steel bootsy
4. Demon Shield
5. Bright sword

Na dzień dziesiejszy moj kolega ma 1 lvl na tym nicku i zmienił serwa ;(

trzeba być idiotą zeby z takim eq lazic jak sie ma red skulla :)

wojak_paladyn 06-09-2005 22:13

ja bylem w zamku i sie podkjaralem ze z yelow zyciami zabilem huntera w wiezy to poszlem w góry na wschod raz mnie zabilbo uciekal a w wiezy nie mial gdzie potem owie zabralem mu pol zycia to jeszcze raz ok poszelm znow kill stracilem p legs i juz nie gram

Lord Of Knight's 07-09-2005 22:31

Ehh
 
U mnie było tak...Najpierw padłem 3x ale potem poszłem z kumplami po eq i wziolem potem zapłaciłem za pacca co okazało się wałem typek mi prosto w twarz walną : ejj masz wała loleczq muahhaah ..A niby był taki bardzo zaufany i kazdemu dawał pacce nawet niektore większe levely potwierdzaly a potem w ten sam dzień ktoś musiał mnie dobic i hack :)

EDIT: padłem 3x pod ząd z powodu lag i jednego kicka..

Lightblader 07-09-2005 23:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sir Buraczek
buhahaha
co wy robicie z tymi wędkami :P
ctrl+wędka i na wode :))

:) no wreszcie ktoś podał prawidłowy kurs łowienia ryb.. :)
A tak na serio to mi sie odechciało grać gdy moje knighta (na 15 lvlu :P) ubił jakiś PK... Każdy zna to uczucie -ręce z galarety, Mocne postanownienie nie grania w tibię... ;)

MaxXan 08-09-2005 14:17

wczoraj spokojnie ide, w miedzyczasie ogladam telewizje, pozniej myslalem ze sie wylogowalem i spokojnie luz koncze ogladac ide do kompa wlaczam neta wszystko spokojnie, wlaczam tibie patrze: postac w swiatyni :/ z 17 lvla spadal na 16 stracilem z 500 gp... straty w itemach nie duzo ale najgorsze jest to ze to juz moj 3 rip z 17 na 16 i nie chce mi sie grac :/

shounshu 08-09-2005 15:27

Ja nie dosc ze 3 razy zdobywalem 23 lvl ,12 razy zginelem .Zdazylo sie tez ze zginelem 2 razy w ciagu dnia :( , Ale nie zrazam sie i nie rzucam na razie tibii :D

Wojcirej 08-09-2005 15:55

spadek 6 dedów z łączna strata 150k ? pozniej hack? i strata reszty? moze cos takiego ;p
niestety mnie to spotkalo :(

Malio 08-09-2005 17:02

akcja mojego kumpla (21 sorc)

kupowal bohy za 35k ale koles trenil przed depo i nie mogl wejsc do niego wiec chcieli sie wymienic przed depo podbiega jakis master sorc walnal ue on stracil te 35k a koles bohy....

kous Hanka 08-09-2005 23:08

mi sie odechcialo grac jak weszlam na mainie loozik i wogule mam duuuuuuuzo kosy jak na 8 lvl po wejsciu na main (6k) i se mysle na co by wydac. no wiecie nowy to se glupio mysli. az tu przychodzi 80 lvl i zaczyna mnie nawalac. krzycze stop on nic. do depo schowac sie nie moglam bo sie bronilam. po 3 minutach pisze You are ded. myslalam ze nigdy wiecej nie zajze do tibi. po tym zdarzeniu 3 miechy nie gralam. a pozniej weszlam tylko raz zevt sobie przypomniec ten klimat onrazu mnie zaczeli nawalac jak zwykle :) i taki gostek mnie uratowal on pozniej mnie zmobilizowal zebym na innym swiecie se pograla (tez pvp) i mam dzis 11lvl i KOCHAM TIBIE a moje 6k?? nadal jestem zla na tego gostka. wiec nabijam sobie hight lvl i sie powyzywam na wysokich potworach. nastepna postacia kupilam sobie odrazu na 8 lvl SS i sie balam wychodzic bo po tamtym zdarzeniu mogli by mnie dednac i moj kochany SS by se poszedl w inne rece. mojego SS mam do dzis ale niedlugo zaczne myslec o FS (zaczne jak nazbieram chociaz 10k) :p

kous Hanka 08-09-2005 23:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wojcirej
spadek 6 dedów z łączna strata 150k ? pozniej hack? i strata reszty? moze cos takiego ;p
niestety mnie to spotkalo :(

Pełen podziw ja bym na twoim miejscu sie zalamala i..... nigdy wiecej nie wlaczyla tej gry a Ty sie pozbierales i grasz dalej GRATZ!!!!!!!! Trzeba gratulowac takim ludziom bo to na serio potrafi podlamac psychicznie czlowieka. jeszcze raz duze GRATZ i BRAVO!!!! :cup:

Lord Andre 09-09-2005 13:55

Posłuhajcie mojej opowieści.

Pewnego dania patrze a tu kolo lata i pisze wynajmuje domki tylko dla polaków.
Pogadaliśmy , dogadaliśmy sie on miał mi wynajac hate.
Złożyliśmy się z kumplem wybraliśmy dom daliśmy mu kase.
On kupił hate dobze bylo przez jakis miesiac se mieszkalismy.
Mieliśmy tam wszystkie itemy i kase.
Potem coś mu się na łeb żuciło i sie na nas wkóżył i nas wywalil z haty i zakosił wszystkie itemy i kase :[[ tam kasy było ok. 15k a z itemów by sie uzbierało ze 40 - 50k i to wszystko stracilismy :[[ przez jakiegos glupiego pacc'a :[[
Niegrałem przez jakieś 5 dni ale potem zaczolem od nowa.
potem toczylem swoje zycie jakos i nagle hak ale niebede tego jusz opowiadal niechce mi sie.

Szukam ludzi do firmy 10-09-2005 20:39

ej lowic umiecie??? jak sie wedke zarzuca to jest taka mala fala ale to zylka leci nie wedka. apropo na galanie Bubble mnie dednal przed miastem
a, ze robilem przeprowadzke wszystko co mialem w depo mialem w bp i wszystko stracilem. gluwnie 10k gp 3 serpent swordy i golden helmet pozniej same runy itp hamstwo bubble jak tylko bede mial 300 lvl to cie zgniate z powodu ze zycie mi mile nie podam nicku:)

By Mine 11-09-2005 10:29

Ja miałam gorzej. Expie sobie spokojnie na dwarfach. A tu nagle podbiega mi jakiś 9 lvl i zabiera mi potworki. No to ja pyk na dół na solidery. A tam jakiś gostek zlurował chyba z 7 soliderów i ropnać się nie można. A więc DEAD. I jakieś 6 k poszło.... ale po jakimś dniu znowu zaczęłam grać :P

Smaug 12-09-2005 01:28

przez caly rok gralem druidem - powiedzialem sobie ze dojde do 50lvl 50mlvla bez pacca... nadszedl ten dzien... zrobilem jedno i drugie w ciagu tego wlasnie dnia i wieczorem, podczas gdy sprzedawalem loota zabil mnie 129 RP i 32 MS...
sd + e-wave w jednym momencie musialo sie rownac deadowi (na 50 lvlu bez pacca to 185k expa w plecy)
ale odrobilem przed przyjsciem pacca

heh przynajmniej nic im ze mnie nie wypadlo - tylko pusty BAG po loocie :)

By Mine 12-09-2005 10:32

Opowiem wam jeszczd co sie zdarzyło mojemu koledze na non PvP:
Idzie sobie spokojnie, widzi: DEAD HUMAN. Patrzy, a tam bardzo przydatne rzeczy. To idzie dalej na cycki. Wraca z cycków tą samą stroną a tam jakieś zbiorowisko było. Ale idzie dalej. Poźniej przyszedł do niego pod pokój jakiś człowieczek i mówi, żeby mu dał zbroje albo zadzwoni do Cipów. A moój kolega to olał. Następnego dnia wchodzi na tibię, wpisuje pasyy - nie działają. Wchodzi na tibia.com też nie działają. Okazało się że ten Loolek zadzwonił do Ciipów.

Watts 12-09-2005 13:20

[']
 
Właśnie przed chwilą... ;(

Idę sobie moim 8lvl char na trolle koło Venore. Biję 15 naraz, a tu przychodzi ciul z 13 lvl i bez słowa zaczyna mnie bić... pytałem dlaczego, nawet dałem mu 100 gp, ale ten nic... pod schodami w Venore zadał mi ostateczny cios. STRACIŁEM CIĘŻKO ZAROBIONE 600 GP, DWIE LINY, WĘDKĘ ZDOBYTĄ Z QUESTA NA ROOKU, OGÓLNIE WSZYSTKO CO NAJCENNIEJSZE. MYŚLAŁEM ŻE POPEŁNIĘ SAMOBÓJSTWO. TYLE CIĘŻKIEJ PRACY ZNIWECZONE PRZEZ JEDNEGO PK. I DLATEGO PAMIĘTAJCIE, NIGDY NIE PK'UJCIE, PROSZĘ WAS. CO Z TEGO, ŻE MASZ WYŻSZY LVL, ŻE CH** CI ZROBIĄ. PO PROSTU USZANUJCIE CZYJĄŚ PRACĘ WŁOŻONĄ W TĄ GRĘ.

Pozdrawiam,
załamany Watts

Shadow Geno 13-09-2005 23:40

mi odechciało sie graćdziś-.- mam dużo kasy jak na n00bka i czekam se na moscie, ide do kibla i wracam po 3 minutach-mój char jest martwy. Straciłem całą masę fajnych przedmiotów<fajnych dla n00ba takiego jak ja> i prawdopodobnie dał bym se spokój z tibią na dłużej ale przylazł kumpel weteran<taki jak większość was> i obdarował mnie kasąi gadgetami o jakich nawet nie myślałem i coś myśle że teras trudno mnie od tibii bedzie oderwać



o kurde to mój pierwszy post na tym forum XD


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:22.

Powered by vBulletin 3