![]() |
W sumie 2giej strony jak sie patrze na kumpli, ktorzy codziennie jaraja i to w sporych ilosciach, to jednak trza stwierdzic ze ziolo ryje gara. Nawet z nim trzeba uwazac.
|
|
Żadne odkrycie, ale mało komu się gałka podoba. To już lepiej się pobawić w DXM niż sięgać po to. Zresztą rzeczywiście niewiele wiadomo o skutkach zdrowotnych gałki.
Uprzedzając pytania o DXM; tu jest ładna relacja jednej osoby: https://hyperreal.info/node/6227 A tu bardzo szczegółowe FAQ i nawet nie myśleć o braniu tej substancji bez zapoznania się z nim: http://talk.hyperreal.info/thread/17394 |
Gdyby wiekszosc tego zielska pochodziła z normalnych ekologicznych upraw to czemu nie zalegalizować pod scisła kontrola? Ale cóz, skoro obecnie na rynku kraży trawa nasączona eterem i innym gownem to i ja jestem przeciwko legalizacji. A w ogole tempaki zastanowcie sie czemu wszystkie te marsze wolnosci gowno daja w Polsce? Bo to kraj mafii, korupcji i złodziejstwa!
Gdyby zalegalizowali to by każdy mógł se roślinkę posadzić i od razu by spadła sprzedaż fajek i alko. A dilerstwo by straciło główny towar do sprzedaży i zostałaby im tylko amfa... I ogólnie cała władza w Polsce by dostała po dupie. Wiec oni wola zarabiać więcej i zamykać ludzi którzy pomogli im zgromadzić kolejne $$$...Przemyślcie to... i skończcie sie użalać ze wam nie zalegalizowali jeszcze zielska, bo to i tak raczej szybko nie nastąpi... elo @ co do gałki - złe nie jest. Jak nie masz problemu z wątroba to możesz wziąć. Ja zmieliłem wieczorkiem 2 gałki, wypiłem z wodą i nawet fajne fazy miałem. Ale rano to ch*jnia , bo do południa wygładałem jak pospolity ćpun (ahh te zapadłe oczka XD) ... |
Cytuj:
Cytuj:
No i w Polsce ogólnie wszystko jest robione na opak. Jak eksperci coś zalecą, to parlament i tak zrobi inaczej. Nawet jeśli wcześniej opinię tych ekspertów sam zamówi. Cytuj:
|
Cytuj:
Nic sie stac nie musi ;] |
To już jest
Ludzie.Co wy gadacie to gówno już jest w Polsce legalnie"Dopalacze".Osobiście zajarałem tylko 2 razy w życiu(nielicząc tych całych dopalaczy 1 raz) i koniec.Ryje banie z tym gównem nie chcem mieć więcej do czynienia,ale chciałem powiedzieć że to coś jest dostępne w Polsce nazywa się inaczej i jest sprzedawane w sklepach z dopalaczami,ale działa tak samo jak marihuna(i to tylko kawałek tego co tam mają)WIADOMOŚĆ DLA TYCH KTÓRZY PALĄ TO COŚ.JEŚLI UWAŻACIE ŻE TO COŚ NIE SZKODZI,PÓJDŹCIE NA DWORZEC,TAM JEST NA PĘCZKI OSÓB KTÓRE TAK MYŚLAŁY.JEŚLI TO ZOBACZYCIE MAM NADZIEJE ŻE TO ŻUCICIE I ZAANGAŻUJECIE SIĘ TO JAKIEŚ ORGANIZACJII ,KTÓRA POMAGA TAKIM OSOBOM WYJŚĆ NA PROSTOM
|
Cytuj:
@down: cóż, po marihuanę, o której mówi Aplauz, sięgają raczej ludzie młodzi. Młodego żula na dworcu jeszcze nie widziałem i ogólnie często ten dworzec świeci pustkami, chyba, że za 10 minut jest pociąg ; ) |
Cytuj:
@Lasooch Nie wiem akurat jak to jest z opolskim dworcem, ale generalnie ćpunów nie wypatrzysz, bo oni nie mają wypisane na czole, że są ćpunami. Jeśli się stoczyli, to pomyślisz, że to zwykłe alkoholowe żule. Jeśli nie, to w ogóle nic o nich nie pomyślisz. |
Opole to zadupie,zobacz dworzec w warszawie czy wroclawiu
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
To wlasnie to potwierdza, zuli jest duzo ale kazdemu wygladaja na zuli alkoholowych, a w sumie to nie jest pewne, moze akurat sa cpunami.; p
|
Widze ze wy dalej sobie darowac nie mozecie i sie sprzeczacie na temat FAKTOW :) (co jest oczywiscie bezsensowne). Podsumowywalem wszystkie wypociny w tym temacie juz ze 3 razy wiec nie bardzo rozumiem czemu rozmowa dalej sie ciagnie jak wiekszosc z tego zostala jzu wyjasniona o.O
Cytuj:
taka mala reklama troche ale na temat :) a co do nnych krajow to chociazby w Czechach.. posiadanie do 10g przy sobie jest legalne + 3 rosliny na osobe w mieszkaniu takze. Skomentowac to? Mysle ze nie trzeba.. przeciez Czechy to kraj cpunow marichuanowychhh....!!!!!!!!oneoneeleven! -.- |
Cytuj:
Cytuj:
2. Nie tylko marihuanowych :) W Czechach jest też chyba najwyższe (albo jedno z najwyższych) spożycie ecstasy w Europie, popularne jest tam też LSD. No i legalnie hodowany jest tam wysokomorfinowy mak, więc pewnie czescy miłośnicy opiatów też mają fajnie. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
@litawor
w skrocie, najpierw wejdz na forum/strone wk i poczytaj troche a dopiero wypowiadaj sie do kogo skierowane sa nasze dzialania i o profesjonalizmie. ad.1 nie wiem czy zauwazyles ironie w tym co napisales i dlaczego potraktowales to zdanie wybiorczo a nie jako calosc o.O ad.2 nie znam dokladnych statystyk. |
Cytuj:
Po edycji: Do kogo skierowane są działania, to wiecie tylko wy sami. Ja natomiast mówię, do kogo trafiają, bo jeśli nie mają żadnego rozgłosu i dowiedzieć się o nich można tylko przez waszą stroną albo hyperreala, to jaki mogą odnieść skutek? A przecież obecnie najważniejsze jest właśnie informowanie ludzi, bo żadna korzystna ustawa nie przejdzie, jeśli większość ludzi ma z narkotykami jedynie skojarzenie "zażywasz - przegrywasz" (swoją drogą ja do dzisiaj mam przed oczami fragmenty jakiegoś filmu antynarkotykowego, który nam puszczali w podstawówce: sceny z cmentarza i inne takie, z których wynikało, że narkotyki to pewna śmierć; mówili nam też, żeby nie brać cukierków ani, uwaga, tatuaży [takich przyklejanych na skórę] od obcych, bo mogą być nasączone narkotykami, żeby nas uzależnić). Poza tym wiadomo, że sam swoich będziesz chwalił. Ja też nie zamierzam za bardzo krytykować, jak już mówiłem, doceniam aktywność i masz rację, że powinienem najpierw przejrzeć forum itp. Jedynie podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej, że działa garstka ludzi i ich działalność jest niemal niewidoczna, a w wielu krajach jest pod tym względem inaczej i widać rezultaty. |
@up
poniewaz gdyby profesor katedry prawa ktory notabene jest prawnikiem uzywal narkotykow bylby wydalony z uczelni i nie dostalby aplikacji prawniczej, poprostu jest to normlany czlowiek ktory umie czytac badania medyczne ze zrozumieniem |
Cytuj:
|
no wlasnie i za bycie pijanym sie wylatuje dyscyplinarnie :) tak samo jakbys pracowal w sluzbie publicznej i bys powiedzial - lubie bzykac 14 latki, nie moga cie za to posadzic bo nie maja dowodow ale gwarantuje ci, ze cie wydala z jakiejkolwiek roboty w sektorze publicznym szczegolnie w szkolnictwie wyzszym
|
Oj mylisz się. Zresztą nie odpowiedziałeś mi na pytanie, co przeszkadza palenie marihuany w skończeniu prawa i zrobieniu aplikacji/zostaniu profesorem.
|
bo zeby dostac aplikacje prawnicza trzeba byc "nienagannym obywatelem" podam ci przyklad dziewczyny ktora konczyla prawo w krakowie na uj, pracowala jako fotomodelka, uczyla sie zajebiscie dobrze i miala juz aplikacjie w kieszeni ale wyplynely jej zdjecia z sesji w bieliznie i pozegnala sie z aplikacja prawnicza. zbey byc prawnikiem nie mozna byc karanym ani nic z tych rzeczy, pozatym sadze ze nie wszystkim spodobalo by sie specyficzne zachowanie wykladowcy z katedry prawa a po marihuanie jest ono niewatpliwie bardzo specyficzne
|
A przyszło Ci do głowy, że... można palić marihuanę i nigdy nie zostać złapanym? I że tak się dzieje z większością nienałogowych palaczy?
|
a znasz jakies szczesliwe historie ludzi ktorzy chleja i chodza uczyc dzieci i nikt ich nigdy na tym nie zlapal? tzn na byciu nietrzezwym w miejscu pracy, pozatym poczytaj sobie publikacje pana profesora to zobaczysz ze jest to podejscie oparte na badaniach i danych wiec nie ma powodu zbey sadzic, ze uzywa on narkotykow. Pozatym w pl istnieje zasada domniemanej niewinnosci wiec dopuki ktos go za reke nie zlapie lub nie przyzna sie do tego mowiac - tak pale/daje w zyle to jest niewinny i nie ma co gdybac czy pali/palil/bedzie palic takze oftop na temat ujotowskich profesorow uwazam za zakonczony
|
Cytuj:
Co mi tu wyskakujesz z domniemaniem niewinności? Czy ja prokuratorem jestem? O nic go nie oskarżam i mnie zupełnie nie obchodzi, co on robi w domu. Chciałbym się tylko dowiedzieć, czemu jesteś taki przekonany, że nie można palić marihuany i być profesorem. |
nie uwazam ze nie mozna byc uwazam ze to bardzo utrudnione szczegolnie ze predzej czy pozniej kazdy wpada na posiadaniu malej ilosci nawet jesli nosi ja ze soba a taki czlowiek za duzo ryzykuje dla takich uzywek, jesli kiedys zostaniesz doktorem albo profesorem to watpie ze chcialbys ryzykowac przychodzenei na zajecia pijanym , i napisales ze nikogo to nie obchodzi, naprawde przykro mi ze zyjesz w patologicznym miescie w ktorym nie zwracaja uwagi na najebanych nauczycieli
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
powiem ci ze psu ktory obwachuje ludzi i szuka narkotykow jest wszystko jedno czy obwachuje papierza czy menela na dworcu. pogratulowac kolegom z warszawy
|
Cytuj:
|
ostatnio na dworcu mi sie zdarzylo zeby piesek policyjny mnie obwachal. no jak juz tak bardzo lubisz hipotetyczne sytuacje to np. badania okresowe i nagle umanilo sie dyrektorowi zeby przebadac swoich pracownikow na obecnosc narkotykow w moczu/krwi wiec wtedy traci taka osoba wszytsko, prace, prestiz itp. wiec jak widzisz gra nie warta swieczki, wiem ze zaraz wynajdziesz milion hipotetycznych sytuacji :) taka rozmowa z kims kto w zyciu nie palil a jedyna wiedza jaka ma o marihuanie to wykład "bodka"
|
Co za śmiała teza tylko plebs chleje i cpa...szkoda, że niewiele z rzeczywistością wspólnego ma.
|
rację kolego up posiadasz,
szkoda że się w tym temacie częściej nie wypowiadasz ! |
litawor albo na prawde nie skumales o co chodzilo Draggy_Slayer albo sie bawisz. Jemu chodzilo po prostu o to ze profesor palac marihuane za duzo ryzykuje, a nie chodzilo mu o to ze palenie przeszkadza w zdobyciu tytulu doktora czy profesora i tyle :) a do pytania gdzie mialby nosic zielsko to chociazby od dila do domu :)
@litawor co do wczesniejszego posta to zaufaj mi ze rozgloszenie wlasnych pogladow (tym bardziej na temat narkotykow/marihuany) dla wiekszej widowni jest bardzo trudne. I tak udzielamy sie gdzie tylko mozemy.. Ty tego pewnie nie wiesz bo nie widziales ale bylo wiele programow w tv w ktorych byli nasi ludzie i sie wypowiadali. Niestety nikt nas od tak nie wezmie do faktow by porozmawiac o mj :) a co do tego co nie zrozumiales to trudno, nie bede tlumaczyl niestety ;) |
Cytuj:
Cytuj:
A co do drugiej części - ok, ale mi nie chodzi o krytykę tego, co robicie. Cokolwiek robicie, róbcie to dalej i chwała wam za to. Mi chodzi o to, że jest was za mało i, być może z tego powodu, robicie za mało, żeby to miało przełożenie na poglądy ludzi. To wszystko się zaczęło od tego, że ktoś stwierdził, że i tak nic się nie zmienia w sprawie narkotyków, co zupełnie prawdą nie jest, ale rzeczywiście, wielkich zmian nie ma (a jeśli patrzeć od początku lat 90., czy nawet od 80., to głównie na gorsze). |
no jesli wg ciebie 100 tys ludzi to za malo (ostatnio niewiele brakowalo do pospisania papierkow do sejmu) a w tych 100tys ludzi zawieraja sie autorytety jak chocby nauczyciele akademiccy, spece od uzaleznien no to nie wiem ile ludzi musialoby stac za wolnymi konopiami zeby wg ciebie bylo ich duzo. A warto zauwazyc ze inicjatywe obywatelska moga podpisywac jedynie osoby pelnoletnie i podpisywaly je tylko te osoby ktore byly na marszu wiec jestem w stanie zaryzykowac stwierdzenie, ze jest tych osob kolo 200tys w polsce. no dla mnie to calkiem sporo :)
|
No ja o tej stronie wk dowiedzialem sie wczoraj z waszych postow. To ukazuj jak mlo popularna jest i jak malo ludzi ja zna.
|
no jesli nie palisz marihuany to wcale mnie to nie dziwi :) a o np. La Strada slyszales? tez mi sie nie wydaje, a jedna z wiekszych organizacji tego typu (walka z hadnlem ludzmi) w europie
|
Cytuj:
A wszystkie te autorytety, marsze itp. nie są nic warte, jeśli media o nich milczą. Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:21. |
Powered by vBulletin 3