Podam gotowa taktyke na banshee dla wszystkich profesji:

Knight - 40+ lvl, 75+ skill, 6+ mlvl, eq nieistotne, 2+ bp uh, 1+ bp explo, d-lance/gs/wh
Trapujemy banshee w jakims rogu i nawalamy z broni + explo uhajac sie na yellow hp. Banshee zaczyna uciekac majac okolo polowę zycia, wiec musimy sie tak ustawiac zeby miec ja caly czas w zasiegu swojej broni i zeby nie miala gdzie uciekac. (jak jest w rogu pomiedzy 2 scianami to nalezy poruszac sie rownolegle do niej) Trzeba bardzo uwazac bo jak juz ucieknie to trudno ja potem dogonic, zwlaszcza ze paralizuje i nalezy uzyc exury/uha zeby spowrotem wrocic do normalnej predkosci chodzenia. Z broni walimy caly czas, z explo na green hp. (na yellow sie leczymy)

Sorc/drut - 30+ lvl, 30+ mlvl, eq nieistotne, bp sd, bp manasow
Tutaj wielkiej filozofii nie ma. Po prostu wlaczamy magic shield i nawalamy z sd az padnie. Na 99% szybciej ja zabijemy niz skonczy sie mana, a jak sie skonczy to wlazimy na gore, wypijamy kilka manasow i dalej nawalamy az padnie

Paladin - 40+ lvl, 70+ skill, 15+ mlvl, eq nieistotne, kusza+bolty, bp sd, bp manasow
Podobna metoda jak u sorca z tym ze korzystamy tutaj rowniez z boltow. Nie polecam walczyc bez magic shielda poniewaz pal na tym lvlu ma mniej hp niz wynosi maksymalne combo banshee.

I się mylisz bo to JEST life drain. (wystarczy popatrzeć na SSy, że człowiek trafiony z nutek nie obrywa blood hita tylko pojawiają się na nim "czerwone gwiazdki" jak przy ataku np. vampira z LD).

A co do obrażeń to combo max ma okolo 600.