![]() |
Jak się całują mi to nie przeszkadza, za to namiętne orgie językami to już ten tego, trochę przesada...
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
@topic U mnie w szkole tego nie ma, to raczej kiepskie miejsce do tego typu okazywania uczuc ;) |
Cytuj:
Po drugie: calowanie calowaniu nie rowne. i o oile ktos to robi z taktem. Spoko - to naweet jest romantyczne. W innym wypadku... Ale wspomniales o szkole (a takze na przystanku autobusowym, itp, itd). Cofajac sie w czasie: krepowaloby mnie to, gdybym musial obserwowac jak dziewczyna z chlopakiem zapominaja o bozym swiecie i nie zwracaja uwagi na nic pozatym, gdzie w tej chwili jest ich jezyk. NIE SA W DOMU. Tylko w miejscu PUBLICZNYM. Jak TY bys sie czul, gdyby kolega, ktory nie ukrywa, ze jest pedalem rozegral sie i stanal ZA toba. Ja tak sie czuje jak obok mnie caluje sie parka. Wiek, wiekiem - do pewnego czasu bawia malinki, do pewnego czasu respektuje sie takie zachowanie. Ale to naprawde intymna sprawa i nie kazdy ma ochote patrzec na to. I w tym wypadku to sprawca musi sie dostosowac a nie postronny obserwator. Bo z drugiej strony. Skoro osoba calujaca sie publicznie (i namietnie) lamie MOJE zasady zachowania w spoleczenstwie i na moja uwage stwierdzajaca, ze tak nie wypada odpowiadaja "to odejdz" - spoko. Ich prawo. Ale wtedy jestem bardzo niemily - lapie za tylek dziewczyny, robie jej malinke (wstaw tu cokolwiek co ty chcialbys zrobic swojej dziewczynie i na twoich oczach robi to twoj kumpel TWOJEJ dziewczynie) - i mam gdzies, ze to im przeszkadza. Przeciez moga odejsc. Ktos kto nie szanuje mojej intymnosci (a ogladanie cudzej intymnosci jest jak najbardziej MOJA intymnoscia) nie zasluguje na to, zebym ja sznowal jego intymnosc. I o ile tobie to nie przeszkadza - mi tak. O ile ty pozwolisz w swojej obecnosci na takie harce - ja nie. I o ile ciebie dziwi kara - mnie jak najbardziej cieszy. I ciesze sie, ze w jakiejs szkole znalaz sie ktos kto respektuje takie prawo. Cytuj:
|
rotfl. a mi sie nie podoba jak ktos dlubie w nosie idac przez miasto, albo drapie sie po jajach, bo to nie wypada, moze powinienem zbudowac kilka stosow w centrum i spalic kilku dlubaczy i jajco-drapczow dla przykladu?
|
Cytuj:
Tak z czystej ciekawości...masz dziewczynę jeżeli nie a będziesz miał to gwarantuję ci że jak ją będziesz kochał to złamiesz dla niej nawet zasady moralności i inne... Cytuj:
POLECAM FIREFOXA 2 ! |
Cytuj:
|
matek - twoje nazwisko to.... niech zgadne... giertych?
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Porównywać Matka do Giertycha czemu sam na to nie wpadłem! @Matek Cytuj:
__________________ |
Ok, troche z porownaniem do giertycha przegieliscie, wiec zrobcie eksperyment:
Idzcie do zamknietego (cztery sciany, dach, sufit, 2xdrzwi) pomieszczenia w ktorym jest duze skupisko nie znajacych sie ludzi (przychodnia, urzad miasta, urzad pracy, bar mleczny). Najlepiej w trzy osoby. Niech parka robi to o czym tu rozmawiamy a trzeci niech obserwuje reakcje ludzi stojacych w poblizu i przechodzacych. Moze wtedy pojmiecie o co mi chodzi. Cytuj:
|
Cytuj:
Niektórzy się wnerwią i zwrócą uwagę parce ale ci bardziej spokojni oleją ich... Według mnie należy takich właśnie olewać, niech robią co robią... Cytuj:
|
Mateeek! Jadom po tobie!
A tak na serio: Mi pocalunki nie przeszkadzaja, byleby sie nie "jedli" nawzajem. |
U nas calowanie, nie jest zabronione, ale i tak jesli u nas w budzie jest cos zabronione to nauczyciele przymykaja na to oko,.. np, komorki i inne takie..
Chyba ze chodzi o naprawde powazne rzeczy a nie jakies "pierdoly giertychowskie" to juz wzyzwaja rodziców,.. np, Notoryczne opuszzczanie zajec jak oni to mowia, i inne gierki :P P.S Ostatnio moja wychowczyni zadzwonila ze nie chodze, i sie opierda**m, :P "I trzeba mną wstrząsnąć",.. Gah.. |
Jak dla mnie to oni moga nawet sex uprawiac na korytarzu, zwisa mi to totalnie, ich intymnosc i jak sie chca nia dzielic to coz, ich wybor.
|
Całowanie się w szkołach... tym, którzy wylizują sobie migdałki, chodzi głównie o coś w stylu 'Ty, Ewka/Marek, patrz, mam chłopaka, a Ty nie, hehe'. Więc niech wy*******ają się lizać na zewnątrz. Z tym Giertych i reszta mają rację. a mundurki to niech sobie sami noszą.
@VeLvet Sam zwróciłbyś uwagę na pisownię, mądralo, kurwa. |
Ciekawe ;o
U nas raczej nikt sie nie lize tylko normalne obejmowaniu czy przytulanie. A jesli chodzi o lizanie w publicznym miejscu to no prob tylko nie na pokaz. |
kiedy ktoś w publicznym miejscu na widoku się "liże" to mnie to denerwuje, ponieważ jak dla mnie wtedy człowiek obesrwowany z boku wygląda zwierzęco (budzi się w nim zwierzęcy instynkt), to tak jakbym miał oglądać jak ktoś się drapie po brzuchu albo jak trzyma ręke w spodniach drapiąc się po genitaliach.
|
U nas w szkole jeszcze nie widziałem, by ktoś się z kimś całował, bo to nie miejsce na czułości...
Po części popieram Matka. Całowanie się w miejscach publicznych jest niestosowne. Co więcej, to wręcz głupie, ja np. nie chciałbym, żeby ktoś oglądał, jak ja wymieniam czułości z dziewczyną. To moja i jej sprawa, a wręcz intymność. Ci, którzy lubią, gdy ktoś ogląda jego zabawy z partnerką/partnerem, są IMHO nienormalni... |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:06. |
Powered by vBulletin 3