Aurelius |
14-12-2006 12:46 |
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wielki Mancyz
(Post 1127733)
co kogo obchodzi wojna dla mnie wojny na tibi to kretynizm który mało kogo to obchodzi i niedziwie się ze nikt prawie nieodpisuje gdyby to był hunt jakiś potworków z uptade mocnych to bym odpisał i to z chęcią ale fragi są nice :D
|
Kretynizm? Ktory malo kogo to ochodzi ??
Czlowieku od wojny i wygranych zalezy czy na serwie bedzie pokoj i lad czy zacznie sie PA, zabijanie innych dla przyjemnosci itp....Chyba nie wiesz co sie dzialo(jeszcze sie dzieje ale juz w bardzo malym stopniu) na Isarze...
Del'Toro ogarnelo serwerem i oni sobie żądali np płacenia pieniedzmi za dzienny hunt w Cyclopolis, jak by to byla ich wlasnosc i nie tylko w cyclopolis...
Chcial bys tak ? A na dodatek ze nie lubia polakow to jeszcze dupili kazdego kogo mogli, tylko szukali naszych rodakow...A jak bylo z Gottar'em...Gottar zamierzal zdobyc pierwszy lvl na Isarze a Del'Toro zagrodzilo mu ze to (chyba ) Meddiota bedzie pierwszym 100 lvl i Gottar ma czekac, w przeciwnym razie zginie i bedzie hunted ale(jak to polak) i tak zrobil pierwszy lvl 100 :)
Zawsze mozesz siedziec z 4 literami na Non-Pvp serw i jak ktos Ci zabierze loota to powiedziec do niego "HUNTED" :D :D :D i zblokowac go gdzies na jakims potworku,co jest dla mnie bardzo smieszne niz odrazu zaczac go lac jak to na PVP przystalo <lol2><rotfl> Pozdro
|