![]() |
Pierwsza historia o miłości.
Niewiem jak to się stało siedzieliśmy w kinie, ona do mnie przlgnęła całym ciałem. Nie pamiętam tytułu film, pamiętam, że sala była pusta. Trochę wypiliśmy, jakoś tak wyszło, że zacząłem całować ja po szyi.
"Nie tutaj ogierze" powiedziała. Pociągnęła mnie za sobą, do żeńskiego kibla. Nikogo nie było. Siedłem w kabinie. Nie wiem jak to się stało, siedziałem nagi ze swoją męskością na wierzchu. Miała spudnice pośpiesznie rozerwała pończochę. Siadła na mnie ja zanurzyłem się, w nią, w jej pofałdowaną kobiecość. I byłem w niej w tej ciemnej, ciepłej ciemności. Czułem ja przy pierwszym ruchu mimowolnie jęknąłem. Potem jednak było lepij, ruszała się w rytm bicia jej serca, pamiętam, gorące ciało. Włożyłem, ręce pod bluskę. Nie miała biustonosza. Chwyciłem za dwie masywne piersi i zacząłem je ściskać jak piłeczki. Nagle stła sie przyjemnie ciężka, nastąpiłey szybsze ruchu, tak jest nadchodzi mam to. Pocałował mnie szyje zdziwiłem się, ona pośpiesznie wstała, walnęła mnie otwartą ręką. "Wykorzystałeś mnie" i odeszła, pamiętam dalej, to że siedziałm tąpo wpatrując się w podłogę. Autor tego tekstu nigdy nie uprawiał sexu, wszystko wyprodukowała jego chora wyobraźnia. |
jak już jesteśmy w temacie
Więc tak: jest 6 charakterystycznych cech dobrego związku. na pierwszym miejscu wymienia się NIEZALEŻNOŚĆ PARTNWRÓW. Wbrew pozorom, dobry związek musi być oparty na niezależnym życiu i zainteresowaniach obu stron. jeśli każde z partnerów wie, po co żyje i ma dobrze określone cele, razem stanowią silną parę. Zbyt duża zależność prowadzi do "trójkąta winy" w którym partnerzy kolejno zamieniają się rolami "wybawcy" "ofiary" i " prześladowcy". Druga cecha to NIEWYMUSZONE DAWANIE. Po polsku - troszczenie się o partnera dla samej przyjemności, robienia tego bez oczekiwania "rewanżu" [:D] Trzecia [ta najbardziej dotycząca tematu] to INTENSYWNE WSPÓŁŻYCIE SEKSUALNE. Z badań niby wynika, że związki szczęśliwe odbywają stosunki seksualne 3 razy częściej niż te złe [znaczy się nieszczęśliwe]. Nudzi mnie juz to pisanie i zdradzę jeszcze 3 pozostałe cechy bez opisów [bo chyba nie trzaba]. Więc: UMIEJĘTNOŚC KŁÓCENIA SIĘ, SZCZEROŚĆ oraz ZAUFANIE. That`s all :tongue:
|
Cytuj:
|
@Rahim: to nie jest konkurs na opowiadania erotyczne... -.-
@Topic: czyjeś opowiadanie niewiele pomoże... to trzeba przeżyć; seks to coś więcej niż kopulacja... Kiedy jesteś z ukochaną osobą i oboje się kochacie, czujecie, że chcecie być ze sobą, zbliżacie się do siebie, angażujecie całych siebie, w pełnym zaufaniu oddajecie swoje ciało drugiej osobie, czujecie jedność jak nigdy wcześniej. No i: najważniejszym organem erotycznym jest mózg. Tutaj czyjeś doświadczenia mogą troszeczkę ukierunkować Ciebie; poradniki mogą pomóc lepiej zrozumieć, co się dzieje, czemu się dzieje i co zrobić, żeby jak najlepiej przeżyć to niesamowite doświadczenie jakim jest seks. Ale jednak to wszystko na nic, jeśli sam tego nie dotkniesz, nie poczujesz. I radzę napalonym nastolatkom nie spieszyć się. Wiem, że są wyjątki, o których była mowa. Ale najpierw pokochajcie drugą osobę, bo bez prawdziwej miłości seks jest bardzo zubożały. A na to wszystko potrzeba czasu. Naturalny popęd i chęć zrobienia tego - w porządku, ale nie jesteśmy zwierzętami. Ech... jak zwykle moralizuję. Ale ktoś musi odwalać czarną robotę... advocatus diaboli :> |
a ja szczescia do stałych związków z kobietami niema...a w życiu sexualnym to już były 2 :) jak na 19lat to chyba dobry wynik
|
Cytuj:
|
A prosiłem żeby nie pisać w tym temacie takich żeczy, (pieniopl) tu chodziło raczej o wypowiedzi, które wnosiły by "troche więcej" do tematu, ale i tak dobrze, że nie napisałeś - a ja to przeleciałem takie 2 dupy ...
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:38. |
Powered by vBulletin 3