![]() |
Ja polecalbym byl Sapkowskiego, nie moglem sie zdobyc do przeczytania wiedzmina(obejzalem film i to mnie zrazilo, jednak zamierzam to przeczytac), za to przeczytalem Narrenturm i bozych bojownikow(od niedawna dostepna jest trzecia czesc jednak nie paietam tutulu. Naprawde polecam!!!
Oprocz tego silmalirion(lepiej zaczac od hobbita i szescioksiagu), wszystko co na pisal L.A Salwatore(moglem nazwisko przekrecic), czytalem rowniez ksiazki z seri swiata dysku, jednak charakteryzuja sie one nietypowym poczuciem humoru ktory niekarzdemu przypadnie do gustu. Pozdrawiam |
ja polecam Władce Pierscieni oraz trylogie Diablo, genialna imho
|
Cytuj:
Wiedźmin rox, przeczytałem sagę 2 razy i jest świetna. |
Cytuj:
|
Narrenturm, Bozy Bojownicy i Lux Perpetua Sapkowskiego ktora wlasnie czytam. Niby nie jest to jakies stereotypowe heroiczne fantasy ale wlasnie dla tego warto przeczytac dla odmiany. Styl pisania Sapkowskiego na prawde jest jedyny w swoim rodzaju :P
|
Saga Wiedźmińska była cienka jak bożonarodzeniowy barszczyk, Narrenturm miótł, Boży Bojownicy byli średni a Lux Perpetua ssie paue na całej linii. C.S. Friedman i jej Trylogia Zimnego Ognia - to roxi \m/
|
'Ksiazka w klimatach rpg'? Podrecznik do D&D.
FTSL |
Cytuj:
|
Cytuj:
PS. Czytalem to dosyc dawno. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Chociaż za takie zakończenie dobrze rozpoczętej sagi o Wiedźminie, powinno się go powiesić za jaja. A tak już na marginesie, nawet grafomani mają swoje przebłyski. Achaja Ziemiańskiego strasznie mi grafomaństwem zalatywała (zwłaszcza drugi tom), ale mimo to w większości czytało się lekko przyjemnie, typowo dla rozrywki. Ja zainteresowałem się ostatnio Grzędowiczem, mówcie co chcecie, ale Pan Lodowego Ogrodu baaardzo przypadł mi do gustu. Być może to przez moje uwielbienie dla Boscha, ale jednak mi się podobało. |
Ziemianskiego niestety nie znam, wiec sie nie wypowiem. Natomiast Sapek jest klasycznym przykladem grafomana - napieprza te opowiadania bez ladu i skladu, byle sie nachapac. Pilipiuk to samo. Kossakowska mniej i poki co cale szczescie. Chociaz zobaczymy, co bedzie dalej...
A co do PLO, depcze krzyze w kazdej postaci. Momentalnie wrzucil mi Grzedowicza na podium polskich fantastow i pewnie dlugo nie odda pierwszego miejsca. W zasadzie jeden z nielicznych slusznych Zajdlow ostatnich lat. |
Cos Pilipiuka/Gartha Nixa
: ) |
Jeśli chodzi o takie typowe heroic fantasy to polecam Raymonda Feista (główna jego saga rozpoczyna się chyba "Adeptem Magii" w wydaniu polskim, za to wersja oryginalna - angielska - to polskie "Adept Magii" oraz "Mistrz Magii" w jednej pozycji - jeśli znasz ang wystarczająco dobrze, to naprawdę polecam oryginalną wersję). Ofkorz Tolkien, Zelazny, Pratchett (ale cięzko powiedziec, że to erpegie jest:P ). No i Conan oczywiście :D - zdziwiłbyś się ilu ludzi ta postać zna a ilu tak naprawdę czytało cokolwiek R. Howarda. Z polskich pisarzy? Zdecydowanie Sapkowski (sagę przerabiałem jakieś osiem razy :P ... no, kto mnie przebije ^^?), Ziemiański (ale raczej tylko Achaja), Feliks W. Kres (b. oryginalnie nakreślony świat), Kossakowska (ale to nie erpygy, chociaż też przyjemnie się czyta), Szmidt, Piekara ("Sługa boży" i inne książki z serii po prostu wymiatają :D), Pilipiuk (dosyć specyficzne, zwłaszcza Wędrowycz - albo ci podpasuje albo znienawidzisz :P) itd . etc...
EDIT: @styku Wiesz, chyba po prostu podświadomie postawiłem w tym wypadku znak równości pomiędzy terminem rpg a (heroic?) fantasy :P ...Chyba o to autorowi tematu chodziło. Co do Pratchetta - jest on cholernie specyficznym autorem (zarówno pod względem zaprezentowanego świata jak i humoru) więc chodziło mi tylko o to, że nie jest to "typowe" fantasy^^. @Protar Na pewno się tym zajmę ale chcę to dostać w oryginale, będę więc miał okazję dopiero w następnym roku (charity shopy na Wyspach rox :D)...sama twórczość Romka Feista to wg mnie heroic fantasy w najczystszej postaci :D |
Cytuj:
Cytuj:
Ziemiańskiego warto poznać, chociaż IMO to pisarz jednej sagi - nic poza Achają zdaje się warte zachodu nie jest, ale i ta stoi pod znakiem zapytania. Cytuj:
|
@up
Jesli chodzi o RPG to jak zapewnie wiekszosc z was wie rozwiniecie skrotu znaczy "real play game" wiec sam tytul watku jest bledny @Thanal Jesli lubisz Raymonda Eliasa Fesita rownie mocno jak ja to polecam "Powrot wygnanca", "Skrytobojcy w Krondorze" i "Krol Lisow" Pozdrawiam |
Cytuj:
RPG - Role-Playing Game, co w mym kulawym tłumaczeniu brzmiałoby mniej więcej jak Gra w Odgrywanie Ról |
Tolkien, Tolkien i jeszcze raz Tolkien. Tyle na ten temat.
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Mimo to, jak już mówiłem, przyjemnie się czytało. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:57. |
Powered by vBulletin 3