Pomagać innym ? ok zgadza się ALE tylko jeżeli mam tam po drodze. Pomagałem juz wiele razy i co z tego miałem ? g...no za przeproszeniem. Rookgard to Rookgard umiesz się kulturalnie wyraźić - napisz do mnie to pomoge.

Dlaczego zabijam ?

1. Dla Zysku
2. Bo jest okazja ( np. ktoś ucieka przed grupką potworów )
3. Z nienawiści do noobów i ZiOmaLi
4. Dla satysfakcji.

Nie oszukujmy się każdy z nas lubi zabijać ;) i dobija mnie - me gm frend ctrl + r plox !11

Ja zazwyczaj nie trapuje i nie przeszkadzam... Fakt, że ostatnio przestałam tez pomagac... No ale jeśli w zamian za pomoc słyszy się "spier****j kur*o" no to dzięki...
Ale jeśli jakiś zasrany 5 lvl leje moje potwory, niszczy mi blok w mino hell, albo zakrywa trupami moje minosy(mimo tego że już puste) i nie reaguje jak się do niego mówi, no to trzeba takiego nauczyć, że tak się nie robi... Na Main nikt nie będzie z nim dyskutował...
Staram się unikać takich sytuacji... Ale ludzie sami się proszą...

@up

Przepraszam, ale ja wcale nie lubie zabijać :P

tu by sie bardziej trzeba bylo martwic kultura polskich noobow :P takie dzeicko 10-13 lat dorwie tibie i lazi po roku i wkurza wszystko co sie rusza

np:

10:00 xxx [1] : Ty k***
10:00 xxx [1] : Masz hunta u bubble


Ja nie uzywam polskiej laciny w tibi i RL i zyje :p

ta ;)

<10 znaków>

Dlatego moim najwiekszym zyczeniem - jesli chodzi o Tibie - jest server do ktorego maja wstep tylko osoby po uprzednim tescie na IQ. Bo patrzac co sie wyrabia odnosze wrazenie ze u niektorych osob te cyferki pomiedzy [ i ] przy ich wypowiedziach to ich IQ x 2 ...............

i na to byłby sposób podobny jak jest z testem tutorów - inaczej mówiąc gotowiec

Znajdź gotowca na test tutorów, zawsze są inne pytania o,,O

Zrobiłem takiego posta na forum.tibia.com to jeden GM napisał że by się im to nie opłacało bo by było -50% graczy.
Dałem jeszcze żeby z anglika był. To mówił ze by było 25% graczy ;)


Sry za double -.-

Jak naucze takiego nooba, że każdy mu w tibi pomoże da eq, pomoże w quest, z własnej chęci, to on nie wytrzyma w tibi, nie oszukujmy się w tibi jest ciężko, potem będzie tak że on będzie stał koło depo i czekał aż ktoś go na deserta weźmie bo jemu się nie chce ekipy tworzyć, jakiś koleś sprzedaje dsm, ten do niego podchodzi i mówi GIVE ME !!!, bo go nauczycie tego, ten mu nie da i zaraz bedzie sie wydzierał reported, chociasz to nic nie da ale tak będzie, albo że jesteś noobem, sam byłem świadkiem, podchodzi do mnie koleś, i mówi daj mi crown armora i zapytaj mnie czy chce pójść na jakiegoś questa, dlaczego tak powiedział bo ktoś go tego nauczył na rooku

@up.

Inaczej ja nie pomagam tak że zbieram ekipe. Oni szukają ja mówie za arrows. Nic nie ma za darmo ;)

aff nie o to mi chodziło. Tzn. spotykam n00ba on mówi pomożesz? Ja się pytam z czym? on questa ja mówie za arrows. on ok.

:)

Aha jeszcze jedno ja eq nie daje o,O

Btw.
10:45 Nokul Grus [3]: bedziemy kumplami?

OMG!! xD

Powiem tak....

a) pomaganie - o tym już dawno się rozpisywano, rookstayer nie ma obowiązku komukolwiek pomagać. Jeżeli pomaga to jego prywatna sprawa, jeżeli nie to także nikomu do tego. Ja pomagam, ale nie za darmo... no przecież nie bardzo mi się chce iść do bear room'a wyczyścić cały pokój, jak mogę w tym czasie expić w poison cave.

b) trapowanie - to absolutnie jedyna rozrywka dla rookstayera. Jest co prawda nielegalna, ale czy ktoś zna kogokolwiek zbanowanego za to?? Ja trapuje jak mam okazje dosłownie wszędzie i jestem z tego znany, że nie przepuszczam żadnej okazji. Jest to także na zwalczanie konkurencji... nie jednokrotnie na moich trapach polegli rookstayerzy, którzy już po śmierci na rooku nie bardzo mieli po co wracać. Ja osobiście byłem raz trapowany (oczywiście ten potrzask nie zrobił na mnie dużego wrażenia).

c) nooby - większość ludzi na rooku to raczej newbie, jednak taki newbie może transformować w nOOba, gdy tylko zacznie spamować tekstami typu plx itans. Bardzo duża część Rookstayerów jest obarczona piętnem nOOba, niestety ale tacy właśnie ludzie psują wizerunek zwykłego rookstayera.

co do kultury to mi ta raz sie przydazylo ze wale mino na gurce z kolegą
i nagle podbiega jeakas kolesiuwa wrzuca skrzynki do wody, mnie mino zabija
a kolega biedny siedzi i nie moze zejsc:p
bo byl nizej...

@2 up.

Mnie wczoraj tez chcieli trapnoć ale coś im nie wyszło bo raczej 14 rookstayer padnie na mino o,O

Popieram że to rozrywka ale bez przesady.

Niom dużo to newbie ale nooby też są ale jak się mają uczyć jak widzą tylko fri itemz plax!!!!11

Pomaganie newbie też zależy od Rookstayera a dokładneij od tego co on uważa za priorytet np. jeżeli Rookstayer chce tylko expić i skillować to napewno nie pomoże. Jeden gościu i ostatnio powiedział żebym poszedł na skeletony i wylootował mu mace bo jak nie to HUNTED od 150 knighta
i jak tu pomagać?

Nie zgadzam się z tym. Ja nie lubie osób trapujących , bo ktoś sobie popracował na lvl , i przez niewiedzę dał się strapować.Ja trapuje tylko osoby , które mi coś zawiniły , boterów itd. Ale nie trapuje tak bez powodu każdego gracza. Jeszcze bardziej nienawidzę , jak ktoś blokuje jakiś teren (np. Mh koleś z botem 1 postaią blokował , a drugą sobie expił , a GM na moje reporty nic...)do którego chciałbym się dostać żeby poexpić , albo wpłacić kasę do banku , a tu ktoś stoi z boxxami albo łazi w kółko , i nie raczy powiedzieć "bye". Ogólnie gracze nie są mili , i nie pomagają , nie raz , ak przypadkowo złaże w kanały widzę kolesia , który nie pozwala innej osobie przejść przez mostek i powtarza "pay".

;(
 

Ja z chęcią pomagam , nie trapuje , nie oszukuje , nie wyzywam każdego od noobów , daje expic. I TACY POWINNI BYC POLACY :flaga_pl:

O,,O sparwdż w paszporcie czy pisze PL xD

Popieram ciebie i tam pare up.

@Zillek Edonek

No trap bez powodu jest bez sensu o,O

@Marcin 24

No tak ale jak ja expie w bear roomie na mino ze spears. (btw oplaca sie??) To czemu mam nie pomagać?

No przy takiej sytuacji to też bym pomógł ale stań na moim miejscu:
Jesteś w mieście i sprzedajesz loot, podchodzi do ciebie koleś i mówi żebyś poszedł na skeletony wylootować mu mace.
Wiesz co ja bym zrobił? Kazałbym mu iść ze mną na skele, jakbym miał mace lub udało by mi się wylootować mace rzuciłbym ją na koniec pokoiku gdzie są 4 skele i kazałbym mu po nią iść (oczywiście ja blocze), wchodzę na górę i dead!
Czemu bym trapnął? Po pierwsze był nie miły, po drugie bezczelny.

Ja może karierę rookstayera dopiero zaczynam bo 6 lvl mam :/ (ale eq najlepsze jakie może być :P) i jakoś nie pomagałem, nie pomagam i nie będę pomagał noobasom i newbie. Nie mam na to czasu, często też cierpliwości ;) Trapować nie trapuję, bo na takim lvlu nie mogę nawet, i raczej nie będę, chyba, że w zemście :P

Dzisiaj sobie siedze w dp i z kumplem sie nudzimy, pokazuje katane. podchodzi jakis 6 lvl i mówi offer. ja i don't sell a on
20:00 Galux Dolado [6]: cipa

OMG -.-

mój post nie ma sensu ;)

Z tym sie zgadzam ;)