Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Prawa Autorskie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=117554)

Korektor 20-02-2007 19:35

@up,
Owa firma bardzo łatwo udowodniłaby, że podziękowania wpłynęły na ilość sprzedanych egzemplarzy, bo wyssanie sobie takiego czegoś z palca i podanie tak żeby wyglądało to jak wiarygodny dowód nie jest trudne. W takim przypadku automatycznie broniąc się musisz udowodnić, że nie wpłynęły na zysk co jest cholernie trudne.

Slay 20-02-2007 19:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1276924)
I tutaj można się sprzeczać. Załóżmy, że firma jest powodem, a ten koleś oskarżonym. Jeśli prawnik kolesia nie udowodni, że podziękowania nie wpłynęły na ilość sprzedanych egzemplarzy to sąd musi rozważyć sprawę na korzyść powoda. Prawo jest plastyczne i czasem ma w sobie paradoksy, takie jak ten.

Nie, moj drogi. W polskim prawie istnieje cos takiego jak domniemanie niewinnosci. To nie Ty masz dowiesc, ze jestes niewinny, ale Tobie maja udowodnic wine. Mama-prawnik Ci nie powiedziala? =o

Btw,
Cytuj:

@up,

Domorosły prawnik nam się znalazł?
I to mowi gosc, ktory niedawno plakal: "Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeprowadzić miłą wyminę zdań z np. Ghost’em czy ze Slay’em. Nie jestem przeciwko nim wrogo nastawiony".

edit do posta wyzej: Uwierz, ze wcale nie tak latwo i wcale by nie udowodnila.

Korektor 20-02-2007 19:44

@up,
Domniemanie niewinności to już inna kwestia. Jeśli firma udowodniłaby, że podziękowania wpłynęły na il. sprzedanych egzemplarzy to automatycznie autor książki MUSIAŁBY mieć coś na swoją obronę. Uwierz mi, że biegły sądowy to najmniej wiarygodna osoba, która mogłaby stwierdzić, czy wspomniane wyżej podziękowania przełożyły się na zysk. Duże firmy praktycznie zawsze potrafią przekonać biegłego do opowiedzenia się za ich stroną.

PS. Nie płakałem, to było zwykłe stwierdzenie.

Slay 20-02-2007 19:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1279544)
Jeśli firma udowodniłaby

Jesli. Ale nie udowodni z powodow wymienionych juz w tym temacie po kilka razy. I cokolwiek bys nie mowil, umieszczenie podziekowan w ksiazce w zaden sposob nie jest lamaniem praw autorskich.
Polecam wiadro zimnej wody na leb (najlepiej razem z wiadrem - widocznie swobodny dostep powietrza Ci nie sluzy) i moze troche mniej zadufania.
Z mojej strony eot - Twoj trolling i flamerstwo mnie za cholere nie bawi. Zwlaszcza to rynsztokowe.

Oxygane 20-02-2007 19:53

Drogi Korektorze, nie zauwazyles, ze jestes samotnym wojownikiem walczącym o swoje racje? Każdy(slownie: KAZDY) proboje wbic Ci do glowy, ze sie MYLISZ. Oszczedz sobie daleszej kompromitacji i daj odpoczac swojemu mozgowi od wymyslania tych wyssanych z palca argumentow. Polecam Tobie i Twojej rodzicielce lekture ustawy: http://www.prawo.ngo.pl/files/prawo...._autorskim.pdf

Widac, ze zadne z Was nie zajrzalo wczesniej do tego dokumentu.

Poza tym, ukradales Gangrelowi zdjecie z podpisu, ponadto napisales, ze to Ty je robiles, złamałeś prawa autorskie, wiesz ile za to grozi? Doda sie jeszcze do tego trolling i wyjdzie baniaczek na ladnych kilka miesiecy, cos mi sie wydaje, ze juz niedlugo podzielisz los usera rolanda, nie wiesz kto to? Zapoznaj sie z przyciskiem szukaj.

Raul 20-02-2007 20:00

@up
Jejku Oxy, jakiś ty groźny i wykształcony.

A co do tematu to naprawdę macie problemy. Korektor przed wypowiedziami innych napisał, że jest to nielegalne to teraz będzie bronił swoich racji. Bo do swego błędu trudno się przyznać, nie? ;]

Korektor 20-02-2007 20:01

@2x up,
Pytałem się Gangrella, zgodził się.

@all,
Teoretycznie to mama powiedziała tylko, że ta sprawa jest "śliska i można się nią pobawić" dorzuciła kilka argumentów a ja się trzymam ich i swoich ogólnych przekonań. I tak nadal jestem pewien, że mam rację, ale może już zamknijmy temat, chyba został wyczerpany ;-P

Oxygane 20-02-2007 20:05

Nie masz racji. Wez wbij sobie do tej <kilka niecenzuralnych epitetow> glowy jak jest na prawde. Wytlumacz mi <kilka niecenzuralnych epitetow> jedna rzecz. Piszesz, ze
"Jeśli firma udowodniłaby, że podziękowania wpłynęły na il. sprzedanych egzemplarzy (...)", taka reklama wplynelaby jedynie w pozytywnym stopniu na WZROST sprzedazy, powiedz mi jaka firma pozwalaby kogos, kto zapewnil jej wieksza liczbe profitow? Chyba tylko firma Twojej mamy, albo Twoja. Zreszta, nie mam do ciebie sily, go away poor child.

Xeradus 20-02-2007 20:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Xeradus
Polskie prawo jest eee...nooo....kurde...zapomnialem tego slowa...W każdym razie jeśli komuś wina nie zostanie udowodniona to jest niewinny i to oskarżyciel musi dowieść winy dostarczając dowodów.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slay
W polskim prawie istnieje cos takiego jak domniemanie niewinnosci.


Ooo, właśnie o to słowo mi chodziło.

Morgaroth 25-02-2007 09:29

Oxy, każdy ma prawo się pomylić, nawet najlepszy użytkownik roku :P
Eh... ostatnio trochę czytałem o prawach autorskich, lecz nic o tym nie znalazłem. Wynikałoby to z tego, iż jest to legalne. Myślę, że można już zamknąć temat, jednak w 100% nie jestem nadal pewien :/
Przepraszam za dziwne formułowanie zdań...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:54.

Powered by vBulletin 3