![]() |
@ up, up, up, up
co wy gadacie... tibia to najlepsza gra pod sloncem...jak jeszcze raz ktos obrazi moja kochana tibie to...(joke xD) ogolnie tibia for me jest fajna ale np. fri itans kurza jak nie wiem...albo takie cos ze na pacc mozesz wbic np. z 25 lvl na 30 lvl w 1 day co na facc nie bylo by takie latwe ;/ ale cuz... ja gram w tibie wieczorami ...tak na rooku zeby z kolegami gadac bo mam keyloggera ;/ pozdroB) |
Cytuj:
|
Tyle życia biedaku zmarnowałeś przed Tibią, a teraz, na domiar złego, tracisz nerwy zaciskając pośladki i oczekując odpowiedzi na Twój arcyciekawy temat... Oj, ty biedaczku nasz. ;)
|
Cytuj:
|
Wyzycu komputer przez okno, bo granie na koputzeze / serwowanie po internecie to strata czasu. Wyzuc go tez, poniewaz i tak go nie bedziesz uzywal, a widzac ten topic, sadze ze nie chcesz go sprzedac, poniewaz nie chcesz aby inni tez go dotykali.
A co do wielkiego czlowieka, to moge dotknac? |
Cytuj:
...strata cennego czasu -.-. |
Carpe diem ? Heh anonimowy klub tibiocholików nam sie tu zrobił
moja kolej ;) Cześć starciałem 3 lata na tą gierkę i nazywam się Maciek;( Żal B) Signed. |
MAcie racje Tibia jest grą bardzo wćiagającą, ale wedlug mnie Clip Soft specjalnie ulożył tak "fabulę" żeby ludzie kupywali PACC-A przecież oni maja z tego zysk. Mimo wszystko Tibia jest super grąchoc jak wspomniałem wcześniej to denerwujące jest to że trzeba dużo czasu poświęcać :p
|
Według mnie, Tibia jest ok. Gram tylko weekendami, bo nie mam czasu, a kiedy przychodzą wakacje to mi się w nią nie chce grać, bo jest słońce>łopata>hopa>rower>gleba>;) ew. jakaś fajna ewolucja, aczkolwiek rzadko ;p . W tibie grają nie tylko ludzie "maniaczący" , ale i osoby o nad wyraz dużej inteligencji (niestety to nie jestem ja :/ ). Nie można oceniać całej "społeczności" tibijskiej po tym, że jakiś idiota spędza noce przed komputerem. Nie wszyscy są tacy. Większość tych często nazywanych "NOOBAMI" przez jakże "silnych" i "wytrwałych" h-lvli, to osoby, które nie spędzają całych dni przed komputerem, ale bawią się tibią. Bardzo nie podoba mi się, to że według większości tibijczyków to lvl jest w tibii najważniejszy a nie to czy znajdziemy sobie w grze kolegę (nie mowie "przyjaciela", bo gra to nie jest prawdziwe życie) z którym możemy przenieść się w zapomniane czasy pełne magii i niebezpiecznych stworzeń.
A tak BTW to ostatnio widziałem w panoramie wywiad z jakimś facetem który mówił, że gry komputerowe poprawiają koncentrację ;p . Ale nie wykorzystujmy za często tej wiedzy przeciwko swoim rodzicom ;p |
Moim skromnym zdaniem... niektórzy przesadzają? - Jest sobota rano (pora roku teraźniejsza czyli pogoda niezbyt) o tej godzinie jakoś szczytem moich marzeń nie jest wyjście na dwór. I mam do wyboru albo oglądać jakieś flaki z olejem w tv albo włączyć kompa, gg i zagrać sobie w tibię ze znajomymi. Jakoś bardziej kusząca wydaje się opcja 2. Wedug mnie tibia nie jest zła, ale trzeba znać granice... :)
|
Muszę nadmieniać, że temat był poruszany 500tys. razy?
|
Jak ci sie nie podoba to nie graj, O MOJ BOZE....who gives a crap anyway.
|
Ojej, jaki ty jesteś biedny, że straciłes tyle swojego cennego czasu... ojojojoj...
Wszyscy musieli się o tym dowiedzieć, bo to ty straciłeś ten czas... |
Mówicie że grając w gry marnuje się cenne sekundy życia , a przecież są fajne gry dzięki którym można się czegoś nauczyć. Ja np. lubie grać w Europe Universalis 2 i są tam prawdziwe wydarzenia histortyczne które mogą pomóc w nauce historii.
|
Zgadzam się z tym, że temat był poruszany xxx razy, zgadzam się też, że Tibia poniekąd "marnuje" czas/życie. Jednak nie mogę zgodzić się z tym, że mam wyjść ze znajomymi/ "ziomami" i grać w piłkę nożną. Ostatnio kiedy patrze na otaczających mnie równieśników, to wnioskuje, że większość woli "zapalić szluga"/"dotlenić się", niżeli iść zagrać, np. w siatkę. Trzeba naprawdę się postarać by zebrać grupkę chętną do gry. Można też oczywiście zapisać się do jakiś specjalnych drużyn, ale to wiąże się najczęściej z kosztami, na które niektórych nie stać i tu rodzi się kolejny problem. Ostatnio próbuje wyciągać znajomych, by zagrać, jednak większości się albo nie chce, albo wolą grać w Tibie etc. Trzeba się porządnie napracować, by uzgodnić 'termin", by zebrać ludzi do gry.
|
Co was obchodzi na co "marnują" czas inni?
To wasz problem? NIE!!! Może wg. was jestem maniakiem, siedzę przed Tibią długo, ale ja mam jakiś cel, gadam z ludźmi itp. itd. A najbardziej mnie wkurzają ludzie którzy mówią: "Tzw. nooby to jest elita intelektualna" to jest denne. Może ma dobre oceny ale zachowuje się jak śmieć i nikt go nie lubi - na co mu intelekt w takiej sytuacji? |
bo tylko ots ma sens
0 noobizmu bo trzeba miec troche inteligencji zeby na nim grac ;p |
Wszystko jest dla ludzi ( alkohol papierosy samohody gry(np Tibia)) ale CZEBA rozsondnie z tego korzystac i wiedziec kiedy przestac.
Można se popykac w tibie ale nie jak jeden ziomek przyszedl ze szkoly w piatek gral do 3 w nocy W sobote tez w niedziele zarwal nocke i nie musial wstawac do szkoly o 7.30 tosamo bylo z poniedzialku na wtorek z wtorku na srode kolega usnol przed kompem i stracil prawie cale doswiadczenie i wogule nabite w poprzednich nockach.Jeste jedna klasa w mojej szkole w kturej wszyscy chlopcy graja w tibie nalogowo (srednia ocen klasy 2,3 bodajze)ale czeba im przyznac ze wszyscy maja + 50 lvl ;) Albo takie gadania ze musze nabic jakis level do piatku naprzyklad.Przychodze do kolegi imuwie choc na browca a on nie bo musze sprztac pokuj itd po 10 minutah zglondam przez okno a on siedzi przed komoem i gra w tibie. |
Wszystko jest dla ludzi ( alkohol papierosy samohody gry(np Tibia)) ale CZEBA rozsondnie z tego korzystac i wiedziec kiedy przestac.
Można se popykac w tibie ale nie jak jeden ziomek przyszedl ze szkoly w piatek gral do 3 w nocy W sobote tez w niedziele zarwal nocke i nie musial wstawac do szkoly o 7.30 tosamo bylo z poniedzialku na wtorek z wtorku na srode kolega usnol przed kompem i stracil prawie cale doswiadczenie i wogule nabite w poprzednich nockach.Jeste jedna klasa w mojej szkole w kturej wszyscy chlopcy graja w tibie nalogowo (srednia ocen klasy 2,3 bodajze)ale czeba im przyznac ze wszyscy maja + 50 lvl ;) Albo takie gadania ze musze nabic jakis level do piatku naprzyklad.Przychodze do kolegi imuwie choc na browca a on nie bo musze sprztac pokuj itd po 10 minutah zglondam przez okno a on siedzi przed komoem i gra w tibie. |
dobra nie chciało mi się tego all czytać, ale jak komuś się nudzi to niech mi obliczy ile straciłem życia na te gre (zaczołem w 2000r. a skończyłem jakoś w 2005r), powiedzmy, że grałem z 4 lata i 9 mieś po 10h dziennie :D . A teraz tak do tematu... to ten temat kompletnie nic nie da, ale po paru latach to ta gra się nudzi, a zwłaszcza teraz poniewarz teraz wszyscy tylko biją lvle, kiedyś to się siedziało pod depo i gadało z kumplami trenując lub robiąc runki, a teraz: "musze wbić dziś 82 lvl i zaras bede miał wole expowisko, więc sier...". Bicie lvli jest nudne, a zwłaszcza samemu...
PS.: Jak grasz tak długo jak ja grałem to się zastanów ile czasu zmarnowałeś, a potem sobie policz 3,20zł za godzine (czas to pieniądz) i dojdziesz do wniosku, że był byś miliarderem. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:58. |
Powered by vBulletin 3