From wikipedia:

* dysleksja jest terminem stosowanym także w węższym znaczeniu, do specyficznych trudności w czytaniu,
* dysortografia to specyficzne trudności w pisaniu, przejawiające się popełnianiem różnego typu błędów, w tym ortograficznych,
* dysgrafia to zniekształcenia strony graficznej pisma – brzydkie, niekaligraficzne pismo.


Z tego co mowicie, to macie dysortografie, ktora ja takze formalnie posiadam.

Dysortografia jest zaburzeniem w pisaniu polegającym na nagminnym popełnianiu błędów ortograficznych, pomimo znajomości podstawowych zasad pisowni i odpowiedniej motywacji do poprawnego pisania. Może być korygowana.

A co do dysleksji jest ona problemem na cale zycie ale mozna sobie takze jakas z nia radzic. Wiec prosze przestancie srac, ze macie dysleksje.

Super wymówka nie? tylko kogo to obchodzi?
ok popelniaj błędy, ale nie zdziw sie jak dostaniesz warna
Nikt nie ma prawa robić po 3 błedy w jednym slowie, dysmózgowia sie leczy, trzeba tylko chciec

BTW: Nie uzywaj terminów ktorych nie rozumiesz, wolność słowa to nie znaczy ze mozsz pisać jak chcesz i co chcesz

@topic: tylko po co to??? troche za dlugo to trwa ImhO
PS: Pota trzeba wlozyc pierwszego?

@do dyslektykow

Worda to nie macie juz zaintsalowanego na dysku?

Kończąc offtopa, najnowasza mozilla chyba ma wbudowanego worda. Radzę ściągnąć! Dysleksja nie jest żadną wymówką...

Nie wiem jak jest ó was ale jak ja pisze z blendem to mi podkresla na czerwono:)