Czy tego chcesz czy nie, zawsze bedziesz uwazany za tego co pomagal niszczyc ten swiat. Twoja decyzja o dolaczeniu do tej bandy "decydentow" niesie za soba konsekwencje. Jeszcze troche czasu i znow cos sie stanie. Nie wierze zeby xeio w nieskonczonosc mogl tak sie panoszyc. On zabija wszystko co sie rusza :]

Tylko że kiedy Ty drogi Babolku byłeś w HWL (a może i nie, bo długo nie chcieli Ci dać invite nawet) razem z Keekzem jeszcze, które rzekomo roz*******ało serwer, to te PA Ci pasowało, bo byłeś agresorem, ale jak już dostajesz w pizde to jest zły serwer i PA itd.
kthxbye.

Dokladnie Azenus ma 100% racji. Nawet Catri sie zrobil pokorny. Teraz kazdy syczy, ale wczesniej wykorzystywal wladze :] Ja na szczescie nigdy takowej nie mialem, wiec nie mozna mi nic zarzucic:D Babolek jezeli chcesz sie zalic, albo zachecic "nas" do wojny, to daj sobie spokoj.Wiecej polakow w gildi= zmiejszenie szans wygranej oraz panika :] Wszyscy wiedza jak to sie skonczy , przegrana wojna i paymenty, znam to dobrze bo sam sie 2 razy splacalem :)

Nie wszyscy polacy sa noobami, wiec nie mow ze zmiejsza szanse wygranej :P

Podaj mi nick naszego rodaka ktory wniosl cos do wojny. Zazwyczaj jest tak, ze jak tylko sie padnie to zaraz przychodzi mysl o splacie. To nas rozni od szwedow. Bo u nas sie przelicza postac na kase w rl, a oni raczej o to nie dbaja. Sam sprzedalem postac, ale tylko dlatego ze mi sie znudzilo granie na Galanie ;)

"Adelao", nie no zartuje, ale gdy polacy walcza bez szwedow nie mszua rozmawiac po Angielsku idzie im znacznie lepiej ^^

...
 

Rumcio, Catrishia ^^

+ Zocha = bo char polaka ogolnie xD

Niezachęcam nikogo do wojny, każdy zrobi jak chce ... tylko podkreślam poczekajcie jeszcze troche kiedy " nas " może braknąć i posmakujecie zagrywek typu Xeio. Galana jest już i tak przegrana dziwie sie noobką które to zakłądają chary i graja, ja bym tego już nigdy nie popełnie.




Wszystkim którzy zdecydują się na pozostanie na Galanie życze " miłej " zabawy :D



Enjoy

I to jest moim zdaniem Debug Cip~ przeciez na takiej Galanie za 10 lat nikt nie bedzie gral. Za szybko zaczeli robic nowe swiaty, musza pomyslec nad tym czy nie zlaczycc jakies swiatow ze saba...GL ;]

A i jeszcze jak ty miales lekka wladze to bylo fajnie ? B)

Zaloze sie ze fajnie ci bylo sie panoszyc po Thais kiedys i w razie czego wolac rumcia i rikiego... nie zebym na tym ucierpial kiedy bo to nooby i bali sie wtedy mnie zaatakowac ale...
Jakos wtedy bylo moze z 20 moze 30 osob na serwerze mniej tylko.. bylo pelno postow ze Galana umiera itd.. wtedy zes nie plakal... co wiecej byles dumny ze jestes przydupasem przydupasow osob ktore doszly do wladzy :>
Ale mi sie ladnie napisalo..;]
Expiles/cie i bylo fajnie.. teraz gdy kampisz w pz juz nie jest tak fajnie??
Smieszny jestes z tymi postami..

Swoja droga popracuj nad pisownia- jezeli juz robisz ogonki w literach typu "ą" to chociaz rob je w odpowiednich miejscach-.-

O wlasnie o to mi chodzilo B) , gdy nadejdzie czas gdy Mes~ bedzie mialo przewage znow zmieni zdanie...:confused:

Ja również

Stawiam diamenty przeciwko orzechom że jak twoja gildia zdobędzie przewage wrócisz expić.

W moim mniemaniu twój punkt wiedzenia jest absurdalny , bo Babolek jaki level by nie miał zawsze był pionkiem i kukiłekom na sznurakch , wszystko zależało od tego kto pociąga za linki.Gdybym był jego leaderem dał bym mu title "dziecko hotkeya" bo osobiście nie dostrzegam innego wkładu w niczym co robi.

Możesz moje słowa odebrać jako atak na twoją osobę , ale dla mnie jak i dla wielu Graczy byłeś niezauwarzalnym wpisem na liście osób online , nawet jak "wyhydrowałeś" level 120+ twoja obecność online nic nie zmieniała dla graczy "online". Powiem wprost jesteś tyle warty co naciskanie hotkeya , i osobiście jestem pewien że każdy tutaj się zgodzi , odliczając "kolegów" z gildii.

Nie każdemu Xeio straszny , osobiście wszedłem mu w droge dwukrotnie , doszło do jednej potyczki między mną i jego ferajną , jak się to ułozyło ? Czasem jeden z ownerów postaci zagaduje do mnie i pyta co tam słychać (podobnie Myrbossen , tylko znim jest tak jakby bardziej serdecznie a mniej formalnie).

Moim zdaniem to nie problem zakładania dużej ilości światów , nigdy problemem nie jest otwieranie "przestrzeni życiowej" gdy jest populacja by takową przestrzeńją zapełnić , problemem jest pozostawianie wolnej ręki graczom (open pvp + dosyć ogólnikowo i mało konkretne podejście do "destructive behaviour").Ale oczywiście nasze zdania mogą sie różnić :P.

Pozdrawiam wszystkich kumatych.. wsumie pomijając kukiełki. :)

Zagłosowałem na HWL bo wydaje mi się ze są bardziej zgrani, bo wiele ze sobą przezyli. Podsumowując wszystko i tak nie wazne kto wygra. Ważne zeby dało się grać tak jak kiedyś, by było można wbijać lvle dla swojej satysfakcji, a nie uważać a to by sie za bardzo nie pokazywać bo Cie dopadną. Jest to gra dla ludzi i nie ma roznicy czy ma się 150lvl czy 8lvl każdy jest taki sam, tylko moze robić wiecej w grze ale według jakis zasad etycznych a nie psuć innym zabawe.

Prawie wszyscy Polacy, którzy biorą udział w wojnie na Galanie to zamiast walczyć to boją się samych siebie i nie grają w Tibię... Moim zdaniem :swe: Szwedzi itp. mają większe szanse wygrać tą wojnę, ponieważ tak już jest na tym servie, że żaden :flaga_pl: polak nie będzie górą. Nigdy...