Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   tragedia... (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=13251)

she_devil 03-10-2004 16:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arrasekt
@she devil - z tego co słysze , to pewnie nie masz żadnego zwierzęcia w domu, już moge się domyślić, jaki był ten człowiek, który mojego kota kopnął.

Mam psa i rybki :P

Berburio 03-10-2004 16:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arrasekt
dzisiaj rano byłem u weteryniarza, stwierdził lekkie zwichnięcie kręgosłupa kończyn tylnich, nogi nie ma złamanej , to tylko skutek tego kręgosłupa. jak na razie nie je ani nie pije nic, czuje się dobrze, chociaż ma jakieś usztywnienia założone na plecach... Weteryniarz powiedział , że wyjdzie z tego ( jednak to nie złamanie kręgosłupa dzieki Bogu :)) tylko musi sie nie ruszać i leżeć gdzieś przez 2 tygodnie. Dziękuje bardzo wszystkim za współczucia i życze , aby nic takiego wam się nie przytrafiło ...

Edit 1 : @Baron Kaldrick - miałem nadzieje, że użytkownicy forum będą mi współczuć. No i spełniło się. A wogóle myśle o tym , że temat :o wszystkim i o niczym" odnosi się do takich spraw.

@she devil - z tego co słysze , to pewnie nie masz żadnego zwierzęcia w domu, już moge się domyślić, jaki był ten człowiek, który mojego kota kopnął.



Jupi radujmy się. Ucałuj go odemnie i pogratuluj mu odwagi bo zwichnięty kręgosłup to nie lada bul.Wiedziałem że z tego wyjdzie. :) Pisz stale jak się czuje i kiedy będzie już zdrowy napisz o tym :)

eldian 03-10-2004 16:21

no cale szczęscie

Gardło Sobie Podżynam Dibler 03-10-2004 16:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez she_devil
Mam psa i rybki

Współczuje (Zwierzątkom of course).

Blind Guardian 03-10-2004 16:50

gratz :)))))

Zyraf 03-10-2004 16:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez she_devil
Mam psa i rybki :P

o zesz ty w morde kopana!!
tylko nie mów że rybki i psa tez maltretujesz...

Arrasekt 03-10-2004 17:19

na prośbe niektórych osób opisze kota - cały czarny, ma na imie puszek, ma 1 rok i jest dość duży.

PS - nareśćie coś zjadł i wypił :D , już na pewno wyjdzie z tego. Teraz czego potrzebuje to dużo opieki odemnie. :)

@down : pod moim profilem jest ikonka gg, najedź na nią i jest tam pokazany mój numer gg.

Berburio 03-10-2004 17:50

Całe szczęście że coś zjadł bo co z tego że by wyzdrowiał jak mugłby z niedożywienia paść.Arrasekt podaj gg to ci dam foto mojego :) kotka oczywiście :D

MrówQa 03-10-2004 20:34

Ja niemam Kotka ale szkoda mi twojego !! Mam pieska kundelka mieszaniec wilczura z jamniekiem :) i jakbym zobaczym ze mu ktos cos zrobil to bym go urządził 3 razy tak jak ta osoba mojego psa :(

MrówQa 03-10-2004 20:41

She Devil jesli cie matka niekocha i dlatego pokazujesz zlosc na zwierzetach a szczegolnie na kotach to wpolczuje twojej mamie i tacie i wszystkim zwierzakom !! jakbym cie spotkal to bys wrucil do domu taki poobijany jak te koty ze zdjec !! X(

she_devil 03-10-2004 21:49

Jak dobrze, że nigdy nie wrócę do domu jako poobijany mężczyzna :P. NAPRAWDĘ na tym forum są jescze dziewczyny (np. YołAsia, Majq, Paullina & me )
Te kotki są już rozjechane! Toż ja nie łaże z samochodem mojej matki ii aparatem i rozjezdzam wszytskie koty!.

voolygar 03-10-2004 22:22

She devil : niechce mi sie ciebie obrazac :baby: teraz wyobraz sobie swojego kundelka i rybki rozjechane taa mmmmmmmm wspanialy widok prawda?? :> pomysl ze innym robisz przykrosc piszac takie rzeczy / wspulczucie dla pieska i rybek chyba jestes za mloda zeby byc odpowiedzialana i opiekowac sie zwierzetami ciekawe co twoi rodzice by na to powiedzieli , a moze masz ich zjdecia jak leza rozjechani?? nie zdziwil bym sie ...

joey 03-10-2004 22:40

@Berburio- "pedałem" - wiesz co to znaczy pedał? mężczyzna hmmmm..... który woli facetów a nie kobiety (jeśli wiesz o co mi chodzi;))

naprawdę ci współczuję osobiście wole psy, ale zawsze rozklejam się jak jakiekolwiek zwierze cierpi ;( :baby:
jak by mój pies tak cierpiał!!!! to z.a***ał bym małpiego cyca który to zrobił
i tak mu wpier.dolił że by mnie kilometrowym łukiem omijał

Linek 03-10-2004 22:49

@She_Devil
Weź już się lepiej nie odzywaj... pogrążasz się... i powiedz mi co to za radość mówić, patrzeć, robić zdjęcia rozjechanych zwierząt? Powinnaś chyba iść na www.szpital.psychiatryczny.pl/forum , albo na www.sadysci.pl/forum. W każdym razie nie myśl, że komukolwiek na tym forum spodoba się to co teraz mówisz. Przecież Ty powinnaś iść się leczyć!! I to jak najszybciej! Najchętniej sam zrzuciłbym cię z 4-5 piętra (tak, żebyś przeżyła, bo śmierć natychmiastowa to za mało) i zrobił fotki, poczułabyś się przez moment, jak te koty. A twojemu psu i rybkom szczerze współczuję. Już wolę nie myślęć co ty im robisz. Pewnie jak jakaś rybka wyskoczy z akwarium to nie wrzucasz jej z powrotem tylko robisz zdjęcia ciesząc się, jak ładnie umiera.

@Topic
Współczuję, wiem jakie to uczucie, gdy ukochany zwierzak dogorywa.

Vanhelsen 03-10-2004 22:49

Fajnie, że nic mu niejest :), czasem strasznie może być zachowanie ludzi. Sam miałem podobna sytuacje z koleżanki kotem ale niebęde jej tutaj posywał, pono zasmucać forum :)

Melabux_1 03-10-2004 23:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez she_devil
Jak dobrze, że nigdy nie wrócę do domu jako poobijany mężczyzna :P. NAPRAWDĘ na tym forum są jescze dziewczyny (np. YołAsia, Majq, Paullina & me )
Te kotki są już rozjechane! Toż ja nie łaże z samochodem mojej matki ii aparatem i rozjezdzam wszytskie koty!.

<CIACH>
Chrzaniony limit 10ciu znaków...

Melabux_1 03-10-2004 23:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arrasekt
dzisiaj rano byłem u weteryniarza, stwierdził lekkie zwichnięcie kręgosłupa kończyn tylnich, nogi nie ma złamanej , to tylko skutek tego kręgosłupa. jak na razie nie je ani nie pije nic, czuje się dobrze, chociaż ma jakieś usztywnienia założone na plecach... Weteryniarz powiedział , że wyjdzie z tego ( jednak to nie złamanie kręgosłupa dzieki Bogu :)) tylko musi sie nie ruszać i leżeć gdzieś przez 2 tygodnie. Dziękuje bardzo wszystkim za współczucia i życze , aby nic takiego wam się nie przytrafiło ...

Edit 1 : @Baron Kaldrick - miałem nadzieje, że użytkownicy forum będą mi współczuć. No i spełniło się. A wogóle myśle o tym , że temat :o wszystkim i o niczym" odnosi się do takich spraw.

@she devil - z tego co słysze , to pewnie nie masz żadnego zwierzęcia w domu, już moge się domyślić, jaki był ten człowiek, który mojego kota kopnął.


O boshe o boshe całe szczęscie że bedzie żyć jeżeli juz je ^^ to już jest spox ^^ pozdrów go odemnie ""Kotku,Arrasekta całuje mocno :*"""

limenu 04-10-2004 15:08

mam gdzieś to, co she devil sądzi o kotach, cieszę się że kumpel Arrasekt'a wyjdzie z tego :) jakiej rasy to jest kot? Ja mam 2 mine coon'y. Najwiękrze z chodowlanych, kumpel mowi ze się ich boi :D. Ta młoda, jest wielkości...huh, jamnika(nie licząc ogona...miałem jamnika, i mogłem troche co do wielkości przesadzić) a ta druga, "stara" :P. zaraz ją zmierze.....z 50 cm ma..no, może 45. Mają na imię Luna i Eliza XD. Moze wstawie kiedyś ich zdjęcie XD.

Arrasekt 04-10-2004 15:21

Mam kota rasy Maine Coon, (mainkun).

Mathea 04-10-2004 15:26

a masz moze jego foto?? :D ja mam swojego ;] wejdz na GG to ci przesle ;]


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:31.

Powered by vBulletin 3