Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Co sądzicie o globalnym nastolatku? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=132922)

OnlyShadow 09-06-2007 18:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PiXik (Post 1475418)
Ale myślę że Polscy nastolatkowie mają silniejszą głowę do picia niż ich równieśnicy z innych krajów

Oj, grubo się myslisz ;)

Ryłek 09-06-2007 20:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PiXik (Post 1475418)
cóż za bardzo nigdy nie spotkałem się z terminem globalny nastolatek. Ale myślę że Polscy nastolatkowie mają silniejszą głowę do picia niż ich równieśnicy z innych krajów

Oj, mylisz się, chłopie, mylisz.
Ferie 2007, we Włoszech wdałem się w dyskusję z kilkoma Brytolami, w sumie było ok, oprócz tego, że mocno kaleczą i było to na jakimś dicho więc trudno zrozumieć. Ale co do tego: przedział wiekowy 12-13 lat, dziewczyny piły co popadnie i to na prawdę w ogromnych ilościach, a jeden z chłopaczków wyjął ogromniastego skręta i zaczął się zaciągać. Obstawiam, że to nie były jakieś wyjątki.

Zamor1 09-06-2007 22:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PiXik (Post 1475418)
cóż za bardzo nigdy nie spotkałem się z terminem globalny nastolatek. Ale myślę że Polscy nastolatkowie mają silniejszą głowę do picia niż ich równieśnicy z innych krajów


Mysle, ze to zalezy od tego jak dlugo/czesto dany nastolatek spozywa alkohol. Wiadomo, ze jesli ktos kto pije pierwszy raz (chodzi tu o tego malolata ;p ) odpadnie po pierwszym, drugim, no moze trzecim browarze, a ten ktory juz pije jakis czas wypije z 5 i bedzie sie trzymal na nogach.

Rafayen 09-06-2007 23:22

Pewnie jak każdy nastolatek lubi sobie podupczyć :p

(nie)normalna 09-06-2007 23:33

Moim skromnym zdaniem nie można wrzucić całej młodzieży do jednego worka z napisem "Globalny nastolatek", bo kogoś takiego po prostu nie ma. Trudno by było nawet znaleźć odpowiednie określenie do osób, które uczą się w danej szkole. Jedni lubią co innego, ubierają się inaczej, nawet mówią inaczej niż inni (jedni używają wulgaryzmów i wielu słów zapożyczonych z innych języków i spolszczonych, a drudzy [chociaż jest ich o wiele mniej] - nie). Zazwyczaj wszystkich nastolatków ocenia się wg całego narodu (chodzi mi o to, że jeśli np. Polacy uznawani są w Niemczech za złodziei, to i polska młodzież jest za złodziei uważana). Tak więc uważam, że określenie "globalny nastolatek" jest nieodpowiednie. Można było się zapytać: "Co sądzisz o młodzieży z innych państw?" lub coś w tym rodzaju... Ale to tylko moje skromne zdanie.
Pozdrawiam

Vil 09-06-2007 23:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash (Post 1473978)
Azjata - manga, anime, za dużo kolorów.
Brytyjczyk - emo, bądź grzeczny chłoptaś mamusi.
Amerykanin - Jo ma nyga elo gangsta, bądź "Billy Kid"
Niemiec - blondyn z kg żelu we włosach, o dziwo pozytywnie nastawiony do Polaków.
Rosjanin - biedak bądź multi-milioner.
Latynos - biedny piłkarz, bądź bogata lala.
Bułgar - brudas.
Rumun - brudas z akordeonem.
Chorwat, Serb - moczymorda.
Rosjanin z zachodniej części kraju - ''ja chcę kurffa zeteserera"
Polak - chodzący ideał.

z jednej strony owned, z drugiej - poznaj ludzi, zobaczysz jak bardzo te stereotypy odbiegaja od prawdy ;o

=Pekin= 09-06-2007 23:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rafayen (Post 1476161)
Pewnie jak każdy nastolatek lubi sobie podupczyć :p

Hahahha qrva dokladnie WSZYSTKIE nastolatki czy z Chin, Polski, Usa czy RPA dorastaja i mysla TYLKO o seksie ;D
Gz dla pana ;P Wszyscy pozatym "leca na recznym" ~
Moze ten post wprawi was w zaklopotanie ale czyz nie ? ;)

Kele 10-06-2007 00:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ryłek (Post 1475734)
Oj, mylisz się, chłopie, mylisz.
Ferie 2007, we Włoszech wdałem się w dyskusję z kilkoma Brytolami, w sumie było ok, oprócz tego, że mocno kaleczą i było to na jakimś dicho więc trudno zrozumieć. Ale co do tego: przedział wiekowy 12-13 lat, dziewczyny piły co popadnie i to na prawdę w ogromnych ilościach, a jeden z chłopaczków wyjął ogromniastego skręta i zaczął się zaciągać. Obstawiam, że to nie były jakieś wyjątki.

Ryłek, Brytyjskie nastolatki są praktycznie poza kategorią jeżeli chodzi o alkohol, te dziewczyny wszystkie smutki w tym topią :P

Vil 10-06-2007 00:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kele (Post 1476278)
te dziewczyny wszystkie smutki w tym topią :P

Tyle ze one zapijaja pogode i mgle, a my PiS i Samoobrone.

Bastash 10-06-2007 00:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 1476219)
z jednej strony owned, z drugiej - poznaj ludzi, zobaczysz jak bardzo te stereotypy odbiegaja od prawdy ;o

To właśnie miało na celu ukazać najpowszechniejsze imo stereotypy. Przykładowo Anglików uznaje się za wstydliwych nudziarzy; mam kumpla w Anglii, który uczy się w klasie z pewnym rudy grubaskiem i kiedy dowiedział się, jak wymawia się "ginger fat" (or sth) w j. polskim chodzi i mówi: "Hi, I'm gruby rudy man". Osobiście nie znam nikogo w moim wieku, który szczerze potrafiłby się śmiać ze swoich wad/kompleksów. Do Polaka pasowałoby jeszcze "wiecznie narzekający".

Rafayen 10-06-2007 20:59

Taki mój Stereotyp...

http://img530.imageshack.us/img530/8...azylechhi3.jpg

Czarna_Mamba 10-06-2007 23:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash (Post 1476373)
Do Polaka pasowałoby jeszcze "wiecznie narzekający".

Fakt, u mnie cała klasa jest za gruba, za brzydka i zbyt skromnie ubrana.


Co do 'globalnych nastolatków', niezbyt mogę się wypowiadać, tylko na obozie szkolnym mieszkaliśmy w bursie razem z młodzieżą niemiecką. Wszyscy blond, wycięte paski we włosach i dający po oczach bielsko-biały uśmiech jak u konia na pół mili. Ale po interakcji można stwierdzić, że są naprawdę sympatyczni. No i mieszkali piętro nad nami, okno nad oknem.. ;)

Maggic 11-06-2007 14:25

Jak to czym sie różnimy??? My gramy w tibie 24/7 bo to nasze życie !!! Nic więcej się nie liczy !!! Bez fabułowę gry rox !!! :cup: :cup: :cup: :cup: :cup:

TIBIA JEST BOGIEM ZA PAMIĘTAJCIE KOCHAM TE GRĘ...NIE WYCHODZĘ Z DOMU...NIE SPOTYKAM SIĘ Z DZIEWCZYNĄ...SIEDZĘ NA DUPIE I GRAM BO TIBIE KOCHAM !!!

Azatarion 11-06-2007 14:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Maggic (Post 1479132)
Jak to czym sie różnimy??? My gramy w tibie 24/7 bo to nasze życie !!! Nic więcej się nie liczy !!! Bez fabułowę gry rox !!! :cup: :cup: :cup: :cup: :cup:

TIBIA JEST BOGIEM ZA PAMIĘTAJCIE KOCHAM TE GRĘ...NIE WYCHODZĘ Z DOMU...NIE SPOTYKAM SIĘ Z DZIEWCZYNĄ...SIEDZĘ NA DUPIE I GRAM BO TIBIE KOCHAM !!!

Owned.

Moim zdaniem nie da się podzielić nastolatków na gorszych lepszych takich siakich itp. itd. Każdy jest sobą, to tak jak porównać ministra edukacji narodowej do premiera. ;)

Bastash 11-06-2007 22:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Azatarion (Post 1479145)
Owned.

Dupa nie owned. Tak to zwykle jest, że jak komuś brakuje argumentów to pisze, że tibja to jego rzycje.


Cytuj:

to tak jak porównać ministra edukacji narodowej do premiera.
Wybitny żart nastolatka, który guffno wie o tym co się dzieje w kraju.
Sry za ot, nmsp

Luthi 11-06-2007 23:37

Odpiszę co do tematu szczeże...
Ktoś może się ze mną nie zgodzić ale jedna prośba tutaj- nie krytykujcie. Polemika-TAK, Chamstwo-NIE.

Otóż... przystąpiłem do wymiany Holendersko - Polskiej w mojej szkole. Wpierw Holendrzy u nas, w naszych domach, a potem my do nich. Podstawowa cecha różniąca nastolatka z "łest jurop" a z "midyl jurop" jest taka, ze ten pierwszy nastolatek ma PEłNą świadomośc, że po ukonczeniu szkoły średniej może robic wszystko co mu się żywnie podoba. Wyjechać do Kanady ew. zostać w kraju. Ma też poczucie tego, że to jak będzie wyglądać jego życie zależy TYLKO od niego. A czemu tak? bo to szkolnictwo wpaja im takie wartośći i ukazuje taką kulturę od lat... mówi im: "macie tyle możliwości, tylko tego nie spier****."
Kolejną ważną cechą jest poczucie wolności, [zważ, że nie jest to samo co "wiele możliwości"], taki mały Holender od 16 roku zycia przesiaduje w pubach, pije sobie piwko i wyjeżdza na wakacje do Francji, Włoch czy nawet Brazylii, gdzie połowa z kosztów podróży jest dotowana przez państwo.
W szkole uczą ich kreatywności na podstawie odkrywania swoich zainteresowań i robienia z nich użytku, kroczek po kroczku. Jeżeli uczeń czegoś nie rozumie nie uważa się, że jest on głupi, nie zdatny do użytku jak woda-tylko wpaja się mu myśl, że jednak człowiek nie jest idealny.
W każdym z innych krajów zachodnich jest myślę sobie podobnie...
Własnie takie kraje kształtują globalnych nastolatków znających po kilka języków, świadomych swoich wartości, I CO NAJWAżNIEJSZE: w pełni gotowych do okrązania globu i odnoszeniu sukcesów.
Na koniec tego bełkotu taka mała dygresja: że jednak to chyba stereotypy zawężają Polskim nastolatkom tak poglądy na świat.

Moje zainteresowania?
-xcross [rowery]
-biegi [półmaratony]
-języki

;-)

@Down: każdy system ma plusy i minusy-fakt. Tępi? nie bardziej niż inne nacje :), nazwij to: mało rozgarnięci. Będzie lepiej brzmiało...

Oxygane 11-06-2007 23:50

@Luthi, spedzilem dosc duzo czasu w Holandii i masz duzo racji, ale kurwa, daj holendrowi jakies latwe zadania matemtyczne do rozwiazania, albo cos prostego z historii, pod tym wzgledem sa strasznie tepi ;) Ich edukacja ukierunkowana jest na dany zawod, zeby duzo nie myslec i robic to co do nich nalezy, no i jezyki obce ;).

Tuba^^ 12-06-2007 00:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Oxygane (Post 1480452)
@Luthi, spedzilem dosc duzo czasu w Holandii i masz duzo racji, ale kurwa, daj holendrowi jakies latwe zadania matemtyczne do rozwiazania, albo cos prostego z historii, pod tym wzgledem sa strasznie tepi ;) Ich edukacja ukierunkowana jest na dany zawod, zeby duzo nie myslec i robic to co do nich nalezy, no i jezyki obce ;).

Chyba o to w tym wszystkim chodzi , a nie nauka czegos co nigdy mi sie nie przyda ..

Bambuko 12-06-2007 01:07

Co Ci się nie przyda? "Quo Vadis"?

joey 12-06-2007 08:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1480544)
"Quo Vadis"?

Zostaje tutaj!!! ;-[


@Topic
My mieliśmy wymianę z Ukrainą. Powiem tyle: z tego co się z nimi dogadałem, to u nich jest lepszy poziom edukacji pod względem języków obcych. Mają w szkole tyle angielskiego, ile obecnie ja polskiego, czyli 5 godzin. Co prawda jak widzieli samochód, to uciekali na początek przejścia dla pieszych (nie wiem dokładnie, o co chodzi) i nie umieli obsługiwać żelazka, ale poza tym, całkiem spoko ludzie. Mają inną kulturę niż Polacy, ale wiadomo, co kraj, to obyczaj(dobrze napisałem? )

Pozdrawiam.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:13.

Powered by vBulletin 3