Ludzie, to nie był "koncert LP". To był koncert Pearl Jam, a Linkin Park było supportem.

I ja tam będę ; )

O kuwa! Też bym sobie na RHCP pojechał ;'(.

Ja się spodziewałem, że będzie ostrzej niż kiedy Tool odmawiał wspólnej trasy Kornowi. Wcale się jednak nie zawiodłem bo Perłowego Dżemu nigdy nie lubiłem.

Re. Goldscorpion & Ojczul1: Co wy na to, żebyście jakiekolwiek dyskusje o muzyce, na forum przełożyli na potem? Żebyście w, tak zwanym, międzyczasie zdążyli troszeńkę dorosnąć.

To były 2 odzielne koncerty support to był koma i coś tam jeszcze

COMA sie pisze.
Nie bylam i bym nie pojechala chociazby ze wzgledu na LP. A PJ nie slucham.
Pewnie wygladaloby to tak jak na Iron Maiden kiedy Nightwish supportowal (swietna okazja zeby wyjsc i sie najesc i wrocic jak wokalistka skonczyla spiewac).

Dziwne, że PJ i LP razem zagrali. Przecież dla LP to nie ta liga = S

Dokładnie są za dobrzy żeby z pj występować

ROTFL, chodzilo raczej w druga strone, dzieciak. ; )

Btw. obadajcie to: http://youtube.com/watch?v=sZY4_ja-8p4

Made mine day! :D

LP za dobre, żeby z Pearl Jam grali? Lp to jeszcze muzyczne jebane smarki. Powinni dziękować, że to PJ się zgodziło z nimi grać.

Nie bylo mnie na koncercie. Pearl Jam lubie chociaz nie znam calej tworczosci a co do LP to nie slucham ale wkvrwia mnie utarta zasada ze kazdy trv hardkorowiec musi najezdzac na Linkin Park.

Nie hardkorowiec, tylko po prostu ludzie, którym słoń nie nadepnął na ucho. Takie teksty jak Ojczula1, że LP jest za dobre dla Pearl Jamu, zakrawają na zwyczajną kpinę i skrajną ignorancję. To jak pisać, że Rubik > Morricone, nie ta liga, dzieci.

Ja tez tam bede

Każdy słucha tego, co mu się podoba, więc nie widzę powodu, dla którego Ci wszscy "wymiatacze" tak najeżdżają na LP. Ja słucham LP, ale nie najeżdżam na PJ, czy inne zespoły.

Tu chodzi o wypowiedź Ojczula, że PJ jest za słabe, żeby występować z LP. Trochę szacunku się jednak należy, hę?

Imo Znacznie bardziej oplacalo sie jechac na
Mystic Festiwal \m/ do Katowic ^_^

Ripper zaczał wjeżdzać na LP pierwszy więc nie pierdolcie mi ze ja zaczałem na PJ wjeżdzać każdy lubi co chce i nie musi obrażać innych dla mnie możecie słuchać nawet mandarynki i mnie to wali ale jak nie słuchacie LP nie byliście na koncercie to po co walicie tutaj offtopy jakie to piękne jest PJ w porównaniu do PJ.

Ekhm, PJ w porównaniu do PJ?

Jeny... Moje oczy... Znaki interpunkcyjne i sens wypowiedzi miały dziś wolne czy co?

Nie "wjechałem" na LP, tylko stwierdziłem, że PJ to wyższa liga. A to fakt.

Co poradzić, tATUNIODWA już nie wie co ma pisać to pierdoły pisze. Nie, żeby wcześniej było inaczej, tho.

Dzieci forum... Kolejność grania zespołów mogła być losowa, bądź ustalona, ale napewno nie świadczy to o tym który zespół był/jest lepszy... Nikt nie był nikogo supportem. Koncert był zajebisty, każdemu kto był się podobało. O gustach i upodobaniach się nie rozmawia, bo każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja wyszedłem z koncertu po tym jak Linin Park skończył grać, ale nie mam nic do Pearl Jam'a, który miał grać później. Widziałem tylko, że po LP ze stadionu wychodziło ponad 3/4 osób tam obecnych. Ktoś napisał, że to zbędny temat. Ciekawi mnie, dlaczego? Zapewne dlatego, iż nie jesteś fanem tejże muzyki, interesują Cię tylko pokemony, Tibia, disco polo, Wszytko jedno co Cię interesuje, to nie zmusza Cię nikt do wypowiadania się w temacie, który Cię nie dotyczy. Piszę tego posta dla Was, nie dla siebie, może zaczniecie pisać posty normalnie. Denerwują mnie te tzw. dzieci neostrady.

Pozdrawiam,
faucolt