Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Japonia Rulez :) (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=13765)

Togashi Yokuni 12-10-2004 19:50

@khan
Święta racja, trza było zachować rozsądek :)
@Sesaj
Cieszę się że zmieniłem twe poglądy to dodaje mi honoru, dzieciństwo zedytowałem w poscie z miłością.

Swą wiedzę czerpałem z książek, programów telewizyjnych, filmów, opowiadań, wierszy...

Ernoth 13-10-2004 05:40

A ja coś napiszę o śmierci i seppuku.
Otóż Seppuku często uważane jest za identyczne jak harakiri.
Różnice są takie, że w harakiri człowiek samotnie rozpruwa sobie brzuch i wytrzewieniu sobie flaków.
Seppuku stosowane w japonii polegało na wycięciu sobie tanto (sztyletu) czegoś na znak krzyża (nie ma żadnych powiązań z chrzęścijaństwem), a wtedy njablizszy przyjaciel lub osoba wybrana przez tą popełniasjącą seppuku musi odciąć jej głowę - jest to trudne zadanie bo nie może uderzyć, ani za szybko, ani za wolno.
Trochę o seppuku - Seppuku było ratunkiem dla zhańbionego samuraja- gdy samuraj stwierdzi ze nie może żyć już zhańbiony - wtedy prosi dajmio o możliwość popełnienia seppuku - gdy ten się zgodzi, to przez seppuku hańba osoby często sięgajaca na cały ród zostanie zmyta.
Seppuku to ostateczny test odwagi Samruaja
Co do śmierci to samurajowie zawsze pragnęli (ogół) umrzeć w obronie dajmio/ w bitwie za dajmio/ w obronie rodziny co było dla nich największym honorem.

Togashi Yokuni 13-10-2004 18:34

@up
wszystko co mowisz, racja jest aczkolwiek masz duzo literowek o ktorych sam wiesz i mam nadzieje, ze jes poprawisz...

Khan 13-10-2004 19:22

@ZA_UP:

Z tym Harakiri to bym polemizował.
Z tego co wiem harakiri wykonywano wlasnie tanto i polegalo to jedynie na zadzganiu sie nozem. (stosowane tez przez kobiety)
Seppuku to istotnie obrzęd w którym Samuraj wycinał sobie krzyż i wyprówał bebechy. Potem jego kumpel odcinał mu łeb. Wojownik jednak mógł się zadźgać nie koniecznie Tanto. Najczęściej uzywano Wakizashi. Ponadto samuraj miał prawo popełnić Seppuku, kiedy tylko chciał. Mozna powiedziec, ze reakcja innych byłaby czyms w rodzaju zdania: "A no chyba, ze tak. To co innego." Kiedy samuraj popelnial seppuku to niezaleznie w jakim momencie to robil - nie utracal honoru.

Ernoth 13-10-2004 21:28

Sorry za błędy.
MOja klawiatura jest za wolna jak dal mnie ;)
Cytuj:

Kiedy samuraj popelnial seppuku to niezaleznie w jakim momencie to robil - nie utracal honoru.
Źle mnie zrozumiałeś.
SAmuraj nei tracił honoru poprzez seppuku.
On go mógł w ten sposób odzyskać - ale tlyko jak jego daimio się na to zgodzi.

Cytuj:

Najczęściej uzywano Wakizashi.
Tutaj ja bym poelmizował.
On musiał siebie pociać a nie rpzebić- wakizashi mając ok 30-40 cm. ostrze jest w stanie rpzebić samuraja, a ten raczej wboja je do rękojeści :P
Cytuj:

Ponadto samuraj miał prawo popełnić Seppuku, kiedy tylko chciał.
Mógł popełnić. ale jak to było bez pozowlenia daimio to jego rodzina stawała się jeszcze bardziej zhańbiona

Vanhelsen 13-10-2004 22:07

:oCiekawe :D, , Khan, a ty skąd to all wiesz, też z filmów i xiążek ??

Togashi Yokuni 14-10-2004 00:37

@Khan i Ernoth
Panowie :) samuraj nigdy nie wywalal sobie flakow tylko jak najszybciej robil sobie krzyz na klacie i wbijal wakizashi w brzuch, jesli wydal jakikolwiek z siebie dźwięk odejmowalo mu to honor, lecz nie jego a jego rodziny... Samurajowie mawiali "Pożyczyłem imię moje od mych przodków i muszę je zwrócić niesplamione" czyli zwykle gdy ostrze dotykalo brzucha, przyjaciel odcinał głowę aby samuraj nie wydał dźwięku boleści. Wogóle seppuku jest rytuałem dowodzącym honoru i odwagi w obliczu śmierci. Samuraj nie bał się śmierci bowiem wierzyli oni w reainkarnacje czyli powtórne narodzenie się. I pamiętajcie samuraj który poełniał seppuku robił to nie ze względu na własny honor a na honor swojej rodziny.. Poztym strach przed śmiercią dla Japończyków było uczuciem niestosownym i niehonorowym.

Cytat który przytoczyłem wymawiali samurajowie przed popełnienie seppuku.

Jeśli chodzi o harakiri, styl wykonania był inny aczkolwiek popełniano je gdy narażony byl honor samego samuraja.

Co to wykonania:
Wakizashi - seppuku przez mężczyzn
Tanto - seppuku w wykonaniu przez kobiety.
wakaizashi, tanto, katana, tachi - do wyboru przy popełnianiu harakiri przez kobiety i przez mężczyzn

Inkyo : Nadejście starości
W feundalnej Japonii samuraj był młody póki nie skończył 20 lat, potem zaś był aż do 40 lat człowiekiem w średnim wieku. Gdy przekroczył tą granicę, zwykle przygotowywał sie do następnego życia, goląc głowę, przybierał inne imię i zostawał mnichem. Oczywiście to co uchodziło za słuszne nie zawsze realizowało się w praktyce. Większość samurajów mimo sędziwego wieku dalej pełnili swoje urzędy. Cesarz czy daimyo chcąc odstąpić swojej funkcji młodszym, pozostawał na dworze jak doradca. Oczywiście dwór rozpoznawał źródło władzy, więc młodzi zasiadający na ważnych pozycjach byli marionetkami, póki ich poprzednicy nie odeszli na zawsze.

Hedroxx 14-10-2004 08:29

Skrzywię torchę temat =]:
Czy ronin to coś na kształt "ucznia" samuraja czy samuraj pozbawiony pana? Bo nigdy nie jestem pewien.

Togashi Yokuni 14-10-2004 08:31

@up
Nie zbaczasz z tematu akurat :)
Roni to człowiek bez pana, nie godzien nosić daishio czyli katanę i wakizashi razem za pasem.

Lilitha 14-10-2004 18:37

Religia
 
Jeśli już mowa o Japoni warto wspomnieć coś niecoś na temat japońskiej religi, bowiem nie należy zapominać o duchowej stronie życia Japoni.
Japończycy są tak związani z religią że stanowi ona nieodłączny element ich codziennego życia. Głównom religią w Japoni jest Shinto w dokładnym tłumaczeniu "droga bogów" (jap. kami no mitsi). Shinto to religia prawdziwie Japońska i dotyczy tylko i wyłącznie Japończyków bowiem japońscy bogowie stworzyli tylko i wyłącznie Japończyków. Najważniejsi bogowie shinto to Amaterasu - bogini słońca, i Susanoo - bóg burzy. Prucz tego wyodrębnia się tzw "panów bogów" (jap. kannusi) od nich między innymi wywodzi się kult cesarzy. W Shinto nie wystę puje jeden naczelny bóg są natomiast kami - bogowie których jest ok 800 mln (starożytni bogowie greccy mogą się przy tym schować :) ). Kazda świątynia w Japoni ma swojego kami a święte księgi Shinto nazywane są Kojikami (mogę napisąc coś więcej na temat tych ksiąg ale nie wiem czy teraz kogoś to głębiej zainteresuje jak co do dajcie znak).
Prucz Shintoizmu Japończycy wyznają Buddyzm, który zresztą jest ściśle związany z Shinto (albo raczej Shinto z buddyzmem :p ) i często przeplatane są obrzędy w obu religiach. Japończycy są z resztą bardzo tolerancyjni jeśli chodzi o religię, Japończyk z chęcią obchodzi narodziny dziecka w obrządku Shinto, ślub w obrządku Chrześcijańskim a uroczystości pogrzebowe zgodnie z obyczajem Buddyjskim :D .
To narazie tyle na ten temat. Jeśli nię będziecie mieć nic przeciwko temu to opisze co ciekawsze obrzędy religijne i święta Japoni oraz kilka zdań na temat mitologi.

Khan 14-10-2004 20:43

@za-up:

"Ronin - samuraj bez pana" tą formułkę znają nawet dzieci z przedszkola, ale czy wiesz co to na prawde znaczy?
Ronin był bezrobotnym wolnym strzelcem. Miał swoj miecz i niezwykle umiejętnosci elitarnego wojownika, ale... nie mial pracy ani pieniedzy. Ponadto był WOLNY czyli mogl robic co chce i isc gdzie chce.

Ronin często zostawał bandytą (za***iscie dobrym - jak nie trudno sie domyslic). Czasem platnym zabojcą, albo 'błędnym rycerzem' opiewanym potem w piesniach. Zdarzało się ze najmował się do policji albo czegos w tym stylu. Niektorzy tez popelnieli seppuku ( ci ktorzy byli bardziej 'wierni poglądom' bowiem zdarzało sie ze samuraj po utraceniu pana odrzucał wszystkie poznane zasady i nauki.
Bycie roninem w Japonii to najwieksza hanba i dyshonor, ale u nas... szczyt marzen wielu milosnikow Japonii i samurajow.

Togashi Yokuni 15-10-2004 16:26

up.
Ostre ważysz słowa...
Więc uzupełnie część twoich informacji, o roninach chciałem wspomnieć troszkę pózniej, ale ok..
Ronin (człowiek na fali, sługa bez pana) to samuraj, który z jakiegoś powodu nie ma rodziny ani pana, nie ma więc swego głownego mienia, a w Niebianskim porządku zajmuje pozycję tylko trochę lepszą od samuraja nie parającego się walką. Najczęstrzą przyczyną jest oczywiście utrata pana . Nie ważne czy zginął on na polu walki, czy od ostrza zabójcy wówczas podległy mu samuraj okrywa się hańbą, nie był bowiem w stanie oddać zań życia. Tak zhańbiony samuraj, błąka sie po kraju by znaleśc zabójce swego pana (o ile ten nie zginął wcześniej w walce). Ronin nie przestrzega ani rozkazów daimyo ani kodeksu bushido, aczkolwiek ma spore problemu ze znalezieniem nowego pana, bowiem przygranięcie ronina groziło hańbą dla nauczyciela, a tego nikt nie chciał ryzykować. Prawdopodobnie istniały dwa rodzaje roninów (aczkolwiek polemizowałbym). Ronin, który stracił pana i Ronin który nigy nie miał pana.

Vanhelsen 15-10-2004 16:41

Ciekawe, :), co wy nato, by stworzyć grupe miłośników Japonii??

Togashi Yokuni 15-10-2004 16:48

Up.
Myslelismy o tym z Khanem, no ale nie wiem jak nam sie uda to zrobic...

Togashi Yokuni 16-10-2004 10:11

No i nareszcie biorę się za KODEKS BUSHIDO czyli KODEKS WOJOWNIKA.
Zacznijmy od pojęcia co to jest bushido - jest zbiorem zasad moralnych, do którego stosują się wszyscy samuraje. Podkreśla on rolę cnoty i prawości życia.

ODWAGA
"Nie można żyć ukrywając się przed życiem" - Tao Shinsei

Samuraj powinien być gotów oddać w każdej chwili życie za swojego daimyo. Japończycy jak wcześniej wspominałem wierzyli w reinkarnację, a co więcej, sądzili, że ich działania w tym życiu bedą miały wpływ w następnym , każda dusza według nich ma własną kharmę - energię która podąża za nią przez wszystkie wcielenia. Własnie dla tego samuraje przywiozują tak mało wagi do swego życia.

LOJALNOŚĆ
"Garść złota jest warta tyle co garśc pyłu, jeśli porównać ją z bogactwem, którym dla samuraja jest rodzina" - Tao Shinsei

Nadzieja na lepsze życie nie jest jedyną przyczyną, dla której samuraje lekceważą sobie własne bezpieczeństwo - wiedzą, że jeśli zginą w obronie swojego pana, będzie on łaskawy dla ich rodziny. Lojalność jest układem, z którego korzystają obie strony, daimyo bedzie loyalny do pamięci samuraja.

Narazie dwie zasady moralne, jesli was to intersuje to napisze nastepne dwie itd :)

she_devil 16-10-2004 15:39

Opsizcie tych Daiymo, czy jak im tam...
Dokończ ten kodeks Bushido.

Khan 16-10-2004 16:48

Daimyo to był taki Pan ziemski. Stał na czele swojego klanu i miał jakieś tam swoje prowincje (coś jak u nas teraz wojewodztwa). Miał swoje zamki, swoją armię, swoje rozne bogactwa i majątki. W okresie słynnych wojen domowych (bodajze ery Edo i Meiji - Popraw mnie Togashi) walczyli z innymi daimyo o panowanie nad Japonią. Oczywiscie był tez Cesarz, ktory sobie tam gdzieś żył, czczono go, urządzano festiwale, pisano poematy, ale nie miał on władzy praktycznej.

Vanhelsen 16-10-2004 17:34

Ciekawe :D
@Khan: zajrzyj do tematy z Katakaną :P

Khan 16-10-2004 19:20

@up:
Spox - robie co moge, ale czasu brakuje.

Vanhelsen 16-10-2004 19:44

Sorry za of-topic::topic:

@Khan: nieoto mi chodzi, sprawdz czy doprze namalowałem :P


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 05:34.

Powered by vBulletin 3