Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Bodek i narkotyki. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=152135)

Lasooch 27-10-2007 15:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 1714383)
a co do szkodliwości, to błagam, podając takie niusy proszę o wyniki jakiś badań, ok?...

Zdaje się, że (czyste) THC jest względnie zdrowe. Zapobiega miażdżycy naczyń krwionośnych, spowalnia rozwój AIDS u osób z HIV i cośtam jeszcze robi. W Holandii są lekarstwa oparte na THC (lekarstwa, nie skręty ;x). Ale i tak ten syf co 'coponiektórzy' palą to jakieś wychodowane przy sztucznym świetle w chemikaliach świństwo i nie ma w tym nic z naturalnego, czystego tetrahydrocannabinolu.

Shanhaevel 27-10-2007 15:24

@Koszyk
Jak ktoś chce wcinać kupę, niech wcina, mogę mu nawet dostarczać. JA nie chcę wcinać kupy i co mi do tego, że ktoś to robi?

Tovob Lard 27-10-2007 16:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 1714383)
Mi nic do tego, ale nie chcę by po osiedlu latał mi gościu z gnatem/nożem na bani po amfie... -.-"Tia, a wiesz co to przyzwyczajenia kulturowe? Alkochol i tytoń są OK ponieważ towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów, z drugami już inna sprawa... w starożytnym Egipcie/Rzymie/Grecji nikt nie wciągał kreski... -.-"To prawda, jeden raz =/= uzależnienia, ale to sprawa każdego człowieka z osobna, a co do szkodliwości, to błagam, podając takie niusy proszę o wyniki jakiś badań, ok?...

Ja nie jestem za legalizacją drugów, kiedyś miałem taki okres ale to przechodzi ;) lepiej nie pchac się w to gówno...

@down: czyste THC, ale paląc trawkę nie jara się samego THC ale również całą zieleninkę na około...

Narkotyki towarzysza człowiekowi od czasów prehistorii, tylko sposób użycia się zmienił.
Amfetamina tylko pobudza, nie masz po niej zadnych chorych akcji

Gadziu 27-10-2007 16:02

bodek pierdoli glupoty, jednak idea odciagniecia nieletnich od siegniecia po narkotyki jest jak najbardziej prawidlowa.
generalnie poza paroma osobami, liche macie pojecie o narkotykach i ich obecnosci w kulturze, wiec wiekszosc postow brzmi conajmniej smiesznie
zachecam do siegniecia po fachowa literature, pokazuje troche inny punkt widzenia niz otaczajaca nas zewszad (juz od ~10 lat, niestety) propaganda antynarkotykowa

Rybzor 27-10-2007 16:08

Ten koleś był kiedyś u mnie w szkole.

Gadał dużo śmiesznych rzeczy ale wszystko kręciło się wokół tego aby wbić młodemu do łba trochę mhrocznych treści dot narkotyków.

Imo z osób na sali którzy słuchali i nie brali, to nabrali trochę rozwagi co do tego tematu, a Ci, co brali, olali kolesia totalnie i wydawało im się, że gada bzdury ; p

Jeśli chodzi o mnie to fajnie mi się go słuchało i jakoś nie czułem, że zmarnowałem czas, który tam przesiedziałem.

Korektor 27-10-2007 16:10

Kiedyś było to wieczorem w radiu. Wiem, bo wtedy byłem "na trasie". Ciekawie opowiadał, nie wiem jakie to ma zastosowanie w praktyce, ale chętnie tego posłuchałem ;p

Vanhelsen 27-10-2007 16:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tovob Lard (Post 1714493)
Narkotyki towarzysza człowiekowi od czasów prehistorii, tylko sposób użycia się zmienił.
Amfetamina tylko pobudza, nie masz po niej zadnych chorych akcji

Amfa pojawiłą się pod koniec XIX wieku... czysta kokaina też pojawiła się pod koniec XIX wieku, a w XVI wieku król Hiszpanii zabronił uprawy i zażywania krzaku Koki. Heorina? O dziwo, też pojawiła się pod koniec XIX wieku, LSD pojawiło się w XX wieku, wybacz. Tak, Opium w Azji zażywano już w neolicie, Marihuanę znaleziono nawet przy zmumifikowanym Chińskim szamanie sprzed 2,500 lat temu...
Co z tego wynika?..., może to, że narkotyki nie są wpisane w kulturę europejską "od czasów prehistorii"?... -.-" :baby:

@down: nie tylko Hitlerowskim, druga strona (tzn USMeani) też mieli przy sobie działki amfy na "nagłe wypadki na polu walki"...

lololol 27-10-2007 16:25

Co do historii. Wiecie, ze zolnierzom hitlerowskim podczas IIWS podawali amfetamine, by byli bardziej sprawni bojowo? :>

A co do Bodka: Chlopak dobrze gada, ale momentami bije od niego taka hmmm 'polityczna poprawnoscia' w stylu: "to zle, tak bardzo zle ze strach =O"

Gadziu 27-10-2007 16:27

zaslepiony jestes
opiaty znane sa od tysiecy lat, nie wazne czy jako heroina czy 'zwykle' opium.
Narkotyki w kulturze euroazjatyckiej (jak w kazdej innej zreszta) obecne sa od zawsze. To wlasnie od nich wziela sie religia. W kulturze europejskiej najczesciej uzywane byly wszelkiego rodzaju grzyby, powoj i konopie

ripper 27-10-2007 16:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PanKracy
O tak! Zróbmy z Polski drugą stolicę narkomanów, tak jak to jest w Holandii. I jak myślisz ze alkohol to to samo co narkotyki to gratuluje wiedzy na ten temat.

Z tego co wiem to po ludzie pijani popełniają o wiele więcej przestępstw niż naćpani. Niestety brak mi sensownych danych na ten temat, ale prawda jest taka, że jak rodzice zjedzą swoje dziecko po LSD to jest halo na cały świat, a jak pareset tysięcy alkoholików katuje swoje żony, jeździ samochodem "na rauszu" i demoluje przystanki autobusowe, to jest to TOLEROWANE przez społeczeństwo.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
tyle, ze w Holandii dzieki legalizacji panstwo ma kontrole nad handlem narkotykami

Nad częścią mają kontrolę, nad częścią nie mają. To nie jest tak różowe, jak by się mogło wydawać, ale przynajmniej nie panuje tam taka hipokryzja.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Koszyk
Ale po alkoholu masz pewnosc ze nie urodzi Ci sie dziecko z 3cia reką albo bez nogi... po narkotykach sa defekty.

Chyba nie masz pojęcia o fali pijących matek, które rodzą upośledzone dzieci. Pieprzysz głupoty.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Koszyk
Jadles kiedys kupe? zapewne nie... czemu?

Hm, bo nie chciał? To, że coś jest dostępne, nie znaczy że musi być na to popyt. Argument na poziomie przedszkola.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rupert
Co to THC jest ono mniej szkodliwe od fajek i pieprzenie że każdy kto zapali jointa skończy na heroinie/amfetaminie jest tak samo trafne jak to, że każdy co wypije piwo skończy pod sklepem z jabolem w ręce.

Jeden joint - nie. Sto jointów - może tak, a może nie. Tak samo z piwem. Alkohol i narkotyki to jedno i to samo w efekcie, tylko że narkomanów się piętnuje, a alkoholików toleruje.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez lololol
A co do Bodka: Chlopak dobrze gada, ale momentami bije od niego taka hmmm 'polityczna poprawnoscia' w stylu: "to zle, tak bardzo zle ze strach =O"

Taa... Fuck the system! No i co z tego, że poprawnie polityczny?

Temat o narkotykach na tym forum wygląda podobnie do tematów o muzyce. Flame war od początku do końca, z czego duża większość osób albo nie wie o czym mówi, albo powtarza znane sobie slogany.

lololol 27-10-2007 16:32

Cytuj:

Taa... Fuck the system! No i co z tego, że poprawnie polityczny?
To z tego, ze niekoniecznie chcial powiedziec dokladnie to samo, co powiedzial. A system jaki mamy taki mamy i trzeba sie przystosowac ; )

Gogar 27-10-2007 16:39

THC wypala szare komórki. Koleżanka ostatnio mi przedstawiła rok starczego kolesia, który od 3 lat pali marihuanę. Wszystko wyglądało mniej więcej tak:
-Siema, jestem Filip.
-HEHHEHEHEHE FAJNIE : D D: D
Był zupełnie trzeźwy.

Rybzor 27-10-2007 16:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gogar (Post 1714587)
THC wypala szare komórki. Koleżanka ostatnio mi przedstawiła rok starczego kolesia, który od 3 lat pali marihuanę. Wszystko wyglądało mniej więcej tak:
-Siema, jestem Filip.
-HEHHEHEHEHE FAJNIE : D D: D
Był zupełnie trzeźwy.

No, to mogłeś się chociaż przedstawić ; /

Vanhelsen 27-10-2007 16:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gogar (Post 1714587)
THC wypala szare komórki. Koleżanka ostatnio mi przedstawiła rok starczego kolesia, który od 3 lat pali marihuanę. Wszystko wyglądało mniej więcej tak:
-Siema, jestem Filip.
-HEHHEHEHEHE FAJNIE : D D: D
Był zupełnie trzeźwy.

to to i ja wiem... miałem w I gim fajną laskę w klasie, pogadać można było i ogólnie, no ale zaprzyjaźniła się z grupką "HH-Chłopców", Jointy i te sprawy... w 3 gim to już nawet krótkiej sensownej rozmowy nie dało się z nią prowadzić... :baby: a szkoda, bo fajna laska się zmarnowała :S

Mad-Sin 27-10-2007 17:02

Tak, tak. Wszystko zaczyna się od trawki...

Wpadasz w towarzystwo i zielono całymi dniami.
Nie wystarcza... dochodzi Władek. Teraz to już biało-zielono na zmianę.

To też nie wystarcza... no to może meta? Dobra biało-biało-zielono.
Potem może kodeina albo dxm? Okej no to jazda.

Potem królowa heroina... i stajesz się największym kumplem pana X z przychodni, zaczynasz w*******ać Prozak i modlisz się żeby wyjść.


Takie pierdolenie nie ma sensu. Czemu? Popatrzcie ilu ludzi na kg wdupia efedrynę. Ilu na litry wtłacza w siebie kofeinę.

Jeśli mówimy o narkotykach, a co dopiero o legalizacji to na tą listę powinna trafić też kawa i czekolada oraz pełno leków na kaszel, etc.

Gogar 27-10-2007 17:29

Kodeina aż tak szkodliwa nie jest ;p

Gadziu 27-10-2007 17:41

lmfao
kodeina to opiat, opiaty sa raczej szkodliwe, w koncu prowadza do uzaleznienia fizycznego
no i mozesz skonczyc jako helupiarz jadac na opiatach

zeby bylo smieszniej, dxm zostalo wprowadzone jako mniej szkodliwa alternatywa dla kodeiny z lekach na kaszel.

gorgi 27-10-2007 19:00

mogę sie przyznać, pierwszą styczność z narkotykami miałem z rok temu?
Powiem wam, to zależy od siły charakteru człowieka, ja np. powiedziałem sobie, że nigdy nie ruszę żadnej chemii, i jak narazie żadnych piguł, fety, ścierwa, kwacha. Nic.
Jedyne co to tylko czasem skun, pytacie po co? Nieliczni napewno napiszą, jesteś głupi że bierzesz coś takiego, jest w tobie zuo, nie wyrośniesz na nikogo, ale ucze sie dalej tak jak sie uczyłem, chociaż jaram od właśnie tego roku (oczywiście są przerwy jak 1 miesiąc itp)
Wszystko zależy od podejścia, i siły umysłu.

lololol 27-10-2007 19:09

Ta, wszystko od sily umyslu. Nie mowie ze umrzesz czy qrwa staniesz sie downem przez to, ale jakis wplyw to na ciebie ma. Niekoniecznie musi to byc silne i musisz to zauwazac ; ). Wszystkie srodki wywieraja na nas jakis wplyw - predzej, czy pozniej.

ripper 27-10-2007 19:09

Nie ma to jak wiara w swoją siłę. Powodzenia.

Btw - nie, nie jestem przeciwnikiem narkotyków, po prostu bawi mnie podejście 'ja jestem silny'. Oczywiście nie każdy przechodzi od trawy do hery, ale ilu takich było?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:50.

Powered by vBulletin 3