Akurat musiałeś to do kurwy przypasować? :] Ale huj niech będzie.
Na huj mi twój adres, mam ważniejsze sprawy na głowie niż odwiedzanie Warszawy. I tak kurwa kozacze i mówie ci to centralnie w twarz, KURWA JESTEś ze te wszystkie posty kurwa na mnie i moich Rl gdzie kurwa ty kozaczyłeś i robiłeś z siebie Hiperkurwamena a porzyszło co do czego to nawet skrzat Cie wyśmiał suashuhasuhasuhshsaahhsu.
Bez pozdrowień

No i świadczy o mnie, dlatego na forum mam samych wrogów ;D
I weź już sie odpie*dol, bo i tak nikt Cię nie słucha :/

Skoro nikt mnie nie slucha na chuj mi odpisujesz? Ja to pisze tylko do ciebie bo patrze, ze tylko ty tutaj od*******asz takie maniany.

Odpisuje, bo mnie wku*wiasz, odpie*dalam, bo mi się tak podoba.

Nie wątpie, dużo masz racji. Kozaczyłem i jezdzilem czesto bez powodu. Nie widzialem nic w tym zlego. Wtedy. Teraz wiem ze zachowywalem sie jak gnój i zaluje tego. Zmienilem sie i juz tak nie bedzie. Niektorzy i tak w to nie wierza nie skrzat? ;-) Na te slowa z twojej strony Jeżu nie zasluguje, dlatego jakbym cie spotkal to dostalbys w leb ;-)

Jak taki jestes cwany to przyjedź kurwa adres ci wysle na gg. Zapraszam do Pieńska.

Przyznam, że jest to kusząca propozycja, ale są dwie przeszkody :

- nie mam czasu
- nie bije nieletnich za objawy dziecęgo debilizmu

To przestań pierdolić te swoje farmazony

Jeżu, uważaj na słownictwo.

A ja głosuje na cf & oven : D

Poprawka. Glosujesz na Cf & Oven & Partyzanci ;)

/Kirshna Wtorkelson

@up

Mój błąd : D
Ale Ty też nie do końca racje masz.

cf + oven + partyzanci = heat
tak? xd

Zawsze go Sobotniak przezywaliśmy (:

@up
hunted : >


@down
no raczej : D bo ja jestem zło-wrogi

O nie! Jaki złowrogi avatar :<

Co to jest TŁUMAN? o.0

Ale swoją drogą racja, 90% takich akcji kończy się tym, że koleś jedzie ileśset kilometrów tylko po to, żeby przeciw sobie zobaczyć 20 ludzi. Sam byś pewnie nie wyszedł - a jeśli wewnętrznie czujesz, że byś to zrobił, to zwracam honor i w pełni szanuję.
Taka akcja była kiedyś z typkiem z Siedlec, a że Vilum akurat tam mieszka to zadzwoniłem do niego. Gościu tylko usłyszał kto po niego idzie to zaczął prosić o litość, bo "mieszka z mamą i nie chce robić dymu". A taki był cwany, bo Wrocław tak daleko...

Niemniej jednak co do tematu, chciałbym zauważyć, że w tej chwili zupełnie nie wiem po której stronie mam się opowiadać, w związku z czym chwilowo pozostaję hmm.. neutralny? Po prostu przestałem się opowiadać za którąkolwiek ze stron, bo ta wojna i tak się będzie ciągnąć w nieskończoność... o ile strony cały czas będą rekrutować nowych ludzi.

I tu jest racja! Wojna za wojną... Aż to się nudne robi.

A ty byś sam przyjechał ?

Że tak zapytam on sie przestraszył Viluma?!

^ Napewno Xddddddd