Mnie zabil PK jak mialem 8 level. Zglosilem dla GMa i nic. Czekalem 5 godzin. Bez komentarza....

Cipowie powinni zwiekszyc ilosc GMow tak zeby ciagle na jednym serwie byl przynajmniej jeden.

Nawet GM tu nie pomoże. Kiedyś jak nie było systemu skulli, to jeśli zabito Cię, a miałeś < 10 lvl. to mogłeś dać reporta. Teraz już nic w ten sposób nie zdziałasz.

...

Co do ilości GM-ów - święta racja, tylko Antica, Nova i Inferna - powinien być min. 1 GM online na każdym worldzie.

ja znam czar
 

znam super czar. nazywa sie "blind"go tu nie ma bo to nowy czar.Rzuca się go tak: kertalis masis kos. ale musisz zaplacic 1000 GP zeby cie ktos nauczyl
niestety.ale to jest super czar!!!!!!!!!!

"kubasek znam super czar. nazywa sie "blind"go tu nie ma bo to nowy czar.Rzuca się go tak: kertalis masis kos. ale musisz zaplacic 1000 GP zeby cie ktos nauczyl
niestety.ale to jest super czar!!!!!!!!!!"

@up LOL
przestan szerzyc noobostwo na forum...

(p.s. gdzie go mozna kupic (hehee))

Jak taki super, extra i wogóle to zapłace te 1000gp. Tylko nie mów, że zeby go kupić trzeba wyjść tunelem z rooka na maina, podejść do ciebie, pójść z tobą, ty potem każesz zejść gdzieś np. do skorpionów i mam do nich powiedzieć: "Chce czar", i czekać 5 min, bo to zielone co wybucha oznacza poziom zaawansowania czaru...! Nie dziękuje, stanowczo za mało jak na taki EXTRA czar ;-) !!

Mnie typowe pkerstwo dosięgło 3 razy. Pierwszy raz, gdy moim 13-lvlowym ryckiem robiliśmy beho questa z qmplami, pomógł nam 66 lvl rycek, poczekał, aż weźmiemy loot i pozabijał. Drugi raz tym samym charem tym razem na 18 lvlu zostałem zaatakowany znienacka przez fire devila pewnego 28-lvlowego druta. Trzeci raz tym razem sorcem miałem kicka, a że byłem po walce, stanąłem w miejscu. Przyleciał jakis red skull zaciukał mnie i chwilke potem dostał bana... ech...:(

Nawet nieraz jesli cie leje pk ale najlepiej red skull nie uciekaj odrazu jak go zobaczysz , tylko zobacz lvl i czy cie bedzie bil. Przekonalem sie o tym sam gdy 23 knight straszyl mnie i mial red skula i ani mnie nie uderzyl poniewaz red skule chodza przewaznie bez eq i go zabilem na 8 lvl :D

niektorym osobom nawet sie nie dziwie , ostatnio stalem pod depo gadalem z kolega a jeden gosc 10 lvl do mnie powiedzial zamknij sie h... a ja wtedy mialem 8 lvl jak takie noby graja w tibie co maja nie wiele wieksze skile niz 10\10 i maja takie odzywki to nie skarzcie sie. Pozniej stalem dalej pod depo zalogowal sie znow ten gosc i pisal na mnie pk . Naszczescie mam wiele przyjaciol powyzej 50 lvl wiec nic mi nie zrobili , bo chyba latwiej uwiezyc 60 lvl niz jakiemus 10 lvl nobowi co spamuje ze ktos jest pk B)

Słuchajcie to chyba troche inaczej jest.

Świat jest po to PvP zeby gracz mógł zabić innego gracza - jak sama nawzwa wskazuje.

Nie ma rzeczy typu ze nie wolno zabic 8-10lvl bo gm cos zrobi. free for all. chcesz zabijac to zabijasz.

Ale to działa w 2 strony. Nikt Ci nie zabroni zebrac uhów z depo i zabic tego goscia. Chyba ze jest silniejszy ale to juz inna kwestia.
PvP oznacza ze mozna walczyc - wiec co to za śmieszny termin PK - kogos kto zabija ludzi- skoro wolno zabijac to niech zabija jak chce.
On poniesie konsekwencje w postaci scigania przez poszkodowanego i jego kolegów.

Trzeba walczyc o swoje racje na serwerze!!
a nie ctrl+ cos tam - call gm-> he killed me-> ban-> yes-> thx-> bye
Trzeba walczyc a nie plakac ze ojej przyszli źli chłopcy mnie zabili...

hehehe
 

hehehe jajca z tym czarem:)Ale tunel z rooka istnieje naprawdę.Sprawdzałem!!!

Potwierdzam opinię że można uciec nawet na niskim lvl wysokolevelowcowi. Maiłem w historii swojej dwa przypadki krytyczne, oba koło Carlin i oba nie przeciętne. Miałem wtedy lvl 24 pally czyli nie za duży jak na okoliczności.

Za pierwszym razem gonił mnie spod Amazon campu na górze (tego najdalej na północ) pk na 65 lvl pally. Uciekałem na exurze i uh'ach aż do Carlin. Oprawca zaniechał przed samą bramą mista, a zeszły mi łącznie 3 vity i 1 uh.

Innym razem było troche groźniej, bo wiałem przed 3-ma typami, pally ~30, sorc ~40 i knight ~45 lvl. I znowu, sprint przez pół mapy a strata kilku vit tylko.

Noszenie uhów, chociażby tych 3 awaryjnych się zdecydowanie opłaca, bo lepiej stracić 300 gp niż dziesiąt-tysięcy XP, itemy i cały bag z rzeczami...

hihi ostatnio wszedłem na mojego mocno sfatygowanego zapomnianego 33 lvl palka na Isarze.
oczywiscie zaczolem rozrabiac whte skull i DT sie przyczeplili. 95lvl royal palek i 115lvl elite knight.

myslalem ze padne migiem a tu sie zdzwiliem.
rycek w PvP to porazka totalna - hity za 50-70 nie robia wrazenia. a ten palek bil mnie z sd za 180 okolo. mialem hp 400. czyli co 2 hity ryca 2 bolty pala i 1 sd musialem uhac. Niby duzo. ale jak pomyslec ze palek 1sd - na moj 1 uh i do tego jeszce fizycznie mnie bija... a czesc fizycznych wchodzi w tarcze. to ciekawie sie robi. miałem bp uh

tym noobowym charem na 33 lvl uciekajac przed takimi lvlami i to ludzmi co naprawde na pvp sie znaja bo dt nie nadarmo wojne wygralo uhalem sie od Ab'dendiel do kopaln kazo i z powrotem. Padlem pod brama Ab gdy nie zdarzylem nowego bp uh otworzyc bo mialem luzem uhy a nie przygotowane jak do walki.
niby zaden wyczyn.
ale np jakby mnie nie trapneli to z expa z guardow taki 33lvl palek ujdzie z zyjciem przed 95palem i 115 rycem tracac kolo 5bp uh. wszystko jest mozliwe.
Ogolnie pogadalem z tymi gosciami i calkiem sympatyczni sie okazali :)
byli za white skull oczywiscie, troche palek sie wkurzal ze duzo sd wywalil a nic z moich zwlok nie bylo :D
ale ja sie cieszylem, potrenowalem hardcorowe uhanie- czasem na naprawde low red wychodzilem, w trudnej sytuacji- w koncu jak utani rzucili to roznica w speedzie taka ze dookola mnie by sobie mogli biegac.
to tak btw tego co przedtem napisalem.

Random PK nie zabije jak ktos jest dobrze przygotowany.
a o cokolwiek wiecej trzeba walczyc - a walka oznacza zgony. taka jest idea PvP i walki o hegemonie na serwerze.

Ja dzisaj zagrałem od dawna na infernie, oczywiście char kumpla :) Odrazu znalazłem kumpli i eVul PK :D Może nie eVul ale akcje były...

Przez kilka godzin ze 500 gp, bajery typu lina, scale armory... Około 4 typów zabiliśmy :D pozdr0 dla ekipy

"Krulowa Andariel" poległa ;(

odp
 

pk -sposób na nich to maly lvl duze skille, to ich zaskoczy xD

Pierdo****! Jak taki madry to nagraj filmik w tibi cam jak chodzisz tym tunelem. Chyba ze nie umiesz obslugiwac. A najlepiej bedzie jak sie zamkniesz i nic nie bedziesz pisal bo tylko smiecisz tutaj X(

Klopot
 

NO CO TYYY...NIE ..TYLKO POTWORY CIE NIE WIDZA...a mam pytanie..wiem ze na Harmonia itp. nie mozna sie zabijac..ale czy np. jaka Runa z Fire Ballem Cie nie dosięgnie..bo mi mowili ze z run mozna sie bic... :(

@up: Z runek nie mozna sie bic. Jak ktos cie walnie to nic ci nie robi. Tak samo jest z fieldami (poison, fire, energy) jak w nie wejdziesz to nie ci sie nie dzieje, jest rowniez inna ciekawostka a mianowicie na swiatach non-pvp fieldy znikaja po okolo 5 sekundach :P Jedyny sposob na zabicie kogos to blokniecie go w waskim tunelu z silnym potworkiem.
A tak przy okazji to szybko odpowiedziales :) bylo juz kilka odpowiedzi ale thx :D

Kanalarz
 

kiedyś gonił mnie pk na 23 lvl walił we mnie z hmm.Zwiałem, do kanałów i dał mi spokuj :P :P :P :P Chyba miałem szczęscie!

mała przesada... ok 5 sek??
Nie wiem co Ci pan Małecki zrobi jak się dowie (masz to jak w banku) :evul:

Co do tematu to ktos tu powiedział mądre słowa że PvP to jest po to żeby się zabijać więc nie ma co płakać. Są trzy wyjscia: Non PvP (dla boidup i n00bów jak nasz kochany Zamkniety), PvP (jak jesteś w miarę normalny), E-Pvp (dla tych którzy lubią ostre mordobicie ale przy tym nie chcą niczego znaczącego osiągnać tzn. że giniesz już po wyjsciu z Rookgaardui H-lvlem to nie zostaniesz ;( )

Tak okolo 5 sekund. No moze ze 7 :P. Co do non-pvp to zalezy jak kto chce ja nie lubie pvp i gram na non-pvp :D