Twoje rady interesują mnie tyle co fioletowy teletubiś

Vil jak tu wpadłeś to mogłeś zamknąć/usunąć temat

Teraz słuchaj uważnie:

JESLI MASZ 60 LVL MOZESZ SOBIE ISC NA WARLOCKI I ROBIC TAM CO DUSZA ZAPRAGNIE. JESLI NIE MASZ 60 LVL MOZESZ SOBIE ISC UBIC 60 LVL (LUB ISC NOOBCHARAMI I JE CIAGLE ZABIJA, ALE CHYBA NIE CHCESZ ROBIC BANSHE QUESTA). JUZ WSZYSTKO ROZUMIESZ?

ok dzieki teraz wiem wszystko.

Teamt do zamknięcia

No to zlaczmy to wszystko:
Mozesz sobie pojsc na 60 lvlu na Warlocki na Facc, ale padniesz na 100%. Zanim wbijesz 60 lvl na FAcc minie pewnie z pół roku.

Znając moje szczęście jak wbije 60 level to cipy zablokują warlocki dla Facc.

Geez, nie jest lekko...
Warlocki, które są na północ od Carlin są pod Plains of Glory. Trzeba przejść przez Maze of the Lost Souls, następnie przez bramkę levelową (60lvl). To takie dosyć sławne miejsce, co się Demonia nazywa. Opcja szukaj i będziesz wszystko wiedział.
Są też warlocki, które wyskakują przy robieniu seal'a do Banshee Quest'a. Jak nadepniesz na kratkę w podłodze to pojawiają się dwa warlocki, które cię zabijają. Na te warlocki nie musisz mieć 60lvl, "wystarczy" przejsc przez Ghostland, bądź Isle of the Kings.
Gl, niech ci golden armory lecą...

I to jest wlasnie madra wypowiedz:]

co cie tak te warlocki biora i tak ich niezabijesz majac facc

idz lepiej na gsy

lol prosił cie ktoś o wypowiedz!!!X(
co cie to obchodzi.!

A zwracałes się do kilku konkretnych osób? Zesrasz się nim zabijesz wrl na 60 lvlu, chyba z fartem i mega waste. A do tego czy jesteś newbie/noobem... twój nick mówi za siebie...

zanim do niego dojdziesz to i tak nawet na tym 60 lvl padniesz a zanim owy 60 wbijesz to już o nim zapomnisz :P

Zacznijmy od poczatku.

Zanim uwezmiesz sie na zabicie czegos, powinienes sie najpierw zastanowic gdzie to cos mozna znalesc, poszukac samemu ( uwierz mi, nie wymaga to zadnego intelektu a czasu tez wcale nie duzo ) dodatkowych informacji odnosnie tego jak to cos atakuje, ile obrazen zadaje, w otoczeniu jakich potworow wystepuje, czy wysysa mane ( bardzo wazne ! ), czy paralizuje ( wcale nie mniej wazne ), czy ucieka oraz wogole w jaki sposob ustawiac sie do zabijania tego czegos. Biorac pod uwage, ze samemu nie zrobiles nic, interesuje cie tylko tyle czy przypadkiem nie stanie ci na drodze jakas bramka levelowa to proponuje wepchac sie do demony na 60 levelu i pasc zaraz po wejsciu na schody. Ewentualnie mozesz dolevelowac do 120+ zeby miec szanse przezycia do takiego momentu, w ktorym wogole bedziesz wiedzial co i w jakiej ilosci cie leje ( przypominam ze warlocki maja upierdliwa sklonnosc do robienia sie niewidzialnymi ).