A masz słownik w domu swym?

nie wiem czy ci nie wypadnie ale tak jak mówie ze jak mam malo hp i many to zawse mi wypada jedzenie :)

Może nie mam racji. Ale z tego co zauważyłem u siebie.
Dam taki przykład:

Dzień 1: Exp w tombach: z Ghuli wypada 5 bpoc, 2x two hanted sword, 2x ypoc, i np. life ring, i wiele innych mnie lub bardziej cennych przedmiotów. Dużo kasy. Czyli w tym dniu loot leciał obficie? Dlaczego? Nie wiem.

Dzień 2: Exp na minotaurach, koło darashii. Loot 5x WOCE, 6x Bagów brass armorów, 10 kuszy, 500 boltów, i dużo kasy, dużo skórek z minotaurów które wypadły (nie wyciętych obsadianem)

Dzień 3: Exp w tombach: Loot prawie że zerowy, kasy wystarcza na pokrycie kosztów expienia.

Dzień 4: Exp na minotaurach: 1x WOCE, i troche loota (kusze, bolty, brass armory)



Teraz wyjaśnię...loot jest w 100% losowy. I ja mam prawie zawsze tak że jak pójdę to albo będzie dużo zysku, albo wcale. W sumie na minotaurach jest zawsze zysk. Ale raz po np. 3h expienia jest go dużo a drugi raz sporo mniej. Raz leci nam pełno itemów. A drugim razem mało. Nie rozumiem tego. Kolega mi mówił że czasami jak pójdzie na demony. To zysku ma tyle... że przynieść tego nie ma jak. A innym razem ma ogromnego wasta.

I czy to przypadek? Czy logika CIPsoftu?

HAHAHA ziomuś śmieszy mnie Twój podpis. Dawać cytaty, które samemu się powiedziało (a może skądś ściągnęło?)

post@
Frosty to dla 120~ rp cud, miód i orzeszki, tylko jak zobaczyli, że ktoś na 17mln expa miał 1.3kk profit to już normalnym ludziom hunconcym 2h musieli coś zepsuć.