![]() |
Olać emo, które zaadaptowało taki styl bycia tylko po to, żeby być kul. Jeżeli nikt nie będzie zwracał na takich uwagi, to w końcu im się znudzi i przestaną robić z siebie pokrzywdzonych i nadnaturalnie wrażliwych męczenników.
|
Czasem się pośmieje, po za tym zazwyczaj po prostu olewam.
Aczkolwiek, jeśli jakiś 14letni szczyl pomalowany na czarno, z grzywą na pół ryja jest akurat w mojej ulubionej knajpie, na dobrym koncercie, to sobie nie żałuję. Moje glany też nie, śmieszny mnie ta subkultura. Jak ktoś lubi chodzić w śmiesznych dresach i być ściętym na -1mm - wszystko okej, jego sprawa, a co ja o nim sądzę to co innego, ale emo? To smutne:) |
Emo?
Toleruję, ale nie rozumiem... zresztą, jak sami twierdzą - nikt ich nie rozumie. ;) |
Toleruje, tak samo jak blokersów, dresiarzy, gejów, lesbijki, wyznawców potwora spagetti. Było, minie, porwóci, minie, powróci. Czyli jak większość.
|
Toleruje? Jak najbardziej! Ale jak już komuś wyżej, podobać mi się to nie będzie nigdy. Oczywiście mówie o wyglądzie, inna sprawa to ćęcie się- Kompletnie tego i nei czaje,i nie toleruje. To chore ! Chore ! CHORE! Co to ma być? Rozładowanie emocji? Emó idzcie pobiegać,poszaleć,pograć w piłke czy uprawiać inny sport. Zdyszycie się i wyszalejecie,i problemy przechodzą! Zresztą co ja tam wiem, ludzi tych nie czaje,doradzać nie będe. Pozatym co do wyglądu,stylu "noszenia się". Wole widzieć to,niż widzieć...hmm.. "KoFFam CieM MiSSiaczkÓ ! KiSS KiSs KIss ! :*. " Czy cośw tym stylu...
PS. Różowe,żółte spodnie,i inne podobne, stroje,(SPODNIE ! RÓŻOWE ! ŻÓŁTE !... My God..)... To też jest emo? |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
To ja już wolę takie emo niż dresa, ten pierwszy przynajmniej nie rzuci się na mnie z żyletką bez powodu :<
Ogólnie mi to zwisa, niech sobie żyje, i tyle, inna sprawa to taka, że wkurzają mnie ludzie ciągle narzekający, BEZ ZNACZENIA czy są emo, czy z innej subkultury... |
Cytuj:
No ba lepiej byc ŁAJT PAŁER ! |
|
A niech sobie żyją...
|
Emo, podobnie jak wszystkie inne subkultury, mało mnie obchodzą, ale za to masę śmiechu mam z tych wszystkich anty-emo, co ich szykanują, wyśmiewają i 'glanują'.
|
Nie żebym coś do nich miał ale... nie lubie jak ktoś się nad sobą użala ,troch mnie to wk**wia
"Zabij emo! Albo ono zabije się samo!" cyt. z nonsesnopedii - owned :D albo "Żyletka, którą tnie się emo, może być użyta tylko raz (względy higieniczne). Tylko pozerzy tną się Polsilverami. Prawdziwe emo musi się chlastać Gilettem lub tępym i zajebiście gotyckim nożem do korespondencji." :p "Po zamknięciu pięciu emo w jednym pokoju jedno z nich umrze, ponieważ nie znajdzie wolnego kąta do płakania." to mnie dobiło xDD |
Mam pytanie. O co wam chodzi? W czym macie problem?
|
Dla mnie pajace nie majace nic innego madrego do pokazania
|
Cytuj:
|
@tworca topica:
Gratuluje refleksu... Rzeczywiscie podniosles bardzo swiezy i jakze kontrowersyjny temat, kozak z ciebie. Emo, oraz pozniejsza moda na najezdzanie na emo juz dawno zapadly w niepamiec. Tak wogole to najbardziej smieszy mnie jak gadacie smuty o jakims cieciu sie zyletka... skad wytrzasneliscie te bajki? Widzieliscie, lub znacie chociaz jednego emo tnacego sie? To jest jakas totalna bzdura wymyslona na potrzeby sfrustrowanych szarych dzieci sieci, zeby mogly wyladowac emocje i wykazac oburzenie i niezrozumienie dla problemu, ktory nie istnieje. |
Jak już się urodzili to niech tam sobie żyją..
|
Cytuj:
Ticle me emo |
Cytuj:
a i trzeba dodac ze emo kupuje specjalne farbki (tzw sztuczna krew) po to aby pozorowac swoja smierc. to nie jest kawal to jest rzeczywistosc |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:23. |
Powered by vBulletin 3