@michoss
Poprawione, dodany Moorcroft. Dzieki za wyłapywanie błędów.

omfg HP bez książki tylko same filmy -.- to Ty nawet się tu lepiej nie wypowiadaj.. pozatym jak się troche czasem czyta to kwestia 319-1008 str. na książkę to mało.. 2-4/5 dni MAX

@Tompior
Wiesz ile mi zajęło czytanie 7mego tomu (ok. 800 stron)? 16 godzin, dwa dni. Najdłuższej, 5tej części, jakby co-3 dni, ok 22h. (czytałem jeszcze raz przedwczoraj, zapisywałem).
Wszystkie tomy Harrego da się przeczytać w mniej niż tydzień, jak się ma trochę czasu.
"Artykuły z życia wzięte" też interesuje się zżyciowniętymi historiami, ale po 20 minutach czytania o polityce, morderstwach i bankrutujących/wzbogacających się firmach mi się rzygać chce.

A dzisiaj rano z kumplami omawiałem sprawę, kiedy wyjdzie następna część filmu xd. Jaki dziwny zbieg okoliczności.

Pansy ładna 8o w kźonżce opisywała ja jako brzydką itd a tu miłe zaskoczenie

Nie lubię książek o Harrym, ale na film pójdę ; )

Ja przeczytałem 1 i 2 cz. jakoś niedługo po tym jak 3 część wyszła, później, kiedy wyszła 7, przeczytałem w kilka dni 6 i 7 (jakoś zaciekawiło mnie jak to się może skończyć).
Na film chętnie pójdę, na ostatniej części się zawiodłem, chociaż nie tak bardzo.

Jak tak w sumie popatrzeć to chyba najmniej pasuje mi Fernir... No i Pansy i Slughorn. Ale wilkołak powinien być wychudzony, blady, z rozczochranymi włosami a nie bokser wagi ciężkiej ...

Skoro już o Fenrirze mowa. Widział ktoś może X-men (jedynka)?

Szablozębny
Ja bym sobie wyobrażał coś w ten deseń.
Pamiętajmy, że Fenrir nie był klasycznym wilkołakiem, cały czas był troche bestią.

Jeśli usłyszę, że HPiPK jako ekranizacja jest tak samo mierna jak poprzednie części, to ściągnę, zamiast pójść do kina. Jako same filmy to nawet ciekawe, podobają mi się, ale jako odwzorowania książek - chujowe.

IMO mogliby poświęcić więcej czasu na dopracowanie filmów, a nie stawiać na szybki termin premiery.

Moze powiem tak.
Nie odczuwam potrzeby czytania 8 tomow Harrego Pottera.
Obejrzenie kazdej czesci filmu w pelni mnie satysfakcjonuje i wiecej do szczescia mi nie potrzeba.
Przez te 16h, ktore bym poswiecil na czytanie HP wole sobie obejrzec kilka fajnych anime ;)

@up: Tylko jak mozna dobrze zekranizowac gruba ksiazke majac do dyspozycji 3h filmu? :>

@down: Zalozeniem filmu jest krecenie 1 czesci na rok aby byl on realistyczny. Z kazdym nowym rokiem akademii, aktor takze jest starszy o rok. To jest wlasnie fajne w tym filmie ;)
#No to 7# ;>
A co do tekstu z tylnej okladki, to po 1, ktorej czesci? A po 2, to bylo cos o mugolach?

Po pierwsze primo-siedem, nie osiem
Po drugie primo-Pomijając to, że tylko druga część miała fabułę w pełni zbieżną z książką. Pierwsza i trzecia w miarę, czwarta okrojona, piątka-kicz!
Po trzecie primo-Nic by im nie szkodziło rozdzielić filmu na dwie części. Ba, nawet więcej kasy by zarobili.
I ostatnie primo-Tekst z tylnej okładki mówi właśnie o takim podejściu xd.

@edit
Miło by było, żeby kręcili jedna część na rok, ale niestety, wychodzi jedna część co pół-dwa lata. O ile nie zmienią planów, w 7mej części Radcliffe będzie miał już 21 lat, a Harry dopiero 17. A jedynkę kręcili, kiedy oboje mieli po 11.

@edit
TAK! Insygnia śmierci (7) podzielą na dwie części! ;D

Jim Broadbent ucharakteryzowany na Slughorna. Przypomina, przypomina, ale ten w książce wyglądał jak ślimak. Prędzej Jabba z Gwiezdnych Wojen by pasował.

Nie jestem pewien ale gdzieś czytałem, że Radcliffe se odpuścił po 4 części a w 5 nie pamietam czy był to on czy ktoś inny.. 8 jeśli doliczyc HP - czyli co i jak < albo jakoś tak >.. 1 była najmniej wycięta z każda jedną wycinali więcej.. 5 była chyba najmniej ścięta i mam nadzieję, że z 6 będzie jeszcze lepiej :)))

To jest Daniel Day-Lewis.

Tak, mój błąd. Chyba Ten aktor zagra Greybacka poprostu bez koszuli.

Filmowy Slughorn wygląda jak Pan Kleks! Generalnie sram na film. Fajnie byłoby dostać potterową grę która nie znudzi się po trzech dniach.

Refresh! Ktoś może jeszcze na tym skorzystać.