Idę do Katana Room a wokół pałęta się dużo katan i viking helmetów więc wziołem je a z viking helmetów bylo 3k zysku a z katan 5k zysku to był mój najszęśliwszy dzień.:)

Rookstayer rozdawal free itanz i sie zalapalem na chain armora i studded legsy.

Kłamiesz :P Ja przez 2 godziny wylotowałem 1 katane i mace, a ty mi mówisz, że miałeś z położonych na ziemi katan i vikingów 8k zysku?! Heh...:D
No chyba, że sprzedawałeś katany po 1.5, a wikingi po 2k to ci uwieżę (chociaż cena raczej nie jest atrakcyjna!):baby:

moja to gdy mój najwiekszy wrog padl na skele [CHAR]Matiss Knight[/CHAR]
wszedl w 4 skele majac 40hp :D:baby:
@down nie dosc ze sheng to na 9 lvlu i jeszcze knife :o GZ!

http://img49.imageshack.us/img49/8099/uo0019wp1.jpg

http://img395.imageshack.us/img395/3602/uo0020vx1.jpg

http://img74.imageshack.us/img74/3540/uo0021ja2.jpg

To moje dzisiejsze szczęście ;)

Czemu ja nie moge trafic na AS'a albo Munstera ;(

A ja wszedłem.

Bo dzieci neo głosu nie mają.

Mój fuks? Skradzienie 13 bear paws z pewnej wystawy ;>

@up

łooo ku*** moge cie dotknonc, wof moge pomacac ?>!?!?!?!? dal ci mace warta 30gp !!!!!!oneone wow miau 20lvl na roq WOWOWOWOOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

@topic

Znalazlem dead humana z katana copper shieldem i 300gp+ na 3lvl :baby:

Ja ubiłem 9 lvl cziken bota (chyba wiecie o co chodzi) ubiłem go niedaleko ratów, tam co jest zwykły pająk ropnąłem i lurnąłem tam 3 raty (jest taka dziura do której można wpychać potwory i samemu wpaść, nie widać jej ale jak raz wpadniesz to musisz poczekać jak znowu zniknie), ubicie trwało jakieś 40 minut i blokowałem wejście żeby nie wyszedł 2 postaciami na mc, spadło 311 chicken feather (był online jakieś 30 godzin bo po ss'ie automatycznie się wlogował, więc nawet mógł być więcej online), na drugi dzień się poprawił bo atakował potwory i go nie miałem szans ubić, a wtedy ustawił bota tylko na atakowanie chickenów. Ostatnio z 3 lvla spadło 87 chcieken featherów, jeśli wam się nudzi to szukajcie cziken botów, oni ściągają gotowe zjebane skrypty przez które nie atakują nic oprócz kurczaków i małe lvle chodzą często bez tarczy (często pierwsze lvle a loot zajebisty), łatwo ujebać ale tylko na mc, bo po boxach chodzą, a te inne rozwalają. Ja też sobie ustawiam bota, jak zbiorę 1000 (oczywiście przekładam co jakiś czas na depo chara i chodzę w full secie i ciężko mnie ubić), za 100 mam na mainie 8 k :) (dziennie jakieś 150 przez kilka godzin, na starym kompie włączam żeby nie marnować nowego, bo szkoda na taką grę :P). A raz na mino hell 86 platinum coins, ale mojego kolegi trapera który miał kicka i mu to oczywiście oddałem więc się nie liczy :)

Udało mi się wydostać z mino hell (byłem w pomieszczeniu z piecykiem =]) mając 8 hp. No ale nie samemu. Pomocy w wydostaniu się nam (ja z 8 hp + jakaś dziewczyna z 20 hp) udzielił 13 rookstayler, który poświęcił życie (padł ratując nas). No ale gdy on padł my byliśmy w labiryncie i nie było jak przejśc (wolfy + orc ), i on po dzedzie wrócił i odprowadził nas do wyjścia i dopiero (!) ruszył po swojego deada. Widać nie level czyni z nas Rookstaylerów, a czyny. =]



Pozdrawiam.

2@up
uwazaj bo ci uwierze...
ale jestes pro ivul plejer, zajebales bota 4 szczurami!!!1 mastah i w dodatku ten bot mial 9 level, wiec sadze ze mial taki set, ktory odpiera ataki szczurow...
wiec POZDRO & POĆWICZ

3 albo 4 raty i spider, zblokowany przez mc chary - ofiara jest na bocie nie wyloguje jej za stanie - hity wchodzą rzadko ale wchodzą - ofiara nie je bo nie ma co - i myślisz, że nie da się ubić? Jesteś w błędzie. Pamiętałem imię postaci - Frisse Rookstayer, jak widać wydszedł już na main ale padł na 9 lvl, jeśli Ci się chce i jak będzie on online to zapytaj, może się przyzna :)

Z seta spadł zwykły sword, więc wątpię żeby miał copper shield.

A jeśli jesteś wytrwały to zrób 9 lvl, załatw full eq (na rooku to proste) i lurnij sobie 3 albo 4 raty i 1 spidera, postój tak 40 minut bez jedzenia czyli bez odnawiania hp - zobaczymy kto ma rację.

nie no nic nie mowie ale z poczatku wydawalo mi sie ie[rawdopodone zeby 9 lvl z full setem zabily 4 szczury ;p
4 trolle. orki to co innego. ale szczury...

No, wiesz w Tibię gram tylko raz na kilka dni, a błędy też czasami popełniam. Przynajmniej nie siędzę przed komputerem tyle co ty...:p

ja miałem takie szczecie schodzę do dp patrze koleś stoi, za jakieś 10 min wróciłem i stał dale to ja popychałem go do Rata żeby padł i wylotowałem 30 k

Szczęśliwe chwile mam raptem dwie:
1) Poznałem Milana Ognia, znanego jako Soru Halton i zrobiłem postać na Antice, dzięki czemu poznałem masę świetnych ludzi.
2) Przy robieniu poradnika o postaci nawiałem (sam, na full def) z Mino Hell posiadając ni mniej, ni więcej - 9 hp. Spieprzałem jakbym przypadkiem podpalił spichlerz...