Forum Tibia.pl - Wakacje 2oo8

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)

- O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)

- - Wakacje 2oo8 (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=185449)

@dOMIN3X
A ty wszędzie wtykasz swojego ryja ?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez STASZEK11-15-11 (Post 2189383)

@dOMIN3X
A ty wszędzie wtykasz swojego ryja ?

ta...............

Cytuj:

2 razy byłem spisany za picie piwa... chyba z 3 razy uciekalem przed straza miejska i policja...

No, to prawdziwy gangster z ciebie.

@Żyłka
Wooww....
Bój sie mnie !!!11 strzałeczka xD

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez STASZEK11-15-11 (Post 2189333)

@DARK_SVEN
Nie podskakuj kurwa, nie jestem jakiś mieszczuchem co se cały czas nic nie robie tylko musze robić nie to co ty mieszczuchu zasrany.

Chyba jesteś ze wsi tak jak ja ale wytłumacz czym on do ciebie podskakuje.

Echech, czekałem aż ktoś założy taki temat...
Na serio to:
Dzisiaj wróciłem z obozu sportowego; siatkówka, koszykówka, kajaki itd. itp.
Za 10 dni zap... po górach tak z 15km dziennie na odprężenie...

Moja wakacyjna przygoda ? A, nic ciekawego. Pokonałem Lavosa i uratowałem świat.

Ummm, tydzień u babci (głównie w celu odebrania wypłaty za czerwony pasek, no i jeszcze w celu zjedzenia miski porządnej fasolki po bretońsku domowej roboty :>), to już było, aktualnie siedzę w moim miejscu zamieszkania (Viva la Wratislavia), i trochę imprezuje. Niedługo wyjazd do Anglii (szkoła) i tydzień ze znajomymi w Sopocie (nie, nie jadę z Wieszokiem ;)).

Ja z rodzicami jadę na edron połowić rybki, a za dwa tygodnie płyniemy statkiem z kapitanem do thais się poopalać na plażę i mam nadzieję, że nikt nie zluruje mino guarda tak jak w tamtym roku bo skończyłem w szpitalu :/

Może jak będą pieniążki i czas to jeszcze pojedziemy do babci który mieszka w Carlin : )

Czy ktokolwiek tutaj cieszy się z powodu wakacji...?

Ja pracuje przez cały lipiec i sierpień przy kostce brukowej, buduje dom i w ogóle jest fajnie :) We wrześniu jadę do Wiednia, jak sobie kupię nowy samochód :)

@Mystlich
Propagujesz akcje "Piszę poprawnie po polsku" a robisz błędy w stylu "przeszłem" albo "narazie", uspokój się człowieku, poćwicz ze słownikiem.

Do wczoraj miałem robote, więc dopiero teraz moje wakacje się zaczynają ;p.. imprezy, alkohol, alkohol... no a pod koniec sierpnia obóz tenisowy.

@up
Gdzie jedziesz na obóz tenisowy?

Ja w wakacje nie chodzę do szkoły.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez _Omega_ (Post 2190614)

Ja w wakacje nie chodzę do szkoły.

szczęściarz :|

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dark Immolator (Post 2191083)

moja wakacyjna przygoda

wstalem rano, umylem zeby, zjadlem sniadanie. jak zwykle byla to ukochana zupka amino pomidorowa. zjadlem 2 zupki.
a teraz nadeszla pora na najwazniejsza czesc historyjki. usiadlem przy takim urzadzeniu co sie nazywa "komputer". sklada sie ona z monitora, myszki <takiego cos z kulka i sie pstryka i sie rusza strzaleczka na monitorze> no i klawiatury i glosnikow. przy obudowie byl przycisk "power" i go nacisnalem. maszyne zaswiecil prad.
przy wczytaniu sie mojego windowsa visty nadszedl czas na najwazniejsza opowiesc tej historyjki
no wiec na pulpice <miejsce gdzie mamy wszystkie ikony> byla "tibia"
odpalilem jom
wszedlem sobie moim ukochanym paladynem Bebepu <30 paladyn na swiesie Askara>
i byl moj kuzyn knight <Komanz 37 rycerz na swiecei Askara>
no i on do mnie "idziemy na dla na pohu"
no i ja poszedlem z nim bo jestesmy dzielni i strzelalismy w smokow z boltow <takie cos co potrzebuje kusza zeby strzelac nie?>
no i poradzilismy sobie 3 razy bylem na red ojajego japierdole kurwa ale ze mnie ziom ostry a ten kuzyn hahahahahah ojeju 4 razy na red i jeszcze stal na przeciwko paszczy tego czerwonego smoka hahahahah co za noobek przeciez mogl pasc ja jego ale zabawne
no i niestety nic nie wypadlo a szkoda bo dzien mogl byc lepszy
tak oto koniec tej historyjki zwanej MOJA WAKACYJNA PRZYGODA DWA TYSIONCE OSIEM!! BRAWO DLA MNIE BRAWO!!

To miało być śmieszne?

Ja w wakacje może jak będą pieniążki pojade do parku albo nawet na basen :o

Ja mam szlaban i muszę za karę chodzić do prywatnej szkoły przez wakacje ;/

Całe wakacje w domu + 4 godziny korków tygodniowo z matmy (no i zadania do zrobienia dodatkowo). Czasem jakieś wypady ze znajomymi, ale to sporadycznie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora (Post 2191335)

Całe wakacje w domu + 4 godziny korków tygodniowo z matmy (no i zadania do zrobienia dodatkowo). Czasem jakieś wypady ze znajomymi, ale to sporadycznie.

Brrrr... W zeszłym roku przechodziłem coś podobnego, aż mnie wzdryga na samą myśl ;|
W tym roku pod koniec czerwca byłem w Krk na 4 dni, potem pojechałem do Świnoujścia na 9 dni, gdzie chilloutowałem z kuzynem, dwoma holendrami i jakimiś znajomymi, spaliłem więcej blantów przez 9 dni, niż przez 3 miesiące w domu. ;d Potem pojechałem do Szczecina, coby odwiedzić kuzyna, byłem na jego wieczorze kawalerskim i nocowałem u dziadków przez 4 dni, aż w końcu dzisiaj o 6:30 wróciłem. Za 11 dni jadę na trzytygodniowy obóz do Darłówka i po obozie zostaje mi 10 dni do końca wakacji ;[

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2191304)

Ja mam szlaban i muszę za karę chodzić do prywatnej szkoły przez wakacje ;/

Lmao,do roliczej? 8o