Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Człowiek równy Bogu ? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=192531)

CytrynowySorbet 13-09-2008 19:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2266728)
Nikt nie znalazl zadnego argumentu , ktory mowil by ,ze bog nie istnieje .

Żal mi ciebie i twojego ściśniętego mózgu. Skoro według ciebie to, że nie można udowodnić że coś NIE istnieje od razu świadczy, że istnieje to powodzenia.

Rozumiem, że wierzysz też w życie na innych planetach, nieskończony wszechświat, wcielanie się w inne ciało po śmierci itp? Przecież nie ma żadnego argumentu, który mówił by, że to nieprawda...

Khalan Blitzhammer 13-09-2008 19:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2266795)
Rozumiem, że wierzysz też w (...) wcielanie się w inne ciało po śmierci itp? Przecież nie ma żadnego argumentu, który mówił by, że to nieprawda...

Ja wierzę w reinkarnację. Widzisz w tym coś złego/niewłaściwego?

Fred_Flintston 13-09-2008 20:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Khalan Blitzhammer (Post 2266809)
Ja wierzę w reinkarnację. Widzisz w tym coś złego/niewłaściwego?

Chodzi mu pewnie o to, że to tak samo niemożliwe do udowodnienia jak istnienie boga (i proszę nie pisać tekstów typu "ale 8 - latka mówiła mamie, że w poprzednim życiu była Napoleonem"). Chociaż wg mnie to chyba najbardziej racjonalna koncepcja o tym, co się stanie z nami po śmierci.

poldek_p 13-09-2008 20:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2266795)
Żal mi ciebie i twojego ściśniętego mózgu. Skoro według ciebie to, że nie można udowodnić że coś NIE istnieje od razu świadczy, że istnieje to powodzenia.

Rozumiem, że wierzysz też w życie na innych planetach, nieskończony wszechświat, wcielanie się w inne ciało po śmierci itp? Przecież nie ma żadnego argumentu, który mówił by, że to nieprawda...

A mi zal ciebie bo nie umiesz czytac i wyciagac wnioskow z czytania. Nie napisalem nigdzie , ze brak dowodow jest dowodem. Zreszta 2 czesc twojej wypowiedzi ujawnila jaka jest twoja wielka wiedza.
Napisalem , ze nie ma zadnych argumentow , ktore neguja istnienie boga za to sa teorie naukowe , ktore uwzgledniaja a nawet potwierdzaja istnienie Boga. Wiec nie mozna mowic , ze Bog to bajki bo nie masz nic na poparcie tej tezy a ja na poparcie swojej mam

Fred_Flintston 13-09-2008 20:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2266852)
A mi zal ciebie bo nie umiesz czytac i wyciagac wnioskow z czytania. Nie napisalem nigdzie , ze brak dowodow jest dowodem. Zreszta 2 czesc twojej wypowiedzi ujawnila jaka jest twoja wielka wiedza.
Napisalem , ze nie ma zadnych argumentow , ktore neguja istnienie boga za to sa teorie naukowe , ktore uwzgledniaja a nawet potwierdzaja istnienie Boga. Wiec nie mozna mowic , ze Bog to bajki bo nie masz nic na poparcie tej tezy a ja na poparcie swojej mam

1. Brak dowodów jest dowodem na nieistnienie.
2. "Sa teorie naukowe , ktore uwzgledniaja a nawet potwierdzaja istnienie Boga". Podajesz przykład tej książki - http://technopolis.polityka.pl/2008/...a-frank-tipler

Cytuj:

(...)przekonuje, że syn Marii i Józefa zdematerializował się (wydzielając duże ilości energii) po tym, jak cząstki jego ciała uległy anihilacji, po czym w procesie odwrotnym przywdział z powrotem cielesną powłokę.(...)
Cytuj:

(...)niepokalane poczęcie odbyło się na drodze dzieworództwa Marii Panny(...)
Cytuj:

(...)sięgnął po Biblię i usiłuje dowieść za pomocą równań, że chrześcijaństwo to gałąź fizyki.(...)
Te cytaty są z recenzji tej książki. Komentarz nie jest potrzebny (chyba nawet Ty sam nie czytałeś tej pracy).

3. Proszę o więcej (pisałeś, że masz kilka) "naukowych" dowodów na istnienie boga.

Dziękuję.

Fintex 13-09-2008 21:12

Głupota. Jeśli Bóg istnieje (myślę, że tak) to nikt i nic nie jest w stanie mu dorównać.

PS. Brakuję mi Mystlicha...

Gangrel 13-09-2008 21:31

@poldek_p

Rozczaruję Cię. Jest jeden wielki dowód, że Bóg, szczególnie w formie w jakiej przedstawiają jest go wielkie religie, jest tworem w gruncie rzeczy politycznym. Tak jak i cała reszta tej boskiej zgrai.

Taki dowód to historia. Zobacz sobie ile religii już nie ma, a ich bogowie byli przeciez wszechmocni, tak jak i chrzescijanski, czy kazdy inny. To nie bóg stworzył człowieka, tylko człowiek boga.

Nie zabraniam Ci wierzyć sobie w Boga, ani świętego mikołaja, ani nawet w motomyszy z marsa. To twoja prywatna sprawa. Ale proszę nie wmawiać, że skoro istnieje taka czy inna teoria to jest ona bardzo prawdopodobna. Nie ma sensownej teorii naukowej obalajacej boga z powodu ewolucji samego "bytu". Dla greków bogowie siedzieli na Olimpie. W końcu ktoś na olimp wyszedl i ich nie zastał. U nas było podobnie, tylko kościół był bardziej sprytny. Gdy Gagarin poleciał w kosmos, wrócił ze stwierdzenim że boga tam nie ma(a od poczatku chrzescijanstwa uwazano ze to wlasnie miedzy chmurkami siedzi sobie bóg.) Gdy wyszlo na to, ze go tam nie ma, ogłoszono że "niebo" to metafora miejsca i bynajmniej nie chodzi o zadna sfere wookol kuli ziemskiej, a kto tego nie rozumie, ten jest idiota.

Reasumujac, wierz sobie skoro chcesz, ale wiara polega na tym, ze uznajesz za prawdziwe cos, czego nie mozesz udowodnic. A zyjemy w takim swiece, ze to brak dowodow raczej swiadczy o niemozliwosci zjawisk, a nie brak odpowiednich teori dlaczego tego nie ma, skoro teoretycznie moze byc.

@topic

Ech, i co z tego? I tak nie dozyje efektu ewolucji tego czegos, nawet jesli im sie uda.

Juzefek 13-09-2008 21:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Fintex (Post 2266919)
Głupota. Jeśli Bóg istnieje (myślę, że tak) to nikt i nic nie jest w stanie mu dorównać.

PS. Brakuję mi Mystlicha...

A mi Korka :P

CytrynowySorbet 13-09-2008 21:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gangrel (Post 2266938)
(...)

Może to nie na temat, ale ja bardziej wierzę w teorię kreacjonizmu - jakaś istota wyższa stworzyła to wszystko i nas zostawiła, poszła tworzyć coś innego. Piszę to, żeby nie pomyślano, że jestem jakimś ateistą, który za wszelką cenę chce obalić kościół i w ogóle głosić diabelskie nauki...

Gangrel 13-09-2008 21:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2266974)
Może to nie na temat, ale ja bardziej wierzę w teorię kreacjonizmu - jakaś istota wyższa stworzyła to wszystko i nas zostawiła, poszła tworzyć coś innego. Piszę to, żeby nie pomyślano, że jestem jakimś ateistą, który za wszelką cenę chce obalić kościół i w ogóle głosić diabelskie nauki...

Fajna ta teoria istoty wyzszej. Nie do podwazenia, chyba ze inna teoria, rownie niepodwazlna. Absurd, nie?

Vavi 13-09-2008 22:38

Jedna sprawa
Bóg != Jahwe.
Precyzujcie to, bo z tego co widzę większość osób neguje istnienie Boga, bo "cośtamcośtam w katolicyźmie."

IMO gdzieś tu czy tam jest jakiś BOSS.

Fred_Flintston 13-09-2008 22:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vavi (Post 2267047)
Bóg != Jahwe..

Teraz już Adonai.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._Watykanu.html

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vavi (Post 2267047)
IMO gdzieś tu czy tam jest jakiś BOSS.

Nie.

Gangrel 13-09-2008 22:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vavi (Post 2267047)
Jedna sprawa
Bóg != Jahwe.
Precyzujcie to, bo z tego co widzę większość osób neguje istnienie Boga, bo "cośtamcośtam w katolicyźmie."

IMO gdzieś tu czy tam jest jakiś BOSS.

Dlatego pisałem z małej litery, jako o zjawisku, nie postacii, mniej lub bardziej rzeczywistej.

To "cośtamcośtam w katolicyźmie" bylo sposobem odniesienia sie do warunkow najlepiej nam znanych, ale moze to byc rownie dobrze Allach.

sphinx123 13-09-2008 23:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kombossik1 (Post 2267079)
Haha jak można nie wieżyć w reinkarnację ja byłem już w 27 ciałach i jak któreś mi się nudzi to się zabijam luz... skocze z okna nawet prawie nic nie poczuję bo lece specjalnie prosto na głowę .Na prawdę jest super musicie sprubować jeśli tylko wam jest nudno możecie w prosty sposób stać się kimś innym może akurat trafisz na jakiegoś syna 50 centa albo coś ;] ja jak mi się raz znudziło życie pilota to popełniłem samobójstwo w wielkim stylu pamiętacie 11 września to ja wtedy wjebałem się w ten budynek :)

Wtedy możesz odrodzić się najwyżej jako pantofelek, Ty przeczytaj o tej reinkarnacji może zanim się tak głupio wypowiesz.

Nari 13-09-2008 23:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kombossik1 (Post 2267079)
Haha jak można nie wieżyć w reinkarnację ja byłem już w 27 ciałach i jak któreś mi się nudzi to się zabijam luz... skocze z okna nawet prawie nic nie poczuję bo lece specjalnie prosto na głowę .Na prawdę jest super musicie sprubować jeśli tylko wam jest nudno możecie w prosty sposób stać się kimś innym może akurat trafisz na jakiegoś syna 50 centa albo coś ;] ja jak mi się raz znudziło życie pilota to popełniłem samobójstwo w wielkim stylu pamiętacie 11 września to ja wtedy wjebałem się w ten budynek :)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2267115)
Wtedy możesz odrodzić się najwyżej jako pantofelek, Ty przeczytaj o tej reinkarnacji może zanim się tak głupio wypowiesz.

To chyba była ironia. Fachowo prowokacja.

@down. Dzięki. Szczodry jesteś.

Walekifa 13-09-2008 23:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2267137)
To chyba była ironia. Fachowo prowokacja.

Potężny jesteś.

Cafe 14-09-2008 08:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Andrealfus (Post 2266632)
Bóg to bajka dla dzieci

polecam http://www.youtube.com/watch?v=aFEDx...eature=related
oraz inne filmy ( natchnolem sie na ten link w jednym z tematow)

I dlatego takie dzieci jak Ty nie powinny oglądać takich rzeczy, bo uwierzą, choć nie wiedza ile tam jest naciąganych faktów i nieścisłości.

Gangrel 14-09-2008 08:51

@kombosik

11 września to raczej nie temat do żartów. Gdyby twoi rodzice byli tam wtedy też byś sobie tak kpił?

CytrynowySorbet 14-09-2008 10:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kombossik1 (Post 2267079)
Haha jak można nie wieżyć w reinkarnację ja byłem już w 27 ciałach i jak któreś mi się nudzi to się zabijam luz... skocze z okna nawet prawie nic nie poczuję bo lece specjalnie prosto na głowę .Na prawdę jest super musicie sprubować jeśli tylko wam jest nudno możecie w prosty sposób stać się kimś innym może akurat trafisz na jakiegoś syna 50 centa albo coś ;] ja jak mi się raz znudziło życie pilota to popełniłem samobójstwo w wielkim stylu pamiętacie 11 września to ja wtedy wjebałem się w ten budynek :)

Srogo... Może weź się zabij i przenieś się do ciała z mózgiem, co?

Hakuoh 14-09-2008 11:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ryba (Post 2266666)
Równy Bogu jest jedynie John Lennon.

Podobno wokalista Oasis uważa się za kogoś większego niż Boga.

@Vavi
Watykan ogłosił nowe imię dla Boga.. ^^'


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:35.

Powered by vBulletin 3