Moim skromnym zdaniem, to robienie masowe sd dla mlv mija się z celem na facu :] Po pierwsze soule, po drugie robienie run prze 3 miechy naprawdę jest nudne. Śmiem twierdzić, że palkiem przez ten czas na guardach zaroiłbyś więcej kasy, za co mógłbyś kupić manasy i zrobić te sdki szybko , a nawet pewnie by jeszcze zostało kasy ;) a soule na pacu lecą o niebo szybciej.
Dodatkowo zastanawia mnie dlaczego dopiero w maju będzie pac.. jeżeli chcesz naprawde robić pg i lubisz tą grę to kupując paca za rl casch to nawet nie złotówka za dzień, czyli jeden baton dziennie mniej i kasa jest ta sama :]
Miej też na uwadze, że sorc na fac to łatwy cel dla pk.. bo nie ma gran hura przede wszystkim ;]

50 bp sd ? jest max 6-7 leveli na frostach liczac od 60 lvl :) wiem bo tak expilem. Robienie run na facc to najwieksza glupota. Jezeli chcesz grac sorcem to idz poprostu na guardy i ciagaj sobie loot bagi spokojnie mozesz walic je z woi i bedziesz na + zbierajac wszystko. Radzil bym ci jednak palka poniewaz ma on juz dosc duzy lvl co daje mu szybkosc a skille masz bardzo ok.

to moze hmmy ? ;d

--.--
 

Wg. mnie weź sorcerera bo więcej wali :D

Każdy wali tak samo a różnią się tylko żywiołami

Na FACC nie opłacalne jest robienie jakich kolwiek run ponieważ:
- nie posiadasz promocji i mana/hp szybciej Ci nie leci. (I meen: royal, eleder, master, elite).
- Soul leci wolniej
- Kupowanie life ringów nie sensu na robienie runek na FACC.

@topic:

Moim zdaniem graj palladynem. Jeśli pallek jest na pvp to skilluj na monkach itp. do 85 dista (lub 90, zależy od twojej cierpliwości) i exp. Jeżeli grasz na no-pvp tym paladinem to skilluj do 85 dista (max) i exp, alczkolwiek jak grasz na no-pvp to zamiast skillowania kup Paladin Armor i exp.