Jezeli sprawia wam satysfakcje wbicie cyferki przy lvlu to gratulacje, spelniajcie sie dalej.

Ja nie botuje ale lubie boterów bo łatwo ich zabić i dużo kasy można dropnąć.
Graj ręcznie, po co botować ?
Wolę sam grać wbić troche expa dziennie, mieć mały lvl ale mieć przyjemność z gry..
Tak tak wiem że jak wybotujecie duży lvl to możecie huncić lepsze mobki i mieć więcej funa..

bo wy ludzie z nonpvp nie wiecie po co sie wbija lvle( no insult)

sam sobie zaprzeczasz... np. ty pojdziesz na dragi bo masz np. 40 lvl poleci Ci woi już taka radocha że hej , ja wybotowałem 80 lvl pójde na DL'e poleci mi dsm (o wartosci na allegro ~8 zł ;p) i też się cieszę ;] - i to bardziej bo jeszcze myślę sobie tak : haha pobociłem sobie pare nocek jak sobie spałem , odpoczywałem a wy zarywacie nocki żeby wbic nedzny lvlek

ty grasz dla kasy nie dla przyjemnosci:) ja np chcac lotnac ringa z foxa musze czaic 24h a ty se postawisz bota i nie musisz byc przy kompie

Nie jestem z non pvp, a levele wbija sie po to zeby miec wiecej przyjemnosci z gry. Wisi mi to czy zrobi to za mnie maszyna czy brazol na sharingu.

człowieku, wyjdź na dwór... zobacz śnieg spadł :)

Ja botuje to expienie to najnudniejsza rzecz w tej grze

To dziala tak. Ktos moze spedzic kilkadziesiat h przed kompem wby wbic marny 50 lvl a z koleji 2 woli te kilkadziesiat godzin pochodzic po miescie. I wtedy do akcji wkracza bot ;)
Meczace jest expienie caly czas na tym samym to jest poprostu monotonne i nudne.
Ja tm nigdy botow nieuzywalam i niezamierzam. Ale niemile wspominam wbijanie 50 lvl :D no life ;P

bo w tej grze lvl = fun, a nie expienie, dziwne ze jeszcze tego nie zauwazyles

Czegoś nie rozumiem. Skoro woli spędzić czas na zewnątrz niż levelować, to po co w ogóle zaczął grać w tą grę? Po co boci skoro nie ma czasu / chęci grać? Co za różnica czy wbijasz 50 czy 250? Robisz non stop to samo, expisz, expisz, expisz, nic innego, i gadanie "bo do tego jest nudno te same moby" to żadna wymówka, bo potem też hunci się te same moby. No ale teraz jest tak, idziesz do laski
-"hej mała cho ze mną do łóżka",
-"chyba zwariowałeś zboczku",
-"a szkoda, mam 200 lev w tibii",
-"oh bierz mnie tygrysie".

Zaczął gre w tibię bo CZASAMI jak mu się np. nudzi to sobie w nią gra no chyba że ty dom to masz 1 pokój 5 x 5 w którym stoi tylko łóżko i oprócz spania to cały czas jesteś na dworze. A to co napisałeś że ,,hunci się te same moby'' to nie ma sensu no chyba że chcesz porównac sobie frajde z bicia cały czas np. rotwormów do bicia demców/wrli itp. A różnica w tym że wbijasz 50 czy 250 jest taka jak już na górze napisałem większa frajda bo nie znam osoby której podobało się wbijanie np. 1-20 lvla bo po prostu to jest nudne...chyba że lubisz bic trolle ale to już twoja sprawa. A po za tym zapytaj się kogoś jaką postac by wybrał 50 lvl czy 250 lvl? - Odpowiedź jest prosta ;]

Ano duża różnica. Jest wiele rzeczy które zrobisz na 250 lvlu, a na 50 możesz o nich pomarzyć ;-)

Wiesz to z autopsji?

Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem używania botów, bardziej jestem przeciwnikiem dzieci spamujących "DEDAC BOTERUW!!!!1111 TO SOM JE*ANE KU*WY I SMIECIE", które wiele chcą a gówno mogą.

Boty akutalnie nie dla mnie.
Kiedyś w dawnej Tibii używałem TibiaAuto, ale to dawne czasy.
Teraz od długiego czasu gram czystko bo szkoda mi chara.
Expie tylko w weekendy piątek, sobota ze względu na mój mega szybki net. W tygodniu (mimo "złej pogody" ktora dla mnie jest dobra) ide z kumplami grać w noge, na miasto etc. etc.
Wole sprzedac czas poza domem niż w świecie pikseli :D

A ja mam czas na granie, i to dużo, ale i tak dużo czasu botuje ;) przyczyniają się do tego 3 czynniki:

- słaby net (dla bota, co to za problem?)

- nie lubie wbijać knightem 50 lvl'a manualnie

- skille, komu chce się wbijać 70/70 manualnie? (kiedyś byłem głupi to wbijałem ;p)


pzdr.

mi sie nie chce otwierac mobow i przesowac kase i itemki do bp xd lenia mam strasznego ...

Calkowicie zgadzam sie z postem CytrynowegoSorbeta. Teksty typu "boce bo wole sie spotkac z kolegami niz siedziec przy kompie" sa dla mnie naciagane jak cholera, bo jezeli ktos ma "fajne" zycie, kolegow, dziewczyne to ma gleboko w dupie swoj lvl w jakiejstam grze. Co ci da wybocony 200 lvl? Bedziesz dalej expil, tylko na innych mobach. Kase? Nie trzeba miec 18-stki zeby znalezc jakas dorywcza robote, zarobic wiecej niz na sprzedawaniu gp na allegro, poznac nowych ludzi i nauczyc sie paru rzeczy, ktore moga ci sie kiedys przydac. Dwusetny lvl w Tibii gowno ci da w RL, kontakty jak najbardziej.

Jezeli ktos nie ma o czym marzyc, tylko o tym zeby wbic jakistam lvl/miec ilestam kasy/huncic jakestam moby, to albo ma bardzo beztroskie zycie albo jest stukniety.

Z prostego powodu - ludzie mają rl life i pierdolą siedzieć kilka h na kompie, aby mieć jeden lvl więcej.

Jest dużo innych lepszych gier, które nie mają takich absurdów jak "boce bo nie mam czasu". I nie wchodź z butami w czyjeś życie, dziecko :) Ty może nie znasz, ale nie powiesz mi chyba że na SAMYM POCZĄTKU gry w Tibię już myślałeś "omg glupie roty ja już chce frosty /////////" Dla wielu osób 1-20 to najlepzy okres w grze... Nie zaprzeczam że ostatni :P

Wymień je. Bo naprawdę, nie mam pojęcia czym różni się 50 lev od 250? Tłuczesz non stop te same moby o innej nazwie / lootcie / hp / exp i co? Nudzi was "expienie" a na takim 250 exp idzie BARDZO MOZOLNIE, to was nie nudzi? A może bocicie na demcach?

Rozumiem, że gdyby na wstępnie dostawało się 50 lev i skille 70/70 to nikt na świecie nie używałby botów? Wciąż narzekacie jaki to OTS się z Tibii robi a to właśnie wy to tworzycie.

To mi wytłumacz, po co w ogóle w to grają? To tak jakbyś kupił chipsy o smaku... grzybowym? Są obrzydliwe i na pewno ich nie zjesz, ale niech sobie poleżą dla ozdoby.

Nie rozumiem tego że cały czas piszesz że moby na których expisz na 50 lub 250 się wcale nie różnią... to tak jakby porównywac np. podniete jak ci brown POC z gohula poleci do radości gdy wylotowujesz mpa z 1 demca...Myśliż że co gościo zobaczy mpa i o no dobra , może byc... często jest tak że gościo przez pół godziny patrzy na te mpa i jest tak zadowolony że aż mu pała staje...

A grac nie musisz cały czas , ludzie grają po to żeby się czymś zając ale wtedy jak mają czas , zaużmy ktoś padł i zostawia bota na noc lub na czas pobytu w szkole wraca i już ma wszystko odrobione.Lub np. ma 79 lvl jutro jest poi nie chce mu się nocy zarywac żeby wbic lvl i zdążyc to zostawia bota.A tak po za tym z twojego myślenia wynika że jak ktoś ma grac to już musi byc no-life...