Oryginalnie napisane przez JezusToHitler_TyHultaju
(Post 2468581)
Temat ma na celu podzielenie się naszymi powodami grania w tibie.
Jako autor zaczynam:
Tibia daje mi satysfakcję. Czuję się spełniony jako mężczyzna.
W tibii doświadczam wielu emocjonujących i strasznych chwil(np. Dragon jak mnie goni) jednak ja staję do walki i bronię swego honoru!
Mam 57 level i czuję się mocny i chociaż mam same jedynki w szkole to jestem mondry bo w tibii umiem gadać z anglikami(buy/sel). Każdą wolną chwilę spędzam na tibii ponieważ ona mnie wewnętrznie uspokaja i daje mi siłę do dalszej egzystencji. Gdyby nie tibia moje życie byłoby puste i pozbawione sensu. Zamiast zdobywać level i ekłipment siedziałbym pod sklepem z żulami i truł się tanimi trunkami z dodatkiem siarczanów. Kiedy mama każe mi zejść to ja krzyczę. Nie ma prawa odbierać mi tego co w mym życiu najważniejsze. Ona nie ma serca, najchętniej bym ją zabił gdybym tylko mógł, a wtedy zostałbym tylko ja i tibia. Tibia jest moją miłością. Daje mi to co dałaby mi kobieta.
Mogę się zwrócić do tibii, kiedy mi smutno.
Mogę się zwrócić do tibii, kiedy jest mi źle.
Oddałem się tibii, oddałem mą duszę. Żal mi tych durnych katolików, i Jana pawła 2, którzy oddali zycie bogu. Oddali mi swój czas, oddali pieniądze, oddali dom, oddali duszę... I co mają w zamian? Biedę, głód i ubóstwo.
Natomiast tibia dała mi wiele, dała mi sens życia, dała mi dziewczynę, dała mi moc, abym mógł postawić się każdym przeciwnościom losu. Kiedy ktoś w moim otoczeniu obrazi tibię(moją matkę ojca i brata), nie ujdzie mu to na sucho.
Mówią, że tibia ma brzydką grafikę - dla mnie jest ona piękna, piękniejsza od nagiej kobiety.
Mówią, że ma kiepski dźwięk - dla mnie jest on ukojeniem dla uszu.
Mówią, że tibia nie ma celu - dla mnie tibia jest życiowym celem.
|